Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich...

choinka w nowym domu to piekny temat, ale nie wiem czy nam się uda...M. twierdzi ze tak ale ja jestem sceptyczna :wink:

U nas prace tez w toku, moze nie tak intensywnie jak u BK ale zawsze :D Dziś poddasze kończy się ocieplać. I kafelki do kotłowni juz kupione (bo piec juz ma byc lada moment).

Ale ja mam ten komfort ze sobie leze brzuchem do góry i tylko słucham jak rodzina mi zdaje relacje co nowego na budowie. Bardzo przyjemne takie budowanie polecam :wink: :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Okołowrocławiacy :)

wreszcie udało mi się znowu zajrzeć.

Hadraadae, jak daleko jesteście z remontem?

My utknęliśmy na początku czerwca i tylko markujemy jakieś dalsze prace. Ale może teraz się coś ruszy...

BK, u nas nie jest szaroburo, tylko słoneczko takie lekko przez chmurki przefiltrowane złoci drzewa okoliczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aka - też tak bym chciała budować, :lol:

chociaż na razie to i tak jeździ głównie mąż, ja się poddałam, ale przez to nie wprowadziliśmy neizbędnych zmian - mąż trzyma się uparcie projektu - uwierzycie że nic nie zmieniamy w trakcie budowania :o

Dlatego ja teraz kombinuję jak by tu powiedzieć ekipie i Mężowi że chcę np. szersze drzwi wejściowe ...

aka - dopiero wrzesień, u ciebie choinka jest jak najbardziej realna. Fajnie - będziesz mogła na wiosnę dzidziusia wystawić w wózku do ogródka, a sama będziesz się byczyć w hamaku pod jabłonką ...

 

Wczoraj podjęłam decyzję - patrząc na swoje bawiące się wesoło dzieci, że dom będzie wykończony tanio i praktycznie (tanie panele, niedrogie i BARDZO odporne płytki na podłogach). Na razie intensywnie myślę nad koncepcją urządzenia salonu i reszty domu - jak tu zrobić zeby było odporne na zniszczenia dzieci, jednocześnie ładnie, praktycznie i niedrogo. Może macie pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sławku :)

W sumie wykonaliśmy już plan-minimum na ten rok: mamy budowlane przyłącze prądu i wodę w chałupie, mamy nowy dach! i kominy i okna dachowe. Ponadto rzutem na taśmę kupiliśmy też jeszcze w kwietniu okna do całego domu. Były wstawiane w sierpniu, bo wcześniej skuliśmy wszystkie tynki na zewnątrz i w środku. Wywieźliśmy tyyyyyyyle gruzu. Udało się też zerwać podłogi na górze i wywalić starą izolację. Teraz są zrywane/skuwane podłogi na parterze i zastanawiamy się, czy jeszcze w tym roku wylewać chudziak, czy zostawić, żeby sobie schły w środku fundamenty przez zimę, bo były przywalone jakąś gliną/gruzem/szlaką. A może właśnie trzeba ja przykryć?? jak myślisz?

Na pewno chcemy jeszcze zrobić rynny w tym roku.

A co u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podjęłam decyzję - patrząc na swoje bawiące się wesoło dzieci, że dom będzie wykończony tanio i praktycznie (tanie panele, niedrogie i BARDZO odporne płytki na podłogach). Na razie intensywnie myślę nad koncepcją urządzenia salonu i reszty domu - jak tu zrobić zeby było odporne na zniszczenia dzieci, jednocześnie ładnie, praktycznie i niedrogo. Może macie pomysły?

A nie byłaś czasem zainteresowana korkiem? My mamy korek u Pawła-najtańszy i olejowany a w korytarzu taki lepszy, z większych kawałków i polakierowany. Fajnie sie po nim chodzi -ciepło, cicho. To dopiero 2 tygodnie ale nawet jeśli się ma zużyc szybko to nie zamieniłabym go na płytki.

Co do paneli to weź pod uwagę że są niestety głośne: upadające przedmioty i tupanie psich pazurów doprowadzały mnie do szału.

