Veronika 28.07.2005 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Zaczynam czyli funadementy ale tak sobie czytam i czytam i może ktoś mi wyjaśni bo te wszystkie pojęcia to trochę magiczne są co to jest np. chudziak, ława ytong, porotherm bloczki fundamentowe czy fundamenty lać z gruszki czy z betoniarki? czym różnią się fundamenty z bloczków nie mam pojęcia a chciałam sie dowiedzieć może ktoś pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 28.07.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Chudziak to chudy beton podkładowy, ława fundamentowa to to na czym opiera się dom i jest najgłębiej w ziemi, ytong, porotherm, bloczek - materiały na ściany, fundamenty szybciej ( ale trochę drożej ) z gruszki. Pozdro J ... to tylko na początku tak źle wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 28.07.2005 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Jeżeli rzeczywiście już zaczynasz to może ci pomóc tylko b. dobry kierownik budowy, inspektor nadzoru i Stróże z twojego miasta. Jeżeli zaczynasz na forum to pomogą Tobie net i (mówiąc brzydko) jak we wszystkim dupogodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 28.07.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 ...no i rzecz jasna wygodne krzesełko do kompa J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Chudziak to chudy beton podkładowy, ława fundamentowa to to na czym opiera się dom i jest najgłębiej w ziemi, ytong, porotherm, bloczek - materiały na ściany, fundamenty szybciej ( ale trochę drożej ) z gruszki. Pozdro J ... to tylko na początku tak źle wygląda Serdzecznie dziękuję. chudy betnon podkładowy ??? a do czego on służy? Ja też pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Jeżeli rzeczywiście już zaczynasz to może ci pomóc tylko b. dobry kierownik budowy, inspektor nadzoru i Stróże z twojego miasta. No ale chodzi o to żeby zrozumieć ich mowę. I wyjść choć troszku z twarzą. A swoją drogą czy można bezgranicznie polegać na ich zdaniu czy też należałoby sprawdzać ich pracę. Jak sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 28.07.2005 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 ...i pomogą Ci też, jak zwykle nasze chłopaki z forum! Szczególnie, jeżeli to Ty jesteś na zdjęciu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 ...i pomogą Ci też, jak zwykle nasze chłopaki z forum! Szczególnie, jeżeli to Ty jesteś na zdjęciu... Ja - tylko rok młodsza. niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 28.07.2005 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 A swoją drogą czy można bezgranicznie polegać na ich zdaniu czy też należałoby sprawdzać ich pracę. Tak tak można polegać i wierzyć na słowo - w końcu to fachowcy, nawet jak zrobią z dykty i podeprą kołkami... A tak na poważnie - do wszytskiego trzeba podchodzić z dozą nieufności, wszystko sprawdzać i kazać sobie tłumaczyć czemu tak a nie inaczej, przed jakimś etapem warto pytać jak to chcą zrobić i czemu tak a nie inaczej, i rób ze wszystkiego zdjęcia, ile wlezie. Jak zalewają łąwy rób zdjęcia wykopu, szalunków, zbrojenia, jak kładą instalacje rób fotki instalacji (wszystkie instalacje warto obfotografować lub obfilmować, w tle postaw coś (np. łatę z podziałką) by mieć punkt odniesienia do wymiarów - zobaczysz jak się przyda przy poszukiwaniu gniazdek i wierceniu by nie trafiać w kable i rury. Domagaj się odbiorów poszczególnych faz budowy, domagaj się wpisów kierownika, odwiedzaj budowę tak czętso jak to tylko możliwe i w różnych godzinach bez zapowiedzi, żądaj certyfikatów np. na beton, pobieraj próbki betonu, mów o tym w betoniarni (że tak robisz - próbki). DOmagaj się szczegółów na fakturze (jaki beton, jaka ilość a nie np beton cena i koniec). Oj można by wiele pisać, ale to samo znajdziesz po przeczytaniu kilku dzienników, a czego się wystrzegać dowiesz się po przeczytaniu kilkunastu postów typu "Ratunku ..." Obyś nie potrzebowała tak pisać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Wielkie dzięki. Teraz muszą odszukać coś na temat tego do czego służy chudziak czyli chudy beton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 28.07.2005 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Ja - tylko rok młodsza. niestety A to ciekawe, mam tę fotkę tylko w całości. Wychodzi na to, że to Ty na niej jesteś To ciekawe, bo ktoś mi zafałszował podpis pod zdjęciem w takim razie albo podszywa się pod Ciebie :/ A co do chudziaka to ja się powoli wdrażam, bo teraz czeka mnie robienie wykopu pod wylewkę do ogrodzenia Od czegoś trzeba zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Kolekcjoner??? Coś musi być tajemnicą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość M@riusz_Radom 28.07.2005 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 I to jeszcze jaki. W czasach młodości i raczkującym w Polsce internecie, każdy z nas miał dyski zapchane tysiącami zdjęć połnagich aktorek albo modelek Mam gdzieś w szufladzie starusieński HDD z tymi zdjęciami. Ciekawe czy jeszcze działa.. A co do budowy - jak to mówi mój brat inwestor - najgorzej jest zacząć, potem jakoś idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Czasach młodości? Nie przesadzaj. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.07.2005 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Czyli to nie Twoje zdjęcie? A ja już się spakowałem i spieszyłem na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 28.07.2005 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Czyli to nie Twoje zdjęcie? A ja już się spakowałem i spieszyłem na pomoc. A żona co na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Veronika 28.07.2005 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Czyli to nie Twoje zdjęcie? A ja już się spakowałem i spieszyłem na pomoc. A to Twoja strzelba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 28.07.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 A żona co na to? Żona wysłana do rodziny A to Twoja strzelba? Kolegi. Moja się nie zmieściła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 28.07.2005 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 A żona co na to? Żona wysłana do rodziny A to Twoja strzelba? Kolegi. Moja się nie zmieściła Tak trzymaj!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.07.2005 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2005 Jak na osobę,która dopiero zaczyna budowanie,świetnie sobie poradziłaś ze sformułowaniem samego pytania.Slicznie wszystko pogrupowałaś,kolejność odpowiednia. Sporo tu kierowników budowy,na pewno Ci pomogą. Chociaż troszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.