Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Czy ktoś wie, do kogo skierować skargę na niewywiązywanie się spółdzielni mieszkaniowej z umów z lokatorami? Kto jest organem nadrzędnym w stosunku do spółdzielni. A może to jest taki twór typu 'państwo w państwie' a prezes to udzielny król tejże? :evil:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

OK. Problem jest dość obszerny, postaram się nie zanudzić. Dwa lata temu 'kochana' spółdzielnia, mimo protestów mieszkańców naszego bloku, przeforsowała budowę marketu na terenie parkingu i placu zabaw. Market stanął prawie 'ściana w ścianę' z naszym blokiem, naruszając przy tym przepisy ppoż. Mimo naszych monitów do budowy jednak doszło :o . Przy czym, żeby nas ułagodzić obiecano wyremotowanie budynku, założenie domofonów (za darmo) i parking na dachu obiektu dla mieszkańców (jest to zaprotokółowane!). I o ten parking się rozchodzi (inne obiecanki są w trakcie realizacji). Generalnie wybudowano co innego niż widzieliśmy na wizualizacji projektu na zebraniach spółdzielni. Parking jest owszem na dachu, prowadzi do niego ślimak bez ciągu pieszego z wyraźnym znakiem zakazu ruchu pieszych (ślimak jest wąski, faktycznie jest niebezpieczne po nim chodzić). Na parking można wejść schodami od wewnątrz sklepu, ale tylko, UWAGA! w godzinach otwarcia sklepu czyli od 8.00-21.00!

Kiedy udałam się do spółdzielni pytając jak mamy korzystać z tego parkingu, gdy do pracy wyjeżdżamy po siódmej, pani powiedziała mi wprost, że przecież mogę wchodzić "ślimakiem". Na moje sugestie, że po pierwsze zakaz , po drugie niebezpiecznie, powiedziała, że stwarzam problemy i trzeba mieć nadzieję, że nic mi się nie stanie! :evil:

Generalnie czuję się nabita w butelkę jak i moi zmotoryzowani sąsiedzi. Jeszcze przed budową marketu były trudności z parkowaniem w obrębie bloku (parking mały a samochodów przybywało) to teraz wyobraźcie sobie jaki się zrobił horror! :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/#findComment-762445
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę, ale nie chcę zaczynać z 'grubej rury', chcę napisać najpierw zażalenie z informacją, że zamierzam, w przypadku dalszego zwodzenia, napisać skargę 'wyżej'. Tylko nie wiem co jest 'wyżej' spółdzielni i jej prezesa. Do prasy pójdę jak wszelkie monity zawiodą, żeby nie było, że nie próbowałam...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/#findComment-762476
Udostępnij na innych stronach

Najprzypuszczalniej sąd jednak.

Market pewnie nie należy do spółdzielni. Przypuszczalnie pozwolenie na budowę mieli uzależnione od spełnienia jakichś tam warunków. Najlepiej wziąść bardzo dobrego prawnika i rozeznać okoliczności. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/#findComment-762589
Udostępnij na innych stronach

Market nie należy do spółdzielni, ale grunt tak - jest dzierżawiony przez właściciela marketu.

Szkoda, że tylko sąd. Skórka nie warta wyprawki - nie będę opłacać prawnika, kiedy za rok mnie już tu nie będzie. Trudno, napiszę skargę do samej spółdzielni a jak mnie 'oleją' to się przez ten rok pomęczę z parkowaniem. :( Aha, no i prasie nie odpuszczę.

Chyba, że ktoś ma inny pomysł, co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/#findComment-762707
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
Market nie należy do spółdzielni, ale grunt tak - jest dzierżawiony przez właściciela marketu.

Szkoda, że tylko sąd. Skórka nie warta wyprawki - nie będę opłacać prawnika, kiedy za rok mnie już tu nie będzie. Trudno, napiszę skargę do samej spółdzielni a jak mnie 'oleją' to się przez ten rok pomęczę z parkowaniem. :( Aha, no i prasie nie odpuszczę.

Chyba, że ktoś ma inny pomysł, co z tym zrobić.

Nie wiem czy sprawa jest jeszcze aktualna, jednak w przypadku spółdzieni można najpierw odwołać się do rady nadzorczej, a jeśli to nie pomoże to do Walnego Zgromadzenia (zebrania przedstawicieli) - patrz przepisy ustawy Prawo spółdzielcze, np. http://naszesm.pl/pliki/prawo%20spoldzielcze.pdf .

Więcej na stronie : http://naszesm.pl

Do sądu zawsze zdążysz pójść.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/37906-skarga-na-sp%C3%B3%C5%82dzielni%C4%99/#findComment-1271186
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...