Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Trochę nowych zdjęć

 

http://foto.onet.pl/upload/15/20/_613172_n.jpg

 

Antresola, nasza powierzchnia bez przeznaczenia zaczyna nabierać kształtów. Tak naprawdę to nie bez przeznaczenia. To prywatna strefa. Będziemy tam czytać, malować (a co), słuchać muzyki, oglądać tv, grać w ping-ponga, a w chwilach zadumy i lepszej widoczności patrzeć na Babią Górę na horyzoncie

 

 

 

http://foto.onet.pl/upload/32/90/_613173_n.jpg

 

A to okno na świat z piwnicy. Teren wyszedł nam nieco powyżej okna, stąd konieczność zamontowania takiego ustrojstwa (podobno nazywa się szacht). Konieczne jest odwodnienie.

 

http://foto.onet.pl/upload/26/70/_613174_n.jpg

 

No i kominek. Wkład DOVRE, otwierany i do góry i do przodu, obłożony piaskowcem łupanką oraz troszkę marmurem. Jeszcze nie wykończony, ale nam się podoba - taki miał być surowy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1247457
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kochanie

Ja na prawdę doceniam i podziwiam sposób w jaki prowadzisz budowę NASZEGO domu. Sam bym nawet w połowie nie zrobił tego tak dobrze.

To, że czasami mamy kłopot z dogadaniem się wynika pewnie z tego, że WSZYSCY w domu jesteśmy zmęczeni tą przejściową sytuacją.

 

Zrozum też, że MY (chłopaki i ja) mamy podwyższony próg... tolerancji na detale wykończenia, dla nas parapet mahoń i parapet olcha to to samo, ba! nawet fuga szara i manhattan nie różnią się odcieniem, z dwóch przycisków do kibla obydwa są "OK", albo "Mogą być", gdy tymczasem dla Ciebie jeden jest ładny, a drugi nie do przyjęcia.

 

MY na prawdę tego nie widzimy! Dlatego ja bardzo się cieszę, że to Ty podejmujesz decyzje dot. wykończenia, kolorów, płytek, a my jesteśmy konsultantami.

 

Nie myśl, że chcemy zrzucenia odpowiedzialności na Ciebie, ja czuję się odpowiedzialny za wszystkie decyzje, zwłaszcza te które podejmujesz. a chłopcy... im co najmniej zależy :)

 

Dlatego nie denerwuj się na nas, że nie potrafimy wybrać z szesnastu wzorów płytek, co najwyżej możemy wskazać jedne z dwóch, nie wkurzaj się, że nie pomożemy Ci w wyborze deseniu na tynk strukturalny, jesteś o lata świetlne od naszej wrażliwości na detale i poruszasz się w rejonach

estetyki dla nas nie dostępnych.

 

Podziwiamy Cię, jesteśmy z Tobą i wspieramy Cię.

 

Mąż i Synowie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1248475
Udostępnij na innych stronach

Oj kotek, nie zawstydzaj mnie.

Ja też chcę, aby ta sytuacja szybko się zmieniła. Chętnie zajęłabym się czymś innym np.mężusiem,dziećmi, pracą.

 

MAMY w końcu parapety. Konsultacja na temat kolorów trwała około miesiąca. Ja wysyłałam próbki z drewna marbau a pan z firmy WOLSKI próbował dobrać kolor ich lakieru. Parapety są z meranti, więc kolor musiał być inny. Nie wiedziałam za bardzo do czego dopasować kolor parapetów : 1/ do podłogi (w salonie merbau olejowany), 2/ do drzwi wejściowych i wewnętrznych głównych - materiał meranti , kolor olcha, 3/ do drzwi wewnętrznych mahoń - stolarka Wołomin (w sumie b. ciemne).

Po otrzymanych próbkach (firma WOLSKI jest oddalona od Krakowa jakieś 130 km) załatwianych na telefon i przekazywanych przez pracowników, którzy akurat montowali okna na jednym z krakowskich osiedli, postanowiłam pojechać do miejscowości Kluszkowce osobiście (z miłym towarzystwem dzieci). Tam na miejscu panowie profesjonalnie się mną zajęli. Zapytali, czego chcę - i na podstawie moich opisów przygotowali 7 próbek. Musiałam czekać 2 godziny aż wyschną (te próbki). W tzw. międzyczasie mogłam z moimi panami (nie z firmy WOLSKI , tylko z moimi dziećmi) zjeść obiadek nad zalewem Czorsztyńskim. Wybraliśmy wspólnie coś na bazie mahoniu i nusbaum (orzech, tylko niemiecki).

