Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dlaczego wiekszosc buduje zwykle domy ?


Recommended Posts

Witam

Przegladam to forum juz od kilku tygodni. Mam juz wybrany projket oraz dzialke budowlan (chociaz daleko 40km od miejsca pracy) ale szukam drugiej blizszej! Wzgledem czego mam torche czasu na czytanie haha Zastanwai caly czas mnie jeden fakt dlaczego wszyscy buduja prawie b.podobne do siebie domy , gdzie jest indywidualizm i dlaczego praktycznie nikt nie odnosi sie do tradycji polski dworkow i will. Wiem ze mozna budowac w stylu nowoczesnym ale styl ten chyba jest juz troszke inny niz prezetowane to (na formu)wersje domkow. Tez kiedys przez nie wyszystkie przeszedlem i stwierdzilem ze to chyba nie to na co mam ochote patrzyc przez reszte zycia i byc jeszcze z tego dumny. Nie chce negowac ludzkich upodobani wzgldem czego nie bede mowil co mi sie nie podoba. Powiem tylko ze nie podoba mi sie kompletnie kierunke archiektoniczny w ktorym idzie nasze budownictwo jednordzinne, mocno przypomnia mi styl tanio-amerykanski afuj ajfujjjj.

 

A teraz aby inni mnie mogli skrytykowa i ewentualnie podowiedziec czego nie powiniem robic i wytlumaczy mi dlaczego arch. idzie w takim a nie innym kierunku.

 

Wraz z moja dziewczyna wybralismy taki projket:

tzn:on zostal przedstawiony architektowi jak wzorcowy dla niego.

http://www.arex.net.pl/03projekty/tradycyjne/olenka.htm

czekam na madre slowa krytki :-)

pozd.Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie chce negowac ludzkich upodobani

I słusznie.

wzgldem czego nie bede mowil co mi sie nie podoba.

Zawsze można mówić, że coś nam się nie podoba.

przypomnia mi styl tanio-amerykanski afuj ajfujjjj.

Widzisz, statystyczny Polak budujący poszukuje najczęściej projektu prostego i taniego w budowie (co wcale nie oznacza brzydkiego),

takie są realia,

samo to, że bierze się za budowanie często graniczy z lekkim brakiem rozsądku i odrobiną szaleństwa. :wink:

 

Twój projekt, notabene niezła "wylla", taki trochę pałacyk,

po pierwsze:

do tanich w realizacji nie należy

po drugie:

musi miec odpowiednia oprawę, żle, moim zdaniem, bedzie wygladał gdzieś na wsi zabitej dechami, wśród wiejskich kostek, stodół i obór.

a jeśli już, to powinien byc odizolowany, położony wśród starodrzewia,

na duzej działce, najlepiej ze stawem, po którym pływać będą majestatycznie łabędzie.

W tle elegancka stajnia... wozownia...

 

Ja to tak widzę... oczyma wyobraźni. :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego - z trzech powodów: finanse, finanse i finanse.

Powtarzalne kosztuje ze trzy razy mniej od "niepowtarzalnego".

Vide "Wielkie projekty" na Discovery - prawie w każdym założony budżet kończył się gdzieś na stropie nad parterem ;)

Co do wybranej przez Was stylistyki - szczerze mówiąc zdecydowanie preferuję inną 8) Ale o gustach się ... itd ;) Niech lepiej każdy zostanie przy swoim, a nie na siłę dopasowuje się do cudzego.

Gorąco zyczę Wam pieknego, oryginalnego i wykończonego domku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dworek Oleńka jest ładny i uważam rozmieszczenie pomieszczeń za funkcjonalne, jednak odpowiem na pytanie : dlaczego wszyscy budują domki jednakowe i tanio-amerykańskie ?

Nie uważam że są to domki jednakowe czy tanie. Nawet najmniejszy domek jest piękny jeśli budując go włoży sie tochę serca i gustu.

Jak wyglądałaby nasza Polska gdyby wszyscy bodowali TYLKO dworki ???