A na dzieci nic nie będzie odporne, zawsze "coś się przydarzy" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polanka po ile wychodzi ten korek

 

BK - nie czaj się jak chcesz coś zmieniać to ostatni dzwonek tylko musisz to dobrze przemyśleć. Pamiętaj, że nie budujesz domu na 2 lata tylko na przynajmniej 12 :lol:

licz wiec tak: jeżeli za 1000 zł poprawisz sobie komfort i samopoczucie na najbliższe 12 lat to wychodzi mniej więcej 100 na rok :lol: :lol: a pomyśl ile będzie warta 100 za 5 lat :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Sławku :)

A co u Was?

 

Heyka,

my musieliśmy skupić się na wnętrzach - żeby mieć gdzie mieszkać. Stąd zrobiliśmy kuchnię i łazienkę i wykańczamy 3 pokoje (te cholerne listwy podłogowe nie chcą się same polakierować i zamontować). Inne pomieszczenia będziemy wykańczać, jak będzie taka potrzeba i możliwości. Czeka nas w najbliższym czasie wylewka wyrównująca w korytrzu i wykończenie podłogi (na razie bawię się instalacją) i wewnętrznych schodów do piwnicy. A w przyszłym roku chcę powalczyć na zewnątrz - izolacja pionowa i drenaż, może zbiornik na wodę deszczową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

BK - nie czaj się jak chcesz coś zmieniać to ostatni dzwonek tylko musisz to dobrze przemyśleć. Pamiętaj, że nie budujesz domu na 2 lata tylko na przynajmniej 12 :lol:

licz wiec tak: jeżeli za 1000 zł poprawisz sobie komfort i samopoczucie na najbliższe 12 lat to wychodzi mniej więcej 100 na rok :lol: :lol: a pomyśl ile będzie warta 100 za 5 lat :wink:

 

ale ty mądry jesteś! :D

muszę to powtórzyć rodzinie no i ekipie, mam nadzieję że nadążą za tokiem rozumowania ... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polanka po ile wychodzi ten korek

 

licz wiec tak: jeżeli za 1000 zł poprawisz sobie komfort i samopoczucie na najbliższe 12 lat to wychodzi mniej więcej 100 na rok :lol: :lol: a pomyśl ile będzie warta 100 za 5 lat :wink:

 

licząc logiką Woprz-a jakieś marne grosze...

oczywiście przeliczając na stąpnięcia na korku :-)

 

już teraz nie pamiętam ceny za metr, ale w końcu wykładzina elastyczna która tam miała w pierwszej wersji iść też swoje kosztuje... tzn. w miarę porządna wykładzina. Za to zaoszczędziłem na układaniu: robiłem to sam i nawet pani Czapnik i pan Marek stwierdzili że dobrze mi wyszło.

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakis czas temu na Forum poruszana byla sprawa mediow na osiedlu Przylesie w Miloszycach. O tym, ze developer skasowal za drogi, wodociag i kanalizacje i nic nie zrobil. Tego jeszcze malo, bo w chwili obecnej najwazniejsze jest to, ze tenze developer nie wyrazil zgody na poprowadzenie sieci energetycznej. Byl taki cwany, ze zostawil sobie na wlasnosc drogi na tym osiedlu. W aktach notarialnych mamy sluzebnosc przejscia i przejazdu, ale nie mediow! Nikt nie wpadl na to, ze mozna zrobic cos takiego. Ja mam dom na tym osiedlu i jest to moj wielki problem. Nie moge sprzedac mieszkania, bo jak zamieszkac bez pradu? Czy jest na Forum ktos z Nadolic, kto mial taki problem? Chcialabym skontaktowac sie z kims stamtad, bo ponoc problem byl podobny i sadownie zostala wszczeta procedura wywlaszczenia na czas zrobienia sieci. Dzisiaj dowiedzialam sie, ze Agropharm rozpaczliwie poszukuje pieniedzy, miedzy innymi na zaplacenie przegranych spraw sadowych z naszego osiedla. Naciagaja tym razem ludzi z osiedla Podkowa Lesna w Nadolicach. Badzcie ostrozni, bo moze sie skonczyc tak jak w Miloszycach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorkasz1 - jak rozumiem - też załozyłaś sprawę?

znam kogoś kto walczył w Nadolicach z tym developerem ale niestety nie mam już z nimi kontaktu. Najlepiej po prostu wybierz się do Nadolic i skieruj się do nowo budowanych domów - może akurat ktoś z nich cię gdzieś skieruje

Kiedyś we Wrocławskiej Wyborczej pisali o tym, było to jakieś dwa lata temu albo półtora roku temu

co na to gmina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej całej Ekipie!

