Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parę pytań 17-latka


Engage

Recommended Posts

Witam.

Na wstępie proszę potraktować mój post śmiertelnie poważnie, nie chciałbym zostać obrzucony błotem, że to bawię się w budowanie domu. Sytuacja akurat nastała taka, że... no że chcę coś zrobić.

Chcę zaznaczyć, że wiedzę o... może nie o budowaniu, ale o takich dokładnościach związanych z budowaniem (przykładowo co się kładzie po czym) mam minimalną, prawie nie istniejącą. Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni ;)

W związku z tym mam parę pytań, będę bardzo wdzięczny za wszelkie porady i odpowiedzi:

 

1. Tynkowanie:

 

a) jest ściana powiedzmy 3x8, ocieplona (styropian), ogipsowana (gipsuje się potem czy jak to się nasywa?) i jest tak zostawiona (od cholera jasna 5 lat) - z tego co się dowiedziałem to teraz ma na to iść tynk. W związku z tym moje pytanie - czy tynkowanie (mam na myśli białe, gładkie) jest trudne (czyli czy można coś... popsuć ;) ) i czy polega to na kładzeniu szpachlom tynku tak jak robiło się to przy ocieplaniu gipsu (bodajże gipsu)?

 

2. Ocieplanie:

 

a) co daje się na siatke na styropian - gips?

 

3. Ekipy remontowe:

 

a) ile mniej więcej kosztuje ekipa remontowa do:

- salon, tynk popękał, jedna ściana jest kładzona (od 5 miesięcy -_-')regipsami i najprawdopodobniej cały pokój będzie raz jeszcze kładzony regipsami - czyli koszty położenia regipsów i zamknięcia tego - bez malowania, malowanie własnoręcznie

 

- położenie kafelek (chodzi tu tylko o podłogę i część ściany) oraz podłączenie (znaczy w ścianach wszystko już jest, więc możliwe, że to można zrobić samemu) wanny, umywalki, toalety.

 

 

Narazie tyle ;) Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi ;) I naprawdę rad bym był, gdyby nie padły pokroju 'daj sobie dzieciaku spokój'...

 

Edit: znalazłem temat o tynkowaniu - http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=50970 ale i tak chciałbym aby ktoś odpowiedział mi na moje pytania...

 

Edit2: Właśnie się dowiedziałem, że można tynkować wałkiem i podobno jest to bardzo proste. Barankiem i przynajmniej wychodzi równo wszystko i nie trzeba się męczyć z zaciąganiem pacy.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz w ogole stasznie tam nagmatfane ale postaram sie tobie pomoc.

 

1. jezeli dobrze zrozumialem to jedna powierzchnia sciany to styropian a druga to albo tynk gipsowy albo plyty gipsowo - kartonowe. jezeli tak jest to styropian trzeba przetrzec gruboziarnistym papierem sciernym az zejdzie ten zolty nalot, ktory zapewne sie pojawil. jezeli ta sciana jest na dworze, bo tak to zrozumialem to trzeba skuc ten twoj gips, bo juz na pewno wsiorbal troche wody i jest po prostu do d... .

Nie wiem czy jest cos takiego jak ocieplanie gipsu jak napisales.

Piszac tynkowanie biale gladkie wydaje mi sie ze masz na mysli gladz gipsowa. mozesz sie tego bez problemu nauczyc. najwyzej bedziesz kilka razy poprawial. polega ono jedynie na nakladaniu gladzi packa na sciane jak najrowniej sie da a nastepnie scieranie ewetualnych nierownosci siatka do scierania.

 

2. na siatke na styropian daje sie cienka wartwe kleju zeby ja przylepic do styropianu. nastepnie sie sciera nierownosci i kladzie tynk cienkowarstwowy np. mineralny.

 

3.

- na oko moge powiedziec ze w zalenosci od wielkosci tego pokoju od 500 do 1000 zl lacznie z mateialem ( mowimy oczywiscie o czarnuchach)

 

- obicz metrarz powierzchni pod plytki, pojdz do sklepu, wez srednia cene plytek na m2 policz ile beda cie kosztowac razem z klejem. to co ci wyjdzie to jest mniej wiecej robocizna plytkarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie ci pomogę, też zaczynałem się babrać z tymi żeczami w twoim wieku.

