Grupa Wrocławska

[Slawek 1719499182]

Hey Okołowrocławianie,

mam wrażenie, że większość z Was działa na wschód od city, ciekawe czy są także mieszkańcy gminy Miękinia, a dokładniej Gałowa i okolic?

Ponieważ ostatnio pisaliście trochę o instalacjach alarmowych, chciałbym zapytać po ile średnio kabelków przewidujecie na każde pomieszczenie (podejrzewam że zależy to m.in. od ilości okien, bo czujka jest chyba najczęściej jedna na 1. pomieszczenie - takie przynajmniej są moje przypuszczenia lajkonika). Jestem na etapie wymiany podłóg i kabelki mógłbym pochować pod deskami. No i jakie firmy ochroniarskie wybraliście bądź wybierzecie (ew. koszty)

Pozdro

[Ivonesca]

cześć Slawku !

ja buduję na północ od Wrocławia - w Ligocie Pięknej. Niestety nt kabelków i alarmów nie umiem Ci nic doradzić nie znam sie na tym w ogóle

pozdrawiam remontującego

[Slawek 1719499182]

Hey Ivonesca,

Ligota to nomen omen Piękna okolica, na prawdę. Kiedyś marzyło nam się z Żoną kupienie jakieś starej chałupy do remontu pomiędzy Obornikami a Trzebnicą, ostatecznie wylądowaliśmy koło Leśnicy

Ale sentyment do Gór Kocich pozostał.

[Ivonesca]

ładnie tam jest - to fakt - dużo lasów. brakuje mi tylko trochę bardziej pofalowanego terenu (wychowałam się w Karkonoszach) - Góry Kocie niestety są dopiero troche dalej za Ligotą.

pozdrawiam

[Smok]

Cześć Sławek

Buduję w Wilkszynie, to po drugiej stronie Leśnicy.

Czasem pisze ktoś z naszych okolic, ale coś nieczęsto

Park krajobrazowy Dooliny Bystrzycy, to pies ?

Co do alarmów, to możesz prowadzić w podłogach, ale pamiętaj, by włożyć je w peszle, no i daj 6x0,5mm na każdą czujkę, będzie można podłączyć czujniki dualne (takie, które pełnią dwie funkcje.

[Smok]

Można zastosować mniej czujników. Tylko w tych miejscach, które są narażone na włam. Aby swobodnie poruszać się po domu podczas dozoru możesz zastosować czujniki kontaktronowe w oknach wraz z czujnikiem stłuczenia szyby, ale koszty rosną.......im więcej czujek, tym bardziej rozbudowana centrala. Sam jeszcze nie zdecydowałem się

[Slawek 1719499182]

Hey Smoku,

jak już wspomniałem jestem totalnym techniczno-elektrycznym lajkonikiem, dlatego potrwierdź moje przypuszczenia, że 6x0,5 mm oznacza przewód sześciożyłowy o przekroju żyły 0,5 mm, a jeśli nie, to co to jest?

A propos, czy można dać wpierw same peszle, a później przeciągać kable?

Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie złaziłem, ani nie zjeździłem rowerem naszego parku krajobrazowego, choć nasz domek (dokładniej mieszkanie w domku) znajduje się w zdziczałym parku przypałacowym będącym jego częścią. Ale od grudnia na stałe tam zamieszakam i zamierzam nadrobić zaległości.

Pozdro

Slawek

[Janu]

HEJ !

Buduję koło Wilkszyna a raczej koło Brzezinki średzkiej (Brzezina gmina Miękinia)

Coś nieczęsto - to o mnie ?

Faktycznie rzadko piszę, bo głównie czytam.

A poza tym miałem "dołek pokradzieżowy".

Alarm w trakcie montażu (robi to firma).

Przeprowadzka chyba we wrześniu (?)

Janu

[Smok]

Janu, pozdrawiam,

Oczywiście pamiętam o Tobie. W Wilkszynie buduje jeszcze Asia.

Jest jeszcze ktoś koło Leśnicy, a Bartt kupił działkę na Stabłowicach

Ponieważ jestem żywo zainteresowany alarmami, to jeśli możesz podzielić się doświadczeniami, to będę wdzięczny. Może na priva ?

Sławek , co do przewodów, to dokładnie tak. Możesz puścić same peszle, ale muszą mieć w środku drut, by później wciągnąć przewód.

Umieszczenie czujek nie może być przypadkowe. Dobrze byłoby poradzić się fachowca.

[Asia]

Witajcie,

Myślę, że to o piszących rzadko było też o mnie....ale jestem na bieżąco z Forum, a zwłaszcza Grupą Wrocławską. Problem elektryka mam już za sobą - dziękuję serdecznie Ivonesce i Dobrzykowicom za namiary na elektryków. Panowie bardzo sympatyczni, ale nie udało nam sie dopasować terminów-wtedy kiedy my chcieliśmy oni nie mogli. Wróciliśmy więc do pierwszego elektryka z którym rozmawialiśmy już w marcu, no i robi od kilku dni. Obecnie jestem na etapie "przegryzania" się przez temat instalacji alarmowej (czytaj : zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi), żeby potem nie żałować, że czegoś nie zrobiłam z niewiedzy. Smok pewnie ma już cały alarm opracowany...A jeśli chodzi o urodę okolicy, to czy wiecie, że w gminie Miękinia jest rezerwat bobrów?

