Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dlaczego ściana 2-warstwowa


miol

Recommended Posts

Gość gregmena

służe każdemu oryginalnym meilem i wyśłe na priv gdzie pisza że koszt ściany 3 w jest taki sam jak 2w

najpierw mialem zrobić 2w i mi policzyli i zaplacilem z góry

ptem zmienilem i balem sie ze duzo doplace a tu napisali zenie doplacam nic

miedzy innymi dlatego ze welna przy 2 w jest inna niz przy 3 w

treśc meila:

 

Szanowny Panie Grzegorzu S.

 

Sprawa wygląda następująco:

 

koszt elewacji, w której skład wchodzą: cegła 1nf elewacyjna łupana,

wełna mineralna oraz drut #6mm ocynkowany na kotwy, jest identyczny

jak elewacji wykonanej metodą lekko-mokrą.........!!!??

 

tylko decyzja co mamy działać i wszysto na ten temat.

 

 

Pozdrawiam, Maciek

 

 

koszt murarza jest identyczny

a w zasadzie to może i taniej przy 3w, bo przecież po zrobieniu ścian, za ocieplenie placiłbym znowu komuś....

 

ściane 2w można schrzaniuc jak każda ścianę, jest wygodna dla murarzy, bo mogą robić dziadostwo w myśl zasady potem się wyrówna i wląsnie dlatego nie chcialem 2w, bo u mniema byc porządnie

 

podstawowy problem dlaczego nie 2w, robiąc dziury pod różne instalacje osłabaimy ściane..... i co dom ma stac na styropianie???

 

mam 3 dzieci, strach mnie bierze co będzie jak na 2w zamocuje kosz na piłke, noie wspominając o momencie gdy dzieci nie upilnuje i wyjda z łyżeczką pod dom i odkryją że pod tynkiem jest fajny styropian do zabawyyyyyy

 

jedtna wada 3w, trace troche domu, bo mam ściane 50 cm, ale murarz na fundamentach na maxa poszedł po zewnetrznej.....

 

3wjest git

2w się boję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

gregmena - wcale nie trzeba tracić na powierzchni domu - wystarczy go przewymiarować na zewnątrz. My tak mamy dzięki czemu nic w środku nie trzeba zmieniać. Co prawda jest w tym małą pułapka ale to zupełnie inna sprawa. Polega ona na tym, że mamy 2 okna blisko wystającej części domu. Normalnie były one w odległości ok 20 cm od muru. Przewymiarowaliśmy dom, ale nie przesuneliśmy okien dzięki czemu są one tylko ok 8 cm od muru. Ale jak ktoś nie wie to tego nie widzi. Jak na razie jeszcze nikt poza nami na to nie zwracał uwagi. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie że 3W to tak naprawdę 2W? Izolacja + ściana osłonowa to nic innego jak ocieplenie "metodą mokrą superciężką :D ". Pół biedy jeśli osłona to klinkier , "łupanka" itp.. Częściej widzę że jest to połówka gazobetonu lub zwykła dziurawka. Wtedy wychodzą koszmarki jak m.in. u mojego sąsiada: max+styropian+dziurawka a że na dodatek wyszło nierówno to jeszcze 5 cm styropian+tynk akryl. Cenę można sobie policzyć....

U siebie mam 2W bo murowałem sam, w pojedynkę - z 3W grzebałbym się w nieskończoność; ocieplenie z elewacją zrobiła ekipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gregmena

rafałek, oczywiście masz racje, ale ja mówie teoretycznie o jedeunej wadzie ściany 3w.....

 

andk, jasne zawsze najtaniej samemu, ale ja nie murarz, mój ojciec murarz, ale sam swojego domu nie chciał budowac to i mi nie budował ;)

natomiast skoro murarz mi powiedział tyle samo za zrobienie ściany 1w, 2w, 3w.... to po co miałem robić ściane 2w i płacić komuś za ocieplenie, dlatego wg mnie ścian 2w jest najdroższa...

no ale robiąc samemu to powiem szczerze ze bym się pobawił w klinkier, ale nei mam czasu ani zdolności

 

ja mam 3 małych dzieci i nie chce popełnic błedu brata co zrobił 2 warstwy, bodzieci łatwo odkrywają co pod tynkiem i brat zawisił kosza na ścianie, efekt pomyślcie sami.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół biedy jeśli osłona to klinkier , "łupanka" itp.. Częściej widzę że jest to połówka gazobetonu lub zwykła dziurawka. Wtedy wychodzą koszmarki jak m.in. u mojego sąsiada: max+styropian+dziurawka a że na dodatek wyszło nierówno to jeszcze 5 cm styropian+tynk akryl. Cenę można sobie policzyć...

