Grupa Wrocławska

[XX]

batafuko nie uda.

a sciany masz proste? bo musisz w negocjacjach dodac wzmianke, ze rozliczasz sie za m2 a nie za zuzyty tynk (w razie gdyby im sie narzucilo mniej/wiecej jest to wazne)

[nonek]

Nie wiem, ale chyba lepiej brac razem z materialem. I tak jak mowi XX pilnuj m2. Ja w zeszlym roku mialam przeboje z panami tynkarzami. Na dodatek jak robilam odbior to lata w lapie i kazda sciane sprawdzalam. I wytykalam wszystkie nierownosci. Panowie probowali mi wmowic, ze np. 1- 1,5 cm roznicy jest w normie. Nie odpuscilam. Niestety jak przyszlo co do malowania to i tak musielismy sami jeszcze poprawiac po "fachowcach".

 

XX czy wiecie moze jak w Iwinach jest z netem? Szukam jakiejs radiowki, bo mnie iplus do szalu doprowadza . A zanim jakas tepse nam dociagna mina wieki.

[XX]

no jest sternet ale podobno kiepski transfer

u mnie dobrze chodzi iplus na moje potrzeby ok

ale chce namowic sasiadow i zakopac kabel w drodze dojazdowej na 3 domy a potem ponegocjowac z dostawcami bo mi tepsa napisala ze laskawie mi przywloka nowoczesnosc do domu i zagrody ale za rok od podpisania umowy

i na dodatek bredzili cos o slupach i na nich kable....

 

ja tynki mialam ok, ale za to miszczem niedokladnosci byl pan od sufitow podwieszanych

szpachle poprawial 2 tygodnie w koncu zaszpachlowal caly sufit ale srednio rowno wiec poprawilismy juz sami

najlepszy byl jak przed szpachlami pomalowal bo ...pan malujacy po rpostu lubi bardzo malowac i nie mogl sie doczekac

[Frankai]

A zanim jakas tepse nam dociagna mina wieki.

Nie dociągną pewnie. Ponoć nie chce im się inwestować, bo kabel położą, a potem klient... idzie do Netii.

[nonek]

Hehehe, tak dokladnie nam powiedzieli . Ale za nami buduja sie szeregowki, niedaleko nas bloki sa. Wiec mam nadzieje, ze inwestorzy jakos przeforsuja tepse. I uda nam sie podpiac.

XX no wlasnie znalazlam ten sternet, ale nie wiem czy maja dobry transfer.

My sasiadow jeszcze jako takich nie mamy, wiec nie mam z kim walczyc .

[Natalia Stanko]

U mnie na wsi TPSa wywiad zrobiła - wg nich trzeba było 170m kabla ciągnąć, jakiś plan inwestycyjny wdrożyć, bo to duużo roboty z tym. Dla inwestora oczywiście odpowiedź krótka - nie ma możliwości technicznych... A słupek mam w drodze, tuż przy granicy mojej działki. No to ja wynajęłam ludzi, wykopali mi dół - jakieś 25m nie 170, elektryk położył kable - i zgłaszam w TPSie - gotową inwestycję

 

Przyjechali, podłączyli kabelki i mam Neta, kablówkę no i telefon oczywiście.

[XX]

Natalia to jeszcze zaproponuj im odkupienie tego kabla:)

[Natalia Stanko]

Zabrali łączę na własność, a ja teraz go dzierżawię

[nonek]

Natalia Stanko to i tak masz duze szczescie. U nas daleeeko do pierwszego slupka. Ja jestem w tej czseci wsi, gdzie nie dochodzi tepsa . Musze chyba wziac sprawe w swoje "rence" i pozbierac jakies podpisy od tych co nie maja tel, pogadac z deweloperami. Moze razem cos zadzialamy. A na razie jakas radiowka mnie ratuje.

[Frankai]

Natalia Stanko to i tak masz duze szczescie. U nas daleeeko do pierwszego slupka.

Ja to mam większe szczęście No może nie szczęście, bo szukałem działki z pełnhym uzbrojeniem. Słupek mam w granicy. Gaz idzie przez moją działkę, prąd w granicy, kanaliza w chodniki i ulicy. Czy można chcieć czegoś więcej? Aaaa - jak nie zmienię roboty, to będę miał zamiast 15km jakieś 1.2km. Można będzie zawalczyć z "objawami dobrobytu"

[Jola z Melisy]

Frankaj u mnie dokładnie jak u Ciebie. I tylko 8 km od wrocławskiego Rynku. A dziś dostałam nr i mamy już adres naszego domku.

