Grupa Wrocławska

[BK]

bilbo to proste,

z kiełczowa wyjeżdżasz na wilczyce koło tego stawu gdzie się łowi i zjada ryby, (tam gdzie huśtawki, osiołki, kozy, koniki etc. ) dalej w las wylatujesz na śliwice, potem w prawo na dobrzykowice, czteropasmówką przez centrum dobrzykowic koło sołtysa, na światłach w lewo na Chrząstawę, nie można się zgubić.

 

W chrząstawie jest wiele innych ciekawych szyldów - pamiętam jakieś kominki, jest jeszcze hurtownia materiałów budowlanych (chyba) i tartak.

[vardo]

..

[Ivonesca]

blondyna - okna Gebauer możesz zobaczyc tutaj http://www.gebauer.com.pl/ i również we Wrocławiu na Bruecknera mają swój salon - jak jedziesz od Korony w kierunku Grunwaldzkiego to mijasz po prawej stronie najpierw meble Black, Red, White a potem jest taki żółty napis "Gebauer" na takim trochę obdrapanym budynku.

W momencie jak ja załatwiałam okna pracował tam gościu nie do życia Najlepiej skontaktuj się z ich przedstawicielem z Tarnowa Opolskiego(Jacek Tomaszwski - namiary na stronie www). Gość konkretny. Ja załatwiałam te okna jeszcze z 4 ludzikami z forum - zrobił się prawie hurt i cena była OK. Gdzieś kiedyś miałam jeszcze wyliczenia ile to wyszło za 1 m2 okan ale nie wiem czy znajdę

[Ivonesca]

ja to jednak miałem, kupę szczęscia

Choć ostatnio dochodzi do tego, że muszę sie ukradkiem przemykac do domu aby któryś z sąsiadów mnie nie wypatrzył i nie zaciągnął, na:

piwo

grilla,

wódkę

albo wszystko na raz

no nieźli Ci Twoi sąsiedzi

[Slawek 1719499182]

ja to jednak miałem, kupę szczęscia

Choć ostatnio dochodzi do tego, że muszę sie ukradkiem przemykac do domu aby któryś z sąsiadów mnie nie wypatrzył i nie zaciągnął, na:

piwo

grilla,

wódkę

albo wszystko na raz

no nieźli Ci Twoi sąsiedzi

 

Myślałby kto, że biedny Dobrzyk się tak skrada i opłotkami chodzi

 

Gagata, wracasz do zdrowia - sądząc po forumowej aktywności

Pozdrowienia

[dobrzykowice]

W chrząstawie jest wiele innych ciekawych szyldów - pamiętam jakieś kominki, jest jeszcze hurtownia materiałów budowlanych (chyba) i tartak.

 

Ja znam dwa tartaki w chrząstawie a słyszałem że są trzy

[dobrzykowice]

Przypominam o zaproszeniu na pieczenie barana dla grupy wroclawskiej.

Sobota 28 sierpnia od godziny 15.00 .Prosze chetnie sie wpisywac.

 

 

Ja, czyli dobrzykowice

[dobrzykowice]

Przypominam o zaproszeniu na pieczenie barana dla grupy wroclawskiej.

Sobota 28 sierpnia od godziny 15.00 .Prosze chetnie sie wpisywac.

 

 

Ja, czyli dobrzykowice

[Ivonesca]

dobrzykowice - z kim będziesz żeś się 2 razy wpisał

[Ivonesca]

Hej, ale fajowa mapka:-) Nie widziałam jej wcześniej - bardzo dobry pomysł. Już się chciałam dopisywać a tu widzę - jestem . To miło.

dobrze że miło......bo to ja pozwoliłam sobie podać polance Twoje miejsce budowy/remontu

[dobrzykowice]

dobrzykowice - z kim będziesz żeś się 2 razy wpisał

 

Oj Ty na pewno nie zgadniesz

http://dobrzykowice.w.interia.pl/chytry.GIF

[Gagata]

Dobrzyku - gdyby moi sąsiedzi zaciągali mnie na piwko itp - kochałabym ich! (..może do czasu...)

