Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Flowera podobnie płaciłam za wełne 18 cm

 

pozdrawiam

 

MARZKA ,

a gdzie Ty kupowałas wełne?

pozdrawiam flowercia

 

kupowałam wełnę, styropian, płyty k/g, stelaże i wszystko inne co do docieplenia potrzebne w Arisie przy Grabiszyńskiej. Wszystko dowieźli na budowę 3 transportami :-) Tu masz ich stronę http://www.pwaris.pl z cennikiem Ja kupowałam wszystko w cenach specjalnych (pierwsza kolumna).

 

pozdrawiam

 

a ja welne kupowalam w Leroy:

 

Toprock 15 - 67,50zl/3,5m

Unimata 15 - 106zl/6,90m

 

i -10% za znizke za smartczeka :)

 

A stelaze w MB03, na Wojnowie i w LM - czyli gdzie popadlo ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1428518
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dabell:

Masz może fotki ułożonej kanalizacji przed zasypką? Chcę ją zrobić sam i chętnie bym sobie pooglądał... może dasz coś do swojego dziennika?

Przykro mi, ale.... nie dysponuję żadnymi zdjęciami z kanalizą :oops: , wiem, że była dobrze zrobiona, kierownik widział, ale akurat w to i następne popołudnie nie mogliśmy pojechać na budowę :cry: - byliśmy dopiero w dniu zalewania chudziaka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1428692
Udostępnij na innych stronach

 

a ja welne kupowalam w Leroy:

 

Toprock 15 - 67,50zl/3,5m

Unimata 15 - 106zl/6,90m

 

i -10% za znizke za smartczeka :)

 

A stelaze w MB03, na Wojnowie i w LM - czyli gdzie popadlo ;)

 

tylko w Leroy-u ani w Castoramie nie mieli i nie mają 18 cm wełny. Zresztą wkurzyłam sie na Leroya bo usiłowałam kupić styropian na wylewki, wpłaciłam zaliczkę i czekałam, czekałam i się nie doczekałam bo styropian nie dojechał :-( kupiłam gdzie indziej w tej samej cenie co w Leroyu.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1428720
Udostępnij na innych stronach

Innymi słowy siatka zespala całą płytę a dylatacja odseparowuje od fundamentów i pozwala pracować.

Biorąc pod uwagę, że koszty siatki i dylatacji są znikome. Ja zdecydowałem się zastosować oba zabiegi. Mimo, że pod płytą mam ponad 1 metr ubitego piachu.

Ja zastosowałam siatkę fi 3 mm, układaną na kawałkach z elementów betonowych - koszt 237 zł z VAT , ale nie robiliśmy celowej dylatacji. Wylewaliśmy beton w wyłożoną folię, która miejscami zachodziła na scianki, tworząc swoisty rodzaj dylatacji :p .

http://foto.m.onet.pl/_m/9cbc3539968093afa9007b8f960c7d07,10,19,1.jpg

Mamy pod chudziakiem ok. 1,2m ubijanego warstwami po 30cm piachu, zlewanego w celu lepszego ubicia wodą. Myślę , że to wystarczy.

Ja mam podobnie + styropian jako dylatacja. :lol:

Z tym dylatowanie styropianem chudziaka od ścian fundamentowych to ja do końca nie jestem przekonany.

Nam murarz w niektórych miejscach zdylatował chudziak styropianem o grubości 1 lub 2 cm.

Potem może być problem jak kolejna ekipa robi izolację na chudziaku z papy termozgrzewalnej

i nieuważa, albo nawet jak uważa i niepodgrzewa palnikiem w pobliżu styropianu to kładzie rozgrzaną papę na chudziak i styropian się topi jak masełko.

Papa wtedy nie leży sobie na niczym tylko wisi i łatwo może zostać przerwana pod naporem jastrychu. Tyle ja zauważyłem na swojej budowie....

