Grupa Wrocławska

[anjamen]

ja wlasnie albo zrobie czarną podbitkę i czerowne słupy konstrukcyjne albo podbitkę w kolorze okien (pomarancz) i slupy czarne....szukam inspiracji dzisiaj zjezdziłam pol wrocka....

 

Xeno, u mnie na wsi koles ma czarna podbitke do czrnego dachu. RE-WE-LA-CJA, a wpolaczeniu z czerwonymi slupami bedzie elegancko.

[Pani Koala]

No niestety odrzucenie cywilizacji łączy się z brakiem łączności Duchem jestem jednak z Wami! Może w ciągu najbliższych dziesięcioleci tepsa zbierze się w sobie i pociągnie 20m kabla w kierunku mojego kurnika Do tego czasu muszę męczyć się z komórką= otwieranie strony przez 5 min.

 

Mieszkamy miesiąc. Poznajemy się z domkiem, jego stukotami, wyciem nocnym w kominie i innymi atrakcjami. Otynkowaliśmy się do końca (dwa razy domawiany tynk), założyliśmy rynny spustowe(4 wyjazdy do Casto po brakujące pierdoły), usypaliśmy kopczyk z 60 ton czarnoziemu (300pln za 12t) koło domku, który momentalnie stał się ulubionym miejscem zabaw dzieci- każdego wieczora łazienka wygląda tak, jakby się w niej kąpało stado kominiarzy. Ostatnio nawet drzwi wew mi zamontowali- DRE standard, klon. I tu ciekawostka- zapłaciłam na Bielanach za drzwi z montażem, ale bez wniesienia Pan wyrzucił mi drzwi pod garażem i sobie pojechał Oj ciśnienie mi wtedy skoczyło znacznie.

 

Od środy działać ma parkieciarz- ostatni człek najemny. Potem to tylko na siebie będziem się złościć za fuszerki. Ale to już niespiesznie wszystko, bez nerwacji, z kawką na tarasie z palet i desek szalunkowych Zameldowaliśmy się, już prawie gotowi jesteśmy do odbioru... Jak gdzieś koło jakiejś budowy przejeżdżam, to tak mi się błogo robi, że ja to już za sobą mam...

 

Zdjęć niestety nie mogę pokazać. Pan Koala robił i do niczego ten dom nie jest podobny na tych jego zdjęciach

[scur]

Scur sorki ale coś zawsze przekręcam Twojego nicka sorki wielkie poprawie się

 

Szkodzi nic. Mój szanowny małżonek go wymyślił. Zanim go zapamiętałam tez miałam problemy. Ale skoro już był - to pozostał. Nawet już się przyzwyczaiłam choć nadal dziwaczny mi się wydaje.

[dawidk]

witam

zdecydowałem się na tynki maszynowe KNAUF

ale sam mam zamiar kupić materiał bo wychodzi to taniej

KNAUF polski, nie niemiecki i tylko z Jaworzna - tak mi powiedzieli

i tu zaczynają się schody... nigdzie nie można go kupić a w hurtowniach są zapisy jak za komuny

czy macie namiary gdzie to można kupić?

pozd

[Trociu]

KNAUF polski, nie niemiecki i tylko z Jaworzna - tak mi powiedzieli

i tu zaczynają się schody... nigdzie nie można go kupić a w hurtowniach są zapisy jak za komuny

Coś mi się wydaje, że jakbyś im powierzył kupno materiału, to by bez problemu go nabyli

[Natalia Stanko]

Witaj Dagmaro - cieszę sie że jesteś z nami.

 

ja tez czasami się zastanawiam - czy nie można było by zamieszkać w moim domku, bez podłóg, drzwi wewnętrznych, no i stwierdzam ze owszem można, ale trzeba by było jakieś łóżko kupić, stół, krzesła - i tak zbiera sie kwota którą muszę odjąć od wykończeniówki...

 

Ja ze zrzuceniem towaru też miałam do czynienie, raczej mąż. Z PWARis właściciel przywiózł styropian - i mówi do męża ( może myślał, ze to robotnik ) Szybko proszę mi to rozładować, bo ja nie mam czasu

 

A w tej chwili czekam na stolarza, AGD już przyszło - muszę wam powiedzieć wybrany przeze mnie sprzęt na skąpiec.pl wykazał że sklep mixmedia.pl miał najniższe ceny. Tylko czekałam trochę długo...

 

Tu na forum podziękuje pepe który pomaga mi i doradza

[Daro_K]

witam

zdecydowałem się na tynki maszynowe KNAUF

ale sam mam zamiar kupić materiał bo wychodzi to taniej

KNAUF polski, nie niemiecki i tylko z Jaworzna - tak mi powiedzieli

i tu zaczynają się schody... nigdzie nie można go kupić a w hurtowniach są zapisy jak za komuny

czy macie namiary gdzie to można kupić?

pozd

Normalka - dobry wybór. Ja na jednej ścianie z braku laku położyłem niemiecki - jest trudnejszy w zacieraniu, bo ma grubsze ziarno - wyszło ok.