Poza tym piękne to co proste, czyste, klasyczne. Zbyt wymyslny dom to dom często snobów i próżników, chcących na siłę odróżnić sie od innych pokazując swoją indywidualność. Tak naprawdę to przepych wychodzący oknami a ludzie zakompleksieni, bez przyjaciół zamykają sie w takim dworku i powoli wymierają. Mój dom ma być naszą radościa, gdzie każdy gość będzie sie dobrze czuł.

Buduję rozległą parerówkę, bez zbędnych dodatków, które przyciągają złodziei.

najważniejsze jest by dom był szczęśliwy, czyli ludzie mieszkający w nim czuli się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz tyle czsu na czytanie to chociaż czytaj ze zrozumieniem. Jak ci się wydaje po co renomowane biura architektoniczne tworzą cykle projektów 'dom na miarę', ' dom dla każdego', 'dom dla Kowalskich' czy "dom dostępny" itp. dlatego, że 2/3 polskiego społeczeństwa stanowią przyslowiowi Kowalscy, czyli ludzie średnio zamożni i to dzieki nim architekci zarabiają na chleb.Domy o których piszesz są przyjemne dla oka z przemyślanym wnętrzem i przede wszystkim ekonomiczne, czyli tanie w eksploatacji bo nie sztuka odwalić chałupę za nie wiadomo ile, ale sztuka ją utrzymać. Tylko ludzie nowobogaccy, którym się wydaje, że złapali pana Boga za nogi budują domy okazałe, rezydencje, które w niczym nie nawiązują do staropolskich tradycji ale są przeprojektowanymi (sporo mniejszymi) rezydencjami w stylu amerykańskim, francuskim czy hiszpańskim i są to domy przede wszystkim na pokaz bo ci ludzie w nich nie mieszkaja ale użędują. Willa, którą sobie wybrałeś jest bardzo okazała i na pewno wysoko budżetowa. Bardziej przypomina pałc łazienkowski niż dom, wymaga odpowiedniej oprawy. Sam parter liczy sobie 119mkw-wiekszosć ludzi szuka domów, gdzie cała powierzchnia użytkowa nie przekracza 120mkw bo na to ich stać, bo takie są realia! Nie rozumiem zatem twojego oburzonego tonu na obecny trend w budownictwie a także twojego sarkazmu. Nie zdziwiłabym się gdyby twój post pozostał bez odpowiedzi , gdyż szczerze mówiąc ręce opadają na tak przyziemnie postawione pytanie. A poza tym jestem zniesmaczona jakby to nazwac szatą graficzną twojego postu, bo niektórych wyrazów trzeba się domuslać, a może to tzw. analfabetyzm wsteczny ?..

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat "tanio-amerykańskich afuj" domków zostało już wszystko powiedziane, skupię się więc na Twoim projekcie.

 

Pierwsze co się rzuca w oczy to brak łazienki dla gości. Goście musieliby korzystać z łazienek "prywatnych", do których wchodzi się przez sypialnie. Druga rzecz: ja bym gości umieściła na dole. Góra to część prywatna. Ale na dole też nie ma łazienki.

Nie napisałeś nic o ilości osób mających tam zamieszkać. Ty i dziewczyna. Planujecie dzieci? Jeśli tak, za mało jest sypialni na górze.

 

Pokój kominkowy (który pewnie będzie tym głównym salonem, mały sie wydaje.

 

Garaż mam wrażenie, że będzie utrudnieniem. Ten kto pierwszy wraca z pracy, zapewne rano pierwszy wyjeżdża. Trzeba będzie przestawiać samochody. Nie mówiąc juz o nagłych "wypadach" gdziebądź.

 

Reszta ciekawa. Mówię o rozkładzie, bo wygląd zewnętrzny to sprawa indywidualna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zender, nie mam zwyczaju zaglądać ludziom do portfela i nie lubię jak inni to robią.

 

Jak Ciebie stać na wybudowanier takiego domu, to gatuluję.

