Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Macie jakieś "odjechane" sąsiedztwo?


RYDZU

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O, ja to mam całkiem ciekawego sąsiada, a może należałoby powiedzieć całe mnóstwo, nawet nie wiadomo ile. Leżą... na cmentarzu żydowskim po drugiej stronie ulicy :o .

(żadne podteksty, nic do Żydów jako narodowości nie mam)

Ale spoko, raz w roku jedynie pali się tam parę lampek, poza tym żywej duszy tam nie znajdziesz. No i mnóstwo lip tam rośnie, na wiosnę rzekomo zapach cudny (mimo lokalizacji) - jeszcze nie wypraktykowałam, bo działkę kupiłam niedawno. Pozostali sąsiedzi bardzo zwykli - żywi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, ja to mam całkiem ciekawego sąsiada, a może należałoby powiedzieć całe mnóstwo, nawet nie wiadomo ile. Leżą... na cmentarzu żydowskim po drugiej stronie ulicy :o .

(żadne podteksty, nic do Żydów jako narodowości nie mam)

Ale spoko, raz w roku jedynie pali się tam parę lampek, poza tym żywej duszy tam nie znajdziesz. No i mnóstwo lip tam rośnie, na wiosnę rzekomo zapach cudny (mimo lokalizacji) - jeszcze nie wypraktykowałam, bo działkę kupiłam niedawno. Pozostali sąsiedzi bardzo zwykli - żywi.

 

 

a tak kole 24:00 też cicho i spokojnie? :o :o :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się mogę pochwalić tylko sąsiadką koleżanki (mieszka na warszawskim Gocławiu - bloki "w studnię", ludzie sobie patrzą w okna) - otóż latem młoda sąsiadka z mieszkania obok uskutecznia karaoke na balkonie - wystawia głośniki, mikrofon do rączki, w mieszkaniu leci podkład muzyczny, a ona śpieeeewaaaa na całe osiedle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sąsiada w stylu Kargula droga jego las jego i ostatnio jak jechałem samochodem to mnie zatrzymał i powiedział że jeżdże jak król i ,żebym nie jexdził bo drogę niszczę , a druga sasiadka w bloq za kazdym razem jak schodze po klatce to otwiera drzwi i mówi żebym nie chodził po jej wycieraczce :);) :lol: :lol: :lol: :lol: :p :p :p :wink: :wink: :wink: :lol: :D :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mój sąsiad...

ooo... właśnie...o nim trochę tutaj:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=779812#779812

ale niebawem nie bedę go miał....

Zapytacie dlaczego?

BO GO WYKOŃCZĘ! Jestem żądny krwi jak ten doberman, którego mam zamiar kupić i ułożyć, by na hasło "SĄSIAD" rwał dresy z owego. Ot...co.. !

Osz to franca jedna !!! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasi przyszli sąsiedzi:

- od północy - łan zboża prawie jak okiem sięgnąć

- od wschodu - teście, u których aktualnie mieszkamy

- od zachodu - małżeństwo w wieku świeżoemerytalnym - na jednym hektarze mają dom, ze 3 zabudowania gospodarcze, cztery stawy i jeszcze kawałek ogródka, sad i łan pszenicy. Kupujemy od nich jajka

- od południa - sąsiad z gatunku co zarobi to wyda w jedynym sklepiku we wsi na chlebek w płynie. Czasem puszcza głośną muzykę w stylu rytmów z Ciechocinka. Gorzej jego syn - puszcza techno tak, że ptaki z gałęzi spadają. Trochę się uspokoił po tym, jak moja żona zawiozła go do przychodni, jak zasłabł. Mają jedną niezaprzeczalną zaletę: są cały czas na miejscu i jeszcze nic poważnego nam (tzn. teściom) nie zginęło.

 

Bubu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mojk sasiad (przyszly) ma gołębie, ktore przylatują i siadają na nasza altanke i zostawiają ślady...

 

 

skoro można hodować stado gołębi, to można też stado kotów - dachowców oczywiście ;-)))

 

gorzej jak sąsiad popadłby w tą pętlę, a Ty ją pociągnełabyś :-)))

 

 

Bardzo dziwny wydaje mi się fakt, gdyż od kilkunastu lat mieszkając na osielu domków, gdzie sporo jest hodowców gołębi, nie widziałem żadnego kota ??? :o

Autentycznie !

 

Dwa razy już byłem u dr weterynarii z zatruciem mojego psa, a pies sąsiada dwa tygodnie przebywał w lecznicy, z podobnych powodów.

 

Ale gdzieżby przyszło mi do głowy wysuwanie jakichkolwiek domysłów ...

 

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...