[Trociu]

Kiedyś chyba obiecałem dać info na temat moich wylewek po tym jak będę mógł wejść do środka i zobaczyć je z bliska.

Tak więc piszę - wyglądają równie ładnie jak z daleka

Tak więc chyba mogę polecić wylewkarza - jeżeli ktoś szuka - proszę o info

 

Jednego dnia przyjechali pomierzyli

Drugiego przywieźli hydraulikowi styro i folię - coby mógł podłogówkę rozłożyć

Trzeciego dnia przyjechali i zrobili wylewkę

 

A szefa widziałem tylko raz.

No i dzisiaj będzie drugi raz jak będę mu płacił

[Daro_K]

Kiedyś chyba obiecałem dać info na temat moich wylewek po tym jak będę mógł wejść do środka i zobaczyć je z bliska.

Tak więc piszę - wyglądają równie ładnie jak z daleka

Tak więc chyba mogę polecić wylewkarza - jeżeli ktoś szuka - proszę o info

 

Jednego dnia przyjechali pomierzyli

Drugiego przywieźli hydraulikowi styro i folię - coby mógł podłogówkę rozłożyć

Trzeciego dnia przyjechali i zrobili wylewkę

 

A szefa widziałem tylko raz.

No i dzisiaj będzie drugi raz jak będę mu płacił

 

A jak kazali Ci o nią dbać przez pierwsze dni?

[danadom]

Witam wszystkich

dziś miał być u nas na budowie dzień stawiania więźby ale nie udało się zacząć,ponieważ ekipa od rana robiła poprawki po niezbyt udanym zalewaniu wienca na ścianie kolankowej i mieli troszke kucia a później przyszła ulewa i chłopaki zmyli się z budowy

Powidzcie mi jak to jest-czy w deszczową pogode można stawia więźbe czy jest to raczej nie wskazane?

Pytam o realia żeby mieć pole do dyskusji z ekipą jakby chcieli się wypiąć na prace w tym tygodniu bo ponoć ma lać przez cały tydzień i dopiero w piątek ma sie wypogodzić

prosze podzielcie się swoją wiedzą,doświadczeniami jak to u was było

Pozdrawiam D

[anjamen]

prośba wielka

chciałabym wkońcu założyć dziennik ale czytam i czytam i nic nie kumam

nie wiem jak się do tego zabrać

już od dawna się przymierzam ale jak do tej pory nie było czasu,budowa,praca itp ale walczyka czas wkońcu zacząć

prosze o instrukcje

pozdrawiam

 

 

http://forum.muratordom.pl/prosze-o-pomoc-jak-zalozyc-dziennik-budowy,t72765.htm

 

http://forum.muratordom.pl/opis-jak-zrobic-w-podpisie-linki-do-dziennika-i-komentarzy,t67202.htm

 

a co do dachowcow, to nie wiem czy sama bys chciala pracowac pod chmurka w ulewe??????

 

raczej nie pracuja

[danadom]

chyba źle wyraziłam to o co mi chodzi i źle zostałam odebrana

ogólnie chodziło mi czy więźba może stać nie przykryta folią i może moknąć

a co do panów budowlańców to mam serce i sama też bym nie chciała pracować na deszczu,zapowiadają u nas przelotne deszcze więc nie wiem czy chwlia kapania przeszkadza w układania więźby bo wiem że wzieli inną budowe w między czasie i jak pada to mówią żę nie darady nic robić ale skąd inąd wiem że jak niby u nas w tym czasie nie darady robić bo pada to na tej drugiej budowie nie straszna im ulewa do kopania fundametów(dziś poszli z budowy bo padało ale pojechali na drugą-a tam deszcz też padał) i stąd było moje pytanko bo zaczynam się martwić wymówkami naszych panów bo dach miał stanąć już w maju a mamy już lipiec i zawsze są jakieś wymówki tak jak naprzykład robienie ściany kolankowej o wysokości jednego pustaka przez miesiąc czasu,nie wiem może tyle tra podnoszenie ścianki o jeden pustak,jeśli tak to wielkie sorki dla panów

[anjamen]

hmmm, wydaje mi sie ze drewno zaimpregnowane nie rozplynie sie w czasie deszczu

skoro panom deszcz nie przeszkadza w pracy to drewnu tym bardziej

[danadom]

też mi się tak wydaje ale wolałam sie upewnić jak to sie ma w rzeczywistości

zresztą jak panowie mi bedą gadać że tak nie wolno robić to zapewn na to przystanę-za miękkie serce mam mimo że wiem że mnie w ciula robią bo nie umię się kłucić bo zawsze znajdą sto powodów i przykładów żeby mnie wkręcić

a tak wogóle ile się robi ściane kolankową?

