Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wybór rekuperatora


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 96
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zakopać głębiej rurę!

Żartowałem! :lol:

Podejrzewam, że pytasz o sytuację z wysokim poziomem wody gruntowej.

Dla siebie to połączyłbym zalety rurowego GWC ze żwirowym.

To co ma grzać (chłodzić) wsparłbym filtrem, Złożem żwirowym wyniesionym ponad poziom wód gruntowych i gubo obłożonym styropianem i darnią od góry. Woda do góry nie popłynie. powietrze - tak!\

Po prostu - nie wpuściłbym wody do układu.

Pozdrawiam

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jeżeli rura będzie na granicy wody gruntowej i ze sporą ilością styropianu powyżej. Pochyl ją w kierunku czerpni i tam zrób studzienkę chłonną.

Odpuść rury. Wynieś go ponad wodę gruntową i ogać.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Sunao.

W moim wcześniejszym poście napisalem że mam , kupilem wymiennik a teraz się nim bawię, testuję. Więc użytkownikiem w pelnym tego slowa znaczeniu będę dopiero po zamontowaniu go na stale w budynku. A to jeszcze daleka droga, ocieplenie, okna ( uszczelnienie ), instalacja. Stronkę podalem dla wzoru nie dla reklamy.

Adamie.

Z którego wykresu zczytaleś 88% przy 108m3 ? Bo patrzę na wykres i widzę przy 100m3/h ponad 90% a przy 300m3/h ponad 80% sprawności ( oczywiście na mojej ulubionej stronie :D ) Wielu instalatorów i projektantów przyjmuje w pomieszczeniach mieszkalnych 1 wymianę powietrza na godzinę.

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z parametrów pomiaru. Tam, gdzie przywołane są normy.

Podali skuteczność przy 1.8 m3/sek.

Adam M.

 

Prawda. 1 wymiana/godz.

Zaprojektuj i zbuduj licząc 2 wymiany/godz. Zrób to dobrze. Uruchom na 50% możliwości i pozostaw inwestorowi zapas regulacji w obie strony. Wzbudzisz zachwyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazlem!!!!!!

Choć bylo bardzo ciężko w tej lawinie informacji. Bardzo wypasiona strona, w tym wypadku to tylko utrudnia dotarcie do sedna ( to dla tych co wolą ilość nad jakość ) ciekawe czy któryś inwestor doczytal te badania do końca i doglębnie je przeanalizowal? Adamie to są badania z zeszlego roku calej centralki przeprowadzone przez Politechnikę Opolską. Zresztą wlasciciel nie byl z nich zadowolony ze względu na malą różnicę temperatury powietrza zewnetrznego i w pomieszczeniu, raptem 5stC. W 2005 zlecil Politechnice Lódzkiej nowe badania samego wymiennika krzyżowego. Link do tych badań podalem wcześniej. Dzięki temu Inwestor może sam porównac sobie sprawność odzysku ciepla przez wymiennik krzyżowy i przeciwprądowy.

Problem zbyt malej wydajności, jeśli 350m3/h okaże się w przyszlości za malo, planuję rozwiązać inaczej. Przewody instalacji wentylacyjnej zamontuję dla np. 700m3/h a rekuperator ( sam wymiennik, nie centralka wentylacyjna z odzyskiem ciepla ze względu na wady które wymienilem w wcześniejszym poście, moja instalacja będzie skladala się z modulów) i wentylatory na 350m3/h. Gdy taki uklad okaże się za maly, podlączę równolegle jeszcze jeden rekuperator ( sam wymiennik) i wymienię wentylatory na mocniejsze. Myślę że tak będzie oszczędniej niż budować od razu na 700m3/h a pracować potem na 50% mocy.

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zgłupiałem, nie wiem co wybrać. GWC żwirowy czy rurowy. Od dystrybutora dostałem taką oto zachętę na rurowy (czyli minusy żwirowego):

"Decyzja o rodzaju wymiennika należy oczywiście do Pana, prosze jednak

pamiętac o kilku najważniejszych rzeczach w przypadku decyzji o montażu

wymiennika żwirowego:

- ze wzgledu na zwiększone opory może okazać sie konieczne zastosowanie

dodatkowego wentylatora wspomagającego

- trzeba pamiętac o dokładnym zabezpieczenieniu wymiennika, gdyz w przypadku

przedostania się gryzownia do wnętrza wymiennika bedzie trzeba rozkopywać

cały wymiennik

- wody gruntowe muszą przez cały rok nie przekraczać okreslonego poziomu

(niebezpieczeństwo zalania wymiennika!!)

