Sprzedaż lokalu przed upływem 5 lat i zakup domu...

[Tomaszek]

Witam!

 

Może chronologicznie:

 

 

01.07

 

Podpisujemy umowę przedwstępną na sprzedaż naszego mieszkania za kwotę 190.000. Nie dostajemy zaliczki.

 

07.07

 

Podpisujemy przedwstępną umowę (w formie aktu notarialnego) na zakup domu za 200.000 - z czego przy podpisaniu zadatkujemy w kwocie 20.000

 

19.07

 

Podpisujemy akt notarialny sprzedaży naszego mieszkania za 190.000 z czego 9.500 dostajemy od razu a resztę przelewem bankowym w terminie do 22.07

 

22.07

 

Podpisujemy akt notarialny na zakup domu w kwocie 200.000. W akcie wymienione jest że sprzedający otrzymał 20.000 zadatku i kwituje odbiór 30.000 natomiast 150.00 mamy przelać w terminie do 27.07 na podane przez niego konto.

 

W terminie 14 dni od sprzedaży wysyłamy do US oświadczenie, że środki uzyskane ze sprzedaży mieszkania w całości przeznaczymy na zakup domu.

 

Urząd Skarbowy wezwał mnie - każe przekazać umowy przedwstępne i czepia się do kwoty zadatku 20.000 - i wg. tego co mi zdążyła pani naściemniać od tej kwoty chcą mi wsadzić podatek. Chcą też potwierdzenia że zapłaciłem ten przelew za dom.

 

Może ktoś spotkał się z taką sytuacją? Ja już z nimi raz walczyłem jak chcieli opodatkować nam mieszkanie panieńskie żony które wniosła do małżeństwa a mieszkała w nim 7 lat a więc >5. Czy jutro mam rozszarpać panią w urzędzie wyjaśniając na czym polega art. 28 ust. 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. Nr 14 z 2000r poz.176) czy też potulnie szykować kasę bo nie mam szans? Wydaje mi się, że oni te 20.000 zadatku na przedwstępnej traktują jak umowę sprzedaży. Czy umowa przedwstępna to umowa przenosząca własność? Wg. np. Urzędu Miejskiego nie. Nie można na jej podstawie ani nikogo zameldować, ani co gorsze uzyskać jakichkolwiek danych do których potrzebny jest dowód posiadania nieruchomości.

[lafcadio]

Trochę to wszystko zakręcone i dziwne

mam rozumieć że oświadczenie złożono w 14 dni od sprzedaży mieszkania

i chciałbym wiedzieć na podstawie jakiego przepisu US chce opodatkować otrzymany zadatek

jeżeli dobrze zrozumiałem to Wy zapłaciliście ten zadatek w ramach zakupu domu i Was chcą obciążyć podatkiem od kwoty 20 tys. którą stanowił zadatek - ciekawe na podstawie jakiego przepisu

(aż się zapytam kumpla bo specami od dochodowego są moi wspólnicy niedoli)

[mww]

Jeżeli dobrze zrozumiałam, to czepiają się 20.000 które zostały przekazane jako zadatek na dom przed sprzedażą mieszkania - ale co ich ten zadatek obchodzi? Tzn. jeżeli już to powinni się czepiać tylko kwoty 10.000 - sprzedaż mieszkania 190, a środki przeznaczone na zakup domu 180 (200 - 20 zadatek zapłacony przed sprzedażą mieszkania czli nie ze środków pochodzących ze sprzedaży mieszkania). Tylko, że przy zakupie domu ponieśliście pewnie jakieś dodatkowe koszty typu opłaty sądowe i notarialne, więc te brakujące 10.000 powinno się uzbierać... A dowodu przekazania pieniędzy za dom domagają się słusznie.

[Tomaszek]

Dokładnie - chcą chyba opodatkować zadatek - jakoby nie wchodził w skład zakupu domu - ponieważ został zapłacony wcześniej. No ale przecież podatek zryczałtowany płaci się od sprzedaży nieruchomości, a nie zakupu. W momencie zakupu nie posiadaliśmy innego lokalu. Poza tym umowa przedwstępna nie przenosi własności więc defacto nie jest umową sprzedaży. Kazali nam wypełnić PIT-23 - sumę sprzedaży podzielić na pół i tak wpisać a następnie "wspaniałomyślnie" odliczyć koszty pośrednika. Tak naprawdę to sam nie wiem o co im chodzi - i nie podejrzewam kto by mógł to rozszyfrować. Wybieram się dziś chyba bo aż mnie pili o co pani chodzi. Nie jestem pewien czy mam wypełniać PIT-23 - wcześniej tego nie robiłem nawet jak sprzedaliśmy mieszkanie przed upływem 5 lat....

