Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W przypadku własnoręcznego malowania i posiadania żony - zachowujemy się jak fachowiec - unikamy ostrego światła, zwłaszcza rzuconego na nasze dzieło :wink:

 

Można lepiej - dać trochę pomalować żonie, a wtedy dzieją się ciekawe rzeczy - wszystko pasuje, nic nie trzeba poprawiać, a nawet mówi: no co ty to wcale nie jest zaciek - tego nawet w ogóle nie widać :lol:

 

Cyberbronek - pamiętaj, że aby mieć super wynik w certyfikacie trzeba podać, że pali się pelletami, a nie broń boże ekogroszkiem - różnica w wynikach jest kosmiczna !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawałem Wam namiar na Pawła w Budusie 607 241 788 - rabat konkretny a ekipy sprawdzone. Gdybyście mnie posłuchali problemów by nie było.

 

Ot i wrócił pewny siebie i w formie :D

 

Będzie z kim odganiać natrętów udających inwestorów, reklamującym na forum różne firmy, a ostatnio widziałem takie ogłoszenie:

"Witam,

Zlecę dodanie 100 postów na forum budowlanym.

Szczegóły wysyłam na Mail."

 

więc będzie przed kim się bronić :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez czeka jeszcze malowanie calego domu i korytarzy :(

Sama pomaluje. Po jednej scianie :)

Sufity mam pastelowy jasmin duluxa, a sciany pastelowa orchidee. Roznia sie o ton.

Nie ma takiego kontrastu, jak przy bialym suficie.

Doradzcie mi, zamowilam sofe i fotel helvetia. Bez wniesienia, bo pani powiedziala mi, ze jak ich poprosze, to mi wniosa i im zaplace bez faktury.

Dzwonila przed przywiezieniem i to samo powiedziala. Po czym przyjechal sam kierowca.

Rodzice poprosili go i pomogl im wtaszczyc do salonu, odplatnie oczywiscie. Ale co dalej, to ma byc na gorze. A jest tak ciezkie, ze nie ma szans, aby 2 osoby to wniosly.

Poza tym duze i nie wiem czy sie zmieszcza miedzy barierkami.

I co teraz zrobic? Zamowic specjalna ekipa od wnoszenia? Bo ze sklepu, to chyba nie przyjada specjalnie, zeby tylko wniesc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

I co teraz zrobic? Zamowic specjalna ekipa od wnoszenia? Bo ze sklepu, to chyba nie przyjada specjalnie, zeby tylko wniesc.

 

Zadzwoń do tego sklepu i zapytaj kiedy będą w pobliżu, to może wniosą?

Nasz narożnik nie chciał się zmieścić, to został rozkręcony, ale Panowie wiedzieli, jak go rozkręcić i jak złożyć.Dlatego może lepiej, jak zrobią to osoby trochę znające mebel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś miał może do czynienia z Panem Robertem Kmieciem?

Gość jest chyba z okolic Trzebnicy ale ostatnio sporo buduje w Kiełczowie. Dostałem rekomendacje od dwóch inwestorów (spoza forum).

 

PS. Dalej szukam namiarów na ekipy (szczegóły poniżej :) ). Dzięki za te, które już dostałem.

 

Chce zacząć wiosną 2010, w Kiełczowie. Prosty dom, 130m2. Skłaniam się ku generalnemu wykonawcy lub przynajmniej takiemu, który postawi SSZ.

 

Bede dźwięczny za jakieś sygnały na priva. Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o posadzkę w garażu.

 

Możecie się pochwalić jak robiliście?

 

Rozważam 2 opcje:

- płytki

- farba w stylu betondur

 

Nie jestem fanem płytek w garażu, z drugiej strony nie chciałbym zainwestować w farbę, która po roku zacznie odchodzić i nie będzie wiadomo co z takim knotem zrobić.

Czytałem trochę na innych forach o tym betondurze - ale jak zwykle zdania są podzielone - jedni chwalą, drudzy klną. Ma ktoś tak u siebie albo widział u kogoś i planuje tak zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawałem Wam namiar na Pawła w Budusie 607 241 788 - rabat konkretny a ekipy sprawdzone. Gdybyście mnie posłuchali problemów by nie było.

