Grupa Wrocławska

[vanka99]

Czy ktos z Was korzystał z usług firmy mega1000 ??

Dawno temu widziałam wpis , że u kogoś robili z tej firmy ale nie moge odszukać.

Dostałam dobrą wycenę na ocieplenie poddasza ale nizsza cena to nie wszystko. Nie wiem jak u nich z wykonastwem.

Jak ktos coś pamieta, to bardzo prosze o info .

[vanka99]

Witam,

 

Po ostatnich deszczach doszedlem do wniosku ze bez drenazu dzialki sie nie obejdzie. Czy macie jakies namiary na drenażystów (albo drenażierów)?

 

Pozdr.

 

Dołączam się do pytania - toniemy w błocie.

Pytanie z tym zwiazane, czy taki drenaż nie wymaga odprowadzenia wody do jakiegoś rowu ?? Jak takiego nie ma przy działce, to na jakiej zasadzie działa taki drenaz?

[wianek]

Czy ktos z Was korzystał z usług firmy mega1000 ??

Dawno temu widziałam wpis , że u kogoś robili z tej firmy ale nie moge odszukać.

Dostałam dobrą wycenę na ocieplenie poddasza ale nizsza cena to nie wszystko. Nie wiem jak u nich z wykonastwem.

Jak ktos coś pamieta, to bardzo prosze o info .

 

Daruj sobie i znajdź lepszych fachowców. Dużo poprawek i niestaranność, a ekipa miała być "ta lepsza". Na rozpoczęcie i ukończenie pracy w terminie to też nie licz znienacka w połowie pracy zrobią sobie kilka dni wolnego.

 

A może ja po prostu miałem pecha, mają tam kilka ekip...

[goskai]

ja niestety też nie mam dobrego doświadczenia jeśli chodzi o mega1000. u mnie jedna z ekip robiła tynki, tez nie idzie sie doprosic o poprawki, a mega1000 umywa rece od jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za ekipy...

[jesien2004]

Witam,

 

Po ostatnich deszczach doszedlem do wniosku ze bez drenazu dzialki sie nie obejdzie. Czy macie jakies namiary na drenażystów (albo drenażierów)?

 

Pozdr.

 

Dołączam się do pytania - toniemy w błocie.

Pytanie z tym zwiazane, czy taki drenaż nie wymaga odprowadzenia wody do jakiegoś rowu ?? Jak takiego nie ma przy działce, to na jakiej zasadzie działa taki drenaz?

 

mamy drenaż w koło domu który ciągnie się do rowu... robiliśmy sami..... ale w koło domu najlepiej się sprawdza zbieranie deszczówki do zbiornika.... jak sie zbiornik napełni to woda przelewa się do rewizji drenażu i dalej sobie to ścieka do rowu........

 

mam 6000 m2 działki.......... i........... myślałam by drenaż zrobić w kilku miejscach........ ale pan od drenaży mnie ochłodził mówiąc że u mnie nie zda egzaminu bo jest glina a ona mało co przepuszcza niżej wiec bedzie działała jak folia. więc w tej chwili mam mały staw 8 m od domu..... i zastanawiam się czy by nie zrobić powierzchniowe rowy do rowu który jest koło działki.

 

Drenaż mam w koło domu ale ciągnie się ok 50 m przez działkę do rowu........ fakt poziom w rowie jest na tyle wysoki że nic to nie daje.... musi poziom opaśc.... i zobacze czy w miejscu przebiegu rury woda szybciej obada ze "stawu" niż w innych miejscach........

[MRS.CONSTR.]

Bylam dzisiaj na dzialce i .........wylalo z naszego rowu gdzies ze 3 metry od rowu stoi woda.I tak dobrze ,ze jestesmy wyzej , bo u naszych sasiadow ,ktorzy sa nizej wszedzie pelno wody

[Evora]

Jakiś czas mnie nie było i nie nadrobiłam jeszcze zaległości w czytaniu forum ...

