Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiam z rana -polanka d jak Dagmara.

Dachowiec -jesteś zainteresowany naszym piecem na eko groszek -może wpadniesz w weekend. Niestety jak chodzi podajnik to słychać w całym domu (beton kom). Na początku w dodatku był ustawiony na pobieranie co 7 minut a potem Andreasik przestawił go na 2 razy na h. Cóż, trza sie przyzwyczaić...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-418983
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zimno zimno :-?

 

A ja dziś w nocy, pośród tego zimna, ewakuowałem rodzinkę pośród dymów bo paliło się u nas na parterze. Mieszkamy w wieżowcu na VI piętrze, o 3:30 obudził nas swąd, jak wyszedłem na klatkę schodową to było 'full of dym' :o i sapiąc biegł po schodach strażak w masce :o :o Zdecydowaliśmy się wiać bo panował chaos, panowie ogniomistrze biegali pod blokiem z latarkami i od dłuższego czasu szukali hydrantu (!!!!!!!!). A dodatkowo w kuchni w junkersie złowieszczo płonął starter co dowodziło, że gaz nie został odcięty.... Ewakuacja z 2-miesięcznym szkrabem przez strych i sąsiednią klatkę schodową to naprawdę przygoda :o :x :o :evil:

 

Ja chcę już mieszkać na swoim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419098
Udostępnij na innych stronach

O rety, Miwol, ale przygoda... dobrze, że z happy endem

Ale na swoim nie ma lekko (a czasem może być gorzej :lol: )

Ku przestrodze (też z happy endem): Znajomym rok temu zapłonęła podłoga w domku. Najpierw kłęby dymu nie wiadomo skąd, potem płomienie, normalnie śmierć w oczach. Na szczęście podłogę udało się zerwać i zagasić, ale strachu się najedli. Szczęście mieli, że ktoś w domu był, bo inaczej...

A okazało się, że macher od kominków spierniczył robotę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419134
Udostępnij na innych stronach

Witam .Miwol nosiłem się z zamiarem od tygodnia spytania GRUPY czy ktoś będzie zakładał szafkę hydrantową z wężęm w swoim domu.Można to zrobic przy przyłączu wodnym albo w dogodnym innym miejscu w domu.Wymiar szafki małej to 45x60 cm ,nadtynkowa lub wpuszczana w mur.Nikomu nie życzę pożaru ,ale czy nie lepiej sie przygotować na każda ewentualność.Wiech
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419194
Udostępnij na innych stronach

Pomocy! W mojej firmie dziś wielkie porządki - wykopują ładny żywopłot i robią zamiast niego drogę. Dostałam od szefa wykopane krzaczki - jak mam je posadzić?? Nigdy nie sadziłam żywopłotu, nie wiem nawet jak się to coś nazywa... Wystarczy wykopać dołek i już?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419266
Udostępnij na innych stronach

Witam .Miwol nosiłem się z zamiarem od tygodnia spytania GRUPY czy ktoś będzie zakładał szafkę hydrantową z wężęm w swoim domu.Można to zrobic przy przyłączu wodnym albo w dogodnym innym miejscu w domu.Wymiar szafki małej to 45x60 cm ,nadtynkowa lub wpuszczana w mur.Nikomu nie życzę pożaru ,ale czy nie lepiej sie przygotować na każda ewentualność.Wiech

 

Wiech nie przesadzaj moim zdaniem wystarczy zwykła gaśnica proszkowa. szybsza skuteczniejsza i powoduje znacznie mniej strat.

 

a jeśli mowa o stratach to proponuję sprawdzić czy wasze ubezpieczenie od pożaru obejmuje również odszkodowanie za straty pożarnicze czyli powstałe podczas gaszenia. Wyobraźcie sobie że zapaliła się firana a strażacy albo sąsiad (w jak najlepszej wierze) wlewają 1.000 l wody na nowiutki parkiet

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419273
Udostępnij na innych stronach

DaAn - a jak wyglądają te krzaczki? Ja wiem tylko tyle, że zimozielone trzeba sadzić razem z bryłą rodzimej ziemi i raczej szybko po wykopaniu. Iglaki chyba wymagają specjalnej ziemi. A poza tym, to szpadel w dłoń i do dzieła :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419298
Udostępnij na innych stronach

Pomocy! W mojej firmie dziś wielkie porządki - wykopują ładny żywopłot i robią zamiast niego drogę. Dostałam od szefa wykopane krzaczki - jak mam je posadzić?? Nigdy nie sadziłam żywopłotu, nie wiem nawet jak się to coś nazywa... Wystarczy wykopać dołek i już?

ale Ci fajnie! :D jeśli mają łyse korzonki to właduj je póki co do wody. a potem dołek i już 8) ale co to w ogóle liściaste - iglaste??

 

Miwol - jeju!!! bidaczki...

 

Somsiadko! fajowo, czy to u Was jest ten fajny kościółek?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419300
Udostępnij na innych stronach

Sąsiadko Yemiołko :) czy "ten fajny" kościółek to ten stary parterowy, któremu parę lat temu spłonęła wieża? To u nas! I nawet parę kroków od naszej chałupy. Wstyd przyznać, ale nie widziałam go jeszcze w środku, bo otwierany jest tylko w niedzielę rano (a my wtedy na wsi nie bywamy), pół godziny przed mszą, i potem zaraz zamykany. Wiadomo, szabrownicy czyhają.

 

W każdym razie, gdybyś się wybrała na zwiedzanie, to w okolicy kościoła wypatruj starej chałupy z nowym grafitowym dachem :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419353
Udostępnij na innych stronach

Woprz to nie jest tak do końca jak piszesz.Owszem do ugaszenia firanki .wystarczy gaśnica ,a co zrobisz jak w nocy zapali się poddasze ,gaśnica może Ci nie starczyć na ugaszenie pożaru.Sprzęt RTV owszem ,gaśnicą proszkową ,pozostałe przedmioty też , tylko czasami gaśnica jest za mała.Czekać na straż pożarną aż przyjadą i zaleją całe mieszkanie,to lepiej samemu precyzyjnie ugasić pożar.Oby nigdy do tego nie doszło ale czaasamii trzeba na zimne dmuchać,Tak samo jak z piorunochronem może nigdy nie być potrzebny ale sa tacy co się zabezbieczaja.Zresztą nikogo nie chce namawiac do założenia hydrantu,każdy zrobi jak będzie chciał.Pozdrawiam Wiech
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419408
Udostępnij na innych stronach

Wiech do samodzielnego wygaszania poddasza powinien ci wystarczyć zwykły wąż ogrodowy bo twoje domowe przyłącze wody i tak nie da większego ciśnienia

 

mimo wszystko proponuję gaśnicę (ok niech będą 2 jedna w garażu druga na poddaszu) i dobre ubezpieczenie. twoja żona i dzieci i tak wolałyby żeby spłonęła chałupa a nie tatuś

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/379-grupa-wroc%C5%82awska/page/332/#findComment-419416
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...