 

Jeśli uważasz że osoby, które starają się zamknąć z kosztami budowy w 200-300 tyś za pozbawione gustu, to sądzę, że parę osób obraziłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karusia projekt niczego sobie. Podoba mi sie rozwiązanie pom. gosp, na kutrki, mopy i takie tam rupiecia. Balkonik na górze też by mi sie przydał, ale niestety.... :o

 

Bard, ty to sie znasz na ludziach !!! Jasne że mnie obraził !!! Jeszcze raz napszę KAŻDY DOM JEST PIĘKNY JEŚLI JEST BUDOWANY Z SERCEM. Tak pisze bo to jest dla mnie najważniejsze.

 

Bard, ty to masz pisane no, no. (może jesteś dziennikarzem???) poczytałam twoje posty i jestem pod wrazeniem pięknego domku. Elewacja cudowna !!!! Cosik nas naściemniałeś,że nic z żoną nie mieliście, że ciężko z kredytem było. A więc skąd ten piękny dom????

Chyba z serca co ????

 

mieszkacie już?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bard, ty to sie znasz na ludziach !!! Jasne że mnie obraził !!! Jeszcze raz napszę KAŻDY DOM JEST PIĘKNY JEŚLI JEST BUDOWANY Z SERCEM. Tak pisze bo to jest dla mnie najważniejsze.

 

Bard, ty to masz pisane no, no. (może jesteś dziennikarzem???) poczytałam twoje posty i jestem pod wrazeniem pięknego domku. Elewacja cudowna !!!! Cosik nas naściemniałeś,że nic z żoną nie mieliście, że ciężko z kredytem było. A więc skąd ten piękny dom????

Chyba z serca co ????

 

mieszkacie już?

 

 

Mieszkamy od Bożego Narodzenia :)

A domek rzeczywiście z serca, jak wszystko, co staramy się robić w naszym małżeństwie :)

 

Prawdą jest, że nic nie mieliśmy materialnie... Mieliśmy siebie, po dwie ręce, cholernie dużo optymizmu i wiary, że nie ma rzeczy niemożliwych :) A jak się wierzy, to często jest to prorocze...

 

Mój mąż dziennikarzem nie jest, choć nierzadko mamy oboje kontakty z mediami... w różnych postaciach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nina,

cieszę się że piszesz. Z tym dziennikarzem żartowałam, ale sama rozumiesz romach ma na dobrą książkę o budowaniu.

A teraz poważnie. Podziwiam was i gratuluję. Ja również z mężem robię wiele rzeczy na budowie. Są oczywiście prace, które zlecamy, ale przecież też mamy ręce, trochę pomysłów, chęci by NASZ dom wyglądał własnie tak jak my tego chcemy.

Jestem już jedną nogą w nowym domu, gdyż przeprowdzkę planujemy w połowie serpnia. W tej drugiej połowie oczywiście. To będzie niesamowite !!!! Dzieci się ciesza , my sie cieszymy i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nina,

cieszę się że piszesz. Z tym dziennikarzem żartowałam, ale sama rozumiesz romach ma na dobrą książkę o budowaniu.

A teraz poważnie. Podziwiam was i gratuluję. Ja również z mężem robię wiele rzeczy na budowie. Są oczywiście prace, które zlecamy, ale przecież też mamy ręce, trochę pomysłów, chęci by NASZ dom wyglądał własnie tak jak my tego chcemy.

Jestem już jedną nogą w nowym domu, gdyż przeprowdzkę planujemy w połowie serpnia. W tej drugiej połowie oczywiście. To będzie niesamowite !!!! Dzieci się ciesza , my sie cieszymy i jest OK.

