Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dobry zawór do starego CO


Recommended Posts

W tamtym roku wymieniłem wszystkie stare zawory w instalacji CO - starej, grawitacyjnej z grzejnikami żeliwnymi na nowe zawory grzybkowe firmy Valvex. Moim celem było tylko i wyłącznie zapewnienie sobie zamykania bądż odmykania niektórych grzejników np. w garażu, pomieszczeniach mniej używanych. Niezależy mi na regulacji temperatury bo w tej instalacji jest to prawie nieosiągalne.

Efekt był taki, że po zakręceniu zaworu zazwyczaj zaczynało kapać, czasami coś dawało dokręcenie głowicy wtedy zawór ciężej chodził ale nie kapał, do czasu oczywiście, bo potem już nie było co dokręcać a zawór i tak kapał.

Czy ktoś może polecić ze swojego doświadczenia jakiś porządny zawór do CO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jeżeli kapie to reklamuj...

 

Kulowe mogą być jeżeli często zamykasz - otwierasz...

 

Czemu Twoja instalacja nie daje się regulować?

Czy sam ją modernizujesz czy jakiś hydraulik?

Zamontuj zawory termostatyczne i jakieś choćby najtańsze głowice (też będziesz mógł nimi przymykać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworów termostatycznych do mojej instalacji nie ma sensu zakładać, bo mam instalację starego typu t.j. grawitacyjną z grzejnikami żeliwnymi. Zawory termostatyczne nie są polecane do tego typu instalacji gdyż stanowią opory w przepływie czynnika grzewczego.

Zawory grzybkowe Valvex założyłem po spuszczeniu wody z instalacji, nie płukalem instalacji. Jak pamiętam, to woda, która zeszła z instalacji była czysta, natomiast resztki, które zostały w kaloryferach były strasznie zanieczyszczone. Może faktycznie warto przepłukać kaloryfer po kaloryferze, nigdy tego nie robiłem, może ktoś wie jak podejść do tego tematu? może są jakieś środki wspomagające czyszczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja założyłem do nowej instalacji 13 żeberek ze starych grzejników (2 skręcone grzejniki). Wcześniej je wypiaskowałęm, a przed założeniem, zostały dobrze wypukane na sucho (wypadła sporej wielkości kupka brudu), a dopiero po tym był płukany na wilgotno. Ta kolejność była sugerowana przez hudraulika, bo wcześniejsze zamoczenie mogło by spowodować przyklejenie osadów do ścina grzejnika. Niestety, by grzejnik wysechł w środku trzeba "trochę" czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Co do czyszczenia instalacji CO, to są specjalne środki firmy Fernox (FERNOX DS-40, FERNOX SUPERFLOC IC-20) oraz specjalne inhibitory (FERNOX MB-1) do zabezpieczenia zarówno nowych jak i starych instalacji przed korozją. Na stronie www firmy można znależć adresy sklepów, które je sprzedają.

Jednak o wiele ważniejsze jest to czy ktoś z Was użył tego środka i czy nie ma z nim jakiś problemów? Mam obawy, że czyszczenie tego typu środkiem może ruszyć z miejsca wszystkie osady, złogi itp. i w konsekwencji pozatykać instalację tym bardziej gdy ma 20 lat.

Jeżeli ktoś ma doświadczenia w tym względzie proszę o opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...