I chciałam zgłosić,że dzisiaj już je mam w chałupce. Panowie przyznali, że pierwszy raz montują tak długie parapety w całości (nie jest to chyba rekord Guiness'a jeden z nich ma 416 cm).

No właśnie małżonek wrócił z oględzin i powiedział,że są ...ładne.

Jest jeszcze jedna sprawka. Dobrze,że się przyznałeś kotek. Masz szczęście, bo jutro by panowie fliziarze narzekali. Trzy płytki w przejściu ....zostały nadepnięte...i ... ściągnięte i wyczyszczone z kleju.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1251484
Udostępnij na innych stronach

Kilka spraw popchniętych. Farby - wiem, jakie: DEKORAL POLINAK, kolory do wybrania przez rodzinę (mam próbki).

Jestem umówiona z malarzem - musi najpierw wykończyć parapety w poniedziałek i do malowania. Musiałam zwrócić uwagę na papranie farbą (kupiłam folię, taśmy).

Płytki - akcja wymiana 16 paczek (UDANA!!!) bo nie zgadzał się rozmiar, pomimo tego,że były z jednej partii.

Fachowcy od wykładzin na budowie pomierzyli, jesteśmy umówieni na przyszły tydzień - mają podać ilość. Oczywiście kwestia ceny do dyskusji. Liczę na jakiś rabat oczywiście.

Stolarz - popchnięta sprawa listwy wykończeniowej na końcu antresoli z drewna merbau - będzie w przyszłym tygodniu, jest potrzebna, aby móc zainstalować barierkę (ślusarz już się skontaktował ze stolarzem, omówią sprawę schodów na budowie w przyszłym tygodniu - jest to niezbędne, bo musi już być montowana konstrukcja stalowa na ażurowe schody).

Trochę zmęczona jestem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1253186
Udostępnij na innych stronach

Ta budowa chyba nigdy się nie skończy. Ekipa malarska skłąda się z 2 osób. Ekipa kłądąca płytki 2 osoby. Dzisiaj to nikogo z płytkarzy nie było. Malarze kręcą nosem na poprawki, które muszą wykonać po porzedniej ekipie. Zależy im na czasie,żeby szybko skończyć (czyta : dostać zapłatę). Nie chce im się zabezpieczać okien, kominka (musiałam sama) i pięknej deski z drewna merbau jeszce nie wykończonej. Nie wiem czy sie ich trzymać. W końcu to oni robili gładzie. Woda w piwnicy. Drzwi - teminy się obsuwają. Ogrodnicy i brukarze też bardzo zajęci.

TO WSZYSTKO SIĘ STRASZNIE WLECZE!!!!

Po fachowcach poprzednich trzeba poprawiać (sufity podwieszane i tynki bo pękają ściany i sufity). Chyba ich wszystkich ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1262808
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dzisiaj Kuba powiesił pierwsze lampy: 2 w garażu i 2 w piwnicy! My z Szymkiem odkurzaliśmy wielki kurz po gładziach. Posprzątałam dokładnie jedno pomieszczenie w piwnicy (te, które jest wciąż mokre - POKÓJ MUZYCZNY). Wyczyściłam wannę w pralni i umywalkę. Położyliśmy papę na płaski dach, ponieważ we wtorek mają zaczynać elewację. W sobotę zamówiłam transport na poniedziałek z kołkami, klejem, siatką i narożnikami. Styropian już jest w połowie w garażu (TERMOORGANIKA w kropki). Okazuje się, że dobrze zrobiłam,że go kupiłam wcześniej, bo podrożał. Jutro muszę popchnąć b. dużo spraw:

1/ "Domówić 2 pary drzwi - AVANTI do spiżarki i pełne do wiatrołapu

2/ Zamówić panele. - tropikalna bubinga - powinny pasować do ciemnych drzwi Stolarki Wołomin. Zmieniliśmy decyzję. Zamiast wykładziny wełnianej beżowej będą panele, myślę, że przyzwoite, klasa ścieralności AC4, z fakturą. Nic nie jest w stanie podrobić drewna, ale koszty... Mamy w części sypialnej do pokrycia ok. 190 m2.