[lafcadio]

Jeżeli dobrze zrozumiałam, to czepiają się 20.000 które zostały przekazane jako zadatek na dom przed sprzedażą mieszkania - ale co ich ten zadatek obchodzi? Tzn. jeżeli już to powinni się czepiać tylko kwoty 10.000 - sprzedaż mieszkania 190, a środki przeznaczone na zakup domu 180 (200 - 20 zadatek zapłacony przed sprzedażą mieszkania czli nie ze środków pochodzących ze sprzedaży mieszkania). Tylko, że przy zakupie domu ponieśliście pewnie jakieś dodatkowe koszty typu opłaty sądowe i notarialne, więc te brakujące 10.000 powinno się uzbierać... A dowodu przekazania pieniędzy za dom domagają się słusznie.

 

Otóż to!

Mi też się wydawało iż bliższa prawidłowości byłaby kwota 10 tys.

[Tomaszek]

Nie wiem - dla mnie transakcja była prosta - sprzedaż 190.000 - zakup 200.000. Czyli w całości kwotę sprzedaży mieszkania przeznaczam na zakup domu. Powstaje różnica 10.000 od której nie mają prawa mi pobrać podatku ponieważ nie posiadamy innych lokali - wtedy owszem trzebaby było zapłacić podatek.

[lafcadio]

Nie wiem - dla mnie transakcja była prosta - sprzedaż 190.000 - zakup 200.000. Czyli w całości kwotę sprzedaży mieszkania przeznaczam na zakup domu. Powstaje różnica 10.000 od której nie mają prawa mi pobrać podatku ponieważ nie posiadamy innych lokali - wtedy owszem trzebaby było zapłacić podatek.

 

Nie o to idzie...

Chodzi o 10 tys. z zadatku.

Mianowicie:

Zapłaciliście zadatek na zakup domu w wysokości 20 tys. złotych zanim otrzymaliście kasę ze sprzedaży mieszkania czyli zdaniem US te dwadzieścia tysięcy nie mogły pochodzić ze środków uzyskanych ze sprzedaży a zwolnienie dotyczy tylko tych środków które zostaną przeznaczone na zakup nowego lokum.

Skoro w chwili otrzymania przez Was 190 tys za mieszkanie do zapłaty za dom pozostało 180 tys. (pomijamy wpłacony zadatek) czyli ze środków uzyskanych ze sprzedaży mieszkania na zakup domu poszło co najmniej 180 tys., czyli zostaje 10 tys. do opodatkowania (według US - ja jeszcze pomyślę nad tym)

Na razie tak jak pisał mww szukać kosztów dodatkowych.

[Inka1]

No dokładnie tak jak piszesz:

 

musisz w skarbówce wykazać, że całość pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży przeznaczyłeś na cele mieszkaniowe i to w kolejności chronologicznej tj. najpierw pieniądze za sprzedaż, potem zapłata.

 

W moim przypadku Pani też sie upierała, że mam jej pokazywać przelewy (bo to dokument, który trudno spreparować ze wsteczną datą )

ale kobieta nie ma prawa się przy tym upierać - ja poprosiłam o wskazanie ustawy, że dowodem jest tylko przelew. Jakiś jednak dokument potwierdzający wpłatę i zapłatę musisz mieć.

 

Ważne (bo to nie wynika z Twojego postu) czy te pieniądze ze sprzedaży Twojego mieszkania, które miały być płatne do 22.7 znalazły się tam istotnie do tego czasu, a Ty płacisz za dom PO tej dacie.

 

Umowa przedwstępna jest tu istotna, zwłaszcza jeśli jest w formie aktu notarialnego.

 

Czy dokładnie napisałeś, że chcesz pieniądze przeznaczyć na zakup domu? Możesz to sprostować - napisz, że na cele mieszkaniowe, bo nawet jeśli się Pani przyczepi, to masz 2 lata na zbieranie różnych dokumentów np. związanych z remontem (nie musi to być faktura, może być KP, byle na Twoje nazwisko!)

 

Tak, PIT-23 też składałam razem z oświadczeniem.

[lafcadio]

Nie mam za dużo czasu (muszę robić skargę do WSA a nie chce się...)

