Grupa Wrocławska

[Blinkey]

Który sąsiad?

[woprz]

Który sąsiad?

Piotrek, ten pierwszy na przeciwko mnie

 

fajnego masz naleśnika pod nikiem

[Blinkey]

Po drugiej stronie ulicy? Aha.

Naleśnik rośnie jak na drożdżach. Dobrze, że działka trochę większa to "upoluje" się go na środku, przywiąże gumkę i niech łobuzuje. Już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się wprowadzimy.

[woprz]

Po drugiej stronie ulicy? Aha.

Naleśnik rośnie jak na drożdżach. Dobrze, że działka trochę większa to "upoluje" się go na środku, przywiąże gumkę i niech łobuzuje. Już sobie wyobrażam co będzie się działo jak się wprowadzimy.

 

 

mój naleśnik już na dniach

[Blinkey]

No proszę. No to niedługo będziemy gratulować koledze! To już chyba wiecie czego się spodziewacie? Kacper będzie miał kolegę przez płot czy może koleżankę?

 

Patrząc na osiedle to chyba nie będzie domu bez małych dzieci?

 

Podobno będę miał sąsiadkę po drugiej stronie działki. Mają tam budować Salmę. Wychodzi na to, że moja parterówka będzie otoczona wysokimi domami jak Twój. Osłonicie mnie trochę przed wiatrem.

 

Pozdrawiam

[woprz]

Kacper będzie mial kolegą Franciszka

salma .... znam jedą salmę - niezła laska

[Blinkey]

Przypuszczam, że Hayek się koło nas nie buduje ale może.......

Jedno jest pewne: budują Salmę.

[woprz]

Przypuszczam, że Hayek się koło nas nie buduje ale może.......

Jedno jest pewne: budują Salmę.

ojj a mogło być tak fajnie

[Blinkey]

No nie wiem czy byłoby tak fajnie...... Przypuszczam, że nasze piękniejsze połowy wystarczająco zajęłyby się tą Salmą. A i wyjeżdżając z osiedla musiałbyś gonić albo pod lasem albo padałaby komenda "W lewoooo patrz!!!"

No chyba, że jakiś Ben, Brad czy Pierce z nią by mieszkał.

 

Tak ogólnie i tak średnia wieku u nas na osiedlu jest raczej chyba niska co? Zaraz pewnie się jeszcze okaże, że jestem najmłodszy.

[flowera]

No nie wiem czy byłoby tak fajnie...... Przypuszczam, że nasze piękniejsze połowy wystarczająco zajęłyby się tą Salmą. A i wyjeżdżając z osiedla musiałbyś gonić albo pod lasem albo padałaby komenda "W lewoooo patrz!!!"

No chyba, że jakiś Ben, Brad czy Pierce z nią by mieszkał.

 

Tak ogólnie i tak średnia wieku u nas na osiedlu jest raczej chyba niska co? Zaraz pewnie się jeszcze okaże, że jestem najmłodszy.

 

Hej Hej Ogolnie chyba w Chrzastawie coraz zwiecej młodych ludzi sie buduje))), ale my chyba Cie przebijemy co ? 30stka-) rowno + przed 30stka

 

uff. juz nie mozemy sie doczekac wiosny no i w koncu zdecydowalismy sie na ekipy, oby jak najszybciej bylo cieplo.... juz bloczki czekaja w PSB)))) pozdrawiam flowercia)

Ostatnio bylam na Archipelagu, bo akurat nasz dachowiec tam byl))) ... zazdroszcze Wam tego Lasu .... ale ode mnie tez juz nie tak daleko rowerkiem 5 min)

[redrum]

Witam .

Poszukuje namiarów na kierowników budów - moze koś się podzieli swoim kierownikiem.

pozdr ol

[Blinkey]

@ Flowera

 

Masz rację. Lasek był jednym z kryteriów wyboru działki. Ale nie martw się - państwowy więc wspólny. Rowerzyści mile widziani. Mój kolega kupił działkę z dużym kawałkiem lasu niedaleko Gdańska. Temu to dopiero dobrze. Na jesień to może chorągiewkami zaznaczać sobie miejsca gdzie rosną grzyby.