[anjamen]

też mi się tak wydaje ale wolałam sie upewnić jak to sie ma w rzeczywistości

zresztą jak panowie mi bedą gadać że tak nie wolno robić to zapewn na to przystanę-za miękkie serce mam mimo że wiem że mnie w ciula robią bo nie umię się kłucić bo zawsze znajdą sto powodów i przykładów żeby mnie wkręcić

a tak wogóle ile się robi ściane kolankową?

 

sprawdzilam w dzienniku 3 warstwy ytonga 3 dni, potem szalunek, zbrojenie i zalanie wienca, u mnie wszystko od 30 czerwca do 9 lipca ub. roku (ale robila 1 osoba z pomocnikiem)

[danadom]

u nas 4 osoby i miesiąc im to zajeło(no czasami było ich tylko 2) oczywiście jak pytaliśmy czemu tak długo to twierdzili że to najważniejsza częśc i tzreba baaardzo dokładnie to zrobić bez pośpiechu z tym że nie byliśmy przez cały czas na budowie i nie wiemy ile faktycznie siedzieli nad tym i czy przypadkiem między poranną wizytą na bubowie a popołudniową nie zmykali na tą drugą budowe bo i tak przy zalewaniu szalunków z wieńcem była wielka katastrofa bo szalunki się pod naporem betonu rozwalały-to był szok wielki a tak gadali że to musi być takie dokładne no i oczywiście na pytanie czemu tak się dzieje to była wymówka że pompa ma taką siłe że poprostu rozepchała i stąd te domysły że jak wyjeżdzaliśmy z rana z budowy to panowie zaraz zapewne wyruszali za nami na drugą i niezbyt się przyłożyli do tego ale co zrobić,dziś właśnie obkuwali to co pod szalunkami rozepchało i było nierówno

[Ray23]

Nie wiem czy to sukces czy porażka ale dzisiaj mija rok od wbicia pierwszego kija w ziemie na naszej budowie. Teraz mogę powiedzieć, że już bliżej niż dalej .

 

Jak ktoś potrzebuje namiary na ekipę od elewacji klinkierowych lub ogrodzeń to się chętnie podzielę , choć dla bezpieczeństwa można poczekać jeszcze kilka dni aż skończą .

[secam]

chyba źle wyraziłam to o co mi chodzi i źle zostałam odebrana

ogólnie chodziło mi czy więźba może stać nie przykryta folią i może moknąć

a co do panów budowlańców to mam serce i sama też bym nie chciała pracować na deszczu,zapowiadają u nas przelotne deszcze więc nie wiem czy chwlia kapania przeszkadza w układania więźby bo wiem że wzieli inną budowe w między czasie i jak pada to mówią żę nie darady nic robić ale skąd inąd wiem że jak niby u nas w tym czasie nie darady robić bo pada to na tej drugiej budowie nie straszna im ulewa do kopania fundametów(dziś poszli z budowy bo padało ale pojechali na drugą-a tam deszcz też padał) i stąd było moje pytanko bo zaczynam się martwić wymówkami naszych panów bo dach miał stanąć już w maju a mamy już lipiec i zawsze są jakieś wymówki tak jak naprzykład robienie ściany kolankowej o wysokości jednego pustaka przez miesiąc czasu,nie wiem może tyle tra podnoszenie ścianki o jeden pustak,jeśli tak to wielkie sorki dla panów

 

U mnie więźba stałą około miesiąca - przykryłem folią na własne życzenie i nie żałuję.

Ale kwestia stania drewna zależna jest przede wszystkim od ułożenia. Drewno powinno być położone np. na paletach na równej powierzchni i każda warstwa poprzekładana co około 1m przekładkami z desek lub łat - tak aby była bezproblemowa cyrkulacja. Jeśli tak zrobisz unikniesz zdeformowanie się drewna na długości ale mimo wszystko może się coś wypaczyć. U mnie np. drewno leżałoc tak ułożone a kilka belek skręciło się jak śmigło, i trzeba bylo naciągać.

Jeśli natomiast drewno jest po prostu zrzucone z auta i sobie leży to na bank się zdeformuje

 

P.S> A tak w ogóle dzień dobry wszystkim - zmartwychwstałem

[Pani Koala]

Witaj Secam!

 

Już się zaczęłam martwić, co to się z Kolegą stało, że go nie widać! Tak jak ja przeprowadziłeś się do nieskończonego domu i masz kłopoty z netem?

[scur]

Witam wszystkich, doborowe towarzystwo tu dziś przypełzło -witam serdecznie Dagmarko i Grzesiu.

 

Starym zwyczajem, kawka dla Was i dla tych , którzy jeszcze dziś dotrą.

 

http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_czarna,_biala_-_zdjecia._Galeria_zdjec_kawy_i_herbaty_1417.jpg