Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

tab,

z mojej wiedzy wychodzi na to, że wykonawca na poczatku płaci ludziom tyle ile z nimi ustalił a potem zaczyna obcinać i w połowie roboty ludki dostają marne grosze bo wszelkie błędy wskazane przez inwestora wykonawcy ten zrzuca na nich, w związku z czym zaczynaja kombinować co sie odbija na robocie i zaczynają się awantury, przepychanki. Ale z tego co widze to naprawdę trudno trafić ekipę, której się chce robić -poza góralami a o tych coraz trudniej

 

Wojtek - z góralami też różnie bywa, koledze górale budowali, nie wiem skąd byli, ale niezadowolony, że ho ho. Szybko z nimi uciął współpracę. Nie wiem jakie dokładnie były szczegóły.

A to prawda, o super ekipę naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że będę mieć taką - ot marzenie ściętej głowy :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-548991
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

najlepiej jest mieć ekipę z polecenia, taką której budowy widziałeś, wiesz jak budują, wiesz że możesz być spokojny o to co się dzieje na Twojej budowie...a o taką w tej chwili naprawdę trudno, choc nie powiem, zdarzają się i takie...

moja ekpia od fundamentów była po prostu koszmarna, podpisalismy z nimi umowę na budowę całego domu, ale na szczęście po budowie fundamentów zakończyliśmy ją na zawsze. Aż mi sie płakać chciało jak o nich słyszałam, oni w jeden dzień parę bloczkjów kładli...koszmar...

na szczęście potem mieliśmy super, extra ekipę od murów i dachu...nie było żadnych problemów, nio może z wyjątkiem rynien, które trochę przeciekały, ale poza tym ok...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549007
Udostępnij na innych stronach

sorry tab ale zejdź na ziemie i poszukaj ekipy , której się chce pracować a nie kombinować, a i tak bedziesz musiał kontrolować każdy ruch.

ja mam takie spostrżeżenie, że budowlańcy to inna rasa - im się wydaję, że inwestor to złodziej i oszust co kasę znajduje na ulicy i chce obedrzeć ze skóry Jego- biedaka co za machnięcie kielnią życzy sobie 100zł - co naczytał się Muratora i teraz się wymądrza na budowie zamiast siedzieć i patrzeć i cieszyć się, że mry idą w górę a to czy tamto się poprwi później

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549008
Udostępnij na innych stronach

tab,

z mojej wiedzy wychodzi na to, że wykonawca na poczatku płaci ludziom tyle ile z nimi ustalił a potem zaczyna obcinać i w połowie roboty ludki dostają marne grosze bo wszelkie błędy wskazane przez inwestora wykonawcy ten zrzuca na nich, w związku z czym zaczynaja kombinować co sie odbija na robocie i zaczynają się awantury, przepychanki. Ale z tego co widze to naprawdę trudno trafić ekipę, której się chce robić -poza góralami a o tych coraz trudniej

 

Wojtek - z góralami też różnie bywa, koledze górale budowali, nie wiem skąd byli, ale niezadowolony, że ho ho. Szybko z nimi uciął współpracę. Nie wiem jakie dokładnie były szczegóły.

A to prawda, o super ekipę naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że będę mieć taką - ot marzenie ściętej głowy :-?

Ja ze swoich górali jestem zadowolona - pewnie jak wszędzie zależy jaki kto jest człowiek a nie skąd pochodzi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549009
Udostępnij na innych stronach

Natka - co do średnicy rynien, to zależy nie tylko od powierzchni dachu, ale też od jego spadku, ilości i rozmieszczenia rur spustowych. Wielu producentów ma takie tabele do przeliczania tych wartości.

Wyczytałam gdzieś kiedyś, że w przypadku wątpliwości lepiej wziąć trochę większą średnicę, żeby się potem woda nie przelewała.

 

A masz już wybranego producenta?

 

Acha i dzień dobry wszytkim :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549039
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim :p

Jak się tak naczytam to nie wiem czy się budować. Z drugiej strony to dom jest mi wręcz niezbędny. :roll: Pocieszam się tylko tym, że w naszym przypadku ekipa jest mi potrzebna tylko do stanu surowego zadaszonego.

 

Aga

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549044
Udostępnij na innych stronach

Natka - co do średnicy rynien, to zależy nie tylko od powierzchni dachu, ale też od jego spadku, ilości i rozmieszczenia rur spustowych. Wielu producentów ma takie tabele do przeliczania tych wartości.

