Wstep Bronislaw 25.11.2002 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Witam,Mam taki problem: wymyslilem sobie ogrzewanie z dwoma obiegami - podłogowym na cześc dzienną i łazienki oraz grzejnikowym na sypialnie.Dwie firmy z ktorymi rozmawialem zaproponowaly mi rozne rozwiazania. Jedno z nich nie wymaga uzycia mieszacza - do podlogowki stosowana jest specjalna dwuwarstwowa rura. Miedzy jej warstwami znajduje sie powietrze dzięki czemu (podobno) można stosować cieplejszą niż zazwyczaj wodę - taką samą jak dla grzejników. Można więc by teoretycznie zrobic moją instalację na jednym obiegu. Nie bardzo wierzę w skuteczność takiego rozwiązania - na chłopski rozum wydaje mi się ze zastosowanie ytakiej rury to jakby próba ogrzewania pomieszczenia za pomocą kaloryfera okręconego kocem.Jeśli ktos z forumowiczów ma doświadzczenia/przemyślenia na ten temat to byłbym niezmiernie zobowiazany...Bronek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2002 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Ja bym nie eksperymentował!Ale wydaje mi się też,że za dużo kombinacji i to chyba podniesie też koszt.A te grzejniki to na co????prąd,gaz,olej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wstep Bronislaw 25.11.2002 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2002 Chyba mętnie wszystko opisałem: jeden piec na gaz, w sypialniach kaloryferki, w kuchni, łazience i salonie podłogówka.Ponieważ podłogówka ma większa innercje cieplną i wymaga (w rozwiązaniu typowym) innych temperatur zasilania stąd pojawiaja sie te wszystkie komplikacje (a murator nie tak dawno to napisał ze jest to bardzo typowe rozwiazanie - nie podajac jednak żadnych uzytecznych wskazówek (co jest z kolei typowe dla muratora))Br Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
franekF 26.11.2002 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2002 Zaczynam takze drążyć ten temat. Chce mieć podobnie jak Ty mieszane ogrzewanie wodne (podłogówka w części domu, reszta - kaloryfery). Do tej pory sądziłem, ze załatwię to po prostu większą powierzchnią grzejników, przy pozostawionej niskiej temperaturze zasilania całego ogrzewania - odpowiedniej dla podłogówki. Wtedy mieszcz nie będzie potrzebny, jeśli kocioł będzie w stanie dać taką niską temperaturę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darkop 02.12.2002 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 moim zdaniem mieszacz musi być ,mam inny problem,czy nie boisz się bezwładności ogrzewania podłogowego.Jeśli będą skoki temperatur,będziesz na przemian otwierać okna lub dogrzewać.Ja cały czas się zastanawiam czy zamontować podłogówkę .pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darkop 02.12.2002 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 moim zdaniem mieszacz musi być ,mam inny problem,czy nie boisz się bezwładności ogrzewania podłogowego.Jeśli będą skoki temperatur,będziesz na przemian otwierać okna lub dogrzewać.Ja cały czas się zastanawiam czy zamontować podłogówkę .pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 02.12.2002 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ja próbowałem żeby grzać podłogówkę na powrocie wody, ale to się nie udało.Technicznie nie do zrobienia.Mieszacz to podobno wydatek jak za piec, więc chyba w kuchni dam elektryczną matę z akumulowaniem ciepła na nocnej taryfie, bo innego pomysłu mi na razie brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.12.2002 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Nie rozumiem!!!dlaczego Wam 2 różne sposoby grzania.Nie wystarczą grzejniki podłączone pod piec gazowy na całe mieszkanie???Sam się zastanawiam jak ogrzać budowany dom.Ale dlaczego 2sposobami???Podpowiedzcie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.12.2002 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 ja też na początku chciałam tylko grzejniki, ew. w łazienkach elektryczne maty. ale gosć od kotłów mówi,że on jest za tym aby wykorzystywac tylko jedno medium do grzenia, czyli jak mam gaz to gaz, a do łazienek dać nie matę elektyczną tylko rurki wodne. Do tego w kuchni ni jak nie ma gdzie powiesić grzejnika, więc może tam również. I teraz zastanawiam się co z tym fantem zrobić. wydaje