jag_24 01.08.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Miesiąc temu złożyliśmy z mężem podanie do Wydziału Ochrony Środowiska o wycięcie drzewa.....po jakimś czasie otrzymałam telefon że zrobiono zdjecie i decyzja będzie pozytywna..że tak naprawdę jeśli to dotyczy osoby fizycznej na jej prywatnej posesji to nie będą stwarzac jakichkolwiek przeszkód. Drzewko mieliśmy usunąć jedno-a dokładnie świerk..kiedy decyzja już była prawie podpisana zadzwoniła znowu przemiła Pani z Urzędu i zapytała czy jałowiec tez chcielibyśmy wyciąć..odpowiedziałam, ze i okazało się że na to też trzeba miec pozwolenie. I tu Pani mnie mile zaskoczyła A mianowicie sama z własnej woli dopisała mi w mojej prośbie również wycięcie jałowca.. Dzisiaj mąż udał się do Wydziału Ochrony Srodowiska otrzymał pozwolenie na wycięcie drzewa-decyzję bezterminową ....ale co mnie bardzo zaskoczyło parę godzin później znowu zadzwoniła w/w przeze mnie Pani Urzędnik ażeby...mi pogratulowac pozytywnej dezycji i życzyła zrealizowania naszych planów( w miejsce wyciętego drzewa chcemy zrobić wjazd na posesję). Byłam bardzo ale to bardzo zaskoczona....nie spodziewałam sie takiego potraktowania ze strony jakiegokolwiek urzedu. oby każdy urząd wyrobił sobie taką doskonałą opinię. A tak na marginesie-urząd skarbowy mógłby sie od nich wieeeeeele nauczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 01.08.2005 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 Taki urzędnik to niestety wymierający gatunek.Weźcie go pod ochronę, załatwcie to jakoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 01.08.2005 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 jag_24 Bardzo mile , ze o tym piszesz Mnie troche podbudowalas Bobiczku !!! nie badz taki pesymista moze wiecej osob ma podobna historie w rekawie , ale zwykle mowimy o malo przyjemnych sprawach , sprobujmy dzielic sie milymi historiami z urzedow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chatte 02.08.2005 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2005 A mnie mile zaskoczył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Otwocku. Po ludzku podeszli do zaproponowanych zmian szerokości okien - zaprojektowano nietypowe, a chcielismy zamienić na typówkę. Uznali taką zmianę za nieistotną, choć mogli sie upierać że jest to zmiana elewacji. I dzięki temu ominęło mnie robienie projektu zamiennego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.