pattaya 11.08.2005 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 I to wszystko pokazuje jacy my jestesmy durni...Dojście do komina MUSI być bezwarunkowo.Bo jeśli "kominiarz" za 100 odbierze bubel ,a potem wskutek brudnego komina zapali sie (nie daj boże) komin a strażacy będą mieli kłopot do niego się dostać....aż starch pomysleć co może się stać. PS czy wiecie jak może skutkować pożar komina? Niezłym wybuchem wewnątrz budynku...ale skoro niektórzy mają w d...życie swoje ale też przede wszystkim swoich bliskich... Miałem klienta który obwiniał nowy kocioł za złą pracę.Okazało się użytkował stary przez dwa lata nie czyszcząc komina (na zasadzie "nie ma wyłazu bo po co" a kominiarz zawiany "15 sie należy"). Wyczyścił i więcej mi głowy nie zawracał... Na Twoim miejscu Mały,powstrzymałbym się od epitetów. Nikt z nas nie neguje konieczności czyszczenia komina. Ale znakomita większość uważa,że do tego celu nie jest potrzebny jakże kosztowny zestaw: wyłaz z komunikacją dachową i ławeczką kominiarską. Po dachu o nachyleniu 20-40 stopni sprawnie będzie się przemieszczał nawet mało wysportowany sześćdziesięciolatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 11.08.2005 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 a jeśli macie wyłaz , to z jakiego pomieszczenia w środku domu się do niego dostajecie ? oglądam sobie mój projekt i średnio widze miejsce na taki wyłaz , jakby miał być w poblizu komina dymowego to musiałby być w takim miejscu , że od spodu nie będzie do niego dojścia , a w innym to znowu nie podoba mi się to że kominiarz musiałby mi wchodzić na dach z sypialni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 11.08.2005 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 ja zamontowałem wyłaz veluxa za 800 zeta metr obok komina kominkowego. i tak kosztowna sprawa ale żadnych podstopni ani ławy na dachówce - buciorem na tym oknie się można oprzeć.do komina gazowego trzeba okrakiem po kalenicy te 4 metry szorować, tylko po co? zresztą jak kominiarz założy grube gacie to wytrzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 11.08.2005 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Pattaya ale jakoś na dach trzeba sie dostać nie? A większość domków dziś ma spory skos dachowy(nie licząc bungalowów). Co do epitetów to dotyczy tych chętnych na łapówkarskie załatwienie sprawy.Zreszta wyżej jest cytowany przepis mówiący iż kominiarz ma dostac się do komina celem kontroli itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 11.08.2005 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 A czy nie wystarczy zwykłe okno dachowe?Albo lukarna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.08.2005 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Kiedyś stę nad tym tematem zastanawiałem i... poszedłem do kominiarza. A on stwierdził, że mam mu zapewnić bezpieczny dostęp do komina. Mam jeden wyłąz i jest w pobliżu komina - pełni on jednocześnie funkcę okna na nieużytkowym stryszku. Co do ław itp. to kominiarz powiedział, że nie muszą być, ale jak mi połamie dachówki to też on się nie będzie przejmował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tifi 11.08.2005 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 a jeśli macie wyłaz , to z jakiego pomieszczenia w środku domu się do niego dostajecie ? oglądam sobie mój projekt i średnio widze miejsce na taki wyłaz , jakby miał być w poblizu komina dymowego to musiałby być w takim miejscu , że od spodu nie będzie do niego dojścia , a w innym to znowu nie podoba mi się to że kominiarz musiałby mi wchodzić na dach z sypialni. Ja doświadczam jednego z wielu dobrodziejstw domu parterowego i wyłaz mam z nieużytkowego poddasza, czyli strychu. Jeśli chodzi o domy z uzytkowym poddaszem to przecież też mają mini-strych, na który wejście można zorganizować z holu poddasza, a nie z pokoju. Poprawcie mnie jesli się mylę A jeżeli komin masz w innej cześci domu niż stryszek nad poddaszem to pozostaje wyłaz nad holem + komunikacja na dachu. Tifi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 11.08.2005 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 A czy nie wystarczy zwykłe okno dachowe? Albo lukarna? Teoretycznie tak ,ale nie wiem czy byłbyś zadowolony gdyby kominiarz z np mokrego dachu wlazłby Ci na ramę okna...i zostawił "pieczątkę"...Ale oczywiście to moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 11.08.2005 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 A przy odbiorze? Stówka i po problemie. Przepisy tego nie regulują. Czy miałeś na myśli to, że przepisy nie regulują czy to ma być stówka czy inna kwota. ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 11.08.2005 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 u nas nie ma wyłazu na dach, ale dom jest dosyć niski, z użytkowym poddaszem. Kominiarz do komina dojdzie po własnej drabinie , która można zaczepic o 4 specjalne haki zamocowane pomiędzy dachówkami. Przy kominie jest 1 stopień kominiarski. Na dach kominiarz wejdzie z tarasu po innej drabince, nawet takiej "domowej", dł. około3,5m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 12.08.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 Mistrz kominiarski na moim terenie, który robi odbiory powiedział, że wyłaz nie jest obowiązkowy, ale musi być możliwość wyczyszczenia komina. Temat całkowicie rozwiązuje np zwykła wyczystka zamontowana pod dachem na strychu. Kominiarz, żeby wyczyścić komin nie musi łazić po dachu. Z tego co powiedział mi mistrz kominiarski z mojego terenu , obecnie czyszczenie komina wyczystką jest niezgone z przepisami. Tifi. Musi czyścić od wylotu komina. Chyba że ktoś odprowadza spaliny przez wyczystkę . Zwracam tylko uwagę, że mówiłem o wyczystce zamontowanej pod dachem, czyli blisko wylotu komina - czyli takiej, która umożliwia wyczyszczenie komina na całej długości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 12.08.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 Zwracam tylko uwagę, że mówiłem o wyczystce zamontowanej pod dachem, czyli blisko wylotu komina - czyli takiej, która umożliwia wyczyszczenie komina na całej długości. No niby tak tylko pozostaje jeszcze odcinek miedzy dachem, a końcem komina... bo nie podejrzewam, że masz wyczystkę ponad dachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Metal 16.08.2005 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Zwracam tylko uwagę, że mówiłem o wyczystce zamontowanej pod dachem, czyli blisko wylotu komina - czyli takiej, która umożliwia wyczyszczenie komina na całej długości. No niby tak tylko pozostaje jeszcze odcinek miedzy dachem, a końcem komina... bo nie podejrzewam, że masz wyczystkę ponad dachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 18.10.2005 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 powiedzcie mi , czy takie rzeczy jak stopnie i ławy kominiarskie można dołozyć później po wykonaniu pokrycia ? narazie zrobię wyłaz , ale stopnie i ławy chciałbym zrobić ewentualnie kiedyś jak trafię na kominiarza który nie będzie tego chciał odebrać , dachówkę mam cementową i zastanawiam się czy takie rzeczy mozna domontowac później bez ruinowania pokrycia ? czy wystarczy tylko wtedy wymienić jedną dachówkę na taką ze stopniem czy ławą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaskaa 18.10.2005 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 teroetycznie i praktycznie można. Są specjalne dachówki (pod ławy i stopnie), które należy włożyć wyjmując zwykłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.10.2005 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ja mam ze względów praktycznych - inaczej biedny kominiarz musialby wychodzic przez okno dachowe . Ponoc wcale nie jest to rzadkie "rozwiazanie". Wyłaz wygląda jak dodatkowe okienko dachowe ("szyba" z pvc), dostępne z nieużytkowego stryszku-składziku. W projekcie go nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 18.10.2005 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Stówka i po problemie. Przepisy tego nie regulują. Regulują. A dokładnie kodeks karny - wręczenie korzyści majątkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 18.10.2005 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ja mam ze względów praktycznych - inaczej biedny kominiarz musialby wychodzic przez okno dachowe . Ponoc wcale nie jest to rzadkie "rozwiazanie". Wyłaz wygląda jak dodatkowe okienko dachowe ("szyba" z pvc), dostępne z nieużytkowego stryszku-składziku. W projekcie go nie było. Wyłaz to wiem i bedę go też miał, chodziło mi własnie o możłiwość późniejszego wyjęcia TYLKO jednej dachówki i zastąpienia jej taką pod stopień , czy mozna to zrobić w każdej chwili bez demolowania większej części pokrycia ? Nie chciałbym tego robić odrazu , tylko zobaczyć co kominiarz powie , bo te wszystkie płotki, stopnie i inne szpecą dach , a mam 3 kominy kazdy po innej stronie i dlatego jakbym chciał zrobić wygodne dojście to musiałbym "opłotkować" sobie połowe dachu , a chciałbym wersję minimum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość m_ch_konto usunięte 18.10.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Ja mam wyłaz z nieużytkowego stryszku, na który będzie można wyjść przez garderobę. Nachylenie dachu to 82% i nie zamontowałem jeszcze stopni. Ale chyba się skuszę na dodatkowy wydatek i nie ze względu na kominiarza, bo oni to chyba po pionowych ścianach i bez asekuracji chodzą, a raczej ze względu na anteny. Te będę sam montował i obawiam się, że bez stopnia nie dam rady wypełznąć przez maleńki wyłaz na taką stromiznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.