Zacznijmy od tego ogipsowanego styropianu :D Jak się domyślam chodzi ci o ociaplenie na zewnątrz?! Masz już położony styropian i jest on pokryty siatką i klejem do zatapiania siatki tak??? Jeżeli chcesz na to zrobić sobie tynk akrylowy to raczej sobie nie poradzisz i jest to dosyć drogie a skoro chcesz sam coś takiego robić to chyba z kasiorą cienko. Ale jest pare rozwiązań tańszych i łatwiejszych w wykonaniu, potem ci napisze.

Położenie płytek, dałbyś rade, a na podłoge jak jest w miare równa to ok 30 zł/m2 na ścianie to ok 25 zł/m2.

Nie ma takiej możliwości aby kłaść gips na zewnątrz!!! :roll:

Napisz następnym razem co będziesz chciał robić najpierw to ci napisze krok po kroku, tylko nie wszystko naraz. narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20zł/m2 - dzięki za to info.

 

Płytek sam nie chce kłaśc, bo wiem, że nie ma sensu, wyjdzie nie równo.

Po za tym o kase się nie martwię, proszę tego nie uwzględniać w wypowiedziach ;)

 

Masz już położony styropian i jest on pokryty siatką i klejem do zatapiania siatki tak???

 

Przepraszam, więc to jest klej do zatapiania siatki, nie gips :) Dziękuje za sprostowanie - właśnie chodziło mi jak się to nazywa.

 

Francuz - źle zrozumiałeś, ściany są już ocieplone i siatka jest położona razem z klejem do zatapiania (przepraszam - myślałem, że jest to gips - tak to jest, jak się jest laikiem :lol: ).

 

Z tego co wywnioskowałem, to teraz na dworze nie trzeba już nic robić oprócz wyszlifowania tego kleju (wiadomo, są bruzdy itp.) i na to kładzie się bezpośrednio tynk, tak?

 

Co do tynku gipsowego - szpachlą podobno dość trudno się to robi i zapewne mi nie wyjdzie za pierwszym razem, dlatego dowiedziałem się/usłyszałem, że jest coś takiego jak tynkowanie wałkiem. Tynk ten jest położyć wręcz banalnie prosto (coś pokroju malowania ścian?), kładzie się to wałkiem, jedyny mankament, że to zawsze będzie baranek ;) Wolałbym gładki, no ale...

 

Bardzo dziękuję za zainteresowanie tematem, wszelkie wyjaśnienia oraz za potraktowanie mnie poważnie. Z niecierpliwością czekam na dalsze wskazówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(przepraszam, że post pod postem, ale chcę wyodrębnić zdjęcia)

 

Porobiłem parę zdjęć, coby łatwiej było mnie zrozumieć:

 

Tak wygląda ta ściana:

 

 

Inne ujęcie:

 

 

Z bliska - takie bruzdy trzeba ładnie przeczyścić, tak?:

 

 

Dalej ściana...:

 

 

Po raz któryś...

 

 

Zbliżenie:

 

 

A tutaj to nawet klejenie jest nie skończone :evil: Czyli teraz trzeba ten steropian ładnie oczyścić, przyłożyć siatke, wbić sobie ładnie papiaki na górze, żeby się trzymała i od góry siatke tentegować klejem do dołu, tak? ;)

 

 

