Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ja jadę sobie pospawać (bednarkę do rury uziomowej). Spawarka porzyczona - zobaczymy co zostanie po spawaniu :D pierwszy raz w życiu mam spawarkę w ręku :D

 

Hehe i to są właśnie te przyjemne chwile budowania :D

 

Najbardziej poprawia mi od zawsze humor gdy sam coś zrobię na budowie - zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz - jaki człowiek potem dumny, że dał radę :D

 

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W środę byłem w Kaliszu w Castoramie i jest to najlepsza Castorama jaką widziałem, więc jeśli wybieracie się w tamte okolice warto wstąpić.

 

Jest większy wybór niż na Bielanach Wrocławskich, mniej ludzi i są produkty, których nie ma w innych Castoramach.

Ja np. kupiłem tam schody nożycowe Termo za 549 zł - link do strony producenta poniżej:

http://www.oman.pl/cennik/cennik.html

 

Cena dość dobra, bo w rozmowie tel. z firmą Oman ustaliłem, że taniej tzn. za 499 zł można je kupić tylko w ich sklepie firmowym w Raciborzu.

 

Poza tym mają tam duży wybór kształtek parapetów zewnętrznych np. bardzo ładne parapety Przysucha (niestety kupiłem już wcześniej inne).

Cement mają po 10.50 zł/25 kg choć tego raczej nie warto wieźć.

Są też rynny Galeco w kolorze miedzianym a w innych Casto tylko brązowe.

 

Generalnie polecam i żałuję, że nie są bliżej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

 

Hej na wszystko są sposoby - podpatrz jak chłopaki myją setki m2 szyb w biurowcach.

Sam to kiedyś robiłem i wiem, że prosty sprzęt, trochę wprawy i idzie to piorunem.

 

Zaznaczam jednak wyraźnie, że już tego nie robię i nie oczekuję propozycji :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane forumowiczki i forumowicze skończcie z deprechą, bo szkoda czasu.

 

Popatrzcie jaka piękna pogoda do leżenia na hamaku i spojrzenia na wszystko z dystansem :wink:

 

Myślcie o rozwiązaniu problemów a nie o nich samych a napewno wykombinujecie co zrobić.

 

PS czasem trzeba to wszystko zostawić w cholerę, zrobić sobie przerwę i robić nic lub "wejść na drzewo i patrzeć w niebo" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jadę sobie pospawać (bednarkę do rury uziomowej). Spawarka porzyczona - zobaczymy co zostanie po spawaniu :D pierwszy raz w życiu mam spawarkę w ręku :D

 

Hehe i to są właśnie te przyjemne chwile budowania :D

 

Najbardziej poprawia mi od zawsze humor gdy sam coś zrobię na budowie - zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz - jaki człowiek potem dumny, że dał radę :D

 

Przyspawałaem, palca poparzyłem ale jest super :D :D :D

Dzisiaj mazanie minią i dysperbitem, nakrycie wiaderkiem po kleju coby nie rdzewiało i zasypanie ziemią :D

Świadomośc że robi się cos samemu - bezcenna

W wykończeniówce jedyna chyba pozytywna rzecz to to że można coś porobić samemu :D Kaski trochę zaoszczędzone i satysfakcja ogromna i świadomość że się zrobiło tak jak się chciało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

Mnie mycie okien też nie cieszy ;) (dlatego nie myję )

chyba dla tego że i tak za chwilę będą brudne - fajnie jest porobić coś co zostanie na dłużej. Ania spróbuj malowania ścian - to powinno dac satysfakcję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he i wcale mi nie jest do smiechu, bo jak sama np umyje okna na budowie to mnie to nie cieszy, zwłaszcza gdy robię to pierwszy raz

Mnie mycie okien też nie cieszy ;) (dlatego nie myję )

chyba dla tego że i tak za chwilę będą brudne - fajnie jest porobić coś co zostanie na dłużej. Ania spróbuj malowania ścian - to powinno dac satysfakcję ;)

 

Grzesiu, chyba mnie to tez czeka wkrotce.

Tynkarze w tym tygodniu polozyli gladzie wiec mozna sie zaberac do roboty.

no wlasnie pytanie do tych ktorzy maja juz kolorki na scianach:

1. kiedy malowac? na koncu?

