Iskra 11.08.2005 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Mam w domu Kotkę, bardzo łagodną i strachliwą, od jakiegoś czasu, kiedy tylko wyjdzie na dwór gania ją wielki kocur- zwany przez nas ze względu na wzrost i wygląd kocim bandytą . Do tego stopnia ją dręczy, ze ostatnio miała rozhartaną łapę, nie wiem czy przez bójkę czy rozwaliła sobie podczas ucieczki. Kotka wychodzi tylko kiedy my jesteśmy w domu, otwieramy jej drzwi na taras- ostatnio koci bandyta ganiał ją po naszym salonie. I teraz co z tym zrobić?? Walczyć z kocim bandytą?? Jak- nie chcę mu zrobic krzywdy- bo to zwierze nie reagować??? No ale mam w domu cięzko przestraszonego kota, który boi się wyjśc. Kotka jest wysterylizowana, więc amory nie wchodzą w grę. Czy ktoś maił podobne problemy?? Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jolka 11.08.2005 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Krzywdy mu nie musisz robić. Może wystarczy go trochę postarszyć, np rzucić w jego stronę pękiem kluczy. Kotce chyba to nie zaszkodzi bo i tak jest wystraszona, a Bandyta poczuje się mniej pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-771708 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 11.08.2005 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Spryskiwacz do kwiatów. Powinien pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-771883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.08.2005 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 a bandyta jest czyjs, czy bezpanski? Bo jesli czyjs - to trzeba ustalic czyj i poprosic o pilnowanie pupila. Ale lobuz, swoja droga.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-772251 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 11.08.2005 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Bo jesli czyjs - to trzeba ustalic czyj i poprosic o pilnowanie pupila. Zartujesz, prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-772281 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 11.08.2005 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 Bo jesli czyjs - to trzeba ustalic czyj i poprosic o pilnowanie pupila. Zartujesz, prawda ? Nie , a co? Wyglupilam sie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-772364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 11.08.2005 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2005 cywilizowany sposób rozwiązywania problemów jestem za a jeśli się nie da, to nie wypuszczać kotki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-772854 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 12.08.2005 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 był kiedyś wątek jak odstraszyć koty... ja przegoniłam kota z ogrodu wodą. Koty bardzo nie lubią być zmoczone a ja gościa potraktowałam dzbankiem zimnej wody zmykał aż się kurzyło i więcej do mojego ogrodu nie wrócił oczywiście nie rzuciłam dzbankiem tylko wylałam wodę z dzbanka na kota Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-773475 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 12.08.2005 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 I teraz co z tym zrobić?? Walczyć z kocim bandytą?? bandytów łapią psy poniższy ma już spore zasługi http://www.republika.pl/mdzalewscy/Buhaj2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-773841 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 15.08.2005 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2005 No nie wiem ,czy to zasługa... Takie bydlę krzywdę może zrobić kotu (człowiekowi-bandycie może jak najbardziej ) Polewanie wodą jest the best. Koty tego nie lubią okropnie. A najlepszy byłby na bandytę własny kocur, pilnujący terytorium. Tyle, ze na początku bitwy murowane, więc to raczej dla entuzjastów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-776533 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 16.08.2005 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Problem z kocim bandytą rozwiązany i to bez użycia siły. Otóż zaglądam wczoraj na podwórko a tam bawią się dwa koty mój i koci bandyta Widocznie ustaliły strefy wpływów i walki się skończyły. Nie wiem czy koci bandydata ma właściciela- wygląda na niezależnego króla kociej okolicy . Dzięki za wszystkie odpowiedzi, kamień mi spadł z serca, że moja kotka sobie jednak radzi, Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-777644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 16.08.2005 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 tez się ciszę, że się dogadały Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-777934 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miła 17.08.2005 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 To, że kotka jest wysterylizowana to nie znaczy, że nie będą przychodzić do nie w konkury koty a ona też będzie miała dni na swoje "amory" pozdr Ewa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-778835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 18.08.2005 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 A ja myślałam, ze sterylizacja powoduje, że kocury nie są zainteresowane...hm A propos kociego bandyty, mam już drugiego kota i jest nim..... koci bandyta Śpi u nas w garażu i zachowuje się generalnie jak u sibie więc zostaje. Ma co prawda wstrętny charakter, ale był pierwszym lokatorem tego rewiru . Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-780364 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MaBi 30.08.2005 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 Dałaś mu klucze do garazu czy go tam więzisz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-796277 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 30.08.2005 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 Garaż mam niezamykany- taką wiatę, nazywaną na wyrost garażem. Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-796754 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duch07 05.09.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2005 Spryskiwacz do kwiatów. Powinien pomóc. O tak,tylko woda go .Koty tego bardzo nie lubią Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/38529-problem-z-kocim-bandyt%C4%85/#findComment-805477 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.