 

Wojty

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1428789
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem konstruktorem więc zacytuję mojego kierownika, kóry ma bardzo , bardzo duże doświadczenia w konstrukcjach:

1. wylewka jest jak tafla lodu, która jeżeli nie będzie zdylatowana ( oddzielona ) od ścianek fundamentowych a piasek/ziemia pod nią osiądzie to po prostu pęknie. Stanie się tak ponieważ bez dylatacji będzie ona połaczona na stałe z ściankami fundamentowymi co nie pozwoli jej pracować.

 

1.Wylewka nie jest na stałe połączona ze ścianami fundamentowymi! Na styku ściany i wylewki tworzy się dylatacja która pozwala pracować płycie.

 

 

Według konstruktowów dylatacja między płytą a ścianką fundamentową powinna mieć minimum 2cm. Moze być np. styropian...

Sprawę załatwia w pewień sposób folia zawinięta na bloczki.

Ja mam u siebie 120 cm zagęszczanego wartwami i polewnaego woda piasku. Inna sprawa, że do dylatacji i zbrojenia musiałem "namówić" moejgo wykonawcę ponieważ według niego to niepotrzebne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1428904
Udostępnij na innych stronach

Tynkarz Marcin Kieżun dalej się nie zgłosił na poprawki więc przestrzegam- omijać tego miśka szeeeeeerokim łukiem. Nie pomogła podpisana umowa, wystawiona faktura itp. Pozostaje jedynie droga sądowa :evil: Pitt czy u Ciebie się pojawił?

 

Proponuję utworzyć czarną listę miśków na stronie u Wojty i umieścić go na pierwszym miejscu.

 

Betty&M

mnie niestety także już trzeci tydzień olewa :evil:

pzdr

Piotrek

 

Tia, a nie mowilam - ten czlowiek jest nieobliczalny, przeklenstwo kazdego inwestora!!!!

 

 

Witajcie,

 

kilka słów ostrzeżenia dla osób, które mogą trafić na swych budowlanych ścieżkach na tynkarza Marcina Kieżuna - może moja historia będzie dla nich przestrogą ! :evil: :evil: :evil:

 

Wojty powie pewnie: a nie mówiłam...i będzie miała rację - ten człowiek jest nieobliczalny, każde jego słowo to bujda na resorach, a zagrywki są rodem z przedszkolnej piaskownicy.

 

Historia mojej współpracy z tym Panem przedstawia się następująco:

 

sierpień - tynki wewnętrzne (cementowo-wapienne) - miłe złego początki:

- jakość w momencie wykonania wyglądała całkiem dobrze, chociaż Panowie nie przestrzegali technologii zalecanej przez producenta tynku (Baumit) - obrzutka wstępna została zrobiona tylko na sufitach

- mimo wcześniejszych ustaleń co do grubości wykończenia (1,5 cm) Panowie oszczędzali na materiale jak się dało - w wielu miejscach spod tynku prześwitują kable i siatka

- zaletą ekipy było bezproblemowe uzgodnienie i wykonanie kilku niestandardowych prac przygotowawczych (podmurowanie ścian na poddaszu, styropian + siatka w kilku miejscach i inne) - inne ekipy tynkarskie robiły wielki problem z tych w zasadzie drobnych rzeczy

- po miesiącu okazało się, że jakość można uznać jedynie za dostateczną - w wielu miejscach (np. wokół większości okien oraz przy nadprożach) pojawiły się rysy ! :evil:

 

zachęceni dobrze przebiegającą współpracą podpisaliśmy umowę z Panem Marcinem na wykonanie tynków zewnętrznych

 

wrzesień - tynki zewnętrzne - zaczyna się cyrk:

- zgodnie z umową tynkarze mieli rozpocząć prace w okresie 7-14 października i zakończyć tydzień później

- w drugiej połowie września zadzwonił do mnie Pan Marcin z informacją, że za tydzień kończy aktualną pracę i może rozpocząć tynkowanie u mnie

- zadowolony z przyśpieszenia spraw podjąłem się nawet wypożyczenia rusztowań za wykonawcę (których ponoć nie udało mu się załatwić)

- jednocześnie wpłaciłem żądany przez wykonawcę zadatek na materiał w kwocie 3500 PLN

 

od tego momentu nic już nie było normalne - ciągłe kłamstwa, przekładanie terminów i wreszcie haniebna akcja na koniec :evil:

 

październik - tynki zewnętrzne - szopka na całego:

- wypożyczone rusztowania przeleżały tydzień bezczynnie - Pan Marcin nie pojawił się w umówionym terminie i nie odbierał telefonu !