Janu, proszę napisz na priva jaka firma montuje Ci alarm i czy jesteś z nich zadowolony? Jakie rozwiązania zastosowali u Ciebie?

Dobrzykowice - jakie tynki robisz? Gipsowe czy tradycyjne? I czy robi to ta firma, o której kiedyś pisałeś?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Asia

[Smok]

Asia, tak jak pisałem wcześniej. Im dalej w las, tym więcej drzew.

Postanowiłem, że alarm zostawię sobie na deser

Mam ten luksus, że mogę przewody puścić w stropie, lub pod ociepleniem (po zewnętrznych ścianach), ale od czego mamy doświadczenia forumowiczów ?

Mam nadzieję, że podzielicie się

I jeśli chcesz zamontować alarm z powiadomieniem, to wybierz taki, który można przekierować na inną firmę ochroniarską (niektóre proponują swój sprzęt, który nie będzie działał , jeśli zapragniesz zmienić ochroniarzy)

Właśnie kończę robić taras ( z synem) , więc może zapragnę pochwalić się przed Wami wszystkimi

[Slawek 1719499182]

Hey,

czy ja też mogę prosić o namiary na firmy zakładające alarmy i ewentualnie informacje, kto i za ile uprawia monitoring na zach. od Wrocławia?

Wprawdzie obecnie chcę się tylko przygotować do przyszłego zakładania systemu (sakiewka starcza tylko na najbardziej niezbędne prace remontowe), ale dobrze wiedzieć, jak rozprowadzić przewody, aby w przyszłości nie ryć tynków.

 

Gdzie dokładnie jest ten rezerwat bobrów?

[janzar]

może ktoś potrzebuje posadzki miksokretem mam wolne terminy od 15-08

janzar[/img]

[Janu]

Asiu i Smoku,

Nie mam wielkich doświadczeń z alarmami. Firma (robi także u sąsiadów, polecona przez znajomego; Prawdę mówiąc to nawet nie wiem, jak się nazywa...) właśnie zamontowała kabelki i udała się na zasłużony wypoczynek.

Raczej będzie to wersja dość prosta, ale ze wszystkim, co według mnie być musi.

Nie gniewajcie się, ale wolałbym nie wdawać się w szczegóły na forum ze względów wiadomych.

Istotne, by system był dopasowany do lokalnych warunków i (niestety) finansowych możliwości. Z tego co wiem, pełna wersja "łapiąca" intruza (i odróżniająca człowieka od kota na przykład) już na linii ogrodzenia (a mam tego ze 200 m.) może mnie kosztować nawet grubo ponad 5 kzł. Ale nie jestem amatorem samoróbek (chociaż jako wierzący choć od lat nie praktykujący hobbysta elektronik pewnie dałbym sobie z tym radę).

Ktoś pytał o monitoring. W zachodniej okolicy Wrocławia robi to podobno (informacja od gościa, który z nich korzysta, ale z racji zawodu chyba ma bonusa) firma Societas (http://www.societas.com.pl) za 100 zł miesięcznie (jeszcze ich nie sprawdzałem !). Mam jednak do monitoringu stosunek ambiwalentny. Powiadamianie - fajnie, ale trzeba mieć sporo szczęścia, by patrol akurat był w pobliżu. Problem jest znaczny w terenie wiejskim. Na moje oko najlepszy monitoring to ostry pies, a na dużej działce nawet dwa. I "armata" pod poduszką (jeśli ktoś potrafi takową obsłużyć...).

Janu

[Smok]

Armata, to jest to

No i jeszcze czujny sąsiad

[jolana]

Taak, sąsiad to jest to.

A u nas ostatnio była próba włamania , skończyło się na pogięciu jednej rolety, chyba alarm zadziałał, nasza dzielna ekipa na szczęście ją rozprostowała i nie ma śladu...

A tak było dotychczas spokojnie

[Janu]

Z sąsiadem, to u mnie krucho, bo to ja jestem niestety pierwszy do zamieszkania (no chyba żeby się cosik sypnęło...) w tym dziewiczym (mniam, mniam) terenie.

Janu

[jolana]

Witajcie Wrocławiacy, byłam właśnie w waszych stronach - odwiedzałam przyjaciółkę, która wybudowała się pod Wrocławiem. Obejrzałam setki domków w Wiszni, Siedlcu, Krzyżanowicach...

Ale tam się buduje

A może widziałam domek "forumowy", a o tym nie wiem?

 

Pozdrawiam Wrocławiaków

[Ivonesca]

Hej jolana !

jesli byłaś w Wiszni, to może byłaś też w Ligocie Pięknej i widzialas mój domek, bo własnie tam buduję ja

a jesli nie, to jak będziesz jechac następnym razem i będziesz chciała zobaczyc mój domek - daj znać

pozdrawiam

[AgnesK]

Dopiero przed ok. 3 tygodniami "ośmieliłam się" zajżeć do klubu budującego (jak już dostałam WZ i prawie poczułam że buduję - narazie nie ma nawet ogrodzenia ). Ponieważ jednak grupa jeleniogórska jakaś taka mizerna, nieliczna (może pozostali budują???), to chyba się nie pogniewacie, jeśli od czasu do czasu wtrące swoje dwa grosze?