 

Tym razem w temacie drzwi, czy ktoś może kupował drzwi na Zielonogórsksiej? Polecacie, odradzacie???

http://www.drzwi.pl/strona-glowna.html

Mają tam wszystkie jakie nam się podobają i zew. i wew. i metalowe do kotłowni, tylko cena mnie powaliła, bo Pani nam wyceniła ofertę na 2 pary drzwi zew., 2 metalowe do kotłowni i 7 wew. (z tańszej półki) na ponad 13 tyś z montażem tego się nie spodziewałam i jakoś nie bardzo była chętna do upustów, tu coś spuściła na klamkach, tam na montażu drzwi metalowych i jeszcze 200 zl rabatu dała ... szczerze mówiąc spodziewałam się przy takim zamówieniu 10-15 % - czy to nierealne?

Byłam też w Budusie ale tam nie mają wszystkich drzwi jakie chcemy, brakuje im zew. wejściowych

A wydawało mi się, że przy jednym większym zamówieniu to i większy rabat ...

[lakusz]

reku vallox. jakoś tak wolę nadal otworzyć okno;0

 

urok reku poznasz zimą, kiedy przy -15 na zew. w domu będzie nadal świeże powietrze

 

Przy -15stC nie otwierasz okien?

 

nie, a po co ? żeby mróz wpuszczać do domu ?

wentylacja zapewnia mi co 2 godziny pełna wymianę powietrza w domu!

[Pani Koala]

Są betonowe robione z dwóch i więcej prefabrykatów - i te mają szanse być nieszczelne. Osobiście mam niebawem przerobić szmbo na zbiornik deszczówki bo idzie do mnie kanaliza. Ciekwae czy dojdzei w 2010 roku.

Daro a u Ciebie coś nowego się dzieje w sprawie kanalizy? U naszej wsi miało być w środe jakies zebranie z biurem projektowym w tej sprawie, ale to dopiero chyba faza projektów (niestety nie bylismy na zebraniu ).

Ty chyba nasz miec kanalize z tej samej puli co my, chyba ze sie myle

Pozdrawiam

 

Tak tak wszystko idzie ku dobremu, po9dstwa to pozbyć się drogi jeśli jest prywatna - ta przed Waszym domem. Moja jest jeszcze moja muszę ją przepisać jakoś. Termin u Was za 1,5 roku u mnie za rok.

 

Daro, a masz jakiś pomysł na przepisanie jakoś prywatnej drogi na gminę?

[SUSPENSER]

reku vallox. jakoś tak wolę nadal otworzyć okno;0

 

urok reku poznasz zimą, kiedy przy -15 na zew. w domu będzie nadal świeże powietrze

 

Przy -15stC nie otwierasz okien?

 

nie, a po co ? żeby mróz wpuszczać do domu ?

wentylacja zapewnia mi co 2 godziny pełna wymianę powietrza w domu!

 

Lakusz - TMK żartował

 

Evora - u mnie same drzwi drewniane zewnętrzne CAL kosztowały około 5 tys. zł (Budus dawał wtedy na nie tylko 7% rabatu od cennika, i to dla grupy), a wewnętrzne robione przez stolarzy około 10 tys.

 

Zależy co wybierzesz - rozpiętosć cen jest ogromna, jeśli choć część z tych drzwi jest w IMPRO to porównaj ceny ostateczne (w IMPRO jest z tego co pamiętam rabat dla grupy u Pana Sebastiana, który przy okazji fachowo doradzi, a to bywa bezcenne).

 

Dobry rabat w Budusie otrzymaliśmy dopiero po zamówieniu grupowym na ponad 50 tys, więc zwykle dopiero ceny dla grupy są niskie, a nie dla pojedyńczego inwestora.

[Daro_K]

Są betonowe robione z dwóch i więcej prefabrykatów - i te mają szanse być nieszczelne. Osobiście mam niebawem przerobić szmbo na zbiornik deszczówki bo idzie do mnie kanaliza. Ciekwae czy dojdzei w 2010 roku.

