GrzegorzR 16.12.2005 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Ale ostatnio się mam straszne zaległości w relacjonowaniu przebiegu budowy, ale postaram się w skrócie opisać co się ostatnio wydarzyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 16.12.2005 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 21-27.11.2005 20 tydzień prac Nareszccie zostało wykonane przyłącze gazowe wraz z instalacją zewnętrzną i wenętrzną (prace ropoczeły się w poniedziełek a w piątek było juz gotowe), pozostały tylko kwestie odbiorów wykonanych prac i będzie można podpisać umowę z ZG. W środku trwają prace związane z tynkowaniem i jednocześnie jest wykonywany ruszt pod płyty GK na poddaszu. W sobotę geodeta wykonał pomiary do powykonawczej mapki inwentaryzacyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 16.12.2005 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 28.11-04.12 21 tydzień We wtorek odebrałem powykonawczą mapkę inwentaryzacyjną. W czwartek prace rozpoczeli kafelkarze. Na poddaszu są już montowane płyty GK. Przydałby się gaz, ale przedłużają się formalności, a do tego jeszcze w piątek święto wszystkich górników, również tych co pracują w gazowni w Szczecinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 16.12.2005 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 05-11.12.2005 22 tydzień W końcu jest gaz, we wtorek na mikołaja udało się podpisać umowę o przyłączenie i umowę na dostawę gazu a w środę "zagazowali" przyłącze i zamontowali licznik. I stało się ciepło, w czwartek udało się uruchomić kocioł. Teraz jest naprawdę już przyjemnie, pomimo chłodu panujacego na zewnątrz i wilgoć powinna się zmniejszyć. Również w czwartek zawiozłem zawiadomienie o zakończeniu budowy do PINB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 16.12.2005 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 16.12.2005 tydzień 23 W środę zostały pomalowane na parterze ściany na biało (jako element prac związanych z tynkowaniem). Dzisiaj (piątek) kafelkarze kończą kafelkowanie. Łazienki, podłogi w kuchni, przedpokoju i wiatrołapie, garaż i pomieszczenie gospodarcze zrobione, pozostały kafle na ścianie w kuchni, ale z tym trzeba poczekać na montaż kuchni. W dniu dzisiejszym powinno też być pomalowane poddasze na biało. I jeszcze jedna ważna sprawa - w dniu dzisiejszym odebrałem z PINB zaświaczenie o braku sprzeciwu do zgłoszenia zakończenia budowy Weekend zapowiada się pracowicie, sprzątanie i przygotowanie do układania paneli, a może nawet malowanie na kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 18.12.2005 tydzień 23 Dziś przyjechały panele i wykładziny, czyli jest to co będzie układane na podłogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 19.12.2005 tydzień 24 Tego dnia rozpoczeły się prace związane z przygotowaniem domu do zamieszkania. Oczywiście na początek malowanie kuchni, jadalni i dużego pokoju. Na piątek jest planowana przeprowadzka, a tu jeszcze tyle do zrobienie, przecież oprócz malowania trzeba ułożyć panele, wykładziny, zamontować ceramikę w łazienkach i jeszcze zrobić kilka innych rzeczy, na szczęście przynajmniej łazienki, podłoga w kuchni, przedpokoju, wiatrołapie, pomieszczeniu gospodarczym i w garażu (czyli tam gdzie było planowane) są już wykafelkowane. Niestety nie przyjechały meble kuchenne, które miały dzisiaj być . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 20.12.2005 tydzień 24 Dalszy ciąg malowania, druga warstwa w kuchni, jadalni, dużym pokoju i przedpokoju zostały położone. U mojej drugiej połowy pojawiły się wątpliwości, czy odcień koloru jest taki jaki miał być i czy będzie pasował do koloru jednej ze ścian, która będzie innej barwy . Przyjechały meble kuchenne i rozpoczął się ich montaż Wieczorem została zagruntowana podłoga przed ułożeniem paneli w jadalni i dużym pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 21.12.2005 tydzień 24 (środa) Panele w jadalni i dużym pokoju zostały ułożone, efekt jest dużo lepszy niż się spodziewałem , a muszę przyznać, że obawiałem się trochę jak będą wyglądać w całości. Panele są drewniane (typu deska barlinecka) i mają strukturę