2. Jakie farby polecacie do łazienki i kuchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam doświadczonych w budowie,

czy mogłabym prosić na priv, o namiary poleconych osób, na dzień dzisiejszy mam geodetę, hydraulika, i ekipę budowlaną - solidną, ale nie wiem czy nie jest zbyt droga.

a czym zajmuje się ten Pan Stasio?

Dzięki

Ania

 

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo!

 

Co za depresja?! Ja uwielbiam budowę. Ostatnio psprzatałem działkę (3h koparki = 300PLN + 150 dojazd) i mam stoliczek 8)

W pon lub wt wylkewki i jestm gotów do bitwy wykańczającej :lol:

 

Coś Wm opowiem:

ostatnio reklamowałem niedziałający drenaż opaskowy. Ekipa zjechałą, odkopała rure i zaczęła ją układać z odpowiednimi spadkami. Byłoby ok, gdyby nie zasypali ponowanie drenażu gliną, która uniemożliwia skutecznie przedostanie się wody z powierzchni gruntu do rury (to był powód reklamacji). 10m obok leżała góra piachu specjalnie przywiezonego do zasypania drenażu - ale chyba im się zapomniało :roll:

Kazałem więc ręcznie odkopać rurę z gliny i jeszcze raz ułożyć. Ale jakimś trafem rura im wylazał nad żwir, więc próbowali niepostrzeżenie (dla mnie) ją zasypać piachem. Wkurzyłem się, wywaliłem ich z budowy i powiedziałem, że jak się wyśpią i chwilę pomyślą to mają wróćić rano i zacząc od poczatku 8)

Na to jeden z nich mowi do mnie, że jeszcze tak konkretnego kolesia z jajami nie widział. Nie dałem się im zrobić 3 razy, a to w ich oczach zasługiwało na komplement. Przeprosili, zwinęli się i następnego dnia zrobili jak trzeba, ale już sam osobście badałem spadki.

Przy robocie opowiadli mi jakie wałki i co wcisnęli w swej przeszłości nieświadomym inwestorom - nie wiedziałem czy im skopać tyłki, czy zasypać po szyję w tym moim dole :roll:

Tak więc jeśli na logikę coś Wam nie pasuje to znaczy że nie jest dobrze i trzeba być twardym nie miętkim.

Za parę dn zaczynam poprawiać dach - ale mam już liste ustrek do poprawy sporządzoną przez KB i znajomego "eksperta". Mam nadzieję, że Panowie posłuchają mnie i nie będą uparcie chcieli stracić swej wypłaty 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

 

Ostry jesteś, przecież to jasne, że dużą część domu musi ktoś mi wybudować, kto się na tym zna. A co do posprzątania, to sobie poradzę.

Twój dziennik budowy jest rzeczywiście szczegółowy, z zawartością cen itp.

 

A idzie nam fatalnie, gmina zażyczyła sobie scalenia działek i w ten sposób jesteśmy wstrzymani następną papierologią, która ciągnie się już drugi miesiąc.

Pozdrawiam

Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania klepka

 

współczuję gehenny papierkowej.

 

Urobiłam się dzisiaj okrutnie, ale dzięki temu widać jakieś światełko w tym tunelu. Łazienka dolna ready. Zostało zamontowanie kratki wentylacyjnej i galanterii typu wieszaczki, papiernice. Dziury już na to powiercone, więc sama przyjemność. WSZYSTKIE SUFITY NA DOLE (90m2 :o ) pomalowane, a to najgorsza robota.

 

Miałam malować lateksami, ale KASA nie pozwoliła. Zagruntowałam Śnieżką grunt raz. Sufity i łazienkę pociągnięte Nobilesem winylową- jak dla mnie super biel. Trzeba było 2 razy machnąć.

 

Reszta dołu będzie w kolorze szarym zrobionym samodzielnie na budowie z białej farby akrylowej Nobilesa i barwnika Słoń z Foxa. Jak pociągnęłam po raz pierwszy tym słoniem w garderobie, to mi trochę kolana zmiękły, bo wyglądało to rzeczywiście na Słonia i to lekko przykurzonego, ale po wyschnięciu jest OK. Słoniem wystarczy przelecieć raz. Do saloonu, holu i na klatkę schodową Słonia nieco rozjaśnię i urozmaicę gdzie niegdzie Zapachem mchu z Dekorala. Takiej zieleni w życiu nie umieszam sama :cry:

 

Jutro wybieramy wykładziny. Nie mogę mojej starszej wybić z głowy pomysłu, że do różowych ścian jasna zieleń to nijak nie pasuje :oops:

 

A i kupiłam sobie leżak z tych takich wypasionych... Nie mam czasu go rozpakować, ale już sama myśl, że jak mi się zechce, to się usadzę jest super. W nielicznych chwilach odpoczynku siadam na razie na stosie palet :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaski trochę zaoszczędzone i satysfakcja ogromna i świadomość że się zrobiło tak jak się chciało ;)

 

Hmmmm z tym to bywa różnie. Czasem kończy się grubym słowem i pluciem w brodę, że sie kasy żałowało na kogoś kto potrafi.