Daro a u Ciebie coś nowego się dzieje w sprawie kanalizy? U naszej wsi miało być w środe jakies zebranie z biurem projektowym w tej sprawie, ale to dopiero chyba faza projektów (niestety nie bylismy na zebraniu ).

Ty chyba nasz miec kanalize z tej samej puli co my, chyba ze sie myle

Pozdrawiam

 

Tak tak wszystko idzie ku dobremu, po9dstwa to pozbyć się drogi jeśli jest prywatna - ta przed Waszym domem. Moja jest jeszcze moja muszę ją przepisać jakoś. Termin u Was za 1,5 roku u mnie za rok.

 

Daro, a masz jakiś pomysł na przepisanie jakoś prywatnej drogi na gminę?

 

Tak!

Jest procedura w Gminach przejęcia drogi. Musi mieszkać iluś tam docelowych włścicieli i musi spełniać jakieś tam warunki. Jutro dzwonię do gminy by to potrenować, jak tego nie zrobie moge sobie kupić drugie szambo, by nie myśleć zbyt często o opróżnianiu

Gminy niechętnie przejmują drogi, zbyt wiele mają z tym obowiązków.

[Daro_K]

Witam,

 

Po ostatnich deszczach doszedlem do wniosku ze bez drenazu dzialki sie nie obejdzie. Czy macie jakies namiary na drenażystów (albo drenażierów)?

 

Pozdr.

 

Dołączam się do pytania - toniemy w błocie.

Pytanie z tym zwiazane, czy taki drenaż nie wymaga odprowadzenia wody do jakiegoś rowu ?? Jak takiego nie ma przy działce, to na jakiej zasadzie działa taki drenaz?

 

mamy drenaż w koło domu który ciągnie się do rowu... robiliśmy sami..... ale w koło domu najlepiej się sprawdza zbieranie deszczówki do zbiornika.... jak sie zbiornik napełni to woda przelewa się do rewizji drenażu i dalej sobie to ścieka do rowu........

 

mam 6000 m2 działki.......... i........... myślałam by drenaż zrobić w kilku miejscach........ ale pan od drenaży mnie ochłodził mówiąc że u mnie nie zda egzaminu bo jest glina a ona mało co przepuszcza niżej wiec bedzie działała jak folia. więc w tej chwili mam mały staw 8 m od domu..... i zastanawiam się czy by nie zrobić powierzchniowe rowy do rowu który jest koło działki.

 

Drenaż mam w koło domu ale ciągnie się ok 50 m przez działkę do rowu........ fakt poziom w rowie jest na tyle wysoki że nic to nie daje.... musi poziom opaśc.... i zobacze czy w miejscu przebiegu rury woda szybciej obada ze "stawu" niż w innych miejscach........

 

Kochani - to co tu przeczytałęm napawa mnie strachem.

NIE RÓBCIE TAKICH RZECZY, ŻE ŚCIĄGACIE Z WŁĄSNEJ WOLI POD SWÓJ DOM WODĘ!!!

Ponadto nie przysypuje się rowu drenarskiego gliną tylko przepuszcalnym żwirkiem i piaskiem.

Im dalej woda od domu tym lepiej.

Pracujcie nad odcięćiem wody od domu, aby ustabiliziować gospodarkę wodna w okolicach fundamentów. Opaska drenarska to nie kanał wodny do transportu wody; a to raz w jedna stronę lub w drugą.

 

Odwodnienie działki to mega problem. Jak poczytacie moje wywody z przed roku to sie dowiecie przez co przeszedłem. Studnie chłonne daja radę tylko w piaskach. Każdy ma indywidualny problem, ale napewno wynajęcie ekipy za 9 tys zł to nie jest rozwiąznie. Jak nie ma drenażu lub rowu, musicie podsypać gdzie niegdzie i liczyć że roślinki wypiją. Ja mam mega spadek i chciałem go wyrównywać, na szczęście opanowałem się i teraz woda tak samo szybko odpływa ode mnie jak i wpływa.