3/ Zamówić parapety zewnętrzne. Niektóre z nich mają dł. ponad 4m. Zobaczymy czy to jest do przejścia.

4/Zawieść auto do serwisu, ponieważ wjechałam naszym jeepikiem w Toyotkę. Wpadłam w poślizg podczas hamowania na śliskiej nawierzchni. Ewidentnie nie zachowałam zimnej krwi tzn. zamiast hamować pulsacyjnie przycisnęłam hamulec do końca i są efekty. Na szczęście nie była to zawrotna prędkość więc nic nikomu się nie stało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1275998
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć, bo się zmienia z dnia na dzień.

 

http://foto.onet.pl/upload/44/79/_618942_n.jpg

 

Nasz przyjaciel architek zaproponowal takie szalenstwo jesli chodzi o obudowe wanny. Wykonawca (kafelkarz, upps fliziarz - w końcu mam być krakusem) troche klął z powodu koniecznosci docinania 3 mm kawłków mozaiki, ale w końcu uznał, że efekt będzie wart tego. Na razie poleca się jako specjalista od półokrągłych obudów.

 

Zastanawiamy się tylko, czy w wolną przestrzeń na ścianie wstawić portret przodka, czy lustro. Chyba lepiej lustro - codziennie zmieni się bohater na tym ołtarzyku (określenie Iwony)

 

http://foto.onet.pl/upload/7/20/_618943_n.jpg

Tak to wygląda teraz

 

 

 

http://foto.onet.pl/upload/45/36/_618944_n.jpg

 

A to kuchnia, to na scianie to płytki udajace mozaikę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1284381
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze antresola

 

 

 

http://foto.onet.pl/upload/6/11/_618945_n.jpg

 

Widok z salonu, na dole kawałek kominka. Stal szlifowana malowana lakierem bezbarwnym osadzona na desce merbau.

 

http://foto.onet.pl/upload/26/64/_618946_n.jpg

 

No i widok z antresoli przez balustradę na dół.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1284389
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Czy pasmo poprawek w naszym domu nigdy się nie skończy?

W sobotę po podłączeniu umywalek, sanitaritów była wykonana "próba wody". Okazało się,że rura kanalizacyjna musi być gdzieś przytkana, bo wszystko wypłynęło w piwnicy zamiast do szamba. Ja się pytam kto sprawdzał drożność rur (jest wykonana próba + świadectwo na piśmie). Ja się pytam gdzie był kierownik budowy? Bardzo oczywiście mnie to cieszy. Po sprawdzeniu drożności rur spiralą 15m okazało się,że jest mokra - czytaj w rurach stoi woda. Trzeba dokopać się do rur od strony garażu tam gdzie jest zrobiony odpływ do szamba. W poniedziałek. Na szczęście jeszcze nie położyliśmy kostki na podjeździe. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1296732
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Parkiet merbau prawie gotowy. Ostatnie olejowanie w poniedziałek czyli jutro.Potem malowanie drugi raz a potem woskowanie. W poniedziałek mają być montowane w końcu drzwi wewnętrzne. Udało się przyspieszyć o 2 dni. STOLARKA WOŁOMIN miała poślizg prawie miesięczny!!!! Listwy do paneli jutro. Kuchnia montaż dopiero 6.09.06. Moje próby brania na litość nic nie dały. IKEA ma jakąś promocję kuchenną , ekipa montażowa ma bardzo napięte terminy.

Kostka w piątek. Wczoraj udało się pozbyć reszty gruzu zalegającego na działce, po odkopaniu okazało się,że wykonawca wyczyścił sobie gruszkę i był w ziemi beton, który trzeba było skuć. Przy okazji prac związanych z przygotowaniem podjazdu uszkodzono nam rurę - do odprowadzania deszczówki. Szybko skoczyłam po rurkę i mufkę i sytuacja została opanowana.

Wczoraj po próbie bidetu "wyskoczył" zawór od wody , pękła płytka na dole (okazuje się że odpływ wspierał się na płytce, za którą była pustka). Ręce opadają. Sprawdziliśmy wszystkie sanitariaty. Są mocowane na Geberitach i chwieją się. Panowie od łazienki nie popisali się po raz kolejny. W poniedziałek mają przyjść naprawić tę fuszerkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38559-dziennik-iwony-szymka-ma%C4%87ka-i-kuuby/page/3/#findComment-1326590
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...