Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Gaby - jeśli masz na to kasę to zrób, jeśli tniesz koszty na każdej fakturze po 300pln to nie rób szufelki. Na końcu z oszczędności kup sobie podgrzewacz tarasu lub podjazdu :wink:

 

z zaoszczędzonych to zamierzam pojechać do jakiegoś SPA pomasować sobie tyłek :D:D

ale znając życie to nie ma czegos takiego jak "pieniądze które ZOSTAŁY nam po budowie domu :D:D

 

tak to prawda, SPA mam w planie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Gaby - jeśli masz na to kasę to zrób, jeśli tniesz koszty na każdej fakturze po 300pln to nie rób szufelki. Na końcu z oszczędności kup sobie podgrzewacz tarasu lub podjazdu :wink:

 

z zaoszczędzonych to zamierzam pojechać do jakiegoś SPA pomasować sobie tyłek :D:D

ale znając życie to nie ma czegos takiego jak "pieniądze które ZOSTAŁY nam po budowie domu :D:D

 

tak to prawda, SPA mam w planie

 

polecam Faltom w Rumii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daro_K

 

Umiejętności nic nie mają do tego - koło kominka zawsze jest niebezpiecznie, obok drzazg z drewna mogą się zawieruszyć iskry... Drewno może się nie zająć ale plastil i owszem. Powie ci to każdy kominiarz czy strażak - oni widzą więcej domów niż my

Powtórzę to co pisałam - nieraz widziałam jak pozornie wygaszony popiół powodował zapalenie reszty, jak coś wyleciało z kominka i coś osmaliło czy przypaliło etc.

 

Co do szufelek, jak pisałam, mamy jedną z której nie korzystamy. Jedyne miejsce gdzie by się przydała szuferlka, i to bardzo, to przedpokój, i tylko tam. Ale żyjemy bez niej trzeci rok, i jest OK. Do jednego gniazda (ale nie szufelki tylko takiego zwykłego w ścianie) kiedyś mój synek wrzucił dość duże autko, żeby sprawdzić jaki wyda dźwięk wpadając do dziury, i od tego czasu tego gniazdka w ogóle nie używamy bo się boimy że zatka gdzieś całą instalację jak autko stanie gdzieś w poprzek rury

 

 

A propos - jak rozwiązujecie u siebie kwestie ppoż? Ile macie gaśnic w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daro_K

 

Umiejętności nic nie mają do tego - koło kominka zawsze jest niebezpiecznie, obok drzazg z drewna mogą się zawieruszyć iskry... Drewno może się nie zająć ale plastil i owszem. Powie ci to każdy kominiarz czy strażak - oni widzą więcej domów niż my

Powtórzę to co pisałam - nieraz widziałam jak pozornie wygaszony popiół powodował zapalenie reszty, jak coś wyleciało z kominka i coś osmaliło czy przypaliło etc.

 

Co do szufelek, jak pisałam, mamy jedną z której nie korzystamy. Jedyne miejsce gdzie by się przydała szuferlka, i to bardzo, to przedpokój, i tylko tam. Ale żyjemy bez niej trzeci rok, i jest OK. Do jednego gniazda (ale nie szufelki tylko takiego zwykłego w ścianie) kiedyś mój synek wrzucił dość duże autko, żeby sprawdzić jaki wyda dźwięk wpadając do dziury, i od tego czasu tego gniazdka w ogóle nie używamy bo się boimy że zatka gdzieś całą instalację jak autko stanie gdzieś w poprzek rury

 

 

A propos - jak rozwiązujecie u siebie kwestie ppoż? Ile macie gaśnic w domu?

 

nigdy nie mialam ani jednej gasnicy w domu i nie zamierzam miec, nawet w aucie nie woze i nawet nie wiedzialam ze w domu tez trzeba :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaby, instalację do odkurzacza kupowaliśmy w firmie Elmix, Karmelkowa 29. Mają spory wybór odkurzaczy, ale na razie interesowała nas jedynie instalacja. Odkurzacz może zamontujemy za dwa lata, może później. Jak kasy stanie. Tak czy siak, za niecałe 4 stówki mam kompletną instalację 4 punkty i jedną szufelkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

proszę o odpowiedź - ile płaciliście w okolicach Wrocławia za:

a) tynki wewnętrzne c-w, ręczne

b) poddasze na gotowo pod malowanie (ocieplenie dwuwarstwowe, paroizolacja, karton-gipsy na rusztowaniu, ze szpachlowaniem na płytach)

c) wylewki (czy robi się jeszcze ręcznie, czy już tylko miksokretem?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Czy ktoś podwyższał ściankę kolankową wbrew projektowi?

