mynia_pynia 17.07.2006 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2006 Urwało mi początek. Blok z 2000r, mieszkań około 100, dwie klatki, od początku wspólnota, prowadzona przez profesjonalną firmę nie pana "Kazia" z naprzeciwka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
citizen girl 02.08.2006 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2006 Niedawno, 2 miesiące temu wprowadziłam się z mężem do kamienicy ze Wspólnotą. I też średnia wieku to ok. 70 lat. I teraz jest tak, że jesteśmy MY i ONI. Nie szkodzi, że należymy formalnie do Wspólnoty. Nic się nie liczy poza faktem, że mamy największe mieszkanie. I to dlatego jesteśmy udup...ni. A..., byłabym zapomniała - remont był długi i ich męczył (stara kamienica- wymiana elektryki, hydraulika, dach, nawet fasada). Teraz nawet się sobie nie kłaniamy na klatce, no chyba, żeby uznać za ukłon splunięcie za mną starej baby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krashan2 03.08.2006 02:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Na naszym osiedlu jest kilka bloków należących do wspólnot, resztą zarządza spółdzielnia (ja też mieszkam w bloku zarządzanym przez spółdzielnię). Jak się porówna wygląd tych bloków z zewnątrz i na klatkach to widać, że wspólnota to kiepski interes. Wspólnoty inwestują tylko w ogrodzenia, co zresztą irytuje, bo trzeba "fortece" omijać i nadkładać drogi do sklepu na przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grazyna z Podlasia 03.08.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2006 Wiecie dochodze do wniosku, ze wspolnota mieszkaniowa to w Polsce okazja do pokazania sasiadom jacy jestesmy czesto egoistyczni, zawistni i wredni. Mam przyklad swoich sasiadow. Pod moja nieobecnosc zdecydowali sie na przeprowadzenie remontu na dziwnych zasadach. Na remont piwnic przeznaczyli ponad 20 tysiecy. Bo oczywiscicie maja najwieksze piwnice i garaz.Wcale nie bylo takiej potrzeby! Co sami przyznali, a ze innym sasiadom leje sie z dachu po pokojach =to nie wzieli pod uwage. Bo ich to nie dotyczy. To jest dopiero. Byli oburzeni, ze nie zgodze sie na zadne kredyty jesli na pismie nie otrzymam od wszystkich zapewnienia, ze w ramach remontu poprawiony zostanie dach. Prawie nawrzeszeli na mnie, ze sie w tracam w nieswoje sprawy. Normalnie BETONY KOMUNISTYCZNE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nemo74 25.09.2006 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Czy jeżeli jest wykupionych 5 mieszkań na 8 w kamienicy można założyć wspólnotę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 25.09.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Tak w mojej sa wykupione 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alladyn1719500653 05.11.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Jak wygląda sprawa w Waszych wspólnotach dotycząca prac remontowychczy uczestniczycie w wybieraniu firm wykonawczych, czy uczestniczycie w odbiorach takich robót i najważniejsze czy sami wykonujecie jakieś prace remontowe (oczywiście w ramach współpracy sąsiedzkiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gienio i Dorotka 23.04.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2007 Wspólnota mieszkaniowa. Mam zastrzeżenia co do niej gdyż mieszkam w tak "urządzonym" osiedlu. Szczerze powiedziawszy nie jest dobrze gdyż dochodzą koszta związane ze stałą opłatą dodatkową na tzw. fundusze na jakiś cel. Co do napraw są spotkania z mieszkańcami na których jest wszystko ustalane, a oprócz tego jest rada nadzorcza składają ca się z 12 osób, w której mam zaszczyt zasiadac. A co do wieku na moim osiedlu to 60% ludzi młodych reszta to osoby w wieku podeszłym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julka_jr 17.05.2007 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2007 Rok temu wyprowadziłam się z bloku do własnego domku, gdzie przez około 6 lat działała wspólnota no i działa dalej, średnia wieku rzeczywiście coś ok 50 (ja jestem po 30) 90 mieszkańale ileż zdziałali:- remont balkonów u wszystkich mieszkańców - nowe okna na klatkach (7 klatek 4 piętra)- nowe drzwi w klatkach z domofonami- zrobiony nowy chodnik z kostki przed blokiem- pomalowane piwnice na biało- zmiana systemu grzewczego z rozdzielni juz nie pamiętam co ale coś drogiego i mniej opłat na ogrzewanie dzięki temu w kolejnych latach po wprowadzeniu pomierników ciepła (średnio 2 mies. nie płacenia czynszu!)- remont elewacji całego bloku- no i oczywiście koszenie trawy i sprzątanie czy odśnieżanie na bieżącoKolejność w poszczególnych latach taka jak pisałamWspólnota w powojskowym bloku w Kielcach Naprawdę mój blok odstawał od innych z osiedla KSM,no ale juz w nim nie mieszkampozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.