Tak "na szybko"

Inka już napisała w zasadzie

Zgodnie z przepisemm zwolnienie dotyczy tego dochodu ze sprzedaży nieruchomości, który podatnik "wyda" na cele mieszkaniowe - przpis wyraźnie zatem określa czas przyszły - wydaje się że nie możesz brać pod uwagę wydatków na cele mieszkaniowe poniesionych przed uzyskaniem dochodu.

A zatem wydatkowany zadatek na zakup domu poniesiony przed sprzedażą mieszkania nie wchodzi w grę.

Ale jak pisałem do zapłaty pozostało Ci 180 tys. czyli uzyskałeś za dom 190 tys. - przeznaczasz je na zakup domu (180 tys. - wydatek musisz udokumentować) zostało zatem 10 tys.

niemniej należy napisać stoswne oświadczenie że uzyskaną ze sprzedaży mieszkania kwotę tak jak stanowi przepis przeznaczysz na cele mieszkaniowe (niekoniecznie tylko na zakup domu - gdyż przepis daje w tej materii większą swobodę dysponowania pieniędzmi) myślę że skoro kupiliście dom czekają Was jeszcze dodatkowe wydatki z tym związane - tylko pamiętać należy aby wszystko móc udokumentować.

 

Art. 21. ust. 1 pkt 32 lit. a stanowi, że wolne od podatku dochodowego są przychody uzyskane ze sprzedaży nieruchomości i praw majątkowych określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a-c:

- w części wydatkowanej na nabycie w kraju, nie później niż w okresie dwóch lat od dnia sprzedaży: budynku mieszkalnego lub jego części, lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, gruntu albo prawa wieczystego użytkowania gruntu pod budowę budynku mieszkalnego;

- w części wydatkowanej na nabycie w kraju, nie później niż w okresie dwóch lat, licząc od dnia sprzedaży wynikających z przydziału w spółdzielni mieszkaniowej: prawa do jednorodzinnego domu mieszkalnego, prawa do lokalu mieszkalnego w małym domu mieszkalnym oraz na budowę, rozbudowę albo remont lub modernizację własnego budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego.

 

Powodzenia

[Tomaszek]

Zatem pozostaje mi przedłużenie "akcji" ponieważ będę robił remont za kilka miesięcy za 120.000 więc chyba znajdę tam pokrycie na te "10.000" Muszę tylko przy wizycie w urzędzie złożyć nowe pismo wyjaśniające że przeznaczę na cele mieszkaniowe - czyli w tym przypadku zakup domu i remont. W sumie niepotrzebnie się wychyliłem od razu, że kupiłem dom. Mogłem wpaść do nich za rok z kompletem faktur itp.

[slaw]

Na złożenie tego kwitka masz 14 dni, więc jest już za późno. Ale pamiętaj, że koszty zakupu to również opłaty notarialne itp.

 

Sprawdź co dokładnie jest napisane w akcie - czy nie dałoby się tych 9500zł podciągnąć jako zaliczkę od kupujących otrzymaną wcześniej - umowa przedwstępna jak rozumiem nie była notarialna tylo pisana "na kolanie"

[Inka1]

Na złożenie tego kwitka masz 14 dni, więc jest już za późno. Ale pamiętaj, że koszty zakupu to również opłaty notarialne itp.

 

Sprawdź co dokładnie jest napisane w akcie - czy nie dałoby się tych 9500zł podciągnąć jako zaliczkę od kupujących otrzymaną wcześniej - umowa przedwstępna jak rozumiem nie była notarialna tylo pisana "na kolanie"

 

Kolega złożył o ile mi wiadomo oświadczenie, a jedynie teraz robi korektę. Co więcej: gdzieś czytałam, że niezłożenie świadczenia w ciągu 14 dni nie jest powodem do zapłacenia podatku, bodajże w tej kwestii jest nawet wyrok NSA

[Tomaszek]

No i jak zwykle skończyło się jako typowe nieporozumienie. Pani zamknęła dokumenty na 2 lata i potem odkopie, żeby zapieczętować sprawę. Te 20 tys. jako zaliczka nie jest brane pod uwagę ponieważ faktycznie nie pochodzi ze środków ze sprzedaży lokalu - ale ponieważ będę robił remont na wielokrotność tej kwoty mogę spokojnie zapomnieć o problemie byle bym miał faktury na tę kwotę - co nie będzie trudne. Dziękuję wszystkim za pomoc )))