W płaskim terenie jest kicha i nic tu nikt nie pomoże - nawet za 9 tys zł.

Bo podstawowe pytanie jest; gdzie ja odprowdzić - ona nie znika przecież, tylko płynie, a to do sąsiada, a to na drogę, a to gdzieś tam - ale to wszystko jest bezprawne., bo wodę swoją każdy musi zagospodarować na swojej działce. uuffff nic już nie gadam więcej

[vanka99]

Czy ktos z Was korzystał z usług firmy mega1000 ??

Dawno temu widziałam wpis , że u kogoś robili z tej firmy ale nie moge odszukać.

Dostałam dobrą wycenę na ocieplenie poddasza ale nizsza cena to nie wszystko. Nie wiem jak u nich z wykonastwem.

Jak ktos coś pamieta, to bardzo prosze o info .

 

Daruj sobie i znajdź lepszych fachowców. Dużo poprawek i niestaranność, a ekipa miała być "ta lepsza". Na rozpoczęcie i ukończenie pracy w terminie to też nie licz znienacka w połowie pracy zrobią sobie kilka dni wolnego.

 

A może ja po prostu miałem pecha, mają tam kilka ekip...

 

wianek

goskai dzieki za odpowiedz.

 

Puki co opinie negatywne. Szkoda,bo oferta cenowa kusząca.

[vanka99]

Witam,

 

Po ostatnich deszczach doszedlem do wniosku ze bez drenazu dzialki sie nie obejdzie. Czy macie jakies namiary na drenażystów (albo drenażierów)?

 

Pozdr.

 

Dołączam się do pytania - toniemy w błocie.

Pytanie z tym zwiazane, czy taki drenaż nie wymaga odprowadzenia wody do jakiegoś rowu ?? Jak takiego nie ma przy działce, to na jakiej zasadzie działa taki drenaz?

 

mamy drenaż w koło domu który ciągnie się do rowu... robiliśmy sami..... ale w koło domu najlepiej się sprawdza zbieranie deszczówki do zbiornika.... jak sie zbiornik napełni to woda przelewa się do rewizji drenażu i dalej sobie to ścieka do rowu........

 

mam 6000 m2 działki.......... i........... myślałam by drenaż zrobić w kilku miejscach........ ale pan od drenaży mnie ochłodził mówiąc że u mnie nie zda egzaminu bo jest glina a ona mało co przepuszcza niżej wiec bedzie działała jak folia. więc w tej chwili mam mały staw 8 m od domu..... i zastanawiam się czy by nie zrobić powierzchniowe rowy do rowu który jest koło działki.

 

Drenaż mam w koło domu ale ciągnie się ok 50 m przez działkę do rowu........ fakt poziom w rowie jest na tyle wysoki że nic to nie daje.... musi poziom opaśc.... i zobacze czy w miejscu przebiegu rury woda szybciej obada ze "stawu" niż w innych miejscach........

 

Kochani - to co tu przeczytałęm napawa mnie strachem.

NIE RÓBCIE TAKICH RZECZY, ŻE ŚCIĄGACIE Z WŁĄSNEJ WOLI POD SWÓJ DOM WODĘ!!!

Ponadto nie przysypuje się rowu drenarskiego gliną tylko przepuszcalnym żwirkiem i piaskiem.

Im dalej woda od domu tym lepiej.

Pracujcie nad odcięćiem wody od domu, aby ustabiliziować gospodarkę wodna w okolicach fundamentów. Opaska drenarska to nie kanał wodny do transportu wody; a to raz w jedna stronę lub w drugą.

 

Odwodnienie działki to mega problem. Jak poczytacie moje wywody z przed roku to sie dowiecie przez co przeszedłem. Studnie chłonne daja radę tylko w piaskach. Każdy ma indywidualny problem, ale napewno wynajęcie ekipy za 9 tys zł to nie jest rozwiąznie. Jak nie ma drenażu lub rowu, musicie podsypać gdzie niegdzie i liczyć że roślinki wypiją. Ja mam mega spadek i chciałem go wyrównywać, na szczęście opanowałem się i teraz woda tak samo szybko odpływa ode mnie jak i wpływa.