Myślę, że te zdjęcia dużo sprostowały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ci nie brak kasy to po jakiego chcesz robić sam takie żeczy? :o Nie słyszałem o kładzeniu tynku wałkiem! 8) Rozrób sobie wiertarką z mieszadłem gładź gipsar uni tak aby nie było grudek i nie było za żadkie do tego szeroka packa i lecimy :) tylko przed tym zeskrobać starą farbę i zagruntować atlasem UNIGRUNT. Jak wyschnie to wyszlifuj specjalną rączką do szlifowania i siatką. 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ci nie brak kasy to po jakiego chcesz robić sam takie żeczy? :o Nie słyszałem o kładzeniu tynku wałkiem! 8) Rozrób sobie wiertarką z mieszadłem gładź gipsar uni tak aby nie było grudek i nie było za żadkie do tego szeroka packa i lecimy :) tylko przed tym zeskrobać starą farbę i zagruntować atlasem UNIGRUNT. Jak wyschnie to wyszlifuj specjalną rączką do szlifowania i siatką. 8)

 

Mam na myśli że mam siano na materiały, nie na ekipe. Po za tym sprawa miewa się tak, że ekipa tego wykonać nie może - przyczynę zostawiam dla siebie, nie ważne dlaczego ;)

Więc ekipy przy tynkowaniu proszę nie brać pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznijmy od poczatku, bo sie nagmatfalo - jak kolega wyzej napisal - strasznie :).

 

Na wstepie zacznijmy, ze popieram robienie samemu, a nie ekipy ... po kturych w rezultacie czesto i tak trzeba poprawiac.

 

A teraz do rzeczy :)

 

niepokoja mnie tylko te zdjeca z tym ... oknem. Bo wyglada to nie jak styropian z nalozona siatka i klejem, a zwykly mur, latany tynkiem cem.wap. ale zalozmy ze to styropian :)

 

Wiec tak:

tam gdzie masz juz styropian z siatka i klejem (ta siatka i klej to sie nazywa warstwa zbrojaca). I chcesz to ladnie wykonczyc masz dwie mozliwosci, albo nalozyc na to tynk cienkowarstwowy, albo ... pomalowac i bedziesz miec gladka elewacje (sciany). Tylko sprawa z tym wyglada tak, ze malowanie nie jest zalecane, tak od razu na warstwie zbrojacej gdzy moga byc widoczne pekniecia, pozatym uzyskac idelna, tj. jednakowa pod wzgledem struktury powierzchnie na lkeju nie jest latwo. Wiec zdecydowanie polecam Ci tynk cienkowarstwowy. Sa rozne, pod wzgledem wzorow (baranek, kornik), jak rownierz pod wzgledem granulacji uziarnienia (wielkosci kamyczkow) :). Najlatwiej zaciera sie baranek, wiec jak robisz to pierwszy raz polecam go :). Wybierz granulacje ok 2-3mm. Wieksza sie raczej gorzej zaciera, i wg. mnie wcale ladna nie jest. Podloze musisz oczywiscie przygotowac. To co widze na zdjeciach (to wkolo parapetu), sprawdz czy nie jest to zachlapane zwykla jakas zaprawa. Jesli tak jest, usun to, jesli trzeba uzupelnij styropianem, (inaczej bedzie mostek cieplny (termiczny) i bedzie tamtedy uciekac cieplo). I zazbroj to siatka z wlokna szklanego, zatopiona w kleju. Zrob zaklady po 10 cm wkolo dziury. Tak rob przy jakis ubytkach gdzie uszkodzona jest siatka, styropian :). Calosc tez nie wyglada ze jest rowna, wiec najpierw papier scierny do reki, i szlifuj, jak zbytnio nie idzie, to jeszcze raz klej na to (po uprzednim odpyleniu, a jesli stoi tak kilka lat to i zagruntuj atlas unigruntem). I znowu papier. Az bedziesz mial rowniotka powierzchnie (kazda nierownosc wyjdzie potem na tynku (no moze nie kazda):p). Jak to zrobisz i wyschnie, na sciane naluz podklad tynkarski (dla tynkow mineralnych atlas cerplast). Walkiem albo pedzlem (polecam walek :p). I na to tynk. Mieszasz go najpierw z woda (na opakowaniu beda podane proporcje) potem nakladasz paca stalowa, sciagasz dadmiar na grubosc kruszywa, i zacierasz juz plastikowa packa. Najlepiej jak by sie udalo Ci skonczyc jedna powierzchni w ciagu jednego dnia, gdyz potem laczenia beda widoczne. Tynkujesz od gory do dolu. Przydalo bys sie jakies rusztowana, z drabiny tego nie zrobisz :p. Mozesz je zrobic z kliku stepli, desek + troche pomyslowosci :).

