Grupa Wrocławska

[Frankai]

Alanta - czyli wyszło na to, że Twój domek jest "be"

[dobrzykowice]

Opal gdzie, gdzie ? Ja nic nie widziałem A wysłałem chyba z tydzień temu....

[ryniu]

dobrzykowice, jak robiłeś ławy? Z szalunkiem, folią czy lałeś beton prosto w ziemię (co tak odradza "Murator")? Pytam bo pewnie grunt u nas obu podobny.

[dobrzykowice]

rady Muratora to już dla mnie musztarda po obiedzie; normalnie bez niczego lałem w wykop, teraz pewnie bym wyłożył jeszcze folią, ale mam nadzieję że się nie zawali

[Alanta]

Frankai, dobrze, że nie "błeeee"

A to "be" zawsze się za mną ciągnie, zawsze chodziłam do klasy "b"...

Pewnie będzie się mylił adres, jedni pomylą "b" z "6", inni "B" z "8"...

[dobrzykowice]

będziesz miała Alanta od samego początku same problemy, sugeruję sprzedaż domku i po kłopocie

 

[KrzysiekS]

Jeszcze w sprawie tej obwodnicy, to czytalem, ze do 2008 nie ma jej w planie finansowym Wrocławia, moze wiec w kolejnej 10-latce.

 

Rozmawialem tez z ludzmi od Drog i Autostrad, że z kasą to jest tak krucho, ze nawet planow nie wykonują.

 

Czy macie dobry dojazd do swojej działki? Ja do asfaltu mam 125 metrow blota, ktore trzeba bedzie jakos z sąsiadami utwardzic. UM Sobotka sie nie kwapi, mają inne wydatki ....

 

 

[Frankai]

Alanta - no to będziesz miała wysoki numer - 106 lub 108. Ja kiedyś miałem szczęście do numeru "5" no i mój domek ma numer "5". Historia lubi się powtarzać

Teraz za to mieszkam pod znacznie wyższym: 34800. Jeszcze nie wiem czym tu się kierują nadając tak wysokie numery, a na ulicy pewnie jest kilkanaście domków.

[dobrzykowice]

KrzysiekS, czytałeś ostatnio Gazetę Wyborczą ?

 

Co do dojazdu na działkę to w moim przypadku to jest istna tragedia, pierwotnie tą dróżką jeździły jedynie konne wozy na sianokosy a od zeszłego roku buduje się w sumie osiem domków.

Wiecie ile musiało tam przejechać gruszek z betonem i transportu z materiałami budowlanymi ? Ostatni sąsiad "zostawił" na drodze zderzak, ja o mały włos się nie zakopałem na amen - tragedia.

[Bartt]

Słuchajcie właśnie wróciłem z urlopu i ... wytrzymałem całe 5 dni bez forum. To uzlażnienie jednak daje się pokonać

 

[Frankai]

Bartt - mi też się zdarzyło wytrzymać kiedyś, ale tylko dlatego, że na prawdę byłoby ciężko dorwać się do kompa. Obecnie w związku z moją aktywności w kwestii organizacji sobie życia w nowej pracy, nie mam czasu zbytnio się tu udzielać, ale czytuję kilka wątków.

Obecnie korzystam z "kabla" i mam rzeczywisty transfer przy ściąganiu plików >200kB/s. Dawno marzyłem, żeby mieć coś takiego poza pracą.

[Gagata]

A tak w temacie spotkania - jestem w trakcie rozmów z pewnym stolarzem o .. tarasie!!!!!! tarasie u nas za domem. Naszego projektu. To będzie duuży taras, drewniany cały (oprócz słupów), zadaszony i tam planuje zrobić spotkanko. NIEJEDNO. Jutro jedziemy negocjować cenę z ww. stolarzem. Stolarz jest z Długołęki. I ustalimy (mam nadzieję...) termin. Już teraz zapraszam!!! Ja na prawdę mam nadzieję, że to będzie niedługo. I mamy w planie MIESZKAĆ na tym tarasie od kwietnia do września. Minimum.

A ja byłam na dwóch spotkankach - jedno ... u mnie.

Drugie - .... nastrojowe Dobrzykowickie.

[Gagata]

Ja tylko wyciągam naszą grupę na górę!!

No!!!

 

[Smok]

Gagata, zgłaszam się pierwszy, z wielką przyjemnością. Jestem ciekaw szczegółów .

[Ivonesca]

Bartt - ja wytrzymalam nawet dłużej, sama nie wiem jak mielismy w pracy przeprow dzkę do całkiem innego miejsca, a potem rozpakowywanie kartonów i szukanie gdzie co jest, w międzyczasie okazało się oczywiscie ze TPSA cos tam miała zrobić i internet miał byc od 3, a byl dopiero od 11. Tak że 2 tygodnie prawie mnie nie było i nie wiem jak nadąże z czytaniem

dobrzykowice - jakos nie przypominam sobie zapowiedzi spotkania u Ciebie....może miało mnie tam nie być ? http://www.muller-godschalk.com/img/msn/

Gagata - już ciągnę

[Ivonesca]

a co się stało ze stronami tak w ogóle ? jak ostatnoi byłam to było 50 z haczykiem a teraz się skurczyły czy co????

[Frankai]

Ivonesca - faktycznie Cię tu długo nie było, bo wpadłabyś na stronę 13. Przez chyba 2 dni było to jeszcze bardziej "skompresowane" Powiem Ci, że ja mam zaległości już ponad 3 tygodniowe z wyjątkiem tych miejsc, gdzie mnie wywołano. Nie mam ostatnio tyle czasu co kiedyś, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni.

[Bartt]

Słuchajcie coś dziwnego dzieje się na forum. Ktoś wykasował wszystkie wiadomości z wczorajszego popołudnia. Nawet nasze z tego wątku - dzwonię do obsługi chyba mamy hakera

 

[Ivonesca]

no wlasnie, z popoludnia i z rana - ja juz rano tutaj na tym forum pisalam

[Frankai]

A może Wam się tylko wydawało, że coś napisaliście