W płaskim terenie jest kicha i nic tu nikt nie pomoże - nawet za 9 tys zł.

Bo podstawowe pytanie jest; gdzie ja odprowdzić - ona nie znika przecież, tylko płynie, a to do sąsiada, a to na drogę, a to gdzieś tam - ale to wszystko jest bezprawne., bo wodę swoją każdy musi zagospodarować na swojej działce. uuffff nic już nie gadam więcej

 

Daro gadaj, gadaj, bo chce posłuchac , zwłaszcza jesli ten problem juz się przerabiało na własnej działce.

 

U nas jest wartwa gliny a pod nią piasek. Juz na początku budowy, kiedy były kopane fundamenty, zastanawialismy się co z nadmiarem wody w czasie deszczu. Poniewaz, nie mamy w pobliżu rowu ani spadku gruntu, nie było pomysłu jak problem drenażu załatwic. Nasz kierbud zasugerował żeby nie kombinować, bo skutek może byc odwrotny.

Nie mamy jeszcze podsypanej ziemi wkoło domu - mam nadzieje, ze to trochę zmiejszy problem.

[scur]

 

Tak!

Jest procedura w Gminach przejęcia drogi. Musi mieszkać iluś tam docelowych włścicieli i musi spełniać jakieś tam warunki. Jutro dzwonię do gminy by to potrenować, jak tego nie zrobie moge sobie kupić drugie szambo, by nie myśleć zbyt często o opróżnianiu

Gminy niechętnie przejmują drogi, zbyt wiele mają z tym obowiązków.

 

Daj Daro znać jak coś uda Ci się ustalić.

[Betka]

Chyba to wszystko zależy od gminy, bo słyszałam, że drogi przejmują, jednak Długołęka nie jest taka chętna. U nas pół drogi jest gminy lewy pas a prawy prywatny. Ten Pan tyle razy chciał się pozbyć tego kawałka i go oddać i nic. Teraz czeka.

Co do odwodnienia ja już też pisałam na ten temat. Wiele osób zastosowało wiele metod. Sam drenaż nie stanowi problemu, ale co z wodą.... Studnie nic nie pomogą, bo się wylewają i trzeba odpompowywać wodę aby nie stała w drenażu. Sprawdziła się metoda wykopania gliny wywiezienia i na całym przodzie warstwowo ułożono piach i żwir. W żwir doprowadzone rury. Nie wiem jak głęboko i czy to na bank działa, bo sąsiad może troszkę się przechwalać Znów sąsiad przez płot wykopał glinę i dosyć głęboko osadził kręgi betonowe tylko że takie wielkie. Pytałam się czemu nie podlewa z tych studni bo zrobił je dwie, powiedział że to chłonne i tam nie ma wody. Nie zaglądałam sama i wydawało mi się, że miał taką samą ziemie jak ja czyli glina pewnie do 7 metrów wgłąb.

Podaje tylko zasłyszane sposoby pozbycia się deszczówki.

Ja mam drenaż odsunięty ponad metr od domu dokładnie nad okap. Moim zdaniem nie wolno robić za blisko, bo zawsze problem będzie a jak woda się zatrzyma co wtedy.

[vanka99]

Mam pytanie - czy ktoś słyszał o takim wykonawcy - PAWEŁ STACHURA ??

 

Ma firme ogólnobudowlaną. Właściwie robią wszystko.

 

Dostałam kilka namiarów od Was na " wykończeniowców" ale " reklama forum" robi swoje i przewaznie sa już poumawiani na kilka miesiecy do przodu.

[jesien2004]

Kochani - to co tu przeczytałęm napawa mnie strachem.