- kiedy w końcu udało nam się dodzwonić do niego łaskawie stwierdził, że rozpocznie prace w terminie zapisanym w umowie

- w tym terminie oczywiście się nie pojawił, jak i w kilku kolejnych - każde ustalenie telefoniczne okazywało się wierutnym kłamstwem i skutkowało kolejnymi zmarnowanymi dniami mojego urlopu

- w końcu pod wpływem naszych nacisków przywiózł na naszą budowę agregat, obiecując rozpoczęcie pracy w najbliższych dniach - oczywiście Panowie pojawili się po kilku tygodniach

- no i teraz najbardziej obłudna akcja: Panowie pojawili się na budowie w poniedziałek, cały dzień udawali, że coś robią (twierdząc, że zaraz przyjedzie materiał, rusztowania), zaś wieczorem spakowali maszynę i swoje rzeczy i się wynieśli !

 

Wpłaconych pięniędzy (3500 PLN), mimo wielokrotnych monitów, nie odzyskałem do tej pory.

 

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie !!!

 

pzdr

Piotrek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429296
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci współczuje- i jestem pod wrażeniem że ta sprawa skończy się w sądzie a nie w jego przypadku na oddziale intensywnej terapii- bo ja bym go chyba rozmazał na ścianie w miejscu gdzie miały być tynki- dobrze ze jest takie forum i coraz większa dostępność do internetu i takich "wykonawców" będzie można wykosić....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429551
Udostępnij na innych stronach

witam grupe, widze dabell ze tempo masz jak Wojty gratulacje!na zdjęciu widziłam znajomego pana murarza dobra decyzja dobrej pogody życze wszystkim i sobie tez

 

Blondyno

wiem że w swoim czasie też się na temat naszego murarza dobrze wypowiadałaś. Do tej pory moge mówić tylko dobrze - i wiem, że tak będzie do końca :p ,mają postawić stan surowy otwarty do 15 grudnia 8) .

Pogody więc sobie życzę i innym również :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429563
Udostępnij na innych stronach

Pitt :o

 

a myslalam, ze tylko ja mialam takiego pecha (zereszta chyba caly czas mam do tych miskow :-? ) Betty na poczatku byla w miare zadowolona, ty tez, tylko ja cos czulam ze koles jest trefny - to chyba moja chwilowa "podwojna kobieca intuicja" ;).

 

Ja juz tez zaczynam powoli zapominac o polozeniu przez tynkarzy parapetow, nie mowiac o wieeeeelu niedorobkach, peknieciach i niedokonczonej obrobce wokol schodow :evil:

 

TO znaczy ze pan Marcin w ciagu 1 sezonu zadarl z 4 inwestorami - niezle... Ja tylko nie rozumiem tego faceta - dorwal kure znoszaca zlote jajka - czyli nasze forum. Ludzie sami sie do niego zglaszali, nie musial wydawac na zadna reklame, do tego jak sam mowil pracowal na o wiele wyzszych stawkach niz u siebie na Slasku. Coz, nasze przypadki trzebaby opisac na watku "Wykonawca doskonaly i...mniej" i jeszcze na "Wymianie doswiadczen" - zeby ludzie z innych regionow Polski nie dali sie nabrac. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429722
Udostępnij na innych stronach

Według konstruktowów dylatacja między płytą a ścianką fundamentową powinna mieć minimum 2cm. Moze być np. styropian...

 

Kończąc temat dylatacji :)...

Jej szerokość zależy od możliwości kurczenia i rozszerzania się materiału który dylatujemy. Nasza płyta nie jest narażona na duże zmiany temperatur i zmiany jej wymiarów są tu minimalne.

