Plan zagospodarowania przestrzenego NIE DLA LUDZI !!!

[erbek2004]

Witam,

Piszę do Was bo już nie wiem co mam robić z moim problemem.

Otóż, kupując działkę przede wszystkim sprawdziłem w szczegółach plan zagosp przestrz. Pisze w min jak "byk" że w obrębie działek zasilanie w gaz może być dokonane z istniejącej sieci średniego ciśnienia. JEdnak gazociąg biegnie tylko wzdłóż jedenej ulicy na osiedlu. Zakład gazowniczy nie ma zamiaru wykonać pajęczyny gazowej dla pozostałych działek na pewno w przeciągu 2 lat!

DLatego postanowiłem wydzierżawić zewn. butlę gazową. POinformowałem starostwo o planie budowy zewn instalacji gazowej, dostarczając wszysteki załączniki( jak plan zagospodarowania działki, projekt, itp) Po 30 dniach NIE otrzymałem żadnej informacji o odmowie akceptacji budowy tej instalacji. TAK NAPRAWDĘ jest to niezgodne z ustaleniami miejscowego planu zagosp., gdzie wyrażnie jest napisane o źródłach zasiania w gaz.

Po tych 30 dniach firma postawiła na mojej działce butlę i wykonała zewn. inst. gazową.

Musiałem tylko wykonać wewn. instalację gazową wg. nowego projektu z uwagi na inne źródło zasilania ( nie gazociąg miejski tylko butla na gaz płynny). I tutaj starostwo NIE wydało pozwolenia na budowę wewn. instalacji gazowej bez dostarczenia dokuentacji podłączenia tej instalacji do sieci gazowniczej, która jest jedynym (wg. planu zagosp) mozliwym źródłem zasialania. I co ja mam teraz uczynić z tym fantem? Muszę uruchomić kotłownię i tak na prawdę nie mam innego wyjścia jak tylko wykonać tęferalną instalacjęwewn podłączając ją do butli na gaz płynny.

Jedno co mi pozostaje to chyba rozpocząć wojnęze starostwem lub jakimś innym organem tworzącym plan zagospodarowania. Dlatego proszę o podpowiedź gdzie mogęsięodwoływaćod decyzji starostwa..pozdr,

robert biały

[ania1719508426]

Możesz się odwołać do SKO, ale - moim zdaniem nic tam nie wygrasz.

Skoro napisałeś: Musiałem tylko wykonać wewn. instalację gazową wg. nowego projektu... to znaczy, że istniał jakiś stary projekt, który był już zatwierdzony. Co w nim było?

Zawsze możesz wykonać swój plan w ramach samowoli. Będzie działało tak długo aż ktoś cię nie podkabluje. Potem będzie działało jeszcze też bardzo długi, bo:

- zanim przyjdzie inspektor

- wszczną sprawę

- wyczerpią tok odwoławczy

minie wiele lat, a ty będziesz się ogrzewał jak będziesz chciał.

 

Nie popieram samowoli, ale w tym przypadku trzymam twoją stronę. To niesłychane jak gminy traktują swoich mieszkańców w kwestii infrastruktury technicznej - wszędzie ten sam problem: Plan - sobie a Media - sobie. Skandal.