Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BUDOWA-lista wydatków


Przemek Wrocław

Recommended Posts

czesc, staram się prowadzic taką listę na bieżąco, żeby mieć jaką taką kontrolę nad wydatkami i nad tym, czy trzymam się budżetu..

jest ona niestety dosc dluga, a na jakim etapie budowy jestescie? moja lista zaczyna sie od kupna dzialki, oplat sadowych, notarialnych, posrednika itd., przez wszystkie drobne wydatki zwiazane z rozpoczeciem budowy, nastepnie etapy stanu surowego, osobno materialy i place wykonawcow,

to, co wiem na pewno, to ze do przewidywanej sumy trzeba doliczyc z gory jedna swinke-skarbonke na wszelkie wydatki nieprzewidziane, ktore zawsze sa i nabijaja niezla sume (tu troche gwozdzi, tam deski i tak to leci). Niby projekt byl dopiety na ostatni guzik, ale na etapie realizacji zawsze cos wyskoczy. Do tego nie wszystko da sie policzyc przed rozpoczeciem, niektore rzeczy, jak np. podsypka albo beton.. dopiero w czasie budowy okazuje sie ile tego idzie naprawde, mimo ze mam skosztorysowana cala budowe. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc, staram się prowadzic taką listę na bieżąco, żeby mieć jaką taką kontrolę nad wydatkami i nad tym, czy trzymam się budżetu..

jest ona niestety dosc dluga, a na jakim etapie budowy jestescie? moja lista zaczyna sie od kupna dzialki, oplat sadowych, notarialnych, posrednika itd., przez wszystkie drobne wydatki zwiazane z rozpoczeciem budowy, nastepnie etapy stanu surowego, osobno materialy i place wykonawcow,

to, co wiem na pewno, to ze do przewidywanej sumy trzeba doliczyc z gory jedna swinke-skarbonke na wszelkie wydatki nieprzewidziane, ktore zawsze sa i nabijaja niezla sume (tu troche gwozdzi, tam deski i tak to leci). Niby projekt byl dopiety na ostatni guzik, ale na etapie realizacji zawsze cos wyskoczy. Do tego nie wszystko da sie policzyc przed rozpoczeciem, niektore rzeczy, jak np. podsypka albo beton.. dopiero w czasie budowy okazuje sie ile tego idzie naprawde, mimo ze mam skosztorysowana cala budowe. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze-akurat jestem na etapie przed samą przeoprowadzką /na swięta br./ robiłam taka listę od samiutkiego poczatku /kupno działki/ ale w pewnym momencie zaprzestałam /chyba jakoś tak na etapie /stanu zamknietego z tynkami wewn i instalacjami.Nie miała ona wpływu na osczędności wręcz przeciwnie korygowała założony wczesniej kosztorys z rzeczywistością i tylko mnie denerwowała . Bezlitośnie pokazywałA ile poszło juz forsy a ile....jeszcze zostało do zrobienia i ZAPŁACENIA .TAKŻE MAM SOBIE TAKĄ LISTĘ W KOMPUTERZE I NAWET JEJ NIE OTWIERAM /CHYBA OD 3 M-CY/ I JAKOS LŻEJ MI NA DUSZY :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po drugie to projekt projektowi nierówny,systemy budowania również ,także kosztorysy mogą się różnić diametralnie,nie widzę więc sensu porównywania ich.Ponadto jeden bierze faktury drugi nie, budować można zatrudniając firmę lub samemu z rodziną . Ceny materiałów równiez róznią się znacznie .Także kosztorys powinien być zrobiony inmdywidualnie .Tak jak pisałam wyżej miałąm zrobiony taki prognostyczny kosztorys ale na niewiele mi sie on przydał ,w rzeczywistości trzeba jeszcze duuuużoooo dołożyć :smile:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes ma dużo racji - lista potrafi człowieka zdołować, bo widać jak forsa leci, zwłaszcza jak się zsumuje wszystkie 'drobiazgi', takie fakturki po stówę z czymś, które w masie nabijają już całe tysiące...

Ceny towarów i transportu też różnią się znacznie, ale myślę że pytającym może bardziej chodzi o same hasła na liście, na co zwrócić uwagę (np. koszty mediów, warunków, transportu, hds-u i innych takich), a nie o porównanie ceny cegły.

