Acent 31.07.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Czy ktoś ma problem z nierzetelnym architektem (mam skopany projekt już na etapie zagospodarowania działki o konstrukcji nie wspominając.)Czy jest sens zgłaszać skargę do rzecznika odpowiedzialności przy izbach.Czy komuś udało się w ten sposób coś wyegzekwować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 31.07.2005 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 jezeli ponosisz z tego powodu koszty to do jego ubezpieczyciela - kazdy architekt jest zobowiazany ubezpieczyc sie od bledow w projekcie do kwoty 50 000 euro.a skargi na nierzetelnego tez sie przydadzą - jak juz nie Tobie to moze innym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 31.07.2005 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Na szczęście nie rozpocząłem jeszcze budowy.ale będę musial ponieśc dodatkowe koszty z związane z przebudową przebiegających w działce instalacji.Jak oszacować stracony sezon budowlany? Jak zmusić go do poprawienia projektu,chociaż nie wierzę ,że potrafi to zrobić?Jeśli mam iść do ubezpieczyciela to z czym ze skopanym projektem,ekspertyzą? Totalny kanał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 31.07.2005 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Na szczęście nie rozpocząłem jeszcze budowy.ale będę musial ponieśc dodatkowe koszty z związane z przebudową przebiegających w działce instalacji.Jak oszacować stracony sezon budowlany? Jak zmusić go do poprawienia projektu,chociaż nie wierzę ,że potrafi to zrobić?Jeśli mam iść do ubezpieczyciela to z czym ze skopanym projektem,ekspertyzą? Totalny kanał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 31.07.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Spróbuj oddać mu projekt a on niech zwróci pieniadze, jeżeli się nie zgodzi to "zaproponuj" mu sąd konsumencki i "świetną" reklamę i może coś jeszcze, po takich propozycjach powinien zachować się z twarzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Acent 31.07.2005 18:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Problem w tym, że na podstawie tego projektu udzielono mi już pozwolenia na budowę.Co do zachowania z twarzą to wątpię.Ostatnio na moje sugestie ,że pójdę się poskarżyć nazwano mnie podlym szantażystą.I stwierdzono że mogę się skarżyć a lata będą lecieć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżempel 23.08.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 MÓJ ARCHITEKT OKAZAŁ SIĘ ZWYKŁYM PIJACZYNĄ.OCZYWIŚCIE ZORIENTOWALIŚMY SIĘ ZA PÓŹNO DALIŚMY POŁOWE KASY,W SKRÓCIE PROJEKT ZROBIŁ W/G NASZEGO WYOBRAŻENIA TYLKO CAŁĄ KOŃCÓWKE TZN Z JAKIEGO MATERIAŁU JAKIE OGRZEWANIE I WIELE INNYCH WAZNYCH SPRAW . STANEŁO NA TYM ,ŻE NIE CHCIAŁ NAM POKAZAĆ PROJEKTU KAZAŁ KASE WPŁACIĆ NA KONTO STRASZYŁ ZEMSTĄ.NAJGORSZE TO ,ŻE BUDOWALIŚMY TEN BUDYNEK NA FIRME I TEN ZAPIJACZONY I ZŁY NA NAS CZŁOWIECZEK DO SAMEGO KOŃCA UTRUDNIAŁBY NAM BUDOWE. STRACILIŚMY TROCHE PIENIĘDZY DUŻOWIĘCEJ ZDROWIA I SPORO CZASU. MAM INNEGO ARCHITEKTA -MYŚLE ,ŻE JESTEM NA DOBREJ DRODZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.