Żona budowniczego 03.09.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2005 Uroczy jest ten twój zakątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pontypendy 04.09.2005 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2005 Mimi,przepiękne miejsce znalazłaś, jak patrzę na te zdjęcia to widzę moje rodzinne tereny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 05.09.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 mimi - chciałam wyrazic zachwyt dla Twojego miejsca Mogłabys podać przybliżoną szerokość geograficzną ? ps - ja jeszcze w sprawie polszczyzny .. tryb warunkowy - chcialabym, bylabym , poszłabym itp .. piszemy razem.. przepraszam, wcale się nie mądrzę - tylko tak mi się "rzuciło" w zestawieniu z hasłem o poprawnej polszczyźnie.. A poza tym to pozdrawiam ) Zoska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 05.09.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Bardzo, bardzo Wam dziękuję co do tego hasła, to dlatego, że chcę się właśnie nauczyć i już np. wiem, że nad partykułą - bym, -byśmy, -byście muszę popracować, hehe i to solidnie! A gdzie to jest? Na Pojezierzu Lubuskim. Tu wiele takich pięknych miejsc, aczkolwiek to jest o tyle wyjątkowe, że są wszystkie media i nawet polbrukowa droga. Zawsze marzyłam, jadąc do Barlinka, że wybuduję dom na górce nad jeziorem. Tam są tak piękne widoki, że naprawdę nie chce się jeździć gdzieś dalej w świat. Albo rejony Łagowa Lubuskiego. Albo miejscowości w drodze na Kostrzyn czy okolice Myśliborza, Drezdenka, Krzyża. Szkoda tylko trochę, że wykupują tutaj najpiękniejsze działki i budują domy Niemcy lub Niemcy polskiego pochodzenia. Domy letnie, bo do Berlina stosunkowo blisko, lub rezydencje na emeryturę. Z drugiej strony mieszka się tam, gdzie jest praca, a o nią tu bardzo trudno, bo brakuje kapitału na rozwój turystyki na wysokim poziomie. A tylko taka ma wzięcie i dała by pracę miejscowym bezrobotnym. Ale poznałam dziś wspaniałe małżenstwo Wracałyśmy z Juleczką do Gorzowa autobusem, bo chciałyśmy nacieszyć się przez resztę dnia słońcem nad jeziorem. Tj. miałyśmy wracać PKS -em, ale nie wiedziałyśmy, że o tej godzinie zatrzymuje się tylko w centrum . Następny dopiero wieczorem, złapałam stopa, pierwszy samochód, który nadjechał. Młode małżeństwo i 6 dzieci. Coś mi nie grało, bo chyba by nie zdążyli. A oni mają rodzinne "pogotowie opiekuńcze".Dom dla tych najbiedniejszych dzieci, które nie mają szans na adopcję, bo są za duże, jest ich kilkoro rodzeństwa, są chore. Za tydzień adoptują na stałe 1,5 dziecko po porażeniu mózgowym. Urodzone w 6 miesiacu przez matkę pijaczkę. mają dwójkę własnych. Niesamowitym zbiegiem okoliczności mieszkają obok leśniczówki, w której czeka na mnie te 200 świerków. Dlatego odwiedzę ich na pewno, choć to maleńka osada w miejscowości, w której byłam pierwszy raz w życiu, 50 km za Gorzowem. Przez nasze k//prawo nie dostają czasem na te dzieci etatów/pieniędzy, bo gmina po prostu ich nie ma A oni i tak ciagną, budują sami z suporeksu przybudówkę, by powiększyć swój dom. Dla dzieci alkoholików i innych patologii. Padam przed nimi na mimi-pyszczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 12.09.2005 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Malinko nie zdradź mnie proszę, gdzie jest mój zakątek masz to jak w banku W końcu trafiłam na Twoje komentarze. Powiem Wam tylko że to najpiękniejsza część naszych terenów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 12.09.2005 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Tylko po co cała ta konspiracja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 12.09.2005 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Klaus ja tylko spełniam prośbę mimi. To jej decyzja i ja to szanuję. Osobiście miałam kłopoty z tego powodu że ujawniłam na forum gdzie się buduję i teraz popieram każdego kto chce zachować swoją