Grupa Wrocławska

[mamik]

od początku - ławy mam mieć tak jak wszyscy, czyli ok. 80 cm, więc jeśli woda ma iść na 1,5m, to musi iść pod ławami - tyle, że jakoś nie widziłam, żeby ktoś kopał dziury koło fundamentów, dlatego spytałam, czy może jest jakieś inne rozwiązanie praktykowane, bo praktyka nie zawsze idzie w parze z teorią

z tego co piszecie rozumiem, że jednak te dziury się kopie, tyle, że zdjęć z tego się nie robi, albo nie zauwazyłam

[haku]

Własnie przeszukalem zdjecia z budowy... i faktycznie nie mam fotki z dziura od wody...

[AndreWroc]

Ja do wody zostawiłem rurę 70 PCV pod ławą kolanko do góry do płyty przed zasypaniem. Po doprowadzeniu wody można przewód z wodą w niej umieścić.

[SUSPENSER]

Lakusz gratuluję! To mogą być jakieś mandaty? Pogięło ich chyba.

 

Można się zdziwić - np. w Oławie trzeba zapłacić 500 zł (szukają, szukają aż znajdą i się przyczepią - dobrze, że nieważne ile znajdą to stawka jest jedna - jak się "stawiasz" to urzędnik tłumaczy, że łaskawie daje tylko 500, bo za każde odstępstwo czy błąd powinni liczyć po 500).

 

Widać do czego są potrzebne pozwolenia na budowę - ot kolejny parapodatek na utrzymanie bandy darmozjadów

[Arejaski]

Witam,

Takie szybkie pytanie.

Muszę zamówić deskę doczołową. Montaż dachówki zaczynamy w przyszłym tygodniu, a dekarz uparł się, że musi mieć ją jak najszybciej.

 

W związku z tym, mam kilka pytań do Was:

- gdzie najlepiej zakupić taką deskę?

- czy muszę ją jakoś impregnować? Jeżeli tak, to jak to zrobić, by móc ją później bez problemu pomalować?

- a może przybić ją trzeba już pomalowaną i polakierowaną? Jeżeli tak, to czy wiecie gdzie można to zrobić najrozsądniej, zważywszy na warunki pogodowe?

 

Z góry jak zwykle, wielkie dzięki!

Arek

[Jola z Melisy]

Suspenser do czego oni się przypieldzelają?

[haku]

Witam,

Takie szybkie pytanie.

Muszę zamówić deskę doczołową. Montaż dachówki zaczynamy w przyszłym tygodniu, a dekarz uparł się, że musi mieć ją jak najszybciej.

 

W związku z tym, mam kilka pytań do Was:

- gdzie najlepiej zakupić taką deskę?

- czy muszę ją jakoś impregnować? Jeżeli tak, to jak to zrobić, by móc ją później bez problemu pomalować?

- a może przybić ją trzeba już pomalowaną i polakierowaną? Jeżeli tak, to czy wiecie gdzie można to zrobić najrozsądniej, zważywszy na warunki pogodowe?

 

Z góry jak zwykle, wielkie dzięki!

Arek

My cała więźbe braliśmy z tartaku w Skałce. Myśle ze zrobili ci to od ręki, Nasza deska jest zaimpregnowana tak jak więźba i obita blachą.

[SUSPENSER]

W związku z tym, mam kilka pytań do Was:

- gdzie najlepiej zakupić taką deskę?

- czy muszę ją jakoś impregnować? Jeżeli tak, to jak to zrobić, by móc ją później bez problemu pomalować?

- a może przybić ją trzeba już pomalowaną i polakierowaną? Jeżeli tak, to czy wiecie gdzie można to zrobić najrozsądniej, zważywszy na warunki pogodowe?

 

Najlepiej kupić u przedstawiciela tartaku np. we Wrocławiu na Miłoszyckiej:

http://www.firma.egospodarka.pl/firmy/wroclaw/Sklad-Drewna,8175212.html

lub w dowolnym tartaku.

 

Pomaluj przed montażem, bo później jest dużo trudniej - możesz od razu pomalować impregnatem na kolor - np. ja mam podbitkę malowaną 2 krotnie Altaxin - em kolor Pinia - najrozsądniej zrobić to u sąsiada w ogrzewanym garażu , albo spytaj w tym składzie - może sprzedadzą Ci pomalowaną (skoro chwalą się, że impregnują to chyba mają gdzie to robić także zimą).

 

Jolu - już oni potrafią coś znaleźć - np. jakiś brak zgłoszenia do nich chęci podłączenia wody, rura lub kabel poprowadzone niezgodnie z projektem (to było u mnie, a u znajomych z Oławy znaleźli jeszcze inne rzeczy).

 

Na koniec swój 1 000 post dedykuję wspaniałej Grupie Wrocławskiej od której zaczęło się moje "forumowanie" i wszystkim którzy mi pomogli w "inwestycji życia"

[Arejaski]

Po pierwsze gratulacje 1000!

Po drugie, faktycznie jestem zmuszony do pomalowanie deski w jakimś ogrzewanym miejscu. Patrzyłem dziś na lakiero bejce, wszystkie mają napisane, że minimalna temperatura malowania to +10...

[SUSPENSER]

Dzięki Arejaski

 

Wczoraj przeprowadzałem operację czyszczenia i impregnowania fug we wszystkich płytkach na podłodze w domu.