A z tym wiekiem to faktycznie nas przebiliście. Najpierw myślałem, że nie ale uświadomiłem sobie, że to już 2006 i niedługo 32 skończone. . Ale za to mamy 7 miesięcznego krzykacza i dlatego czujemy się jak 20-letni.

[flowera]

@ Flowera

 

Masz rację. Lasek był jednym z kryteriów wyboru działki. Ale nie martw się - państwowy więc wspólny. Rowerzyści mile widziani. Mój kolega kupił działkę z dużym kawałkiem lasu niedaleko Gdańska. Temu to dopiero dobrze. Na jesień to może chorągiewkami zaznaczać sobie miejsca gdzie rosną grzyby.

A z tym wiekiem to faktycznie nas przebiliście. Najpierw myślałem, że nie ale uświadomiłem sobie, że to już 2006 i niedługo 32 skończone. . Ale za to mamy 7 miesięcznego krzykacza i dlatego czujemy się jak 20-letni.

 

Hej ale ten Wasz Krzykacz jest sliczniutki)))

Bogusia

[woprz]

@ Flowera

 

Masz rację. Lasek był jednym z kryteriów wyboru działki. Ale nie martw się - państwowy więc wspólny. Rowerzyści mile widziani. Mój kolega kupił działkę z dużym kawałkiem lasu niedaleko Gdańska. Temu to dopiero dobrze. Na jesień to może chorągiewkami zaznaczać sobie miejsca gdzie rosną grzyby.

A z tym wiekiem to faktycznie nas przebiliście. Najpierw myślałem, że nie ale uświadomiłem sobie, że to już 2006 i niedługo 32 skończone. . Ale za to mamy 7 miesięcznego krzykacza i dlatego czujemy się jak 20-letni.

 

średnia jest poniżej 40 i to sporo

 

z tego co wiem to tylko 1 dom jest bez dzieci ten który buduje się za tobą - bo wyszły

[Blinkey]

Hej ale ten Wasz Krzykacz jest sliczniutki)))

Bogusia

 

Dziękuję. Cały czas zastanawiam się po kim? Mało tego należy do tak zwanych długich dzieci. Jak się urodził to miał 58 cm. Położna patrząc na mnie i jednocześnie mierząc go zaraz po urodzeniu stwierdziła, że mnie to napewno przerośnie. Moja żona jest niższa ode mnie. Zanim skończył 7 miesięcy odpadło już noszenie i wożenie samochodem w nosidełku bo wystawały mu z niego nogi. Musiałem zakupić duży fotelik jak dla 9 kg dzieci. Gondolę z wózka użyliśmy chyba z 4 razy i powędrowała do piwnicy. Nie wspominam o ubraniach.

 

@ Woprz

 

Wybraliście już szpital? My mamy bardzo złe doświadczenie z Brochowem a zwłaszcza z "wykwalifikowanym" personelem Nie dotyczy to neonatologii na 4 piętrze (wręcz przeciwnie) ale 3 piętro to porażka. Na 4 piętrze odbywają się porody i w przypadku komplikacji dzieci tam zostają. Nasz brzdąc spędził tam ponad tydzień.

 

 

Pozdrawiam

[woprz]

Hej ale ten Wasz Krzykacz jest sliczniutki)))

Bogusia

 

Dziękuję. Cały czas zastanawiam się po kim? Mało tego należy do tak zwanych długich dzieci. Jak się urodził to miał 58 cm. Położna patrząc na mnie i jednocześnie mierząc go zaraz po urodzeniu stwierdziła, że mnie to napewno przerośnie. Moja żona jest niższa ode mnie. Zanim skończył 7 miesięcy odpadło już noszenie i wożenie samochodem w nosidełku bo wystawały mu z niego nogi. Musiałem zakupić duży fotelik jak dla 9 kg dzieci. Gondolę z wózka użyliśmy chyba z 4 razy i powędrowała do piwnicy. Nie wspominam o ubraniach.