Tzn - mam fajnych sąsiadów (np znajomi wprowadzili się za nami, bo tak im się spodobało na Pawłowicach) no i to jest ten akcent piwno-grilowo-towrzyski a także (ważne!) wzajemne pilnowanie chałupy i karmienie kotów kiedy wyjeżdżamy. Mamy też kilka innych zaznajomionych domów w okolicy.

Najgorsze jest to, przynajmnie dla mnie, że nie można się z ludźmi dogadać, chociaż ma się dobre intencje. Ja już się przyzwyczaiłam, że tak to właśnie z pewnymi osobami wygląda i tyle. Tyle,że po prostu chcialoby się, żeby także te relacje były w porządku, kiedy wszystko inne się układa, w domku super, miejsce piękne, mieszka się rewelacyjnie i tylko humor sie trochę psuje jak się popatrzy za płot.. poza tym, może jestem krańcowo naiwna, wierzę, że to nie są źli ludzie tylko inaczej wychowani (?) i kwestią czasu jest, kiedy się po prostu zaakceptujemy. Muszą się do nas przyzwyczaić. Są sprawy które to jednak utrudniają, ale o tym nie w tym wątku.

Sławek - niestety moja aktywnosć forumowa WYNIKA raczej z pogłębienia choroby.... Nie mogę robić nic innego tylko siedzieć kołkiem przed komp. i klepać. Z nosa leci, kaszel....brrr....okropny, a, mówię Wam, w domu taki meksyk/sajgon, że nie ma sensu nawet w łóżku zostać (rano włażą codziennie dwie-trzy ekipy).

Coś Wam powiem - remontowanie domu, w który się mieszka to jak mała wojna ALe, co dziwne, przyzwyczajamy się....

Ivo - to piękne dzięki, że o mnie pamiętałaś Jestem tam, gdzie powinnam... A nawiasem mówiąc - dla mnie to zawsze graniczy z magią, kiedy spotykam forumowicza w ... Castoramie.... To Wy jednak jesteś gdzieś tam prawdziwi.....

A O CO CHODZI Z TYM BARANEM?????

[Ivonesca]

Ivo A nawiasem mówiąc - dla mnie to zawsze graniczy z magią, kiedy spotykam forumowicza w ... Castoramie.... To Wy jednak jesteś gdzieś tam prawdziwi.....

łojej, ale się z tego uśmiałam tak...jestem prawdziwa

 

A O CO CHODZI Z TYM BARANEM?????

 

vardo zaprasza na spotkanie u siebie

[Gagata]

Ano właśnie, że Ivonesca jest prawdziwa to już wiem - widziałam

Widziałam też Dobrzyka, Jemiołkę, i paru innych, ale... to zawsze takie trochę irracjonalne

Kiedy zrobiłam u siebie spotkanie grupy wrocławskiej (ok.2 lata temu) to mój Romek mówi - i Ty tak z nimi korespondujesz przez internet (on jest przeciwnikiem komputerów jako takich, tak się w każdym razie deklaruje..) i tu nagle przyjadą do nas?? Żywi ludzie ?? A nie tylko wirtualni??

No - robił sobie jaja oczywiście , ale też mnie wtedy ubawił takim podejściem, no bo faktycznie, jest taki Frankai albo Agnicha, jakieś niki itd ale czy za tym stoją żywi ludzie????

No więc - stoją - jak żywi:-)

[dobrzykowice]

Dobrzyku - gdyby moi sąsiedzi zaciągali mnie na piwko itp - kochałabym ich! (..może do czasu...)

 

mimo wszystko co za duzo to niezdrowo

 

i kwestią czasu jest, kiedy się po prostu zaakceptujemy. Muszą się do nas przyzwyczaić. Są sprawy które to jednak utrudniają, ale o tym nie w tym wątku.

może się to zmienić ale wcale nie musi, mogliście otrzymać odpowiednia etykietkę i zmiana tego jest praktycznie awykonalna - mam jednak nadzieję, że się mylę ....