 

Wypracowałem sobie taką technikę:

 

1) odkurzenie podłóg

2) umycie mopem

3) odczekanie aż wyschną

4) naniesienie środka czyszczącego do fug strzykawką 10 ml (na kilku fugach w strefie do 0,5 metra od ściany)

5) czyszczenie szczoteczką (3x5 cm)

6) ścieranie gąbczastą ściereczką

7) powtarzanie pkt 4-6 od stref przy ścianach po środek na reszcie kafli

odczekanie aż fugi wyschną

9) naniesienie impregnatu (Delfin) strzykawką 2 ml

10) odczekanie aż wyschną

 

Strzykawkami szło zdecydowanie szybciej i wygodniej niż pędzelkiem i było mniejsze zużycie środków.

[Jola z Melisy]

Suspenser, do czyszczenia fug (podobno brudza się bez względu na impregnacje) znakomicie nadają się "magiczne gąbki". Po przetarciu brudne fugi wyglądają jak nowe. Wypróbowałam.

[SUSPENSER]

Suspenser, do czyszczenia fug (podobno brudza się bez względu na impregnacje) znakomicie nadają się "magiczne gąbki". Po przetarciu brudne fugi wyglądają jak nowe. Wypróbowałam.

 

Dzięki Jolu za informację - teraz już domyślam się czym wycierają auta do sucha w myjniach ręcznych (dotąd myślałem, że to ircha, ale po przeczytaniu opisów w Allegro zmieniłem zdanie).

 

Niestety fugi brudzić się muszą, bo są poniżej poziomu płytek i zawsze tam będzie się zbierał brud.

 

Czy gdzieś we Wrocławiu można kupić te "magiczne gąbki", czy tylko w Allegro ?

[Jola z Melisy]

W zasadzie w każdym markecie, ale najtańsze, a równie skuteczne co inne są w Rossmanie. Koszt dwóch sztuk to 5 zł. Niestety szybko się zużywają.

[lakusz]

Lakusz gratuluję! To mogą być jakieś mandaty? Pogięło ich chyba.

 

Można się zdziwić - np. w Oławie trzeba zapłacić 500 zł (szukają, szukają aż znajdą i się przyczepią - dobrze, że nieważne ile znajdą to stawka jest jedna - jak się "stawiasz" to urzędnik tłumaczy, że łaskawie daje tylko 500, bo za każde odstępstwo czy błąd powinni liczyć po 500).

 

Widać do czego są potrzebne pozwolenia na budowę - ot kolejny parapodatek na utrzymanie bandy darmozjadów

 

Ale za co formalnie sa te mandaty? bo jeżeli za odstępstwa istotne (One są jasno określone w Prawie Budowlanym) to i tak dobrze że tylko mandat, a nie każą przerabiać, tylko kto przyznaje się do takich rzeczy ? No chyba że ktoś w projekcie miał dom 10m*10m, a wybudował 15m*15m i podniósł ściankę kol. o 1,5m

A jeżeli odstępstwa są nie istotne to za to mandatu nie można dać.

[SUSPENSER]

Lakusz gratuluję! To mogą być jakieś mandaty? Pogięło ich chyba.

 

Można się zdziwić - np. w Oławie trzeba zapłacić 500 zł (szukają, szukają aż znajdą i się przyczepią - dobrze, że nieważne ile znajdą to stawka jest jedna - jak się "stawiasz" to urzędnik tłumaczy, że łaskawie daje tylko 500, bo za każde odstępstwo czy błąd powinni liczyć po 500).

 

Widać do czego są potrzebne pozwolenia na budowę - ot kolejny parapodatek na utrzymanie bandy darmozjadów

 

Ale za co formalnie sa te mandaty? bo jeżeli za odstępstwa istotne (One są jasno określone w Prawie Budowlanym) to i tak dobrze że tylko mandat, a nie każą przerabiać, tylko kto przyznaje się do takich rzeczy ? No chyba że ktoś w projekcie miał dom 10m*10m, a wybudował 15m*15m i podniósł ściankę kol. o 1,5m

A jeżeli odstępstwa są nie istotne to za to mandatu nie można dać.

 

U mnie był brak zgłoszenia w nadzorze budowlanym chęci rozpoczęcia robót (podłączanie wody i kanalizy) - pamiętam, że zgłaszałem to w tym pie ... urzędzie piętro niżej i na koniec jeszcze pytałem czy coś z tym dalej trzeba zrobić - oczywiście powiedzieli, że nie

 

Z tej sytuacji nie było wyjścia (poza cofnięciem się w czasie i zgłoszeniem).

 

Poza tym spieszyło mi się z odbiorem, bo końcowy termin narzucony przez bank był tuż tuż więc praktycznie nie miałem czasu na jakiekolwiek działanie.

 

Jolu - dzięki - wybiorę się po nie do Rosmana

[communique]

Witam

Drodzy Forumowicze!

Chciałbym Was zapytać jaką firmę budowlaną polecacie z Wrocławia i okolic, tzn chodzi o budowę domku od zera

 

Pozdrawiam!

[haku]

Witam

Drodzy Forumowicze!

Chciałbym Was zapytać jaką firmę budowlaną polecacie z Wrocławia i okolic, tzn chodzi o budowę domku od zera

 

Pozdrawiam!

To zalezy w jakim rejonie chcesz sie budowac, przynajmniej moi fachowcy nie biora daleko robot, zeby nie tracic kupe czasu na dojazdy.

[communique]

chodzi tutaj o biestrzyków, na południu Wrocławia, jakie możecie polecić zaufane firmy?

pozdrawiam

[Kaśka73]

Mam pytanie czy komuś nie zostało ok 15 metrów membrany dachowej z Tyveka bo nam brakło, sprawa na już

[asia22]

chodzi tutaj o biestrzyków, na południu Wrocławia

 

 

Witam sąsiadke. Ja też z Biestrzykowa tylko się ,,wykańczam"