Jedyną powodem dylatowania płyty w tym przypadku jest możliwość osiadania i wystarczy takie rozwiązanie jak pisałem wcześniej.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429728
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

Serdecznie współczuję...na takich ludzi szkoda nerwów i czasu.

Ja też uwierzyłem człowiekowi, tyle że murarzowi, i czekałem, czekałem i czekałem..od lipca do października na wymurowanie ścian fundamentowych. Robota na 4 dni a zajęła mi 3 miechy...

Ale tak już jest, nie dość że niesolidni to jeszcze obecne stawki są chore...

Zobaczymy co będzie na wiosnę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429736
Udostępnij na innych stronach

Pitt:

Ale tak już jest, nie dość że niesolidni to jeszcze obecne stawki są chore...

Zobaczymy co będzie na wiosnę

 

 

Kedob, Wojty, Art-p,

 

serdeczne dzięki za słowa otuchy :)

 

stawki rzeczywiście przyprawiają mnie o ból głowy - rozmawiam właśnie z tynkarzem, który w sierpniu chciał za tynki wewnętrzne 15 zł, a teraz już sobie życzy 25 zł za tynki zewnętrzne (tylko robocizna w obu ofertach)

pzdr

Piotrek[/b]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429775
Udostępnij na innych stronach

Ta branża to jedno wielkie bagno. Z kim nie rozmawiam to ma same negatyne opinie.

Ja wybrałem wykonawcę w lutym, umówiliśmy kosztorycs do stanu surowego otwartego. Po wylaniu stanu zero ( czerwiec ) Pan grzecznie zadzwonił i powiedział, ze mam mnie w ......

Na szczęście dostał kasę tylko za to co zrobiłl. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1429872
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod wypowiedzią Pitta na temat tynkarza Marcina Kieżunia - przestrzegam przed tym wykonawcą. Będzie miał dwie sprawy w sądzie. Pozew jest szykowany.

 

Aż strach kogoś polecać lub wspomnieć, że jest w miarę ok. Miśkom się we łbach poprzewracało :evil: nie dość, że stawki z kosmosu to nie ma jeszcze gwarancji, że zrobią dobrze! Nad moimi wykończeniowcami muszę stać i realizować się jako: trener motywacyjny, doradzca techniczny, dostawca materiału na już i pocieszyciel.... Za każdym razem działa coś innego. Na nic moje miny, współczucie itp. jestem w dziewiątym miesiącu ciąży a oni mają to w du....ie. Ja zresztą ich też- szczególnie jak przychodzi do zapłaty za wykonaną robotę. Oby do końca listopada :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1430096
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się pochwalić, że zalaliśmy dzisiaj fundament !!!! :)))

 

Dzisiaj tez wreszcie udało się ostateczne wyrownac róznice w wysokościach poszczególnych fundamentow (aż 12 cm!), którą zrobił nam nasz poprzedni fachmen, ktory juz u nas nic wiecej nie spieprzy.

 

Dzisiaj tez przyjechała na plac reszta Silikatów, przy okazji transport sie zakopał w blocie, czekaliśmy godzine na ciągnik i ten doppiero uratował sytuacje.

 

Mam nadzieje, ze jutro juz przyjedzie tluczeń na drogę.

 

Pitt, Betty&M - współczuję Wam z calego serca.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1430375
Udostępnij na innych stronach

Pozwalam sobie zapytać w tym wątku, czy możecie polecić jakiegoś dobrego cieślę dekarza. Bardzo proszę o info na priva.

 

Dziękuję

 

KrzysiekS

Czesc! Robert Cepin najlepszy z najlepszych, namiar na niego podany jest na naszej wrocławskiej stronie z misiami.

PS Dzieki Panu Robertowi spałam w nocy spokojnie... i nie martwiłam sie dachem ani minute... wszystko zrobił super szybko...

pozdrawiam Flowera

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/927/#findComment-1430592
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...