 

 

Ale na szczęście nie zawsze :D

 

 

Przeprosili, zwinęli się i następnego dnia zrobili jak trzeba, ale już sam osobście badałem spadki.

Przy robocie opowiadli mi jakie wałki i co wcisnęli w swej przeszłości nieświadomym inwestorom - nie wiedziałem czy im skopać tyłki, czy zasypać po szyję w tym moim dole :roll:

Tak więc jeśli na logikę coś Wam nie pasuje to znaczy że nie jest dobrze i trzeba być twardym nie miętkim.

 

Wszystko jest OK jeśli masz czas, żeby zerwać sie na budowę i patrzeć majstrom na łapy. Większość z nas ma taką możliwość sporadycznie, a usterki wychodzą często długo po wypłaceniu wynagrodzenia za robotę.

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może chcesz kogoś, kto za Ciebie wybuduje cały dom i posprząta jeszcze? :-?

Poczytaj, poszperaj jest tu tyle kontaktów w archiwach i dziennikach, że można z 10 firm budowlanych stworzyć. 8)

 

powodzenia - trzymam kciuki :D i daj znać jak Ci idzie

 

Ostry jesteś, przecież to jasne, że dużą część domu musi ktoś mi wybudować, kto się na tym zna. A co do posprzątania, to sobie poradzę.

Twój dziennik budowy jest rzeczywiście szczegółowy, z zawartością cen itp.

 

A idzie nam fatalnie, gmina zażyczyła sobie scalenia działek i w ten sposób jesteśmy wstrzymani następną papierologią, która ciągnie się już drugi miesiąc.

Pozdrawiam

Ania

 

Wcale ne jestem ostry- mam tylko taka minę :D

Z papierami współczuję i radzę nabrać dystansu do sprawy, mniej siwych włosów Ci wykiełkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trabi - trafiłeś w klu sprawy. Oni wszyscy bazuję na tym, że nie masz czasu. A ja mam na budowę ze swojego aktualnego mieszkania 24km i potrafiłem być 2 razy dziennie z kontrolą.

Pewności ne mam że wszystkiego dopilnowałem, ale byłem na każdym cm mojego dachu - dlatego jest do poprawki :lol:

Ważne by etapy do zakrycia zgłąszali do kontroli wcześniej - np. drenaż. Za pierwszym razem uwierzyłęm im, że zrobili dobre spadki, że zasypali jak należy, ale zaznaczyłem, żejak mi woda nie zejdzie z nad drenażu to maja temat do poprawki na wiosnęi tak się stało.

 

Inwestorze! - nie wierz nawet sobie :D kup poziomice i miarkę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

 

Budujacy sie w okolicach Olesnicy-czy mieliscie tez duze problemy z podlaczeniem pradu w rejonie olesnickim?Czy tylko my mamy takiego pecha, ze od lata nie mozemy sie pradu doczekac? :evil:

 

Pozdrawiam!

 

moze nie budujemy sie w okolicy olesnicy ale jest to tez nasz rejon energetyczny. No i maja mi zrobic przylacze wedlug umowy w ciagu 18 miesiecy od lipca tamtego roku. Ja dzwonie co jakis czas i narazie widze, ze nie jest najgorzej.. biuro projektowe, ktore wygralo przetarg i robi projekt twierdzi, ze powinni dostac pozwolenie za 1-2 miesiace. Potem przetarg na wykonawce i mam nadzieje, ze wykonawca okaze sie "przyjazny" i przylacze, na ktore ma 4 miesiace od wygrania przetargu, a ktore mozna zrobic w ~tydzien zrobi wlasnie w tydzien ;']. Przynajmniej bede probowal go do tego namowic ;'].

 

A jak to jest z Waszym przylaczem?

 

moze ktos wie jak przyspieszyc to wszystko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...