naturalnej deski jesionowej (jeden panel - jedna deska). Kuchnia już też cała zmontowana, a druga połowa bardzo zadowolona. Ale nie obyło się bez niespodzianek. Przyjechały schody, które miały przyjechać dopiero następnego dnia . Trochę to skomplikowało misterny plan dnia, ale jakoś udało się zmienić jego organizację i schody już stoją, są oczywiście jesionowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 22.12.2005 tydzień 24 (czwartek) O jejku, już jutro planowany termin przeprowadzki , a jeszcze tyle do zrobienie. Ale nic to trzeba działać. Ułożyliśmy panele w sypialni oraz na poddaszu w przedpokoju i garderobie. W pokoju na poddaszu wybranym przez naszą córkę na jej rezydencję (miała zakusy na dwa, ale wytłumaczyliśmy, że drugi jest zarezerwowany dla braciszka, który w przyszłości się ma pojawić; myśl o możliwości posiadania siostrzyczki jak dotąd nie jest przez nią dopuszczana) została ułożona wykładzina - różowa w kwiaty , ale i tak nie jest źle pierwotnym wyborem był wykładzina w księżniczki . Uadło się jeszcze jedno zamierzenie. Zostały zamontowane zabudowy szaf, czyli jest gdzie już układać ubrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 23.12.2005 tydzień 24 (piątek) Przeprowadzka - konsekwentnie realizujemy plan . Moja druga połowa, kieruje przeprowadzką, a przy ilości miejsc, z których trzeba zebrać nasz dobytek, to nie jest proste zadanie, a ja wykonuję jeszcze kolejne prace, niestety nie wszystko zostanie zrobione tak jak sobie pierwotnie zaplanowaliśmy. Pozostaną nie ułożone panele w jednym z pokoi na parterze oraz brak wykładziny w jednym z pokoi na poddaszu, oczywiście pomijam drobniejsze sprawy jak brak listew przypodłogowych oraz lamp, których jeszcze nie zakupiliśmy. Nasz dobytek został zwieziony, kto by pomyślał, że tego tyle jest , gdzie to teraz ułożymy, na razie jest składowane głownie na terenie dużego pokoju i w jadalni. Około 15 pojechałem po dziecko do przedszkola, jak już ją odebrałem to powiedziałem, że jedziemy już do naszego nowego domu, oczywiście się ucieszyła. Kolejną informacją było, że mamy bardzo ładne schody po, których będzie mogła chodzić na poddasze do swojego pokoju (wcześniej jedyną drogą była drabina) i tu mnie zaskoczyła stiwerdzając: "Są różowe?" , jakoś nie bardzo wiem, czemu jak coś jest ładne to powinno być różowe . Oczywiście po przyjeździe radość była ogromna, tym bardziej, że zobaczyła, iż w pokoju jest wykładziny, która jej się bardzo podobała, ile to szczęścia jest w stanie przynieść różowa wykładzina w kwiaty Kolejne ważne wydażenie, zamontowana została pierwsza miska ustępowa, jej brak był dość sporą niedogodnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 24.12.2005 tydzień 24 (sobota) Dziś Wigilia, a my po pierwszej nocy we własnym domu.Było super. Oczywiście zostało jeszcze sporo drobiazgów do zrobienia, ale nie są to rzeczy, które by uniemożliwiały mieszkanie. No może jedna jest taka, która trochę może stanowić obniżenie komfortu, nie mamy drzwi wewnętrznych, zbyt późno zaczeliśmy wybierać i pozostanie nam na nie poczekać do nowego roku. Ale to nie jest w stanie przyćmić naszej radości z wprowadzenia się do nowego domu, a tym bardziej nie było to elementem, który by był w stanie odwieść nas od przeprowadzki. Przygotowania do świąt bardzo pracowite, bo jeszcze jest sporo do zrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 05.01.2006 13:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2006 27.12.2005 Dzisiaj się zameldowaliśmy. Plan dnia - zakupy brakujących elementów (lampy, itp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GrzegorzR 13.10.2006 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2006 Właściwie to zbliżą się już 10 miesięcy od momentu kiedy się wprowadziliśmy i chyba ciężko to nazwać dalej dziennikiem budowy chociaż są jeszcze rzeczy, które trzeba wykonać szczególnie na zewnątrz budynku.Właśnie rozpoczynamy wykonanie podjazdu - nareszczie będzie można wjechać do garażu i to jest dobra wiadomość. Mniej dobra jest ta, że na przyszły rok zostanie wykonanie ogrodzenia od strony drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.