Ludzie-RATUNKU.Hurtownia między domami!!!!

[julcik]

Mam pytanie-czy między domkami jednorodzinnymi może powstać hurtownia blachy.Właśnie się dowiedziałam,że w bliskim sąsiedztwie facet zamierzał wybudować zakład produkcji blachy,ale jak nie dostał zgody,to chce postawić hurtownię.Jestem przerażona,dopiero co się wydostałam z ruchliwej okolicy,mieszkam sobie 2 miesiące w spokoju ,a tu taka nowina.

Najlepsze jest to,że na tej działace stała stara ok.100 letnia stodoła.Stało to 2 lata,bo facet kupił,a później się dowiedział,że to jest zabytek i nie może jej zburzyć.Tak było.aAle tydzień temu,okazało się,że już nie jest i została zburzona.Wszyscy w koło są przekonani,że facet zapłacił komu trzeba.Niestety z tą hurtownią może być tak samo.Na studiach miałam coś,że można iść popatrzeć na plan zagospodarowania przestrzennego,ale musiałabym szperać po notatkach.Może ktoś jest biegły w temacie?

[Gafinka]

julcik -powiem tak, żyjemy w kraju takim jakim żyjemy - ja swoją działkę i to po dziadkach, której nigdy w życiu bym nie sprzedała musiałam sprzedać - bo w rejonie krajobrazu chronionego, gdzie mogą być zlokalizowane jedynie drobne usługi nieuciążliwe dla ludności facet postawił dwie hale każda z 50 metrów długa ,wysoka na 3 piętra - w dodatku w ostrej granicy z moją działką. I wiesz ja nawet nie dostałam pisma z gminy, że planowana jest taka inwestycja a na interwencje moje i sąsiadów miedzy innymi dotyczące tego,że nie zostalismy poinformowani - dostalismy odpowiedź, że nie zostalismy uznani za stronę zainteresowaną

Do dziś mam dyskomfort, że sprzedałam swoją działkę - ale pomimo prawnika w rodzinie - stwierdziliśmy, że na walkę przed naszymisądami przez kilka lat - i na wroga za płotem co nie wiadomo jak będzie się w czasie tych lat trwania sprawy odwdzięczał się nie piszemy.

Bardzo to smutne - ale to co piszesz - ( ta stodola itd) wskazuje, że to ten sam typ inwestora - z układami i taki co mu wszystko wolno - mój sąsiad nierozebrał zabytkowej stodoły, ale wyciął dąb - taki ze 60 letni - co by własnie tą urokliwą halę 1,5 metra od mojegopłotu postawić

[julcik]

No,niestety tak jest.Państwo prawa-można między bajki wsadzić.Chyba raczej wygrywa silniejszy,z kasą.

Powiem szczerze ,że jestem załamana.Tak się cieszyłam nowym domkiem,okolica piękna,cicha ...

Najlepsze jest to,że ludzie boją się interweniować,bo nie wiadomo,czy ktoś wieczorem Cię nie napadnie,albo zaczniesz mieć wszelakie problemy.Dzisiaj jest tak,że kto ma pieniądze ten ma wszystko.

Właśnie na wykładach miałam,że teraz jest nowa ustwa o zagospodarowaniu terenu i powiadomienia dostają tylko Ci ,którzy graniczą,więc dziwię się,że nie dostałaś.

Ale taki nasz kraj-mój dziadek miał tu pola,za komuny przyszli,zabrali,jakieś grosze wypłacili-i dziadek mówił,że nie było można się sprzeciwić.Dzisiaj bym sobie działki posprzedawała,i nie byłoby mowy o kredytach.A tak poparcelowali na małe działeczki 6-7 arów,dali za grosze partyjnym z Fiata.

Dziadek nawet odszkodowania nie dostał,tak jak Żydzi dzisiaj.Swoja drogą może zawalił,że się w porę nie zainteresował,a teraz to podobno przedawnione.

[rrmi]

no to Ci julciu wspolczuje

a tak bajdelej po jakim kierunku jestes?

[julcik]

Po administracji.

[rrmi]

to powinnas sobie w tej walce poradzic

[julcik]

Wiesz co,sądzę ,że nie bardzo,bo przez 10 lat pracowałam w administracji i wiem jak się takie sprawy u nas załatwia,a niestety w Lotto nie wygrałam.

Swoją drogą nie mam zamiaru być napadnięta np. i zostać kaleką jak znajomy ,który akurat chciał działać zgodnie z prawem i nie brał kopert.

Jest to fakt autentyczny sprzed dwóch lat.Okazało się później ,że w sprawę byli zamieszani koledzy,którym podcinał"złotą gałąź".