 

Ot i wrócił pewny siebie i w formie :D

 

Będzie z kim odganiać natrętów udających inwestorów, reklamującym na forum różne firmy, a ostatnio widziałem takie ogłoszenie:

"Witam,

Zlecę dodanie 100 postów na forum budowlanym.

Szczegóły wysyłam na Mail."

 

więc będzie przed kim się bronić :evil:

 

Ciekawe może aktywowali się w wątku :

http://forum.muratordom.pl/legalett-doswiaczenia-mieszkancow,t32400-1800.htm :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HIHI - ze sprzedawcami nie mamy szans, wyrzucasz drzwiami wraca oknem. Ale fakt nosa i czujność trzeba mieć. Dlatego wystarczy spojrzeć na historię i doświadczenie forumowicza, aby zweryfikować jago rzetelność i bezstronność.

Ale skoro już jestem taki szczery, to powiem tak: 50% wiadomości na forach to domysły a nie sprawdzona wiedza - więc sito do ręki i trzeba to jakoś odsiać, zweryfikować, by się przydało.

A sprzedawcy? no cóż, jak nie widzą efektu to się wycofują, by nie obniżać sobie efektywności na jałowe gadanie.

Tu na forum nie tylko sprzedawcy się przewijali ; wykonawcy też. I niektórym się udało, a niktórzy się odgrażali i takie tam. Jedno jest pewne; są budujący i reszta:) i nidgy nie jest to jeden team 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W salonie, hallach mam zrobione gładzie - w sypialniach tylko tynki gipsowe (ładne i równe). Robilibyście gładzie także tam przed malowaniem?

 

Zrobilem tak samo : pomieszczenia tzw. reprezentatywne- fachowcy, gladz. Sypialnie, goscinny, gabinet - sam, na tynk uzupelnienie niedorobek i farba.

 

Nie zaluje, polecam. Wg mnie wyglada bardzo dobrze. Owszem, jest pewna roznica, ale wg mnie w sypialniach nie ma co cudowac.

 

pozdrowka

saper

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W salonie, hallach mam zrobione gładzie - w sypialniach tylko tynki gipsowe (ładne i równe). Robilibyście gładzie także tam przed malowaniem?

 

Zrobilem tak samo : pomieszczenia tzw. reprezentatywne- fachowcy, gladz. Sypialnie, goscinny, gabinet - sam, na tynk uzupelnienie niedorobek i farba.

 

 

Ja nie lubię gipsowych śliskich ścian, byłam oglądać pracę tynkarzy ( zamówionych ) i tynki będą cementowo - wapienne i nie przeszkadzają mi chropowatości - to chyba mam szczęście, że nie muszę robić gładzi. Zapytałam tylko, czy zrobią to tak, aby nie było dużych wgłębień. Powiedzieli, że tak - to się okaże :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię gipsowych śliskich ścian, byłam oglądać pracę tynkarzy ( zamówionych ) i tynki będą cementowo - wapienne i nie przeszkadzają mi chropowatości - to chyba mam szczęście, że nie muszę robić gładzi. Zapytałam tylko, czy zrobią to tak, aby nie było dużych wgłębień. Powiedzieli, że tak - to się okaże :wink:

Ja na zwykłym tynku miałem dość solidne wgłębienia, więc zapadła decyzja o zacierce Atlas Rekord. Pierwsza ekipa była do bani. Druga - bardzo solidni fachowcy od G-K i malowania - dali radę, ale gość mówił, że drugi raz by się nie dał w to wrobić :lol: Pyliło się gorzej niż gips i jest trudniejsze w położeniu. Gość myślał, że będę się czepiał każdej kreski, ale mi właśnie chodziło o drobne odchyłki. Farba i tak wygładza taką ścianę. Zapraszam do siebie na wizję lokalną, ale czasu jest mało. Część już pomalowana, część po gruntowaniu (kuchnia i wnęka na szafę), ale w 4 tygodnie będą mebelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku własnoręcznego malowania i posiadania żony - zachowujemy się jak fachowiec - unikamy ostrego światła, zwłaszcza rzuconego na nasze dzieło :wink:

 

Można lepiej - dać trochę pomalować żonie, a wtedy dzieją się ciekawe rzeczy - wszystko pasuje, nic nie trzeba poprawiać, a nawet mówi: no co ty to wcale nie jest zaciek - tego nawet w ogóle nie widać :lol:

 

He, he - dobre. O tym nie pomyślałem, ale tą metodę po części stosuję. Jak marudziła mi w kwestii tego, że podbitka nie skończona, to dałem jej numerek do fachowca i teraz ona się z nim użera. Jeszcze tylko musiałbym jej wrzucić temat wyboru sprzętów do kuchni, bo nie mam czasu się tym zająć, a i tak przy kompie za długo siedzę. Obawiam się jednak, że dzieli nas przepaść technologiczna - wyszukanie i ocena parametrów, oraz opinii użytkowników, zajęłoby jej rok, gdyby chciał zrobić to co ja wykonam w 1 dzień/sprzęt, czyli jakiś tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a.

Rodzice poprosili go i pomogl im wtaszczyc do salonu, odplatnie oczywiscie. Ale co dalej, to ma byc na gorze. A jest tak ciezkie, ze nie ma szans, aby 2 osoby to wniosly.

Poza tym duze i nie wiem czy sie zmieszcza miedzy barierkami.

I co teraz zrobic? Zamowic specjalna ekipa od wnoszenia? Bo ze sklepu, to chyba nie przyjada specjalnie, zeby tylko wniesc.

1. Danie paru złotych za wniesienie do ręki jest tańsze, niż zamówienie usługi.

2. Każdy sprzęt da się rozkręcić/rozebrać, jeżeli tylko się ma: głowę, prawą rękę, lewą rękę, podstawowy zestaw narzędzi.

3. Dom projektuje się przwidując, że będą meble. Jeżeli ktoś lubuje się w meblach solidnych - powinien odpowiednio zadbać nie tylko o schody, ale także o "zakręty" korytarza. Jeżeli tego się nie zrobiło - wybiera się meble, które przejdą przez te wszystkie półapki. Jest ponoć zasada, że "jeżeli głowa przejdzie, to reszta ciała też". Jest wiele sposobów na wciśnięcie mebli do pokoju, ale zasada głowy obowiązuje - wybieramy tę stronę która jest najmniejsza i mierzymy. Przykładowo jeżeli sofa jest nierozbieralna i ma wymiar 120cm (głęb.) x 90 cm (wysokość tyłu) x 200cm, siedzisko ma na 50cm, a bok wysokości nabiera stopniowo, to po okręceniu jej trochę więcej niż do pionu, będzie miała szerokość 85cm i w szerokie drzwi ("90") wejdze. Jeżeli drzwi są wąskie ("80"), to zwykle pomoże postawienie jej na sztorc (wysokość drzwi to 203cm) i wsuwanie ruchem obrotowym. Stawianie na sztorc praktykuje się też na zakrętach. Oczywiście do takich manewrów potrzeba 3 silne osoby i jedną do asekuracji (przytrzymać drzwi, podtrzymać przy przechwytach, itp). Skrzydła drzwi najlepiej pościągać przy wnoszeniu takich kłopotliwych mebli. Jeżeli mamy duże okna lub drzwi na taras/balkon, praktykuje się też wciąganie mebli od zewnątrz. Nie żebym się chwalił, ale mam już w życiorysie wciąganie i spuszczanie mebli przez okno i balkon na 3-cią kondygnację. Do tej operacji były juz potrzebne 4 silne osoby, chyba 2 do asekuracji, 2 mocne liny, rękawice dla wciągaczy (ryzyko obtarć jak ciężar okażę się za duży, lub inni puszczą) i wysoka drabinka (trzeba było asekurować rynnę balkonową).

4. Uważam, że daje się znaleźć paru pomocników czy to w rodzinie, czy to wśród tubylczej ludności (ostatecznie takich co na piwo nie mają), więc wnoszenie mebli nie jest aż tak trudną organizacyjnie sprawę. Ważne jest by zsynchronizować możliwości z dostawą, lub mieć garaż na tymczasowy postój mebli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HIHI - ze sprzedawcami nie mamy szans, wyrzucasz drzwiami wraca oknem.

Tutaj też są sprzedawcy http://autokacik.pl/images/graemlins/foch.gif

Na szczęście nie klasyczni 8)

 

Ale fakt nosa i czujność trzeba mieć. Dlatego wystarczy spojrzeć na historię i doświadczenie forumowicza, aby zweryfikować jago rzetelność i bezstronność.

