"Najlepszy doradca" Jakie kryteria??

[Senser]

Pewnie moja opinia będzie mało popularna..

Ale od jakiegoś czasu obserwuję "wykwit" najlepszych doradców...

 

Nasunęły mi się w związku z tym pewne opinie...

 

1. Jakie to kryteria są ważne przy nadaniu takiego opisu??

2. Czasami mam wrażenie, że przy tak hurtowym nadwaniu takiego "tytułu" zacznie on tracić na wartości...

 

Do pewnego czasu, niejako "ze startu" widząc "najlepszego doradce" osoba taka odrazu otrzymywała ode mnie kredyt zaufania...teraz kiedy nie rzadko widzę po raz pierwszy pewnych użytkowników (to że widzę ich pierwszy raz to żadna wado-zaleta) z dość krótkim życiorysem na tym forum...mam pewne obiekcje...

 

Nie chcę być źle zrozumiany, że "wywołuję" do tablicy wszystkich "świeżych"...chodzi mi raczej o pewną powściągliwość w nadawaniu tych tytułów do przypadków, co do których jest w miarę powszechna potrzeba forumowiczów....a z tym chyba nie jest najlepiej...

 

Wielu "dobrych doradców" są naprawdę dobrymi....

[mdzalewscy]

Senser mam pytanie ?, tyle masz postów jesteś doświadczonym forumowiczem i dlaczego nie zadajesz tego pytania w "Uwagi o forum Muratora" ?

[lafcadio]

Osoby obeznane z forum i tak wiedzą i się orientują kto na czym się zna i do kogo "uderzyć" po poradę niezależnie od tego czy mają plakietkę najlepszego doradcy czy nie...

 

W sprawach RTV AGD z pewnością brałbym pod uwagę opinię mdzalewscy mimo że takowej plakietki nie posiada ...

[Senser]

Senser mam pytanie ?, tyle masz postów jesteś doświadczonym forumowiczem i dlaczego nie zadajesz tego pytania w "Uwagi o forum Muratora" ?

 

A masz świętą rację....czasem szybciej zrobię jak pomyślę...

[Senser]

Osoby obeznane z forum i tak wiedzą i się orientują kto na czym się zna i do kogo "uderzyć" po poradę niezależnie od tego czy mają plakietkę najlepszego doradcy czy nie..

 

Obeznane owszem....ale chyba nie chodzi o to aby być "obeznanym"....nie po to się nadaje takie tytuły aby samemu dochodzić do sensu...

[Jezier]

Najgorszy jest "najlepszy doradca" ktory zle doradza. Platkietka jest pomyslem dobrym, ale nie mozna sie znac na wszystkich i taki "najlepszy" ma do wyboru albo wypowiadac sie tylko w swojej specjalizacji albo radzic czasami zle w tematach w ktorych ma mniejsze pojecie. Moze sie zdarzyc, ze ktos sie zle zasugeruje

[Majka]

powinny być dopiski typu

- doradca - elektronika

- doradca - okna

- doradca - prawo

- doradca - ogród

itp

[lafcadio]

Był juz pomysł by konkretyzować "najlepszy doradca w ...."

kto się zna na hydraulice niekoniecznie dobrze doradzi w murarce

 

a jeżeli ktoś zwróci uwagę tylko na plakietkę to może się zawieść

swoją drogą nawet najlepszy doradca i w swojej działce może popełnić gafę ale człowiek jest tylko człowiekiem najlepszych doradców można poznać po tym jak potrafią się przyznać do błędu

[Majka]

dlatego wystarczy slowo "doradca" a nie "najlepszy doradca"

[rafałek]

Ale mamy np. najlepszego ogrodnika, ale np _ZBYCHU_ jesty tylko "zwykłym" najlepszym doradcą choć jest niepodważalnym liderem w pewnej dziedzinie. Janussz też jest wyspecjalizowany i też doradza w swojej profesji.

[pattaya]

Też uważam,że następuje dewaluacja tego tytułu.

Ale cóż...

To świadome działanie Redakcji.

Natomiast zwracam uwagę posiadaczom,że taki tytuł obliguje i nie na miejscu są ironiczne,wykpiwające czy "żartobliwe" wypowiedzi niektórych.

Ktoś może to wziąć za dobrą monetę.

[Senser]

Też uważam,że następuje dewaluacja tego tytułu..

