Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam

w zasadzie dom mamy wymurowany

szukam dobrych tartaków które sa wstanei szybko dostarczyć materiał na wieżbę. Prosze o info

 

no i małgośka zastawnawia się nad dachówką (ma być ceramiczna, ale wielkość i kolor toj3eszce zagadka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam

A może ktoś z Was wie, gdzie można kupić jakąś "ładną" kozę, coby dogrzać trochę wnętrza, aby można było iść z pracami dalej. Mam olejaka i mały piecyk gazowy, ale nie nagrzewają one wystarczająco powietrza. W innych wątkach wyczytałem, że kozy się dość dobrze sprawują więc warto by spróbować. Będę wdzięczny za namiary.

 

A może macie inne sprawdzone sposoby ogrzania domku (niestety jeszcze nie ocieplonego), aby w sezonie zimowym można było coś w środku robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

A może ktoś z Was wie, gdzie można kupić jakąś "ładną" kozę, coby dogrzać trochę wnętrza, aby można było iść z pracami dalej. Mam olejaka i mały piecyk gazowy, ale nie nagrzewają one wystarczająco powietrza. W innych wątkach wyczytałem, że kozy się dość dobrze sprawują więc warto by spróbować. Będę wdzięczny za namiary.

 

A może macie inne sprawdzone sposoby ogrzania domku (niestety jeszcze nie ocieplonego), aby w sezonie zimowym można było coś w środku robić?

 

witaj

my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą

kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł

polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą

kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł

polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno :)

A czym w niej palicie? Drewno czy może węgiel? Co wg. Was się najlepiej sprawdza. Będę w Casto koło weekendu, to zobacze co obecnie oferują. Patrzyłem na allegro i tam po 300-500 chodzą.

 

Dodatkowo trzeba jakąś małą farelkę sobie wreszcie sprawić - trochę ruszy powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh. Mi większość palet wynieśli niezaprzyjaźnieni panowie i teraz ich ni ma ;). Myślałem głównie o węglu a tylko rozpalać, tymi skrawkami co zostały po budowie a odziwo ich za dużo nie ma. Mokrą świeżo ściętą brzozą palić na razie nie chcę, mimo iż ładna kupka stoi - ale poczeka na kominek do przyszłego sezonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my na razie dogrzewamy dom właśnie kozą

kupilismy ja w Castoramie za ok 100 zł

polecam, chociaz nie sprawdzalam temperatury w domu to zawsze panuje tam dość przyjemne cieplo - panowie budowlańcy i instalatorzy nie narzekaja na zimno :)

 

dziwne - ja też próbuję palić kozą z castoramy (170zł) z szamotką. Piecyk a szczególnie rura do komina robi się aż czerwona - do piecyka nie można prawie podejść a w salonie zimnica... Reszta domu temperatura taka jak na zewnątrz.

 

Jak na razie SSZ porotherm P+W więc są szparki gdzieniegdzie oczywiście nieocieplony.

Generalnie jestem rozczarowany. Tydzień temu dorobiłem szyber (tak się chyba nazywa taka blacha co w kominie ogranicz ciąg) bo mam wrażenie że całe ciepło uciekało w komin ale jeszcze nie miałem czasu przetestować jak to dziala. Rura od kozy do kominka ma 2m. Czytałem że lepiej jakby miala ze 4m - rura świetnie grzeje.

 

Palę drewnem które pozostało z budowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a masz już okna i uszczelnione dziury? albo chociaż otwory szczelnie zasłonięte folią?

 

bo jak tak to faktycznie dziwne

 

my w tej chwili wykańczamy w środku więc jest już ocieplenie zewnętrzne, wszystko potynkowane, okna itd... a jak tak wieje jak ostatnio to w domu chłodno, bo wiatr hula gdzie popadnie. Musieliśmy zatkać kratke od komina w jednym kominku wentylacyjnym i zatkałam nawiewnik od strony zachodniej bo po prostu gwizdało

 

przy takim wietrze gwiżdże każda szparą, przez dziurke od klucza też ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okna opiankowane, wyjscie do garażu i na poddasze ofoliowane - wiatr nie chula po parterze a pomimo palenia jest zimno

myślę że to ocieplenie daje różnicę. Z mojego doświadczenia to SSZ bez ocieplenia nie ma szans ogrzać taką kozą za 150zł

Nie wiem może jakby grzać ze 12godzin to byłaby różnica - jak grzeję tak 4godz to szkoda drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okna opiankowane, wyjscie do garażu i na poddasze ofoliowane - wiatr nie chula po parterze a pomimo palenia jest zimno

myślę że to ocieplenie daje różnicę. Z mojego doświadczenia to SSZ bez ocieplenia nie ma szans ogrzać taką kozą za 150zł

Nie wiem może jakby grzać ze 12godzin to byłaby różnica - jak grzeję tak 4godz to szkoda drewna.

Hmmmm. Obawiałem się tego, ale spróbować spróbuję. Dodatkowo można na rurę wydechową założyć promiennik i ruszać powietrze jakąś farelką albo dmuchawą.

Myślałem o kozie ze względu na dość słabe wyniki olejaka połączonego z gazówką. Ale nawet jak nie podgrzeje za dużo, to zawsze trochę cieplej (i taniej) będzie się robiło podczas pracy. Zawsze to wygodniej wskakiwać w ciepłe ciuchy przed i po robocie aniżeli skostniałe zimne.

 

Myślę, że tutaj każda dodatkowa warstwa ocieplenia będzie miała znaczenie. Ja planuję dodatkowo opiankować wszelkie szpary w murze, które - jak się niedawno podczas wiatrów okazało - są na połączeniach bloczków pióro-wpust. Zawsze to mniej będzie wdmuchiwane do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może źle zostałam zrozumiana, nie ma u nas super ciepełka od palenia kozą, ale jest dość przyjemnie, szczególnie w mokre i zimne dni

dom mamy z porotermu ocieplony tak w połowie

okna zamontowane i opiankowane, tynki wewnętrzne, poddasze ocieplone

ale palimy dość długo - od samego rana do późnego wieczora, więc to może dlatego

 

a, rura od kozy do komina ma jakieś 3 metry i myślę, że byloby lepiej ze zwykłym kominem (max 20 cm średnicy), a nasz ma 25 cm przekroju więc ciagnie strasznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego dorobiłem szyber na wylocie kozy (żeby cug zmniejszyć - mam komin ceramiczny fi200) - poza tym naprawdę warto wydłużyć rurę metalową od kozy do wejscia do komina. Ta rura super grzeje. Powinna mieć 3-4 m .Im dłuższa tym lepiej będzie grzać. O cug bym się nie martwił. U mnie klocki drewna prawie porywa do komina jak otworzę popielnik a wylot z kozy jest fi 110.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Ludziska :))

 

Potrzebuje na gwałt takiej informacji.

 

Czy ktoś może orjętuje się ile kosztuje wyciagniecie komina.

Chodzi o taki z klinkieru w srodku standardowo rura powiedzmy fi 20

 

Jutro mam rozmawiać z gosciem i nie mam pojecia ile coś takiego kosztuje.

 

Jeśli by ktoś miał jakiekolwiek informacje - serdecznie dziękuję.

 

Pozdrawiam JArek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto_usunięte*
1800 nas to kosztowało za robocizne. Bez wymurowania od poczatku komina tylko za obudowanie klinkierem z wylaniem wieńca na około i czapy. Cena za dwa kominy. Klinkier do tego kosztował 1200 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...