mi się że o takim rozwiązaniu już pisano więc pora przeszukać forum, moze akurat cos ciekawego się znajdzie (plusy i minusy takiego podwójnego systemu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek s 02.12.2002 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ja zamontowałem oddzielny obieg na ogrzewanie podłogi w kuchni, w korytarzu mam zasilanie na powrocie z grzejnika (podłoga - płytki). Kuchnia łączy sie z salonem. Efekt jest super. Płytki w kuchni są ciepłe. Grzejniki dobrałem na parametry 55/45°C. Trzymam nastawę na kotle 55°C. Wydzielony obieg dobrze jest wyposażyć w osobny zawór do podłogówki (zapomniałem jak się to nazywa - bo ja mam tylko dwa kulowe), żeby nie dopuszczał do wzrostu temp. w posadzce powyżej 40°C). Osobny obieg to u mnie zwykła rura miedziana fi 16 z kręgu zatopiona w warstwie betonu 5cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 02.12.2002 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ogrzewanie podłogowe z punktu widzenia rozkładu temperatury jest najbardziej komfortowe - stopy są dość wrażliwe na temperaturę. W sypialniach nie robi się (nie powinno się robić) ogrzewania podłogowego bo jest to pomieszczenie przeznaczone (jaks sama nazwa wskazuje) do spania - na ogół śpi się w pozycji horyzontalnej więc głowa byłaby blisko podłogówki - a to nie jset zbyt korzystne (przegrzanie itp.). Teraz z własnego doświadczenia - nastawiłem w nocy temperaturę ok. 21 stopni i mało się nie udusiłem (okno z otwartym nawienikiem!). Pomyśl jak byś się czuł przy temperaturze około 50 st. C w podłogówce i 0,5 metra wyżej twoja głowa.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 02.12.2002 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ekstra! Zawsze marznę w nocy. Nawet w lato. A tak na serio to tęp. przy podłodze nigdy nie przekracza 29C a średnio jest tmiędzy 21-25C więc na wysokości łóżka będziesz miał ok 20-22C więc jak w sam raz. Ja jestem za podłogówką nawet w sypialni, i tak zrobię. Najwyżej będę żałował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radex 02.12.2002 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ivonesca - tylko, że latem będziesz miała wszędzie zimne podłogi, a np. przy zastosowaniu w łazienkach mat elektrycznych nadal możesz mieć ciepłą podłogę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 02.12.2002 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 ja mam to rozwiązane tak za piecem jest zawór taki by nie dopuścić za ciepłej wody w obieg do podłogówki kosztował 300,- podłogówkę położyłem wszędzie z wyjątkiem sypialni ale jak to życie żona przeniosła sypialnię do pokoju a pokój do sypialni teraz brak w tym pomieszczeni ciepła od podłogi a zaworach ustawia się osobno obiegi więc tam przykręciłem na sypialnie prawie max i jest extra.ps na lato mam piec elektryczny i zakręcam wszystko zostawiam tylko łazienkę i teraz jak wszyscy wydaje mi się że mam zrobione najlepiej ale wydaje mi się że jak założę \jestem w trakcie)wentylację z rekuperatorem to problem sam się rozwiąże powiem po zimie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.12.2002 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 radex - latem to pal licho, najbrdziej chodzi mi o okres jesienny i wczesno-wiosenny kiedy nie grzeje się jeszcze całego domu- wtedy wlączyłabym tylko te częsć z ogrzewaniem podłogowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 02.12.2002 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Wladek - jak wspomniałem na początku (pierwsze zdanie) ogrzewanie podłogowe jest najbardziej komfortowe. Jeśli chodzi o temperaturę to oczywiście chodziło o temperaturę czynnika grzewczego (podałem średnie dla wody) a nie na zewnątrz. Natomiast dla mnie temperatura 20-22 st. C na poziomie poduszki to trochę za dużo. To jednak jest kwestia gustu i samopoczucia. Generalnie życzę miłych snów i ciepłej podłogi (oczywiście wtedy kiedy trzeba).pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alicjanka 02.12.2002 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Nie rozumiem czemu się tak boicie zrobić mieszacza? Po co płacić za ogromne grzejniki na chłodną wodę? Albo po co grzać wodę (i spalać gaz) po to by efekt potem "wygłuszać" przy