prywatność. Niestety forum mogą czytać wszyscy - zarówno ci którzy się budują jak i ci którzy liczą na łatwy łup. Im mniej szczegółów o nas jest na forum tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klaus 12.09.2005 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2005 Niestety forum mogą czytać wszyscy - zarówno ci którzy się budują jak i ci którzy liczą na łatwy łup. Im mniej szczegółów o nas jest na forum tym lepiej. Co niby miałoby być tym łatwym łupem? Mimi w swoim nowym domu? Wszędzie jest pełno domów a prawie w każdym kobieta. No a poza tym najmniej szczegółów zdradzają ci, którzy nic piszą na forum więc jak Mimi czuje potrzebę zatajenia szczegółów swojej budowy to po co pisze o tym na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ara 13.09.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 więc jak Mimi czuje potrzebę zatajenia szczegółów swojej budowy to po co pisze o tym na forum? nie tylko to jest zastanawiające, cała postawa mimi na Forum daje, niestety, od dawna do myślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 13.09.2005 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2005 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.09.2005 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Klaus Działka to jedno z setek, tysięcy pięknych miejsc, jakie są w Polsce. Moi znajomi i przyjaciele z forum i netu mogą dowiedzieć się w skrócie, co się tam dzieje nowego, bo niestety jestem tak zabiegana, że nie mam czasu pisać każdemu z osobna . Ale na przygotowaniach pisanie kończę, bo zależy mi jednak na zachowaniu prywatności i chyba nie ma w tym nic złego, mam nadzieję. Paty próbuję się nie przywiązywać do tego miejsca, bo nie wiem, czy tam zamieszkam, ale jakoś wciąga. Ale faktycznie - potrzebny jest na to czas. A jesze bardziej zamiłowanie do tego . _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.09.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Paty napisała: Masz dopieszczony, dopracowany kazdy szczegół łącznie z zielskiem jakie ma rosnąć na twojej działce Coś Wam napiszę. notatka mojej Pysi, kiedy miała 6 lat: 6.55 POBÓDKA 7.00 MYCIE BÓZI I ZĘBÓW I RĄK/CZESANIE WŁOSÓW 7.05 UBIERANIE SIE/PSZYGOTOWANIE SÓKIENKI NA BAL 7.10 ÓBIERANIE BÓTÓW/SCHODZENIE DO SAMOHODÓW 7.30 WYJAZD DO PRZEDRZKOLA I jeszcze jedno. Przeglądam w mpiku książki. Pysia znika. Wraca po kwadransie i cieszy się - mama, zarobiłam 24 złote! -???? -przeczytałam "angielskie różyczki"! moja krew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.09.2005 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2005 ania 67 właśnie poznałam kogoś, kto ma w Twoich okolicach ponad 40 ar Koło kasztanowej alei. Znajdę Cię na pewno, bo już wiem, gdzie to jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 21.09.2005 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2005 ania 67 właśnie poznałam kogoś, kto ma w Twoich okolicach ponad 40 ar Koło kasztanowej alei. Znajdę Cię na pewno, bo już wiem, gdzie to jest . Teraz bywam tylko w soboty- jezeli nie pada deszcz -no chyba, ze ktos mnie podwiezie. Zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 22.09.2005 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2005 Komentarze są, a gdzie się podział dziennik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.10.2005 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2005 Komentarze są, a gdzie się podział dziennik? dziennik skasowąłam po skandalicznym zachowaniu house, który wkleił krowie g... nie wyobrażam sobie, by pisać na forum, na którym coś takiego jest tolerowane przez admina, to byłby brak szacunku dla gości odwiedzających mój wątek. pisałam o tym na priva kilku osobom - miałam chyba nosa, czując kolejne prowokacje i cieszę się, że skasowałam zdjecia i opisy. To zresztą też zostanie na pewno skasowane...bez komentarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.