Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić ze starymi płytkami i klejem PCV?


Rabacco

Recommended Posts

Witam

 

Mam mały problem. Remontuję właśnie mieszkanie w bloku (1979 rok produkcji :)) i chciałbym wylać posadzkę samopoziomującą (straszne sa podłogi z tego okresu). Problem w tym, że w/g wszystkich opisów na produktach (bez kryptoreklamy) powierzchnia na której ma się znaleźć posadzka powinna być czysta (bez starych farb, tłuszczy i innych zabrudzeń) a na mojej są stare płytki PCV i gdzieniegdzie (gdzie udało mi się je usunąć) klej po nich. Ponieważ wybiłm ściane pomiędzy byłym pokojem i kuchnią znalał się jeszcze klej po starej wykładzinie (nie wiem kto wpadł na pomysł przyklejania jej do betonu???). Wszystkie te pozostałości bardzo mocno trzymają sie podłoża więc ich usunięcie jest męczarnią.

 

Moje pytanie brzmi:

1. Czy trzeba to usuwać przed wylaniem posadzki samopoziomującej? - może są takie, którym to nie przeszkadza i będą sie dobrze trzymać.

2. Jeżeli nie, to może jest jakiś preparat (coś w rodzaju gruntu) który zwiąże pozostałości na podłodze z wylewaną posadzką? - ten pomysł najbardzie mi się podoba :)

3. Może jest jakiś inny sposób na który nie wpadłem? :)

 

proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pierwsze pytanie co ma byc na tej podłodze

W jakim stanie jest ta podłoga

Czy na pewno potrzebna jest tam wylewka samopoziomujaca to spory koszt byc moze obejdziesz sie bez tego

Na pewno musisz zdjąc płytki pcv i oczyscić resztki po płytkach ale nie ta k az dokładnie te najbardziej odpadające po prostu troche sie pomęczyc

zmiesc dokładnie kurz zagruntowac i teraz nie podałes co ma byc na podłodze sprawdzić jak krzywa jest podłoga przydała by sie poziomnica do tego jesli nie jest taka straszna mozna podrównac troche klejem jest troche wiecej roboty ale wiecej zostaje w kieszeni worek kleju kosztuje dużo taniej niz wylwka samopoziomujaca

Jeśli ma być tam terakota a podłoga jest dosc dobrym stanie można kłaść

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w poprzednim domu miałam takie płytki brrrr. Sciągnęłam je wszystkie, a potem skułam (!) klej (miał gdzieniegdzie 1cm....) straszna męczarnia, kułam młotkiem i szlifierką, zeszlifowałam chyba z 30 tarcz... ale w życiu bym nie zostawiła tych płytek, strasznie to smierdziało chemią, stęchlizną, hmm dużo sie mówi o szkodliwości płytek pcv i uzywanych wtedy kleji. Na tą zmasakrowaną, ale oczyszczoną posadzkę położyłam wylewkę samopoziomująca i na to dopiero panel.

Także ja bym te stare płytki ściągnęła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 years później...
zdecydowanie trzeba je sciagnac. Tylko faktycznie jest problem jak ... ?

- jesli klej nie jest zdbyt elastyczne, to sprubuj mlotem z zalozonym szerokim dlutem.

 

Tak można tylko pouszkadzać posadzkę, a naprawa wylewką samopoziomującą niestety jest dość droga... Zazwyczaj klej jest niestety elastyczny... Środki chemiczne zanieczyszczą tylko beton pod klejem, a w związku z tym, że muszą agresywnie rozpuścić stary klej to w składzie mają toksyczną chemię.

 

Najszybciej i w sposób najbardziej bezpieczny (materiał rakotwórczy) można zrobić to tak:

http://www.youtube.com/watch?v=lhN0lplEnCI

 

Bezpyłowo, usunięty materiał firma zabiera do utylizacji i co najważniejsze szybko - 40m2 - 4h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...