pomocy dodatkowej rurki z powietrzem? Podłogówka jako taka MA wymagać mniejszych temperatur zasilania i tym samym oszczędzać nam gaz.Z drugiej strony przegrzewanie podłogówki (robiąc ją na powrocie z grzejników) może zdać egzamin na małej powierzchni, np jeśli tym sposobem ogrzewamy 10-cio metrową kuchnię w otwartej 50-cio metrowej powierzchni. W moim przypadku ogrzewanie podłogowe położone jest na prawie 90-ciu metrach. Jeśli dopuściłabym do podgrzania podłogi nawet do 35-ciu stopni, to miałabym w mieszkaniu SAUNĘ! W związku z tym zasilanie mojej podłogówki na wyjściu z pieca ma 35 stopni. Tak więc sama podłoga nie jest ciepła w odczuciu moich stóp. Jest chłodna (ubolewałam nad tym, bo chciałam mieć ciepłą podłogę...) a w pomieszczeniu mam zawsze 22 stopnie. Prawdą jest, że jeśli chcecie podnieśc sobie temperaturę, to możecie się spodziewać efektu na drugi dzień. Im większa jednak powierzchnia podłogówki tym niższą temperaturę może mieć, żeby podtrzymać ciepło powietrza (bo jest to jakby jeden ogromny kaloryfer). Wszystkie zatem mity o przegrzewaniu stóp przy podłogówce, i niezdrowym spaniu przy podłogówce wywołują u mnie pusty śmiech. U mnie dużo goręcej jest tam gdzie są kaloryfery (w sypialniach), niż tamm gdzie jest podłogówka.A wracając do mieszacza, to nie wiem skąt bieżecie te kwoty typu "pół pieca". Koszt być może wynosi ok. 900zł, no i dodatkowo potrzeba pieca, który może obsługiwać dwa obiegi, ale nie eksperymentowała bym z podłogówką, bo to nie jest grzejnik, który w razie czego można zdjąć... A co do mat elektrycznych, to powodują one pole magnetyczne, które nie jest obojętne dla dzieci.Pozdrawiam,Alicja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am 02.12.2002 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Zgadzam się z Alicjantką - na małych powierzchniach to może i warto poekspeerymentować, przy większej powierzchni chyba jednak mieszacz. Ja zrobiłem instalacje podłogową w całym domu (tak, tak, nawet sypialnie). Na wszelki wypadek rozprowadziłem instalacje do grzejników do sypialni - ale w pierwszym roku nie będe grzejników kupował - sprawdzę czy da się spać, czy nie. Jak się nie da - wtedy założę grzejniki Sąsiad ma podłogówkę w sypialni i nie narzeka. Co do okresów przejściowych, planuję dopalanie kominkiem. W łazienkach będę miał grzejniki poza podłogówką (będzie na czym mokry ręcznik powiesić). Do tych grzejników kupiłem grzałki elektryczne na okresy przejściowe, kiedy jeszcze nie będę uruchamiał centralnego. Jedyna rzecz, której się boję, to współpraca podłogówki o wysokiej bezwładności z kominkiem - mam nadzieję, że jakoś to ustawię. Ale ten kłopot będę miał już po zamieszkaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszardj 02.12.2002 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Moze troche te pytanie nie calkiem do tematu ale tez o ogrzewaniu podlogowym Jestem zdecydowany na ogrzewanie podloge sytulacjie dobrze wyglada gdy ogrzewanie bede mial w kuchni i saloonie bo tam dam plytki tarakota . Ale sprawa sie troche komplikujie co do sypialni np. chce dac podlogi drewniane albo parkiet czy ogrzewanie podlogowe moze ujemnie wplywac na podlogi drewniane chodzi mi o np.parkiet na klej impregnacjie drewna tam jest tez chemia czy przy cieple bedzie to odczuwlne jakies zapachy wypatrzenie parkietu lub podlogi i.t.p. Jak poradziliscie sobie z tym problemem?czy wogole jest? I dlatego mysle ze w pokojach i sypialni tam gdzie beda podlogi zamontowac ogrzewanie scienne zamiast podlogowego chociaz do tego drugiego jestem lepiej przekonany bo jest dluzej na naszym rynku a scienne jest jeszcze nowoscia Pozdrawiam Ryszardj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 02.12.2002 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2002 Ryszardj, mamy dokładnie te same dylematy i jeszcze ich nie rozwiązaliśmy. W przyszłym tygodniu zamierzamy to dokładnie przedyskutować z projektantem od instalacji (jednak jakieś drewno chciałabym mieć w sypialni i w pokojach dzieci), przy decyzji o pompie ciepła instalacja mieszana chyba nie ma sensu. Daj znać, jak coś zdecydujesz, ja też podzielę się doświadczeniami. Pozdrawiam, Gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.