Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak maskujecie "pi?kne rury gazowe" rozprowadzone wewn?trz d


Rafter

Recommended Posts

Ja mam skrzynkę gazową w ścianie kotłowni, rura wejdzie do środku i tylko poleci na drugą ścianę do pieca. Zakrywać niczym nie zamierzam - kotłownia to nie salon, a nie zamierzam ani trochę ryzykować. Niektóre inne przepisy faktycznie zamierzam olać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie można było pójść na wprost rurą do kotłowni, bo jest murek osłaniający ganek. Pod nim podobno nie można, bo przepisy. W związku z tym rura dochodzi do tego murku. Tam będzie piękna gustowna żółta skrzynka. Potem w prawo przez ścianę do garażu. Potem do kuchni i z kuchni do kotłowni.

PROSTE??

Przepisy owszem, ale jakoś na Zachodzie nie widziałem rur gazowych w żółtym kolorze na wierzchu w kuchni, czy salonie i domy nie wylatują w powietrze jeden po drugim.

Poza tym im krótsza rura, tym mniejsze niebezpieczeństwo nieszczelności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja obszedłem rurą w ziemi cały dom aby nie prowadzić wewnątrz. Następnie wszedłem do kuchni pod blatem kuchennym. Tam mam rozprowadzenie do łazienki (do kotła gazowego) i kuchenki. Fragment rury stalowej idzie w ścianie (ok. 1m) na wysokość pieca gazowego. Oczywiście robili to wszystko fachowcy z uprawnieniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sprawie tych nowych przepisów. U nas większość rur, które mogłyby szpecić wewnątrz, idzie po zewnętrznej ścianie domu (od skrzynki do kuchni) i będzie zatynkowana. W kuchni idzie w bruździe w ścianie - 90 cm. Reszta w piwnicy, od skrzynki do pieca po wierzchu. Instalacja jest odebrana. Tak została zaprojektowana i nikt nie miał żadnych obiekcji. Na nasze pytania, czy rura musi iść po wierzchu fachowcy (projektant i wykonawca) mówili, że wcale nie (patrz wyżej). Nie można tylko prowadzić rurek gazowych w kanałach i w podłodze. Powiem szczerze, że taką opcję też przewidywaliśmy chcąc uniknąć widoku wątpliwych dekoracji. Dodam tylko, że instalację wykonywał fachowiec z uprawnieniami, a nie jakiś tam "Pan Janek"

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: helism dnia 2002-11-25 18:05 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nikt normalny nie zatrudni "pana Janka" do gazu.

Frankai, może my jesteśmy i oszczędni, ale nie do przesady.

Nie posądzaj nas o głupotę.

U mnie też robią ludzie z uprawnieniami, natomiast projekt robiła baba, której zwisa estetyka domu, elewacji, skrzynki w ogrodzeniu i w kuchni.

Wymogłem na niej którędy ma iść rura od skrzynki, ale i tak walnęła skrzynkę na frontowej elewacji zamiast na bocznej ścianie w którą wchodzi rura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-11-25 19:34, Rafter wrote:

Chyba nikt normalny nie zatrudni "pana Janka" do gazu.

Frankai, może my jesteśmy i oszczędni, ale nie do przesady.

Nie posądzaj nas o głupotę.

 

Przypominam sobie pytanie jakiegoś forumowicza który pytał o normy obowiązujące dla instalacji gazowej. Chciał po prostu (jak to przyznał) wykonać tę instalację sam...... To tak a propos pana Janka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...