 

A co do sciany gdzie narazie tylko jest styropian:

 

najpierw papierem sciernym go przeszlifuj, az zniknie zolty nalot, i bedzie rowna powierzchnia. Kolkowanie styropianu nie zawsze jest potrzebne, przy niskich budynkach, dobrej przyczepnosci do podloza kleju jest to zbedne. Jednak jak juz kolkujesz, dobierz kolki tak aby w mur weszly na gl. ok 3-4 cm. Dobiersz tez rodzaj kolka to materialu z jakiego sciana jest zrobiona. Sa tez kolki z metalowym tzrpieniem. Tutaj zbedne :p, wystarcza z plastikowym. Jak zakolkujesz, glowki kolkow przeszpachluj zaprawa klejowa (kolek ma byc przykryty zaprawa, sciagnieta na rowno ze styropianem i ma z niej nie wystawac !). I teraz pora na siatke. Mozesz sobie wspomuc papiakami :). i wbic dwa na gorze rozwinac siatke i zaszpachlowac klejem ale ! siatka ma byc zatopiona w warstwie zbrojace, a nie tylko nia zaszpachlowana. Dlatego tez najpier na styropian nakladsz packa zebata klej, rozwijasz siatke, i od gory zaciagasz klejem. Jakw wyschnie jeszce raz klej. szlifujesz. dajesz podklad tynkarski itynk j.w.

do tynkowania posciagaj ze sciany wszytsko co zbedne, rynny, parapet, bo to tylko utrudni zacieranie.

 

3. Ekipy remontowe:

 

a) ile mniej więcej kosztuje ekipa remontowa do:

- salon, tynk popękał, jedna ściana jest kładzona (od 5 miesięcy -_-')regipsami i najprawdopodobniej cały pokój będzie raz jeszcze kładzony regipsami - czyli koszty położenia regipsów i zamknięcia tego - bez malowania, malowanie własnoręcznie

 

- położenie kafelek (chodzi tu tylko o podłogę i część ściany) oraz podłączenie (znaczy w ścianach wszystko już jest, więc możliwe, że to można zrobić samemu) wanny, umywalki, toalety.

 

zadne ekipy :), przeciez sam to zrobisz :D. jest to duzo latwiejsze od nakladanie tynku na styropianie.

O kladzenie plyt GK duzo znajdziesz w najczesciej zadawanych pytaniach (link w moim podpisie). na stelazu bedzie Ci latwiej. Plytki tez nic trudnego, troche cierpliwosci, i zrobisz rowniotko :).

 

jak bys jeszcze jakies pytanai pytaj. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Dziękuje bardzo za cały opis. Zapewniam przy tym, że to nie jest zwykły mur, bo było to ocieplane przy mnie ;)

