Odnośnie pomysłu muratora 'Pocztówki na ścianie'

[Engage]

Witam.

Bardzo spodobał mi się ten pomysł - http://www.muratordom.pl/6962_4633.htm i chciałbym coś takiego zrobić.

Pytanie mam tylko jedno - czym ta plexi jest przykręcona do ściany? (na pierwszym małym zdjęciu, widać, że jest)

Drugie pytanie - jak to jest zrobione? No bo przecież żeby dać pocztówki za plexi, to muszą być do ściany jakoś przyczepione, albo przyklejone czymś do plexi. Jeżeli przykleimy do plexi to to nie będzie ładnie wyglądać, pozostaje chyba taśmą dwustronną przyczepić do ściany od spodu a potem na to plexi nałożyć... Chyba, że to jest zrobione z dwóch kawałków plexi, że są przyklejone do jednego, a na to idzie drugi kawałek. Tylko wtedy trudno takie coś przykręcić, bo plexi łatwo pęka...

 

Pozdrawiam

Engage

[ewa]

Mi się wydaje, że są to dwie płyty skręcone razem i dopiero wtedy powieszone na ścianie.

W Ikei kiedyś były takie ramki.

[Delaware]

Widzialam w jakims programie telewizyjnym jak robi sie takie rzeczy i faktycznie uzywano 2 tafli pomiedzy ktore wsadzano zdjecia.

Dodatkowo jako wariacja teko pomyslu - pleksi byla montowana na tulejkach kilka centymetrow od sciany, pod spodem swietlowka i wieczorem moglo sluzyc jako dodatkowe oswietlenie pokoju.

Co do pekania to nie wiem bo nie pokazywali robienia otworow - byly juz gotowe.

[Engage]

Znaczy tak się zastanowiłem. Na wolnych obrotach nie pęknie, ja po prostu plexi mocowałem kiedyś do blachy nitami i jakby tego nie robić, to zawsze jest 60%, że pęknie.

[ewa]

W pewnym programie na BBC często używano plexi do różnych celów.

Mi się spodobało do zabudowy wnęki:

we wnęce zamontowali świetlówkę, plexi zmatowili a potem "zamknęli" nim wnękę. Powstała taka świecąca ścianka. Wyglądało super.

Tam normalnie wiercili dziury wiertarką.