 

@ Woprz

 

Wybraliście już szpital? My mamy bardzo złe doświadczenie z Brochowem a zwłaszcza z "wykwalifikowanym" personelem Nie dotyczy to neonatologii na 4 piętrze (wręcz przeciwnie) ale 3 piętro to porażka. Na 4 piętrze odbywają się porody i w przypadku komplikacji dzieci tam zostają. Nasz brzdąc spędził tam ponad tydzień.

 

 

Pozdrawiam

 

rodzimy na Kamieńskiego

Brochów jest mocno przereklamowany a paru śmiesznym ludzikom w d...głowach sie poprzewacało bo chyba portfele za ciężkie - od początku decyzja była prosta wszędzie tylko nie tam.

jak nie zapomnę to wkleję zdjęcie Franka z usg 3D - oj ta technika

[Wojty]

Witam!

 

Woprz to juz Ci cichutko gratuluje - gromkie gratulacje pozniej;)

 

A u nas na osiedlu to chyba jedyna jestem jeszcze przed magiczna 30' . Wszyscy juz dzieciaci (po 2 dzieci). Ale jeszcze kilka dzialek jest do sprzedania, wiec moze trafi sie ktos jeszcze mlodszy ode mnie .-chociaz przy aktualnej cenie zadzialke bedzie trudno .

 

A ja wlasnie skonczylam dach - tzn na wiosne bede montowac okna polaciowe i doszczelnie jeszcze kominy, ale jak narazie skonczone! Uffff... Wieczorek powyslam zainteresowanym namiary

[BK]

Widze że zmiana tematów z budowlanych na lightowe

 

Kamieńskiego polecam bardzo. Dwójkę dzieci tam urodziłam - za każdym razem było po prostu SUPER. Położne pracują bez zarzutu, są bardzo zaangażowane i bardzo pomagają, lekarze też są bardzo OK. Jak się rodzi razem to też pewnie ma znaczenie, ale mogę powiedzieć same dobre słowa. Na przestrzeni lat oceniam też że poprawiła się bardzo opieka nad noworodkami. Trzeba tylko ignorować uwagi typu "No przecież widać że on 4 kilo nie waży tylko 3 i pół" "Chudzina, mało przybiera dokarmić butlą", etc. Na szczęście to uwagi salowych a nie lekarzy. Poprawiło się też wyżywienie - 3 lata temu było OK.

Do szału mnie tylko doprowadzały wizyty gości - niektórzy tatusiowie przeginali siedząc w sali z żonami przez CAŁY DZIEŃ - i to w salach 2-osobowych. Co innego jak się ma jedynkę, ale takie przesiadywanie bywa niekomfortowe dla innych mamuś. No i warunki sanitarne ... Ale to tylko 3 dni.

 

Powodzenia

[woprz]

Widze że zmiana tematów z budowlanych na lightowe

 

Kamieńskiego polecam bardzo. Dwójkę dzieci tam urodziłam - za każdym razem było po prostu SUPER. Położne pracują bez zarzutu, są bardzo zaangażowane i bardzo pomagają, lekarze też są bardzo OK. Jak się rodzi razem to też pewnie ma znaczenie, ale mogę powiedzieć same dobre słowa. Na przestrzeni lat oceniam też że poprawiła się bardzo opieka nad noworodkami. Trzeba tylko ignorować uwagi typu "No przecież widać że on 4 kilo nie waży tylko 3 i pół" "Chudzina, mało przybiera dokarmić butlą", etc. Na szczęście to uwagi salowych a nie lekarzy. Poprawiło się też wyżywienie - 3 lata temu było OK.

Do szału mnie tylko doprowadzały wizyty gości - niektórzy tatusiowie przeginali siedząc w sali z żonami przez CAŁY DZIEŃ - i to w salach 2-osobowych. Co innego jak się ma jedynkę, ale takie przesiadywanie bywa niekomfortowe dla innych mamuś. No i warunki sanitarne ... Ale to tylko 3 dni.

 

Powodzenia

 

 

dzięki za wsparcie BK

[marzka]

witajcie

 

ech wspomnienia...szpital na Kamieńskiego. Fajnie było tylko dawno bo prawie 10 lat temu ale za to raz i dwoje dzieci od razu

 

pozdrawiam