Poradźcie, bo mam problem. Ponieważ projekt przewiduje ściankę wysokości 50cm, a ja z oczywistych względów chciałbym wyższą. Zastanawiam się, czy gdy ją podwyższę powiedzmy o 1 lub 2 bloczki, to czy potem mogą wystąpić problemy? Np przy odbiorze budynku lub końcowej inwentaryzacji geodezyjnej?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Czy ktoś podwyższał ściankę kolankową wbrew projektowi?

Poradźcie, bo mam problem. Ponieważ projekt przewiduje ściankę wysokości 50cm, a ja z oczywistych względów chciałbym wyższą. Zastanawiam się, czy gdy ją podwyższę powiedzmy o 1 lub 2 bloczki, to czy potem mogą wystąpić problemy? Np przy odbiorze budynku lub końcowej inwentaryzacji geodezyjnej?

 

pozdrawiam

 

Było już o tym, ale pokrótce: wszystko zależy od tych co będą odbierać, i tego co będzie mierzył, jak napisze że jest tak jak w projekcie no to git, a jak nie masz takiego geodety, to albo zmiana projektu i zmiana pozwolenia, albo sobie daruj, bo jak trafisz na formalistów to teraz są takie przepisy że każą ci dom rozebrać ;) a tak na serio, to 2 bloczków nikt nie zauważy, raczej, ale pytanie jest inne czemu nie myśleliście o tym podczas adaptacji projektu?

 

my też podnieśliśmy ale tylko o 10cm, bo takie mieliśmy pustaki, że tak wychodziło bez docinania, albo podwyższania wieńca, ale podnosiliśmy z 1,4m do 1,5m więc też inna skala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

... ale pytanie jest inne czemu nie myśleliście o tym podczas adaptacji projektu?

 

No cóż, nie miałem doświadczenia i nie pomyślałem o tym. No i architekt adaptujący projekt zrobił mnie w bambuko, ponieważ twierdził, że wyższa ścianka kolankowa zepsuje proporcje budynku, a pewnie nie chciał poświęcać więcej czasu na jeden projekt. A może miał rację z tymi proporcajami? Z drugiej strony (z punktu widzenia inwestora) trzeba patrzeć na funkcjonalność wnętrza. Taka niska ścianka, to marnotrastwo powierzchni użytkowej. Więc teraz gdy przyszło mi wykonać tą ściankę, wymyśliłem, że złoty środek to podwyższyć ściankę choćby o jeden bloczek. Tym sposobem bryła budynku będzie miała jeszcze rozsądne proporcje, a i funkcjonalność wnętrza poprawi się o jakieś 20cm. Zastanawiają mnie tylko te odbiory i związane z tym problemy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podniosłam ścianke o dwa bloczki. Zmiana była ujęta na etapie adaptacji projektu. Aby proporcje budynku nie uległy zbytniej zmianie przedłuzyliśmy krokwie o jakies 50 cm. Dużo mieliśmy wątpliwości czy mimo tego nie wyjdzie jakis koszmaron. W tej chwili domek stoi, dach połozony i wszystko jest w porządku. Nie widac jakiś zaburzeń proporcji. Oprócz przedłuzenia krokwi można pobawić się w zmianę kąta nachylenia dachu. Ale to zadanie dla architekta a właściwie dla konstruktora. Zapytaj swojego KB czy tej zmiany nie wystarczy wpisać do dziennika budowy aby nie było kłopotów przy odbiorze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o odbiór to pytałam parę osób jak to wygląda w praktyce. Nikt się nie pojawił u nich w ustawowym czasie aby sprawdzić zgodność realizacji inwestycji z projektem.
Jeżeli nie będziesz się chwalił, że masz wyższą ściankę kolankową, to nic nie powinno się dziać.