U nas więżba, więżba, więżba.... biegam i kupuję takie fajne blaszki do kotew, potęzne śrubki i nakrętki... no i domek nabiera kształtów ... a ja ciągle nie mogę się zdecydować gdzie i jakie okienka dać na poddaszu...

Dzisiaj jadę popatrzeć jak chłopakom idzie robota, no i czas ocieplać fundamenty i zasypywać... a niech tam zima będzie ciepła ale jakby co to z odkrytymi ścianami byłoby fatalnie!

 

polanka zajrzę chyba do Was dzisiaj bo jadę do pana A.... przy okazji chętnie pooglądam Wasze cudo w działaniu ... no i domek wogóle... fajnie, że już mieszkacie...

Nasze "maleństwo" już się wyraźnie rusza i też chyba niecierpliwi ... ale swój żywot zacznie napewno na starych śmieciach czyli we Wrocku...

 

z ostatniej chwili:

szukam taniej podbitki potrzeuję z 80m2 więc mam o co walczyć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja teraz kombinuję jak by tu powiedzieć ekipie i Mężowi że chcę np. szersze drzwi wejściowe ...

 

jak? szybko!

 

Życzę Ci żebyś miała tylko takie problemy...

pamiętaj że wymiary drzwi i okien się podaje inaczej...

 

jak masz okno np. 180x120 to to są wymiary otworu w murze w centymetrach, skrzydło okna jest odpowiednio mniejsze.

Jak masz drzwi np. osiemdziesiątka to to jest wymiar skrzydła. Wymiar otworu w murze jest odpowiednio większy (zazwyczaj o 10 cm). (*)

 

Zresztą możesz to wykorzystać w kontekście swoich drzwi - bierzesz projekt, patrzysz co tam pisze i upierasz się że to ma być rozmiar skrzydła, otwór ma być większy. I już masz zysk 10 cm :-)

 

Grzegorz

(*) wiem że to może i oczywiste ale sam załapałem dopiero po zamówieniu futryn i musiałem zmieniać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polanka - dzięki :)

widzę że trzeba i można będzie trochę namieszać ...

 

a problemy to i owszem są - siwiejemy oboje z tych nerw, ale dużo by pisać.

Najgorsze w budowaniu jest zgrywanie różnych ekip z których każda ma napięte terminy. Więc skłaniamy się ku temu żeby ta nasza firma zrobiła już całą resztę, ale to się jeszcze zobaczy.

 

dachowiec - chłopak czy dziewuszka? Czy jeszcze się nie ujawniło? :D

U mnie też więźba się robi, a co do podbitki - mam okazję brać modrzewiową, juz przygotowaną, zaimpregnowaną, za 30 zł za metr, tez ok. 80 m2, wychodziło coś ok 2400. Nie wiem czy warto brać teraz czy nie zniszczy się na budowie, jak poleży - ale w sumie poleży już pod dachem ...

Jak chcesz mogę pytnąć czy przywiozą więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polanka po ile wychodzi ten korek

 

Ten najtańszy, drobno mielony był po 35 zł/mkw. Do tego klej i preparat do olejowania, nie pamiętam -Grzesiek wie.

Droższy kosztował już 65 zł/mkw ale wygląda zupełnie inaczej, to są duże kawałki kory. Dom Korkowy w Domarze.

Acha -ułożenie też kosztuje, ale wszyściutko ułożył Grzesiek -i jak ładnie!!!!

Poranny bieg na boso do łazienki jest rewelacyjny. Zwłaszcza poza sezonem grzewczym kiedy płytki są naturalnie zimne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej całej Ekipie!

 

polanka zajrzę chyba do Was dzisiaj bo jadę do pana A.... przy okazji chętnie pooglądam Wasze cudo w działaniu ... no i domek wogóle... fajnie, że już mieszkacie...

Nasze "maleństwo" już się wyraźnie rusza i też chyba niecierpliwi ... ale swój żywot zacznie napewno na starych śmieciach czyli we Wrocku...

 

noooo... gratulacje!

A nasz Paweł to się przewidująco urodził w Trzebnicy. Polecamy.

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...