Koko 04.08.2005 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Do wczoraj nosiłem się z zamiarem położenia na elewacji baranka mineralnego, ale właśnie taki tynk "zainstalował" sobie mój sąsiad. Z dystansu kilkunastu metrów wszystko wygląda OK, ale z bliska okazuje się, że struktura baranka jest w niektórych miejscach jakby pozalewana masą tynkową. W efekcie elewacja nie jest równomiernie "barankowa", ale miejscami gładsza, a miejscami mocniej widać strukturę. W sumie farba to wszystko jakotako kryje, ale efekt lekko mnie rozczarował. Czy taka sytuacja to norma przy baranku mineralnym, czy może ktoś coś nie zrobił jak trzeba ? Dodam, że drugi mój sąsiad ma tynk akrylowy i ściany są jednolicie uziarnione. Na forum przeważają jednak argumenty za tynkiem mineralnym.Acha ten mineralny baranek 1,5 nakładany był maszynowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztofh 04.08.2005 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Błąd polega na partackim wykonaniu tego baranka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Koko 04.08.2005 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 A wykonawca mi mówi, ze lekko zalany barnek mineralny to standard. Jak chcę mieć bardziej wyrazistą i jednolitą strukturę to muszę się zdecydować na baranka akrylowego. W sumie człowiek jest bardzo solidny i uczciwy, ale czy w tym przypadku nie rozmija się z prawdą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk_baszkowka 04.08.2005 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Sam kladlem baranka (recznie) ciekowarstowego Atlasa i mam to samo. Wynika to ze zle polozonego styropianu - w jednym miesjcu jest lekko wybrzuszony. Spowodowalo to ze w trakcie zacierania tynku w tym miescu jest mniej zwirku - efekt zalania. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sp5es 04.08.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Zalanie / zaszlamowanie struktury to fucha wykonawcza.W czasie zacierania tynku tzw. mleczko wychodzi na powierzchnię i szlamuje. Im dłużej się go "męczy" tym więcej wyłazi. W zwiażku z tym trzeba go ściągać z packi w czasie wykonawstwa i wyrzucać nie dawać go z powrotem do wiadra z tynkiem. Reklamuj wykonanie , a bajki, niech wykonawca wsadzi do legend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Koko 04.08.2005 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2005 Dziękuje za informacje. Chciałem jeszcze wspomnieć, że baranek nakładany jest maszynowo - agregatem i ręcznie wygładzany, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenia. Faktem jest że taka zaszlamowana struktura mało ładnie wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Leppiej 05.08.2005 04:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 Tytuł jest zajeb... Myślałem, że ktoś się pomylił i zamiast w dziale "Zwierze też człowiek" zamieścił to w "Wymianie doświadczeń" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 05.08.2005 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2005 he he - pomyślałem ,że jakiś baranek dostał się do sfermentowanych wiśni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.