NIE RÓBCIE TAKICH RZECZY, ŻE ŚCIĄGACIE Z WŁĄSNEJ WOLI POD SWÓJ DOM WODĘ!!!

Ponadto nie przysypuje się rowu drenarskiego gliną tylko przepuszcalnym żwirkiem i piaskiem.

Im dalej woda od domu tym lepiej.

Pracujcie nad odcięćiem wody od domu, aby ustabiliziować gospodarkę wodna w okolicach fundamentów. Opaska drenarska to nie kanał wodny do transportu wody; a to raz w jedna stronę lub w drugą.

 

Odwodnienie działki to mega problem. Jak poczytacie moje wywody z przed roku to sie dowiecie przez co przeszedłem. Studnie chłonne daja radę tylko w piaskach. Każdy ma indywidualny problem, ale napewno wynajęcie ekipy za 9 tys zł to nie jest rozwiąznie. Jak nie ma drenażu lub rowu, musicie podsypać gdzie niegdzie i liczyć że roślinki wypiją. Ja mam mega spadek i chciałem go wyrównywać, na szczęście opanowałem się i teraz woda tak samo szybko odpływa ode mnie jak i wpływa.

W płaskim terenie jest kicha i nic tu nikt nie pomoże - nawet za 9 tys zł.

Bo podstawowe pytanie jest; gdzie ja odprowdzić - ona nie znika przecież, tylko płynie, a to do sąsiada, a to na drogę, a to gdzieś tam - ale to wszystko jest bezprawne., bo wodę swoją każdy musi zagospodarować na swojej działce. uuffff nic już nie gadam więcej

 

a to myślisz że to wcieka pod mój dom? Tam niby miał być spadek... .... W koło fundamentów musiał być drenaż bo woda tam stała cały czas..... W koło domu nie jest ona przykryta gliną tylko tak jak mówisz żwirki piaski..... glina jest na całej reszcie działki........

 

Daltego też uważam że tylko drenaż w koło domu zdał egzamin.... tzn przy fundamentach....

 

Ty jesteś kolejną osobą która potwierdza że drenaż na mojej działce to pomyłka.......... dlatego też u siebie po zrobię spadek........ nie do sąsiada.........do rowu.... który jest na terenie mojej działki..... ale czy to prawnie jest dozwolone nie powiem.... nie wiem...... Niestety glina u mnie wszędzie.... a dreny zbyt kosztowne.......

 

Swoją droga z sąsiadami też mam problem bo wszystko do mnie ścieka.... mam ostatnią działkę i najniżej więc ze wszystkich działek leci do mnie................

[Trociu]

Jakiś czas mnie nie było i nie nadrobiłam jeszcze zaległości w czytaniu forum ...

 

Tym razem w temacie drzwi, czy ktoś może kupował drzwi na Zielonogórsksiej? Polecacie, odradzacie???

http://www.drzwi.pl/strona-glowna.html

Ja miałem tą nieprzyjemność kupować tam drzwi zewnętrzne. Kilka słów na ten temat w wątku

 

http://forum.muratordom.pl/drzwi-z-drzwi-pl,t140242.htm

 

Z mojej strony odradzam.

Może kup zewnętrzne w jednym miejscu a wewnętrzne w innym. Albo przejdź się do IMPRO - może tam wszystko znajdziesz.

[yemiołka]

Ivonesca - jak widzisz rosną szanse na przyjazd rodzinny do Wrocka.

 

zapraszam zatem serdecznie do nas

może jeszcze Smoka i yemiołkę zwerbujemy?

 

ulalaaaa i jak tam, było chlańsko?

 

[czy odzew ze spóźnieniem kwartalnym można zaliczyć? ]

 

jam nieustająco spragniona zobaczenia Waszych mordek, ino jakoś za uciekającym czasem nie nadążam.... w razie nagłych imprezowych improwizacji, wciąż tkwię przy tel. o numerze niezmiennym od lat.

 

pozdro ciepłe dla całej WROgruppy!