Z tego co pamiętam, to przejście drogi oficjalnej może nawet się chyba zakończyć zmianą pozwolenia na budowę. Na pewno zmiana projektu i uwzględnienie nowych powierzchni użytkowych i kubatury.

 

ale my oficjalnie nic nie wiemy, że chcesz dawać coś wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie będziesz się chwalił, że masz wyższą ściankę kolankową, to nic nie powinno się dziać.

Z tego co pamiętam, to przejście drogi oficjalnej może nawet się chyba zakończyć zmianą pozwolenia na budowę. Na pewno zmiana projektu i uwzględnienie nowych powierzchni użytkowych i kubatury.

 

ale my oficjalnie nic nie wiemy, że chcesz dawać coś wyżej.

 

Dobra, już wiem o co chodzi. Dzięki wszystkim za pomoc.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my podwyższalśmy o 2 pustaki ale zmiany były naniesione przed pozwoleniem na budowe.

Pamietaj że przy podniesieniu zmienia się geometria dachu co za tym idzie musisz mić np. dłuższe krokwie, jętki w innym miejscu itd.

 

Pamiętaj tez aby całośc domu (wysokośc kalenicy się liczy) mieściła się w miejscowym planie zagospodarowania przestzennego lub w warunkach zabudowy. Jak nie będzie się zgadzało i jakiemuś sąsiadowi się nie spodoba to masz "przechlapane" bo uprzejmie doniesie.....

 

można zrobić zmiany na etapie budowy:

1. muszą być zgodne z warunkami zabudowy

2. naniesione przez KB w DB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można zrobić zmiany na etapie budowy:

1. muszą być zgodne z warunkami zabudowy

2. naniesione przez KB w DB

 

LINK

Zmiany w trakcie budowy

W trakcie budowy może czekać nas wiele nieoczekiwanych problemów. Może się okazać, że potrzebne jest wprowadzenie zmian w projekcie. Jak kłopotliwa będzie to czynność decyduje to, czy zmiany zostaną zakwalifikowane jako istotne lub nieistotne. W przypadku tych pierwszych konieczne będzie uzyskanie decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.

 

Prawo nie określa ściśle zmian istotnych i nieistotnych. Warto więc zasięgnąć opinii w urzędzie, w którym otrzymaliśmy zgodę na budowę. Może się bowiem okazać, że nasz dom stanie się samowolą budowlaną. Oświadczenie kierownika budowy o dokonywanych zmianach powinno zostać potwierdzone przez projektanta i inspektora nadzoru inwestorskiego.

 

Dom może zostać skontrolowany już po zakończeniu budowy. Wtedy inspektor nakłada na inwestora obowiązek dostarczenia projektu zamiennego. Po jego dostarczeniu musimy ponownie starać się o dopuszczenie budynku do użytku. Za łamanie założeń projektu grożą także kary finansowe.

 

Za zmiany istotne mogą być uznane:

- zmiany powierzchni domu, kubatury, wysokości, szerokości, długości, liczby pięter;

 

Tyle znalazłem na szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można zrobić zmiany na etapie budowy:

1. muszą być zgodne z warunkami zabudowy

2. naniesione przez KB w DB

 

Czy to pewna informacja? Wychodziłoby na to, że mogę nawet bardziej podwyższyć ściankę kolankową. Pierwszy warunek będzie w tym przypadku spełniony. Czy wystarczy więc tylko wpis kierownika do dziennika?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to pewna informacja? Wychodziłoby na to, że mogę nawet bardziej podwyższyć ściankę kolankową. Pierwszy warunek będzie w tym przypadku spełniony. Czy wystarczy więc tylko wpis kierownika do dziennika?

 

Kierownik sam Ci powie czy może zaakceptować/nanieść zmiany, których sobie życzysz. Z pewnością, nie podpisze się pod zmianami ingerującymi w szkielet budynku, do tego trzeba architekta z uprawnieniami. Oczywiście pomijam sytuacje z nieodpowiedzialnymi ludzmi. Po pijaku też prowadzą auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...