 

U nas właściwie wszystko robiły ekipy. My jedynie projektowaliśmy i organizowaliśmy materiały, aby były na czas. Mieliśmy też z mężem podział obowiązków - ja byłam od projektów wizualnych i kolorystyki, a małżonek od spraw technicznych i płacenia faktur :) Ceny negocjowaliśmy oboje, czasem mąż utargował swoje, a ja dołożyłam jeszcze jakiś rabat. Jestem blondynką, jak dobrze zacznę udawać, to nie da się mnie przegadać, a tym bardziej czegoś wytlumaczyć, a jak wiadomo - takiej trzeba ustąpić dla własnego zdrowia psychicznego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przegladam to forum juz od kilku tygodni. Mam juz wybrany projket oraz dzialke budowlan (chociaz daleko 40km od miejsca pracy) ale szukam drugiej blizszej! Wzgledem czego mam torche czasu na czytanie haha Zastanwai caly czas mnie jeden fakt dlaczego wszyscy buduja prawie b.podobne do siebie domy , gdzie jest indywidualizm i dlaczego praktycznie nikt nie odnosi sie do tradycji polski dworkow i will. Wiem ze mozna budowac w stylu nowoczesnym ale styl ten chyba jest juz troszke inny niz prezetowane to (na formu)wersje domkow. Tez kiedys przez nie wyszystkie przeszedlem i stwierdzilem ze to chyba nie to na co mam ochote patrzyc przez reszte zycia i byc jeszcze z tego dumny. Nie chce negowac ludzkich upodobani wzgldem czego nie bede mowil co mi sie nie podoba. Powiem tylko ze nie podoba mi sie kompletnie kierunke archiektoniczny w ktorym idzie nasze budownictwo jednordzinne, mocno przypomnia mi styl tanio-amerykanski afuj ajfujjjj.

 

A teraz aby inni mnie mogli skrytykowa i ewentualnie podowiedziec czego nie powiniem robic i wytlumaczy mi dlaczego arch. idzie w takim a nie innym kierunku.

 

Wraz z moja dziewczyna wybralismy taki projket:

tzn:on zostal przedstawiony architektowi jak wzorcowy dla niego.

http://www.arex.net.pl/03projekty/tradycyjne/olenka.htm

czekam na madre slowa krytki :-)

pozd.Konrad

 

Nie będzie krytyki bo i mnie podoba się taki styl. Ale niestety koszty budowy takiego domu są dla mnie znacznie za duże. Jedną radę jaką mogę dać to musisz posiadać odpowiednio dużą działke, myślę że minimum 2500-3000 m. Dom taki na małej działce wygląda "śmiesznie" co naocznie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami, ale, sądząc po postach zendera, ta polemika z nim nie ma sensu. Facet nie ma jeszcze działki, projekt też jeszcze niegotowy ( bo ta willa to tylko na wzór dla architekta), chce zbudować wielki dom dla dwóch osób ( góra trzech, bo są tylko 2 sypialnie) i chce go budować przez pięć lat z zarabianych na bieżąco pieniędzy. Myślę, że czas i życie zweryfikują jego opinie, i kto wie, czy w końcu nie przekona się jednak do "domu dla Kowalskiego". Życzę mu jak najlepiej, ale czarno widzę jego plany. Też kiedyś chciałam niemalże rezydencję, żeby odreagować bloki, ale czas i życie zweryfikowały....itd.

 

Pozdrawiam wszystkich budujących "zwykłe" domy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami, ale, sądząc po postach zendera, ta polemika z nim nie ma sensu. Facet nie ma jeszcze działki, projekt też jeszcze niegotowy ( bo ta willa to tylko na wzór dla architekta), chce zbudować wielki dom dla dwóch osób ( góra trzech, bo są tylko 2 sypialnie) i chce go budować przez pięć lat z zarabianych na bieżąco pieniędzy. Myślę, że czas i życie zweryfikują jego opinie, i kto wie, czy w końcu nie przekona się jednak do "domu dla Kowalskiego". Życzę mu jak najlepiej, ale czarno widzę jego plany. Też kiedyś chciałam niemalże rezydencję, żeby odreagować bloki, ale czas i życie zweryfikowały....itd.

 

Pozdrawiam wszystkich budujących "zwykłe" domy :)

I to jest głos rozsądku - szacunek Akacjo :wink: A każdy niech buduje co uważa za stosowne - chodzi o to żeby zacząć, skończyć i mieć dużo radości ze swojego "kawałka podłogi" "Mój jest ten kawałek podłogi - nie mówcie mi co mam robić" - Mr. Zub. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...