Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarz do dziennika Kodiego


Luśka

Recommended Posts

Kodi - gratulacje dla Beaty i dla Ciebie :lol: Niewielu mężczyzn ma odwagę uczestniczyć w porodzie. A córcia - big dziewczynka .

I stało się tak jak po cichu marzyłeś - urodziny córci i ukazanie sie Muratora z artykułem opisującym Wasze zmagania z budową zbiegły się w terminie :)

Życzę Beacie szybkiego powrotu do zdrowia i przesyłam całuski Maleństwu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 335
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziewczyny - dzięki za miłe słowa. To fakt i niezły zbieg okoliczności, że artykuł w Muratorze zbiegł się z narodzinami.

Dzięki, że artykuł się podoba. Oddaje w 100% naszą "walkę", aby ten dom powstał.

Beata wraca do zdrowia. Mała jest super. Poród - nie żałuję. Chciałem być i cieszę się, że byłem. Myślę, że pomogłem Beacie, bo nie ciekawość, tylko chęć aby jej pomóc było moim zamiarem.

Teraz pozostaje nam się tylko weselić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również chcę się przyłączyć do gratulacji.Zazdroszczę Ci tego pięknego momentu kiedy po raz pierwszy zobaczyłeś malutką ,tego się nigdy nie zapomni.Ja do dzisiaj pamiętam ten moment i do dzisiaj ogarnia mnie wzruszenie.Obyś miał jak najwięcej tak szczęśliwych chwil w życiu !

ps

Ja rónież czekam na lekturę Muratora ale jak zwykle poczta ma opóżnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiorek - to fakt, to są piękne chwile i niezapomniane.

Co do zazdrości - powiem jedno Kasiorek do roboty a za rok może krócej też się będziesz cieszyć. :lol:

No właśnie - już chciałem zrobic prenumeratę, ale nieodpowiada mi takie spóźnienie. Ja czytam Muratora i lecę do kiosku skoro świt i kupuję. Jakbym miał czekać kilka dni a wiedział bym że w kioisku leży to by mnie chyba cholera wzieła. Pozostane dlatego przy kupnie.

 

Ivonesca - a jednak weekend. Cieszyłem się jak dziecko. Po narodzinach tylko rzut na zegar. Jeszcze sobota. Uff. Końcówka w wykonaniu Beaty co czysty majstersztyk.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kodi - czyli wolałeś sobotę niż niedzielę ;-)

u nas było tak że miałam się zgłosic do szpitala w dniu, na który był wyznaczony termin porodu, z powodów takich tam różnych wcześniejszych. Stwierdziłam więc że skoro juz pójdę do tego szpitala to nie po to aby przez parę dni leżeć i niepotrzebnie sie denerwować kiedy TO będzie. Całe popołudnie tego dnia chodziłam więc po schodach :-). Koło godz. 18 pojawiłam się w szpitalu, na izbie przyjęć stwierdzili że mnie zostawiają :-) Ok. 23 zaczęła się ostateczna akcja - o 23.50 połozna mówi do męża "no chyba nie uda się nam w terminie". Rozbawiło mnie wtedy to bardzo, gdyż nie chodziło mi przecież o konkretną datę urodzin :lol:. Synek urodził się o 24.10 - a więc następnego dnia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodi - gratulacje i uściski od Ivette :lol: :lol:

Aby się córenka Nadia pięknie chowała, zdrowa i śliczna rosła na pociechę rodziców i brata.

Pozdrowienia dla dzielnej Beatki! I Ty też jesteś cool, skoro się nie przestraszyłeś i zostałeś z nią na polu działania. Naprawdę podziwiam!

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzejku - wielkie dzięki.

 

Maksiu - to fakt, lepiej sobota a 21 to dobra data.

 

Ivette - przyjmuję gratulacje. No już po. Miło mi co piszesz. Nie było tak źle na tej sali porodowej. Salka przyjemna z telewizorem. Już chciałem boks włączyć :lol:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...