Trudność z taką lista polega też na tym, że nie wszystko reguluje się na bieżąco, np. ja umówiłam się z hurtownią, w której biorę cały materiał na ściany, że będę wpłacać 3x 10 tys na pookrycie wszystkich wysłanych przez nich transportów. Tak samo drobniejsze wydatki na faktury (np. gwoździe kupowane przez majstra albo rolka folii) sa opłacane raz na kilka dni kiedy trochę się ich już uzbiera.

Zaczynając od początku, moje wydatki to:

- zakup działki

- opłata dla pośrednika nieruchomości

- opłaty notarialne, sądowe, admin., założenie hipoteki

- projekt indywidualny domu (dom b. prosty, na planie 'stodoły', nazywamy go stodołą toskańską :smile:, prosty ale duży 300m , na planie prostokąta, parter+poddasze użytkowe, garaż na 2 stanowiska w bryle domu, mury zewn. z porothermu 44, ściana nośna z cegły pełnej na 38cm, strop keramzyt.Muchy, dużo okien ale żadnych wykuszy, łuków itd.;

w cenie projektu jest także projekt zagospodarowania działki, projekty branżowe, projekty przyłączy, kosztorys, ekspertyza gruntu pod fundamenty, uzgodnienia z ZUD-em;

- kierownik budowy (opłacany w 3 ratach - na początku, po stanie surowym i po oddaniu domu do użytkowania)

- wydanie warunków wod-kan

- warunki gaz.+ od razu opłata za przyłącze

- wpłata na przyłącze energet.

- pozwol. na budowę (byłoby bezpłatnie gdyby nie garaż)

- uporządkowanie działki (wykarczowanie 1,5m chaszczy na działce 1300m, zaoranie)

- kilkadziesiąt złotych na ksero rzutów budynku do wyceny dla kilku ekip (nie każdemu chce się powierzac teczkę z konstrukcją... :wink:

 

To chyba tyle do wytyczenia fundamentów. Następny etap:

 

- geodeta: wytyczenie fundamentów 100zł od narożnika

- stal zbrojeniowa na ławy (pręty+strzemiona+drut wiązałkowy)

- beton + bloczki do stanu zero

- cement 1,4t, wapno 0,5t, papa podkład.80m2, folia bud.0,2 100m2

- paleta od cementu/ kaucja 1szt- 30zł

- zapłata ekipie za stan zero

 

Teraz ściany parteru:

- cegła pełna kl.150 1.680szt.,wapno 0,75t ,cement 1,4t

- palety/kaucja 2szt - 60zł

- porotherm 44 kl10 1.080szt., zaprawa porotherm TM 1.250kg

- porotherm 44 kl.10 1.080szt., zaprawa TM 1.250kg

- cegła pełna kl.150 2.520szt.

- nadproża l-19 10szt.

- nadproża l19 D120 12 szt., D150 3szt.

- zapłata dla ekipy

Strop i ściany piętra:

- gwoździe i wkręty róznych rozmiarów

- strzemiona

- nadproża

- belki i pustaki stropowe

- porotherm, cegła, wapno, cement... jak wyżej, powtarza się ta sama zabawa z transportami z hurtowni

- stemple budowlane

- zbrojeniowa stal

- beton 31m3 + praca i dojazd pompy

- robocizna za strop, ściany i wieńce jeszcze kończą, tak że tutaj lista na razie się kończy

 

Po drodze trzeba wziąć pod uwagę:

- koszty podsypki, której zawsze prawie idzie więcej niż zakłada projekt, bo warunki terenowe odbiegaja od wyobrażeń architekta, u mnie np. poszło 17 samochodów

- deski szalunkowe - nie dajcie namówić się na tzw. deski trochę droższe, które można potem wykorzystać na dach - to bzdura, ochlapane betonem dechy moga być już tylkko szalunkowe

- gwoździe i wkręty - idzie tego sporo, nawet jeśli ekipa dba o ich odzysk z szalunków

- koszty transportu: jesli hurtownia nie zapewnia transportu z hds-em - ja miałam taka sytuację z cegłą, to trzeba doliczyc rozładunek ok.50-70zł za godzinę; w ogóle trzeba zwrócić uwagę czy towar jest z transportem na budowę czy tylko 'loco hurtownia', i wtedy dochodzi opłata za transport dla kierowcy ('do łapy'120 za kurs, do mnie to odległośc ok.20km)