- nalezy stosować żwir o odpowiedniej granulacji, który może sie okazać

trzeba będzie przed zakopaniem dodatkowo płukać

- nieprzyjemny zapach "ziemny" w przypadku wymienników żwirowych utrzymuje

się zdecydowanie dłużej aniżeli w przypadku GWC rurowego (kilka godzin)

- trudności montażu wymiennika żwirowego są wieksze aniżeli wymiennika

rurowego

 

Oczywiście wymiennik żwirowy ma również pewne zalety w porównaniu do GWC

rurowego wykonanego z PVC:

- wieksza wydajność

- mozliwość zraszania złoża (co własnie m.in. wpływa na wydajność)

 

Podsumowując niewątpliwe wymiennik żwirowy jest rozwiązaniem lepszym aniżeli

GWC wykonany z PVC, ale zdecydowanie droższym.

Koszty wymiennika żwirowego po uwzględnieniu wszystkich dodatkowych

elementów oscylują na poziomie kosztów wykonania GWC z materiałów [piiiii.... nazwa firmy ;) ]"

 

I co wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wojtas33

Pamiętaj, proszę, że człowiek, z którym rozmawiałeś MUSI Tobie sprzedać własny towar. To jego praca. Opowiada bajki, bo nie zna innych rozwiązań, tylko własne. O innych naopowiadali mu na szkoleniu.

Uwagi te będą słuszne nawet w przypatku źle wykonanego rurowego.

Fakty bezsporne:

Możesz "oblecieć" okolicę i pozaglądać do okolicznych studni.

Możesz wypatrzyć, co "starszych" sąsiadów i podpytać o pamiętane przez nich kataklizmy. Powodzie, mokre lata, wielkie śniegi, plagi gryzoni itp.

Możesz popytać o cenę najprostrzej geowłukniny (jest niska)

Możesz popytać o żwir płukany w okolicznych żwirowniach (ja dostałem po 43złm3 za otoczaki)

Możesz poszukać koparki i popytać za ile wykopie i zakopie potrzebną dziurę.

 

Wentylator na wlocie do Zwirowego GWC stosują debile, którzy nie wiedzą co budują. Dobrze obliczony żwirowiec NIE STAWIA ŻADNEGO OPORU DLA STRUGI POWIETRZA. Większy opór stawiają rury dolotowe.

Geowłuknina nie pozwala na zamulenie przestrzeni pomiędzu ziarnami żwiru. Żwir MUSI BYĆ PŁUKANY!!! OTOCZAKI!!! Bo zapachy opory itd.

Jeżeli mieszkasz nie w mieście, to niestety jakiś kawałek siatki zniechęcającej gryzonie przydałby się, ale jej koszt nie jest duży. Krótkotrwałe zalanie tego wymiennika jest kompletnie nieszkodliwe (geowłuknina). Trudności - Wykopać dziurę, rozłożyć dywanik, nasypać kamieni, rozłożyć rurki, dosypać kamieni, zawinąć w brzegi dywanika, dołożyć trochę styropianu, folii siatki i zasypać. Można też te rurki do zraszania złoża. Dla ludzi.

Wiem. Dziura, rura, zasypać. Ale ma być szybko czy dobrze?

Kartka, ołowek, policzyć i już.

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Sunao.

W moim wcześniejszym poście napisalem że mam , kupilem wymiennik a teraz się nim bawię, testuję. Więc użytkownikiem w pelnym tego slowa znaczeniu będę dopiero po zamontowaniu go na stale w budynku. A to jeszcze daleka droga, ocieplenie, okna ( uszczelnienie ), instalacja. Stronkę podalem dla wzoru nie dla reklamy.

[...]

Pozdrawiam .

 

 

Ja naprawdę nie mam nic przeciwko :)

 

Skoro posiadasz taki bajer, to mam do Ciebie pytanie, które zawsze jest "na tapecie": Czy ten wymiennik ma możliwość odprowadzenia w prosty sposób kondensatu? Będę wdzięczny za odpowiedź.

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam mk napisał:

Podejrzewam, że pytasz o sytuację z wysokim poziomem wody gruntowej.

Ja mam zakopany GWC rurowy na głębokości ok. 2,5m. Poziom wody gruntowej jest jeszcze daleko, także rura nie mam kontaktu z wodą. Mnie chodziło o to, że w czasie dużych mrozów powietrze, które czerpiemy rurą GWC, powodować będzie wykraplanie się pary wodnej na ściankach owej rury.

A woda będzie stała w wymienniku i dodawała "przyjemny zapach" do kanałów wentylacyjnych?

Jak odprowadzić tą wodę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam mk napisał:
Podejrzewam, że pytasz o sytuację z wysokim poziomem wody gruntowej.

Ja mam zakopany GWC rurowy na głębokości ok. 2,5m. Poziom wody gruntowej jest jeszcze daleko, także rura nie mam kontaktu z wodą. Mnie chodziło o to, że w czasie dużych mrozów powietrze, które czerpiemy rurą GWC, powodować będzie wykraplanie się pary wodnej na ściankach owej rury.

