Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy jako osoba związana raczej z zachodnią stroną Wrocławia mógłbym się dowiedzieć, co to jest Kambodża (Kamieniec Wrocławski?) i Nowy Jork (tu mi nic nie przychodzi do głowy).

:D Pisałem o tym wcześniej ale wyjaśnię jeszcze raz:

Kambodża to ja czyli Chrząstawa

Pekin to dobrzykowice czyli... Dobrzykowice

Nowy Jork to Nadolice (Wielkie)

 

Pozdrawiam gorąco koleżankę yemiołkę!!! Jestem, jestem ale w naszym wątku raczej bywam. Coś mi wygląda, że Frankai pożegnał forum na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Byłoby cholernie szkoda gdyby tak fajna grupa rozpadła się ot tak... a może to Wasze nowe domki tak Was przytłoczyły??? Oby nie bo wolałbym więcej życia! To się udziala nowym (jak mnie).

Pamiętam, że ktoś się tu pochwalił doświadczeniem z Arconem... (?) Czy to nie był może Bartt? sorry za ew. przejęzyczenia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć Dachowiec, Bart pisał o Archiconie ( czy jakoś tak) , ale z humorystycznym podejściem. To był żart.

Nie poddawaj się na samym początku i bądź dobrej myśli, nasza grupa raz jest na górze, raz w ogonie, ale ludzie fajni i tworzymy już zgraną ekipkę. Całki czas zapraszamy wszystkich chętnych do gadulstwa tu na forum, ale taż do spotkań real (zdecydowanie wolę). Dzięki za zaproszenie do przeprawy wpław przez Odrę z Wilkszyna do Obornik. Tymczasem wolę popatrzeć na Wasze wzgórza z perspektywy doliny Odry ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławek, podoba Ci się Wilkszyn ?

No może nie sama wioska, ale okolica piękna, zwłaszcza las mokrzański, często chodzimy tam na spacery, mam go 200 metrów od domu. Las piękny mieszany i bardzo urozmaicony. Prawdę mówiąc, to nigdy nie widziałem tak urozmaiconego lasu, a jestem małym miłośnikiem przyrody. W granicy działki rosną nam ponad stuletnie dęby szczególnie piękne teraz jesienią. Teren trudny do zamieszkania, podmokły i gliniasty, ale mam nadzieję wygrać z przeszkodami. I wodę mamy wyśmienitą ze studni głębinowych w owym lesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoku,

przynam, że mylnie przyczytałem Wilczyn - trochę znam okolice Obornik i poważnie rozpatrywałem możliwość mieszkania gdzieś tam. Jako dzieciak włóczyłęm się po tamtejszych lasach - można znaleźć na prawdę dzikie zakątki. Jednak ostatecznie sam niezgorzej trafiłem (no bo jesteśmy prawie sąsiadami, musiałbym tylko iść trochę z biegiem Bystrzycy 8) ) - na działce mam 150 letnie lipy, buka i tulipanowca! A tuż za płotem zaczyna się rezerwat "Dolina Bystrzycy" - nieco podmokły (lasy łęgowe chyba) i, co najsmutniejsze, zaśmiecony przez aborygenów. Aż tak dokładnie go nie zwiedziłem, ale jak się w końcu przeprowadzę (pocz. przyszłego roku), to na pewno poznam pieszo i rowerem każdą ścieżkę. Z tymi śmieciami też trzeba będzie trochę powalczyć (przynajmniej łudzę się na razie).

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca,

Ty chyba mieszkasz najbliżej Trzebnicy. Czy tam u Was nie odbywają się w najbliższym czasie jakieś dożynki jabłeczne, "cy cóś w tym rodzaju"?

Tak mi gdzieś się po najciemniejszych zakamarkach umysłu snuje jakaś informacja, że w Trzebnicy coś takiego kiedyś organizowano. Chyba, że to już po fakcie, a obecnie tylko pielgrzymi zdążają do Jadwigowego Sanktuarium...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów trzeba podciągnąć naszą stronkę, co by inne regiony o Dolnym Śląsku nie myślały jako o zapadłem prowincji ze słabym dostępem do netu...

Ivonesca sprawdzałem na stronce Trzebnicy - w kalendarzu imprez kulturalnych są tylko "normalne" dożynki, jabłecznych (jabcokowych?) nie zamieścili...

Szkoda! :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JABOLE?!?,

noooo Ivonesca trzymajmy poziom, nawet niski :lol: .

Żadne jabole, tylko kurtularnie - cidre lub z polska cydr - jabłecznik

 

http://pages.infinit.net/canadeau/cidre/img/cidreen.jpg

 

ewentualnie Apfelwein (ale ja wole cydr - tylko, że w Polsce nie można go prawie nigdzie kupić :cry: )

http://www.apfelwein-wagner.com/bilder/startgelbnewnewnewnew.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ejże,

jedyne winobranie w Polsce odbywa się w Zielonej Górze - legendarna jakość tamtejszego wina do dziś jest tematem anegdot niektórych starszych Niemców... :wink:

A po pd. stokach Trzebnicy to obwodnica przebiega, jeśli sobie dobrze przypominam to większość sadów jabłecznych jest na zach. od miasta, w stronę Wilczyna i Obornik Śl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...