Wyczytałam gdzieś kiedyś, że w przypadku wątpliwości lepiej wziąć trochę większą średnicę, żeby się potem woda nie przelewała.

 

A masz już wybranego producenta?

Producenta nie mam, a gdzie można te tabele znaleźć ja może sama nie potrafie ich czytać ale ta mądrzejsza część mojej rodziny na pewno sobie z nimi by poradziła, jak wiesz gdzie szukać to podaj :lol:

A tak na marginesie to wygnałaś całkiem choróbsko z domu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549075
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim :p

Jak się tak naczytam to nie wiem czy się budować. Z drugiej strony to dom jest mi wręcz niezbędny. :roll: Pocieszam się tylko tym, że w naszym przypadku ekipa jest mi potrzebna tylko do stanu surowego zadaszonego.

 

Aga

 

cześć zara - no jak to czy budować?? :o pewnie że tak !!!!!!!!!!!!! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549099
Udostępnij na innych stronach

Natka, moja silniejsza połowa przyniosła kiedyś ze "sklepu z rynnami" parę ulotek producentów i tam w niektórych były takie tabele, a poza tym był kiedyś artykuł w Muratorze o dobieraniu i montowaniu rynien. Przepraszam Cię, ale nie mogę teraz poszukać, bo mam nawał roboty. Jak znajdę moment to postaram się wyszukać właściwy numer. A tymczasem rzuć okiem na strony www producentów, tam też coś powinno być (marley, plannja i inne - google poda Ci pełen wachlarz możliwości :) )

 

A co do choróbska - tak wygnane, dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549142
Udostępnij na innych stronach

emango - co to za fajny sklep masz w podpisie?

 

Ivonesca, sprawdź ;) - generalnie bardzo fajny sklep ;)

 

Czytam, czytam... Nie to, żebym się zniechęciła, nie... Jesteśmy na etapie papierologii jeszcze. Ale przyznam, że już spać nie mogę z wrażenia. Cały czas o tym (o budowie znaczy się) myślę, od forum się uzależniłam :(, rano od razu jak wstanę włączam komputer, jak zasypiam mam przed oczami ... różne rzeczy, a to okno rozsuwane w salonie :roll: , a to podłogę (co na niej??), a to pomieszczenie gospodarcze... Tylko domku jeszcze nie ma! Byle do wiosny!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549146
Udostępnij na innych stronach

Wojtek

trafiłam na wyjątkowego skurczybyka - sądzę że nikt z Was takich problemów nie ma

z każdą inną ekipą plan by się powiódł - nawet z opóźnieniami

 

mam coś wyjątkowego pecha z tą budową

czasami się zastanawiam czy kontynuować bo same niepowodzenia i problemy

eh-taki dołek

 

hehehe

sorry BK ale takich skurczybyków jakich ja miałem na początku to raczej nie miałaś :lol: :lol: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549149
Udostępnij na innych stronach

woprz,

każdy z nas ma swoje doświadczenia z budowlańcami - dla mnie to ci ludzie maja specyficzne myslenie wg którego ONI sa naj,najmądrzejsi na starcie i naj,najgłupsi na finiszu. pamiętam jak mnie wkurzał tel od wykonawcy, ze coś się SKOŃCZYŁO i robota stoi choć godz. wczesniej byłem na placu i nie było żadnych uwag - to chyba wszystkich z nas problem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549167
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak Wojtek

a prawdziwy problem polega na tym, że nagle może się okazać, że gosć coś starsz nie spier...... ale już wziął kaskę i tyle go widzieli

 

znam takie przypadki

 

 

póki się ich trzyma na kasie póty ma się jako taką kontrolę ale niestet nawet kasa ich nie dyscyplinuje

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549179
Udostępnij na innych stronach

ja jestem w tej chwili ta etapie wykończenia (tylko już sama nie wiem czy domu czy siebie :wink: ) i to mnie po prostu przeraża...

trzeba znaleźć jakąś porządną ekipę do kafelkowania i całej reszty...

 

Poleciłabym Ci dwóch panów którzy robią w tej chwili u mnie (robią i pomieszkują, co mi sie podoba bo o domek spokojna jestem a i powietrzą go na dodatek), tyle że z tego co wiem, to najbliższe terminy zajęte mają.

 

BK i reszta - proszę nie starszyć ludzi budowaniem domu! Każdy ma po drodze jakies przygody z ekipami, materiałami, kierownikami etc. ale trza twardym byc a nie mientkim! A Beacie to trzeba się zrzucić na dużą czekoladę ;) to podobno pomaga na zimową depresję!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/484/#findComment-549184
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...