Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarz do dziennika Kodiego


Luśka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 335
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kodi - widzę, że Ty smutny jakiś jesteś. Nie martw się - Beatka juz się na dniach "rozsypie" - przy Twoim udziale i powitasz na świecie najpiękniejszą buźkę, jaką kiedykolwiek widziałeś!

Fajnie, że będziesz przy żonie -to jest bardzo ważne nie być w tak trudnym i ważnym momencie życia samemu.

Głowa do góry, przecież nie jesteś sam - masz synka!

Dla niego i Beaty musisz być pogodny! :p

Trzymam kciuki za Was oboje! Pozdrawiam serdecznie! Ivette

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Kodi - mam mae pytanko: jaką wersję tego Rotowenta kupiłeś (żaroodporną, czy inną) i na jaką średnicę. Na razie mój domek stoi samotnie, przed nim na zachód tylko pola, więc i wieje niemiłosiernie. W ostatni weekend jak b. mocno zawiało to miałem "cofki" dymu :cry: ...

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie milutkie posty. Tak myślę, że ze znajomymi dzięki pracy, wyprowadzeniu się za miasto mam mniejszy kontakt niż z forumowiczami.

 

Paj - odważny jesteś. Chodzi mi o palenie w samym kominku. Nie wiem czy bym dał radę. Zobaczymy jak to będzie po zimie.

Ivonesca, Maksiu - ja również trzymam kciuki, już nic innego nie robię. :lol:

Ivette - nie no może ten post taki jakiś smutny, ale generalnie nie jest najgorzej. Wiesz pogoda, do tego jeszcze teściowa wczoraj jak wychodziła z wanny, poślizgnęła się i uderzyła głową o kafle. Ciśnienie jej dramatycznie skoczyło, pojechałem z nią do szpitala w którym leży Beata, skończyło się dobrze, ale taka nerwówka.

Poród rodzinny to jest najlepsze co mogę jej dać w tej chwili.

 

Z ostatniej chwili - Beata zapowiedziała lekarzowi, że czeka do 21 października. Chce urodzić Wagę. Lekarz przychylił się do prośby.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOdi - wiem co to znaczy spędzać kolejne tygodnie na patologii :(. Zwłaszcza gdy się na codzień żyje aktywnie ( ja w pierszych miesiącach ciąży pomykałam na rowerze, a potem ile spraw jeszcze załatwiłam ...).

Trzymam kciuki :)

A jeśli nie chcecie przenosić - proponuję trochę ruchu. Są tam w szpitalu jakieś schody ;) ? Taki wspólny spacerek w górę i w dół dużo daje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Becik - u Beaty z tą ciążą to było tak że lekarz już prawie na samym początku kazal jej się oszczędzać. Była wściekła bo przeprowadzaliśmy się, w domu niewykończonym wręcz surowym było tyle roboty a ona miała leżeć, odpoczywać i wolno się poruszać. Tak chciała mi pomóc, ale nawet jak kładłem kafelki nie mogła ze mną długo przebywać, bo kładła się do łóżka. Jedyne co robiła to obiad. Duszę ma bardziej rozbieganą i generalnie jest dużo żywsza a musiała robic coś zupełnie innego.

Jest już po prostu zmęczona - czujemy że ciągnie się to już zbyt długo.

 

Beata chodzi po schodach i to chyba od 2 tygodni i nic to nie daje. Jak nie wsadzą ją na octy te pewnie sama z siebie nie urodzi. Tak to jest jak podtrzymuje się lekami za długo ciążę. Sami to stwierdzili lekarze, którzy w nia aplikowali magiczny lek - fenoterol. Matki pewnie znają ten lek. Ostatnio modny.

 

Pozdrawiam i dzieki raz jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivette - nasz syn to Waga. Co prawda wszystko waży, ale ok. Beata też Wodnik, jesli mówimy już o znakach zodiaku.

 

Magmi - już koleżanki na sali mówiły. Jedź do domu mały numerek z mężem i będzie po wszystkim :lol:

Ciekawe jak ja będę mówił. Kolesie patrzą z innej perspektywy, ale jak słysze te krzyczące kobiety na porodówce to chylę czoło.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... - fenoterol. Matki pewnie znają ten lek. Ostatnio modny.

 

Pozdrawiam i dzieki raz jeszcze

 

Taaaaa fenoterol, ja też dostawałam to paskudztwo :evil: Najpierw przez 3 tygodnie dożylnie, potem przez 2 doustnie, a jak sie świetnie po tym czułam :evil: , a potem w 36-tym tygodniu samowolnie odstawiłam i chodziłam z tymi swoimi skurczami jeszcze ponad 2 tygodnie ( nawet w pracy byłam kilka razy :lol: ) . I też chciałam zdązyć...tylko że na wodnika... Chłopię mamy okazałe, silne, zdrowe - poza wszechobecnymi alergiami nic mu nie dolega - i tym Cię mogę pocieszyć.

Kodi, już wkrótce bedziecie nosić na rękach swoją ukochaną córeczkę :)

Pozdrawiam - imienniczka Twojej żony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć ! Może się powtórzę ale po fenoterolu a i nie tylko choć ten lek jest ostatnio najpopularniejszy na podtrzymanie już tak jest że jak przychodzi czas na narodziny to rodzić się nie chce. Mam jednak nadziję Kodi że to juz niedługo i wszystko będzie dobrze. Zyczę wszystkiego najlepszego dla Was wszystkich, a Beacie szczególnie szybkiego porodu - trzymam kciuki.

pozdrawima Aga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodi życzę aby to się stało weekend, żeby nie musili Beaty rozkręcać - sama miałam prowokację i nie życzę nikomu - choć po 8,5 godz. ujrzeliśmy w końcu naszą śliczną upartą córcię. Weekendowe dziewczyny są ok moje są jedna z soboty a druga z niedzieli. Daj znać jak już będzie po wszystkim. Pozdrawiam Aga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...