drzwi zewnętrzne

[SławekD]

Może dodam coś do strony otwierania drzwi. Nie mogę znaleźć posta którego czytałem kilka tygodni temu ale postaram się go przytoczyć. Ktoś pisał w nim że ostatnimi czasy pojawił się na rynku "złodziejskim" sprytny siłownik hydrauliczny zwany z tego co pamiętam "zajączkiem" ( mogę się mylić co do nazwy ala ona przecież nie taka ważna), który bez problemu mieści się do małego plecaczka. Znawcy wciskają jego szczęki między futrynę a płaszcz drzwi i niemal bezszelestnie otwierają każde drzwi, nawet klasy c z systemami ryglującymi. Staje się to nie możliwe przy drzwiach otwieranych na zewnątrz.

Ocenę czy to możliwe czy nie pozostawiam wam, ale mnie osobiście dało to coś do myślenia.

Co do producenta drzwi... sam szukałem trochę czasu, analizowałem, porównywałem wykonanie (estetykę) i ceny i wybór padł na drzwi klasy C firmy Juwent http://www.juwent.pl/oferta.php?op=sz&id=6&pid=1.

Może i nie są super piękne jak inne drewniane ale wyglądają na solidne i kolor okleiny idealnie pasuje mi do okleiny bramy garażowej Wiśniowskiego w kolorze złoty dąb. No i oczywiście dużo tańsze od Gerdy a juz nie wspomnę o Dierre.

[ppp.j]

Jeszcze w sprawie otwierania drzwi. Projektanci planują drzwi otwierane do wewnątrz, ponieważ takie mniej są narażone na atmosferyczne czynniki zewnętrzne. Poza kwestiami już poruszanymi jak włamanie, zablokowaniem się drzwi w nagłej potrzebie opuszczenia domu czy brakiem miejsca w wiatrołapie jest jeszcze możliwość napadu czy wtargnięcia siłą. Drzwi otwierane do wewnątrz nawet jak mają zapadkę do uchylania mogą być łatwo wyważone z zewnątrz po mocnym naciśnięciu ramieniem, natomiast przy drzwiach otwieranych na zewnątrz napastnik szarpiąc się najwyżej urwie klamkę. Mimo tych mądrych wywodów każdy i tak zrobi jak mu jest wygodniej, bo to jest czynnik decydujący.

[ls75]

Przy otwieraniu na zewnątrz można uderzyć/załatwic zarówno niechcianego akwizytora, jak i ukochaną mamę...