 

 

Ano właśnie....

Coś jak ostatnio z wątkami "przyklejonymi"

Może by tak zrobić jeden przyklejony w którym by były wszystkie przyklejone??

[zezo]

Witam szacowne grono.

Moze ktoś mi wyjaśni:

Komu i do czego potrzeby jest ten ranking?

Co niektórzy forumowicze jak mają dużo postów i elegancje tytuły to uważają że powini być traktowani jak GURU ?

Ja, jak czytam forum to nawet nie patrzę ile kto ma punkcików, to mnie nie interesuje, ważne jest za to, co ma do powiedzenia.

Jeżeli już ma być jakiś ranking to może metodą przyznawania punktów przez innych forumowiczów, a nie na zasadzie ilości napisanych postów.

A tak po prawdzie:

[zezo]

A tak po prawdzie :

Komu i do czego potrzebny est ten ranking?

 

Może jeszcze medale bedziemy rozdawać?

[pattaya]

Zezo.

Tytuł "Najlepszy......" nie ma nic wspólnego z ilością postów.

[zezo]

Sorki, ale ja nie mam zielonego pojęci od czego to zależy, ja uważam że to nie jest potrzebne.

Wiem np. że "leon" pisze bzdury a inny forumowic poważne porady i tego się trzymam, tego co czytam.

 

pozdrowionka

[pattaya]

Sorki, ale ja nie mam zielonego pojęci od czego to zależy

Zależy od Redakcji i Grona Wzajemnej Adoracji.

[zezo]

Czyli do przyznawania medali już jeden krok?

[rafałek]

Sorki, ale ja nie mam zielonego pojęci od czego to zależy, ja uważam że to nie jest potrzebne.

Wiem np. że "leon" pisze bzdury a inny forumowic poważne porady i tego się trzymam, tego co czytam.

 

pozdrowionka

 

Jest taki wątek w którym forumowicze proponują kogo nagrodzić tytułem.

 

Leon nie pisze bzdur - on na siłę stara się coś "usprawnić", ma trochę dziwne spojrzenie, ale jak byś lepiej go poznał (jego wątki), to byś doszedł do wniosku, że po prostu stara się na siłę obniżać koszty - często bezsensownie. Do tego ma odwagę zadać pytanie które pewnie i nurtują niektórych forumowiczów, ale nie mają odwagi je zadawać.

 

Ot i wszystko.

 

A tak swoją drogą to ten wątek nie odkrywa nic nowego to tak jak forumowicze z niskim stanem licznika irytują się na takich co mają wysoki, ale co można na to poradzić, że się jest tu dłużej? Czy to wina dziadka, że ma tyle lat ile ma? Inna sprawa jest taka, że początkujący chcą mieć wszystko od ręki i zdarza się, że umieszczają kilka pytań gdzie popadnie nie sprawdzając często czy temat nie był niedawno wałkowany, a często był.

 

Tak jest i pewnie będzie i nikt tego nie zmieni. Dziś jestem ja, ale za chwilę się wyprowadzę do nowego domu, a moje miejsce zastąpisz TY i pojawi się ktoś nowy, kto będzie zarzucał TOBIE dokłądnie to samo czo dziś irytuje Ciebie.

[zezo]

Drodzy moi,

mnie nic nie irytuje, mam tylko takie osobiste zdanie na ten temat, ktoś może mieć inne, jego sprawa, demokracja jest i wolność wypowiedzi.

Uwazam jednak że te tytuły są nic nie warte, ale jeżeli komuś na tym zależy, proszę bardzo, niech ma.

Ot i cała sprawa.

 

Przyznać się muszę że takich wątków o rankingach nie czytam, może to błąd?

Czytam za to już od przeszlo 1,5 roku wszystko na temat budownictwa, a to forum jest jak narkotyk, całymi dniami siedzę i czytam.

Dzięki temu i wam WSZYSKIM co piszą na forum /czy ma taki czy inny pseudotytuł/ z calkowicie zielnego człeka doszedłm do pewnej wiedzy, nie wiem ile wiem ale wiem że coś wiem, a nie wiedxiałem nic.

Tak więc drodzy WSZYSCY forumowicze.

 

Dzieki, za wszystkie tematy i teksty.

 

spadam czytać jestem na etapie kominów, znowu czarna magia.

pozdrawiam.