Dokładnie - liczba postów i to w jaki sposób się udziela dużo mówi. Są sprzedawcy/wykonawcy którzy pozostają w dużej mierze obiektywni. Lepsza opinia sprzedawcy poparta argumentami, niż opinia użytkownika, który pisze, że dany sprzęt jest super, nie podając dlaczego. Jeżeli ktoś nie wie - każdy z nas (także najlepsi psycholodzy się na tym łapią), kto nie ma zaniżonego pojęcia o sobie - ulega dysonansowi poznawczemu. Jeżeli decyzję podjął (wydał pieniądze na zakup czegoś), będzie jej bronił, nierzadko okłamując samego siebie lub popełniając kolejne głupstwa (w obronie pierwszego). Polecam tutaj książkę "Człowiek istota społeczna" - kapitalne teksty pisane prostym językiem.

 

A sprzedawcy? no cóż, jak nie widzą efektu to się wycofują, by nie obniżać sobie efektywności na jałowe gadanie.

Dobry sprzedawca raczej nie będzie udawał bezstronnego użytkownika, chyba że jest na tyle sprytny, żeby podać to delikatnie i szybko się wycofać. W dłuższej dyskusji zawsze się wykryje o co biega. Pamiętajcie, że jest wiele forów i szybko można wychwycić kto i co pisze. Udało mi się "złapać" na gorącym uczynku jednego sprzedawcę. Początkowo się ukrywał, ale udało się go zdemaskować. Potem już zachowywał się OK. Trzeba mu oddać, że był przekonywujący w realnym spotkaniu, ale oczywiście dzięki temu i jeszcze innemu forum, wiedziałem gdzie "uważać".

 

Tu na forum nie tylko sprzedawcy się przewijali ; wykonawcy też. I niektórym się udało, a niktórzy się odgrażali i takie tam. Jedno jest pewne; są budujący i reszta:) i nidgy nie jest to jeden team 8)

Potęga forum i właśnie grup polega na tym, że nie opłaca się takiemu wykonawcy robić kogoś w konia, bo obowiązuje zasada, że dobra opinia przyciąga 3 nowych klientów, a zła odstrasza 10. Wykonawca jest w tym wypadku osamotniony. Możemy się nie znać osobiście, ale przez kilka miesięcy pisania, buduje się relacja i zaufanie do danej osoby. Każdy z nas zapewne może wymienić ze 20 nicków z forum, którym uwierzy w to co napiszą na każdy temat i po 2-5 nicków z danego tematu. Co może wykonawca wobec takich połączonych sił? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie z kim odganiać natrętów udających inwestorów, reklamującym na forum różne firmy, a ostatnio widziałem takie ogłoszenie:

"Witam,

Zlecę dodanie 100 postów na forum budowlanym.

Szczegóły wysyłam na Mail."

 

więc będzie przed kim się bronić :evil:

Zgłosiłeś się? Nie? :o Taka okazja a Ty nic!!! :evil:

Natychmiast się zgłoś, a potem napisz kto zleca http://autokacik.pl/images/graemlins/busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie się pochwalić jak robiliście?

 

Rozważam 2 opcje:

- płytki

- farba w stylu betondur

 

Nie jestem fanem płytek w garażu, z drugiej strony nie chciałbym zainwestować w farbę, która po roku zacznie odchodzić

Są odpowiednie wątki, w których zresztą się wypowiadałem. Zdecydowałem się na płytki w II gatunku po 18zł/m2. Trwałość i estetyka gwarantowane. Cenowo też rozsądnie. Jako lepsza opcja, ale dużo droższa są takie tam różne posadzki epoksydowe. Betondur zdaje się, że nie jest super tani, a poza tym - trzeba by naprawdę dobrze położyć beton, bo złe jego wykończenie uniemożliwi dobre pokrycie farbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai, jak merytrycznie to można tłuc te posty ile wlezie. Zawsze komuś może się to przydać. Gorzej jak ktoś bije pianę i zaśmieca forum nic nie wnoszącymi postami i na dodatek nic z budowaniem wspólnego nie mającymi. A w końcu to forum budowlane nie? :wink: Tak więc pisz, pisz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...