[Frankai]

I tylko 8 km od wrocławskiego Rynku

Wrocław jest taki mały? Jesteś milionerką? Czy może Odra oddała kawałek lądu i szybko go zaanektowałaś?

[Jola z Melisy]

Frankai, zerknij na mapę. Radwanice są położone mniej wiecej w takiej odległości od centrun jak np. Brochów. Teraz mieszkam na Kozanowie, i mimo że to Wrocław, do centrum mam dokładnie tak samo daleko jka z mojej działki. A mionerką i owszem chciałabym być i to bardzo. Zwłaszcza na etapie wykończeniówki i w obliczu kryzysu, który mimo, że buduję bez kredytu, coraz bardziej odczuwam.

[Natalia Stanko]

Joluś, jesteś prawie milionerką, jak wykończysz swój dom - będziesz mogła go ewentualnie sprzedać i mieć ten milion

 

Nonek - jakie ty masz kafle w łazience? Bardzo podobne do moich - Magika Extreme.

[secam]

Jola pamietaj, dasz rade !!!

Frankai, jeździsz po całym świecie i zapomniałeś jaki Wrocław jet mały

[godin]

Sporo wczedśniej pisałm jakie rabaty i na co są wynegocjowane w Impro. Cofnij się o ileś tam stron (chyba pażdziernik, albo listopad, bo wtedy zamawiałam), ale rabaty jakoś ok. 20 % . Jak pisze Godin trzeba rozmawiać z p. Sebastianem i powołać się na Grupę Wrocławską Muratora.

Godin, jak dla mnie Potrta nie umywa się do Korony, ale jak masz zamawiać to nie zwlekaj, bo terminy realizacji mają powalające. Mnie osobiście się nie spieszy, bo chcę montować po malowaniu ścian, więc najwcześniej za miesiąc, albo i póżniej. A propos malowania jakie farby kupujecie i gdzie ofkors?

Dzisiaj ostatecznie złożyłam zamówienie na drzwi wewnętrzne w Impro. Życzyłabym sobie i innym inwestorom tak rzetelnego doradztwa w każdej materii budowlanej

A Tobie Jolu zdradzę tajemnicę z pierwszej ręki: wkrótce Twoja Korona będzie gotowa

[Daro_K]

Frankai, zerknij na mapę. Radwanice są położone mniej wiecej w takiej odległości od centrun jak np. Brochów. Teraz mieszkam na Kozanowie, i mimo że to Wrocław, do centrum mam dokładnie tak samo daleko jka z mojej działki. A mionerką i owszem chciałabym być i to bardzo. Zwłaszcza na etapie wykończeniówki i w obliczu kryzysu, który mimo, że buduję bez kredytu, coraz bardziej odczuwam.

 

Nie ważna odległość, ale ilość skrzyżowań i korków po drodze.

Ja na plac JPII mam teraz 18km, wcześniej miałem około 8km. Ale przez Lotniczą i Legnicką śmigam szybciej niż przez Borowską, Swobodną i itd...

Nie wiem ile z Radwanic , ale podejrzewam, że na trzeciego się nie da wyprzedzać w razie pilnej konieczności

[nonek]

Jak Brochow jest 8 km od Rynku, to ja mam jakies 10km. A do granicy z Wroclawiem 400 m .

 

Natalia Stanko te jesne czy mozaike?

 

Jola z Melisy gratulacje nadania nr.

[Jola z Melisy]

Natalko, dom jest z tych niesprzedawalnych (obok mieszkają rodzice, zapłakaliby się). Godin dzięki za info. Nonek dzięki za gratulacje. Jakoś tak fanie mieć już adres, bo to prawie jakby mieszkać można było. Secamek, muszę dać radę. Teraz już nie mam innego wyjścia. Darek, na trzeciego nie wyprzedzam, chyba że bardzo wkurzona jestem. Ale teraz już jeździ sie zdecydowanie szybciej przez Krakowską niż przez Armii. Generalnie korkami się bardzo nie przejmuję, bo mam to szczęście, że do tyry nigdy nie jeżdżę w godzinach szczytu.

[nonek]

Jola z Melisy fajnie oj fajnie. Ja to cieszylam sie jak dziecko. Pierwsze co to pojechalam i kupilam cyferki na dom .

 

Jutro chyba zmusze starego zeby pojechal zamowic lustro do lazienki, bo juz mnie trafia.