Czy ktoś z Was robił wieniec fundamentowy?

[happyluke]

happyluke,

pewnie że nie zaszkodzi. Jak będziemy dawali co trzeci bloczek też nie. Pytanie gdzie jest granica rozsądku.

Jeśli spytacie kilku różnych konstruktorów możecie również uzyskać różne informacje. Co nie oznacza, że będą oni udzielali błędnych informacji. Jednak ktoś musi to rozstrzygnąc i moim zdanie powinien to zrobić konstruktor.

pzdr

Wg mnie zastosowanie wieńca (nie 5 czy 10 jak sugeruje budulec) nie wykracza poza granice rozsądku.

Co do granic rozsądku, to też się czasami nad tym zastanawiam, jak czytam o chudziakach B15 i innych pomysłach forumowiczów.

Konstruktor już to rozstrzygnął w projekcie. Skoro brak jest takiego wieńca, to znaczy, że wieńca nie trzeba a jeśli jest to ma być i tyle w tej kwestii. Jeśli nastąpiły zmiany na etapie adaptacji, to osoba adaptująca ma tu ostatnie słowo.

Pozdr

[m.dworek]

u mnei w projekcie jest taki wieniec z 2 pretami fi 8

ja dalem dwa prety fi 12 i polaczylem je precikami z drutu fi 6 tak gdzies co metr ...

 

wieniec mozna zobaczyc w moim dzienniku

w sumie fajna rzecz, bo nie musialem sie tak starac przy murowaniu scian fundamentowych wewnetrznych, skutkeim czego wieniec ma wysokosc od 10 do 14 cm

i jestem z niego baardzo zadowolony

 

drugi raz tez zrobilbym wieniec....

[OBOJ]

Proszę o poradę.

Buduję w glinie i z tego względu zwiększyłem głębokość posadowienia budynku. Efektem tego są ściany fyndamentowe (murowane z bloczków betonowych o wysokości 168 cm. Czy przy takiej wysokości powinienem wykonać wieniec fundamentowy? Budowany dom to Tyberiusz 2

http://www.projekty.budujemydom.pl/projekty.php?id=3241_tyberiusz_-_domena

W oryginale ściana fundamentowa ma 90 cm wysokości.

[khaldum]

Dr.opsik

Wieniec stosuje się, kiedy ściana jest niestabilna, niestateczna, powstały rysy skurczowe na betonie ścian fundamentowych, itp.

Ewentualnie budynek stoi na niestabilnym gruncie (np. na zboczu góry)

W normalnych warunkach dla lekkich parterowych budyneczków wieniec jest zbędny.

 

 

ja mam lekki parterowy budyneczek i NA SZCZĘŚCIE jest wieniec w fundamencie ... gdyby go nie było, pewnie już miałabym po domku.... podtopienie budynku = rozplastycznienie gliny pod budynkiem... działówki popękały, chudziak tąpnął, a fundament i ściany fundamentowe nie mają najmniejszej ryski... no więc remontuję dom w budowie. Wg eksperta - biegłego sądowego z zakresu konstrukcji budowlanych, ten wieniec uratował budynek