- przy ustalaniu rabatu na porotherm trzeba pilnować o jaką klasę chodzi (10 czy 15), bo czasem zdarza się im pomylić i licza taką sama cenę za niższą klasę

- wywóz tego, co wykopie się przy ławach fundamentowych, u nie była sama prawie glina i trzeba było wywieźć 2 samochody

- humus+ wyrównanie frontu działki (na początku był taki jakby wał między ulicą a działką)+ przywóz 2 samochodów piasku do murowania + 5x podsypka + 2x rozładunek porothermu (2x20 palet)... wszystko ten sam facet z okolicy ok.1.800zł

- ponieważ buduję z kredytu 50% musze rozliczyć fakturami, resztę na oświadczenie - trzeba stale liczyć na co potrzebny jest rachunek, a co można sobie odpuścić, wiadomo że hurtownia nie sprzeda towaru bez faktury ale robocizna może być tylko na oświadczenie itd.

- jeśli przeciąga się sprawa mediów, czyli przyłączy to dolicz jeszcze koszt pożyczenia prądu i wody od sąsiada, w sumie ok.150zł za całą budowę

- u mnie odpadły koszty baraku (ekipa stwierdziła że nie musi być) oraz opłotowania, bo strasznie utrudniło by to budowę, poza tym byłoby to i tak tymczasowe. Na szczęście sąsiedzi pilnują i - odpukać - wszystko na razie gra, a ekipie łatwiej się rozjeżdża moją działkę samochodami

- generalnie: żadnych zaliczek za towar i dla fachowców, chyba że jest jakaś stała współpraca z hurtownią bo wtedy łatwiej się reguluje płatności przelewami co kilka tygodni

- ksero rzutów i projektu do wyceny (ekipa, hurtownie-strop, dach..)

- no i benzyna oraz to, co się z nerwów przeje i przepije w czasie kontroli na budowie..lub po.

 

To chyba tyle tak na pierwszy ogień.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada dla zainteresowanych - trzeba udać sie z projektem do kogoś po konkretną i szczegółową wycenę. Ja tak zrobiłem, robiono mi dwie korekty, aby uwzględniono nawet najdrobniejsze elementy. I co ? Rzeczywiste koszty są dzięki temu nie 30 % większe, jak to sie mówi, ale 10% !!!! Ot cały pożytek. Naprawdę nikt nie przewidzi wszystkiego (np. piasek do zasypania chyba wyszło 6000zł, a planowano 2000zł itd.itp. transport, załadunek, wyładunek, tu dodatkowe zbrojenie, tam deseczka, trochę cegieł dodatkowo itd). Branie wydatków z innych projektów i innych warunków nie jest dobrym pomysłem.

mironmk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada dla zainteresowanych - trzeba udać sie z projektem do kogoś po konkretną i szczegółową wycenę. Ja tak zrobiłem, robiono mi dwie korekty, aby uwzględniono nawet najdrobniejsze elementy. I co ? Rzeczywiste koszty są dzięki temu nie 30 % większe, jak to sie mówi, ale 10% !!!! Ot cały pożytek. Naprawdę nikt nie przewidzi wszystkiego (np. piasek do zasypania chyba wyszło 6000zł, a planowano 2000zł itd.itp. transport, załadunek, wyładunek, tu dodatkowe zbrojenie, tam deseczka, trochę cegieł dodatkowo itd). Branie wydatków z innych projektów i innych warunków nie jest dobrym pomysłem, bo mogą okazać zupełnie nieprzydatne. Podobne dane można uzyskać z wyliczenia ilość metrów x 600zł (stan surowy) lub x 1600 (pod klucz). Trzeba sie tylko upewnić, czy podane ceny są jeszcze obowiązujące, nie jestem pewien.

mironmk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą - branie wydatków z innych projektów nie ma sensu, ale można dzięki temu być czujnym w którym momencie koszty mogą się najbardziej 'naciągnąć'.

U mnie było tak np. z bloczkami na ławy - wyszło ich dużo więcej, bo posadowienie domu wobec drogi musiało się zmienić o 3 rzędy w górę. Architekt nie mógł tego przewidzieć, mimo tego że widział wcześniej teren. Takie rzeczy wychodza dopiero 'w praniu', czyli w czasie budowania. Nie można po prostu przywiązywać się do konkretnych ilości materiałów co do sztuki, zwłaszcza przy fundamentach, betonie, podsypce i deskach szalunkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...