Co do tynkowania - raczej nie będę się parał tynkowaniem pacą, bo zapewne będzie to dla mnie za trudne, chociaż... No ale jeżeli jest prostrza wersja. Dowiedziałem się trochę wiecej o tych tynkach, co się wałkiem nakłada. Okazało się, że taki tynk to tylko Tiqurilli - ŻADEN INNY! Żeby wam nikt nie powiedział, że każdy baranek da się nakładać wałkiem, bo facet w Castoramie mnie tak własnie poinformował pięknie :| Za tydzień najprawdopodobniej materiał zostanie przywieziony do domku (bo u mnie w mieście raczej nie ma tych tynków, wiem, ze są we Wrocławiu) i wezme się za to. Zobaczymy co z tego będzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie chyba jest tynk, a farba strukturalna, a to calakiem co innego. Tynk na scianie docieplonej styropianem ma za zadanie nie tylko ladnie wygladac, ale tez, zwiekszyc odpornosc mechaniczna, sciany, oraz ukryc ew. mikropekniecia warstwy zbrojacej. Pomalowanie farba strukturalna, to jak pomalowanie zwykla farba. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mają w swojej ofercie farby, ale zapewniam, że jest to tynk. Moja siostra się o to dowiadywała (buduje dom), a jak ona się coś dowiaduje, to dowie się o wszystko, każdy najmniejszy szczególik ;) Swoją drogą - zacząłem remontować swój pokój :) Nabiorę trochę wprawy, doświadczenia... Jako, że ściany były chropowate, a ja chcę gładkie, wziąłem gładź gipsową i nałożyłem, potem packe z siatką tą taką do ścierania... a potem przypomniałem sobie, że mam takie kochane narzędzie, jakim jest niewątpliwie szlifierka oscylacyjna (ohoho, czego to ja już tym nie robiłem ;) i obróbka drewna i matowienie... chyba moje ulubione narzędzie :lol: ) i poszło szybko. Ale miałem starą szpachle, więc było trochę grudek i gdzie nie gdzie są rysy, gdzie nie gdzie za mało szpachli (bo mało jej miałem), więc jutro dokończe 8) Dokończyłbym od 8.00, do 12 bym zrobił cały pokój, jakieś 3 godziny na wyschnięcie, a do 20.00 bym to obrobił,ale niestety szpachle będę miał dopiero o 18.00, bo wcześniej nie mam transportu :( No chyba, że łaskawy wujek podrzuci.

Przy okazji zauważyłem jak banalnie jest dokończyć ten salon, o którym pisałem. Regipsy umiem przykręcać, a odpowiednio je wyciąć to żadna filozofia - przykrecić też nie, bo przykręcam na gładkie ściany, nic nie wyrównuje. Potem tylko łączenia klejem i hopsa :| Prościzna ;) Skończe swój pokój to zajmę się salonem, potem tynkami. Swój pokój skończę do środy włącznie z malowaniem, od czwartku zabiorę się za salon, który zamierzam skończyć do soboty, a w niedziele będę miał już tynki, które będę kładł od poniedziałku. Jeżeli faktycznie cała filozofia w kładzeniu tynków polega na jechaniu wałkiem (z opowiadań siostry i tego gościa od tynków - to tak jakby malowało się grubą farbą),to tynki bym zrobił do środy... Oby wszystko poszło wg. moich planów 8)

 

P.S. Coś mi sie chyba nazwy pomyliły :p To jest albo gładź szpachlowa, albo gładź gipsowa... Nie pamiętam, musze worek przykukać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, nie slyszalem o tynku Tiqurilli ... tym bardziej nakladanym walkiem. moze to jakas nowosc :roll:

 

jaki to tynk ? mineralny ? akrylowy ? silikonowy ?

i czy aby napewno nadaje sie na styropian ? i jest przystosowany do war. zewnetrznych ?

 

P.S.

a co do przykrecania GK, to przykreca sie je zazwyczaj do uprzednio zrobionego stelaza stalowego badz drewnianego. Przykrecanie do sciany mi sie nie widzi:

- watpie aby sciana byla idealnie rowna, a kazda nierownosc przeniesie sie na plyty. Zreszta jak jest rowna to po co GK klasc ?

- czym bedziesz to przykrecac, bo chyba nie blachowkretami :D. Jedyne co mi przychodzi teraz do glowy to kolkogwozdzie (kolki szybkiego montazu). Ale tyle wiercic, to proste i szybkie nie bedzie

 

mozna tez na klej, ale dla poczatkujacego nie polecam :wink: bo wyrownac je do pionu i plaszczyzny z sasiednimi, to proste nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój staruszek (55 lat doświadczenia budowlanego - prosze nie zadawać pytań dlaczego go nie pytam o rady) już zrobił tak połowę pokoju, przykręcone to jest chyba zwykłymi czarnymi wkrętami, cholera wie. do ściany. Po co to przykręcać? Bo ściana się... hm... jakby to powiedzieć, spieprzyła i nic się jej nie trzyma, co kolwiek się na nią położy, to odpada, więc staruszek się wnerwił i postanowił regipsy nowe pozakładać ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...