Grupa Wrocławska

[yemiołka]

cholibka, ciągle mi się myli Oława z Oleśnicą

[Ivonesca]

yemiołka - mam to samo z tymi 2 nazwami.

cholerka, jak to zorganizować, żeby do Was dotrzeć. Moja druga połowa nie bardzo to widzi....a do Oławy pociągiem można dojechać, prawda?

[yemiołka]

my będziemy zasuwać autkiem, więc - jeśli macie ochotę - w razie czego jakoś się skompresujem

[dobrzykowice]

najprawdopodobniej będę mógł zabrać dwie osoby samochodem.

Tak wogóle to do Oławy mozna jechac przez dobrzykowice, trochę dłuższa trasa no ale przez dobrzykowice...

[yemiołka]

no to teraz Ivo jest w kropce

http://www.afternight.com/smiles/blazer-gray.gif

[ryniu]

masz takie auto yemiołka?

[yemiołka]

jasssne, nawet cztery takie!!

a po imprezie wracam takim: http://www.afternight.com/smiles/iroc-cop.gif

[ryniu]

a to nie jest przypadkiem policja stanowa?

a propos, poddaję pod rozwagę pomysł, który mnie i moim znajomym chodzi o dawna po głowie: odłączyć Dolny Śląsk od reszty, utworzyć księstwo, zatrzymać transfer kapusty do... no, do centrali.

[Ivonesca]

słuchajcie, z tego co pamiętam to dzieciaczki mozna zabrać również, cz niania? Jesli można ro kurcze musielibysmy sie podzielic , bo nas jest 2+2. ja wymysliłam sobie że dojechac pociągiem to by można było - dla modszego dziecka to by była frajda. najwyżej z powrotem jakos bysmy sie podłączyli, gdyby było można Problemem jednak nie jest dojazd, tylko moja połowica... jak jego przekonać?

[yemiołka]

On 2002-09-27 13:54, Ivonesca wrote:

jak jego przekonać?

jak zwykle: siłą http://www.afternight.com/smiles/smashfreakb.gif

 

[a my chyba pozostawimy dziecię, bo ostatnio wykazało się dwukrotnie taką upierdliwością, że ma forumową krechę ]

[dobrzykowice]

to go zostaw, jesteście skuci kajdankami ?

Ja też jeszcze nie wiem w jakim składzie przyjadę...

[Ivonesca]

yemiołka- muszę jakos wykombinować taki młoteczek, a nuż się uda...

to co z tymi dzieciaczkami - zabierac czy nie? ponieważ to będzie moje pierwsze spotkanie (o ile oczywiscie na nie dotrę) to pytam bo nie wiem jak to było praktykowane

[yemiołka]

On 2002-09-27 14:04, dobrzykowice wrote:

to go zostaw, jesteście skuci kajdankami ?

no jasne, hmm, czemu to ja się nie dziwię, że D. postuluje pozostawienie mężów??

 

Ja też jeszcze nie wiem w jakim składzie przyjadę...

o taaak, przez tydzień to można zwerbować przecież tyle forumowiczek, że w samochodzie może nie starczyć miejsca na żonę...http://www.afternight.com/smiles/hihi.gif

 

[dobrzykowice]

jak będzie pogoda to zabieraj, co będziesz trzymac dzieciary w niedzielę w czterech ścianach ?

A Ty Yemiołka nie przesadzaj, Twoje dziewczę było samo i spotkalismy sie późno - było ciemnio i sie jej nudziło. Jak będzie więcej dzieciarów to napewno będą się fajnie bawić, mam naewt pomysł na zajęcie. potrzebna jest tylko kolorowa kreda i zgoda agnichy na udostępnienie ścian (no chyba że są już otynkowane). Dzieci będa miały radochę a Agnicha pamiątke po spotkaniu...

[yemiołka]

aaa, ta kreda to brzmi całkiem niegłupio!

Ivo., a Twe dzieci w jakim są wieku?

[dobrzykowice]

źle Yemiołka odczytałaś moje intencje ...

[Frankai]

Jak ściany będą otynkowane, to będzie im się lepiej rysowało

[Ivonesca]

dobrzykowice - to jest niezły pomysł...zostawię go w domku s dziećmi

[yemiołka]

o-czy-wi-ście!!

http://www.afternight.com/smiles/moon.gif

[sorry, ale uwielbiam tę ikonkę ]

[yemiołka]

hmmm, to moje było a`propos odczytywania, nie męża Ivonki