A woda będzie stała w wymienniku i dodawała "przyjemny zapach" do kanałów wentylacyjnych?

Jak odprowadzić tą wodę?

 

W takim przypadku to proste. GWC powinien mieć zachowany spadek. W najniższym (najgłębszym) punkcie GWC wykonujesz studzienkę do odprowadzania skroplin do gruntu

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak! Ale on to już ma!!! :o

Jak teraz zmienić spad? :o

Granat wrzucić? Do środka czy wykonawcy, projektantowi do pokoju?

Przecież tak jak jest to podziurawić te rurę trzeba! Problem sam zniknie!

Pokemona na sznurku zapuścić? Którego?

Odkopał bym to w połowie długości i podziurawił jak sito! Obłożył paskiem geowłukniny i żwirem i zakopał! Potem wbiłbym ten szpadel w.... projektantowi! NIech ma!!! :evil:

Albo niech on to zrobi!!! :evil:

Adam M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam mk napisał:

Jak teraz zmienić spad?

Na szczęście rura poprowadzona jest ze spadkiem w kierunku czerpni, tylko nie mam wykonanego odprowadzenia wody z rury.

Sunao napisał:

W najniższym (najgłębszym) punkcie GWC wykonujesz studzienkę do odprowadzania skroplin do gruntu

 

Tylko proszę opiszcie mi jak wykonać dobrze i profesjonalnie tę studzienkę, aby temat ten załatwić raz na zawsze (żeby czasami nie dostało się robactwo do środka).

Rura kanalizacyjna o srednicy 250 mm z PVC zakopana jest na gł. ok. 2,5 m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Skoro posiadasz taki bajer, to mam do Ciebie pytanie, które zawsze jest "na tapecie": Czy ten wymiennik ma możliwość odprowadzenia w prosty sposób kondensatu? Będę wdzięczny za odpowiedź.

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

 

Tak, ten przeciwprądowy rekuperator ma miejsce gdzie możesz podłączyć przewód odprowadzający skropliny. Ale nie zauważyłem by wypływała z tej rurki woda, sprawdzałem rekuperator przy różnych temperaturach i różnych wilgotnościach.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie kapie!

Bajpasu nie ma , bo to sam wymiennik rekuperacyjny nie centrala, wentylatory chodzą, jeden zasysa świeże powietrze z zewnątrznej czerpni ocieploną rurą i wtłacza je przez rekuperator do pomieszczenia, drugi zasysa powietrze z pomieszczenia i przez rekuperator ocieploną rurą wyrzuca na zewnątrz. Max różnica temp. zewnętrznej i wewnętrznej przy jakiej u mnie pracował to 39stopniC ( wew. +22, zew. -17 ). Wiem , fizyka mówi " musi kapać", tu nie kapie. I to nie jedyny taki przypadek. Wiem z netu że inny przeciwprądowy rekuperator też nie kapie a producent nawet nie przewidział odpływu skroplin. Adamie czy uruchomiłeś już "miedzianego potwora" ? Możesz być bardzo zaskoczony jeśli on też nie nakapie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wilias: Też czytałem o bartoszu co nie kapie. Poczekamy na guru (adam_mk), to może nam maluczkim to objaśni, jak się oderwie od swoich tematówna temat akumulacji ;)

 

Na stronie którą podałeś jest wykres straty ciśnienia w funkcji przepływu. Wychodzi na to, że musisz znaleźć wentylator, który daje ciśnienie statyczne na poziomie 300 Pa przy przepływie 300 m3/h. Poza tym te straty ciśnienia wyglądają na podejrzanie teoretyczne (taka prosta linia) :roll:

 

Ogólnie strona bardzo lakoniczna i właściciel też bardzo oszczędny w odpowiedziach na maile :(

 

Będę wdzięczny za info co do uzyskanej ceny za wymiennik (na priv).

 

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku zapłaciłem za rekuperator 1,5 tys zł. Trzy tygodnie temu kolega brał jedną sztukę i chyba zapłacił więcej, ale mówił o jakiejś promocji sprzedaży, że może cześć kasy odzyskać. Nie znam szczegółów, trzeba zapytać producenta.

Pan Siwicki poradził mi jakie wentylatory mogę zastosować do swojej instalacji, dwie sztuki 600m3/h ( o ile dobrze pamiętam ) po 250zł.

Z tym wykresem to trzeba zapytać go bezpośrednio, ale te straty chyba właśnie takie są bo opór wymiennika jest stały.

Wiesz, jak ja dostaję kilkanaście maili i muszę na nie odpowiedzieć to też się nie rozpisuję, krótko i na temet. Nie ma co się dziwić.

 

[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...