 

że nie ma sensu nawet w łóżku zostać (rano włażą codziennie dwie-trzy ekipy).

 

ale nie do łóżka ? :>

 

A nawiasem mówiąc - dla mnie to zawsze graniczy z magią, kiedy spotykam forumowicza w ... Castoramie.... To Wy jednak jesteś gdzieś tam prawdziwi.....

ależ oczywiście, można nas nawet dotknąć :> swoją drogą to jestem częstym gościem w Koronie, bo to centrum handlowe masz na mysli ?

 

A O CO CHODZI Z TYM BARANEM?????

 

aaaaa nic, szukamy chetnego do tej roli

[yemiołka]

 

A O CO CHODZI Z TYM BARANEM?????

 

aaaaa nic, szukamy chetnego do tej roli

 

no właśnie, trzeba sprawdzić ten wątek o znakach zodiaku [morrrda]

[Gagata]

Odnośnie sąsiadów - mysmy owszem otrzymali etykietkę, zanim się wprowadzilismy w ogóle, to etykietka - miastowi

A miejscowych boli, że się zmienia wszystko wkolo i już nigdy nie będzie jak było a to dzięki takim jak my. Tzn - zaczyna się dbać o tą dzielnicę, bo jest swoistym skansenem przyrody we Wrocławiu (co nie wszyscy wiedzą). Takie rzeczy jak np. samozwańcze warsztaty samochodowe, czy inne, brud, syf i hałas, lakiery w powietrzu muszą się skończyć, bo to osiedle, gdzie się mieszka i odpoczywa. Ja wiem, że to jest dla nich problem, ale zamiast odgórnej nieakcepatcji mogliby próbować się dogadywać po prostu, na razie, dopóki nie wkroczą w to (już bez naszej interwencji) odpowiednie urzędy, a przepisy, które już istnieją, zaczną być egzekwowane. Tu już się bardzo zmieniło, jest coraz więcej nowych ludzi i nowych domów, czy to komuś podoba czy nie.

Ale, powtarzam, zawsze można się dogadać, w końcu jesteśmy chcąc nie chcąc, sąsiadami - tylko musi bć odrobina dobrej woli z OBU stron.

A jak nie, to nie. Mur stoi, nie widzimy się i fajno. A na murze - już pną się wiogrona!!!!

Dobrzyku - bywasz w KORONIE.... ale czy ja bym Cię poznała????? Będę się rozglądać od teraz

Chętnie przyłączę się do barana (jako nie-baran)

Kiedyś już uczestniczyłam w takim pieczeniu, sama to organizując, zresztą. Barana moczyliśmy ok. tydzień (chyba) w zalewie z czosnkiem i majerankiem, potem był podpieczony w prawdziwym piecu chlebowym a następnie - na ognicho! SUPER sprawa

[Gagata]

A czy znacie może firmę z Wrocka lub okolic robiacą kominki z kafli? Bo ja znam, ale - właśnie strasznie nam podpadają i nie wiem, czy nie będziemy ich wymieniać... Straszne mamy z nimi problemy mówiąc szczerze.

[Ivonesca]

A czy znacie może firmę z Wrocka lub okolic robiacą kominki z kafli? Bo ja znam, ale - właśnie strasznie nam podpadają i nie wiem, czy nie będziemy ich wymieniać... Straszne mamy z nimi problemy mówiąc szczerze.

nie znam mój kominek dalej bez obudowy i pewnie prędko nie będzie je miał

[yemiołka]

A czy znacie może firmę z Wrocka lub okolic robiacą kominki z kafli? Bo ja znam, ale - właśnie strasznie nam podpadają i nie wiem, czy nie będziemy ich wymieniać... Straszne mamy z nimi problemy mówiąc szczerze.

kominki - nie, ale same kafle - i owszem.

znamy ceramików, którzy robią super kafelki, indywidualne, niepowtarzalne i śliczne...