Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dobrzykowice - no właśnie - każdy ma taki dzień, gdzie klnie na wszystko i wszystkich, oraz żałuje dnia kiedy podjął decyzję o budowie. Lepiej chyba martwić się po trochu od początku i być gotowym na czarny dzień, niż jak ni stąd ni z owąd dostaje się ostro po łbie. Oczywiście to oczekiwanie na ten czarny dzień, nie powinno skutkować naszym wiecznym załamaniem, tylko gotowością na cios. Więdzy Koleżanki i Koledzy - "głowa do góry, jak mawiał ... kat do wieszanego".

Dobrzykowice - kiedyś pisałeś dość optymistycznie o kredycie 100% - może jednak wróć do wątku i ostrzeż hurraoptymistów. Powiem Ci, że ja w zasadzie podjąłem już bardzo ciężką decyzję o zmianie pracy (długi wyjazd), żeby zapewnić bezpieczeństwo finansowe rodzinie. Czy to wytrzymam i czy wszystko będzie wyglądać tak jak powinno? Nie wiem, ale boję się, że czekanie na Godota nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Ivonesca

    1708

  • Frankai

    1578

  • Wojty

    1469

  • BK

    1459

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Frankai - we wszystkich tego typu wątkach apeluję o rozsądek w temacie kredytów. To że ja tak uczyniłem nie oznacza że to jest nalepsze rozwiązanie tylko to że nie było alternatywy.

 

Yemiołka gdzie byłaś jak ciebie nie było ???!!! Martwiliśmy się o Ciebie !!! Tylko zobacz jakie masz zaległości, przeglądania na co najmniej dwa dni :smile: Napisz czy już mieszkasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

horrory są urocze, jak krwisty befsztyczek...

no dobra, wywiązałam się z obowiązków, nawet do mapy dopisałam - i spadam! trzymajcie się ciepło przez najbliższe dzionki!

ps. co do imprezy w domku z kozą, możemy zorganizować coś takiego - pod warunkiem, że połączymy to z malowaniem saloonu - ale nie kredką ino farbką, ot co! :grin:

zapisy przyjmuję SMS-em :smile:

buźka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frankai - :grin: :grin: :grin: no tak to własnie jest jak się używa skrótów myslowych. Z tego wszystkiego to zadzwoniłam do meża spytać gdzie obecnie jest i jak się czuje, ale nie podałam mu przyczyny mojego zapytania :wink:

A tak na wszelki wypadek to zaraz naprawdę pędzę do domku......może jeszcze stoi :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonesca - no to kawał na temat:

W lodówce stoi flaszka, facet chce ją "obrócić", a żona na to:

- "Zostaw. Jak stoi niech stoi. Może ktoś przyjdzie do mnie, a może ja pójdę do kogoś?".

W nocy facetowi coś się przyśniło i mu stanął. Żona już chce skorzystać z okazji a mąż na to:

- "Zostaw. Jak stoi niech stoi. Może ktoś przyjdzie do mnie, a może ja pójdę do kogoś?".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...