 

To, że wykonawca coś spaprał to wina ściany?

 

Co do wieszania kosza i innych spraw - tu nie chodzi, że się nie da tylko nie jest to takie łatwe, ale nawet nie o to chodzi... chodzi o to jak taka ściana wygląda po kilku latach grania, to raz, po drugie... widzę corac większe niedoskonałości przy czyszczeniu rynien - ostatnio zaczynam u rodziców podpierać drabinę przez deskę... Argumenty że w 2W nikt samochodem nie wjeżdza są przesadą w drugą stronę. Wystarczy mieć "żywe" i pomysłowe dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja chalupe zbudowalem jako 3W - chrzanilem sie z nia dlugo gdyz sam ja stawialem - wiele bledow popelnilem i ..... gdybym znow mial budowac samodzielnie dom, jak poprzednio, wybralbym 2W

Moim zdaniem argumentami z sa:

- prostota wykonania

- szybkosc

- prawie 100% unikanie mostkow termicznych

A wspominanie o klopotach z zamontowaniem kosza czy zwyklej lampy - juz budulec sie dobrze wypowiedzial :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- szybkosc

Czy w szybkości jest aż taka różnica? Pomijam Twój przypadek :wink: Jeśli by faktycznie była to miała by istotny wpływ na cenę a ta jest w zasadzie tylko przy klinkierze.

 

Tak na prawdę myślę, że ta kwestia nigdy nie będzie rozwiązana. Za dużo tu zmiennych. Każdy z nas oczekuje trochę innego wyniku, łapie inną ekipę, inaczej dobiera materiały i liczy w inny sposób. Kiedy my porównywaliśy koszty przed budową i po to mało kto nam wierzył, że wychodzi podobnie - a czemu? bo każdy liczył 2W przed ociepleniem, a wypada liczyć obie do momentu otynkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałek, wytłumacz mi dlaczego Ci co wybudowali ściany 3W szukają na siłę argumentów, które utwierdziłyby ich w wyborze. Ściana 3w przy poprawnym wykonaniu jest oczywiście b. dobrym rozwiązaniem .

Argubent z koszem - totalna bzdura, nie zawiesiłbym kosza na żadnej ze ścian przede wszystkim ze względu na to że ściana by śie brudziła. Natomiast jeśli miałbym ochotę powiesić taki kosz to bez problemów powiesiłbym go na każdej ze ścian, jeśli miałbym taki kaprys to zrobiłym to równiez na oknie , tylko po co?

Gwarantuję Ci że drabina oraz pomysłowe dzieci uszkodzą każdy rodzaj ścian - wszystko zależy od sposobu posługiwania się drabiną i pomysłowości dzieci.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budulec - już napisałem że nie chodzi o wieszanie, bo jest to wykonalne tylko wymaga znajomości tematu, ale o późniejsze użytkowanie. To taki skrót myslowy.

Rodzice mają okiennice. Są powieszone na ścianie 2W. Wiszą bardzo solidnie. Okiennice mają haczyki do blokowania ich po otwarciu. Są one zahaczane do zaczepów. Zaczepy są solidnie zamocowane więc na pewno nic ich nie wyrwie. Tylko małe ale... z czasem w okół zaczepów zaczyął się obkruszać tynk bo niestety lekko pracują na boki. Masz pomysł jak je ustabilizować?

 

Ogólnie ściana nie jest przecież zła - jest tylko bardziej wrażliwa. Jeśli zaczniesz ją wzmacniać siatką ponad standard to zaczynasz jednocześnie podnosić jej koszty.

 

I dla czego twierdzisz, że szukamy argumentó na siłę - my tylko mówimy o tym czym się kierowaliśmy wybierając ten rodzaj ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ze ta dyskusja podobna sie staje do tej o wyzszosci swiat wielkanocnych nad swietami bozego narodzenia czy odwrotnie

Podobna do tej - jakie okna lepsze - drewniane czy PVC

kazda sciana czy 1W czy 2W czy 3W ma swoje zalety i wady - wazne by byla poprawnie wykonana

A mocowanie czegokolwiek przy scianie 2W wymaga po prostu przewidywania i zastosowania odpowiednich elementow mocujacych - wtedy nic na boki ruszac sie nie bedzie ale tez nie ma co ukrywac ze bedzie drozsze niz normalne kolki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ze ta dyskusja podobna sie staje do tej o wyzszosci swiat wielkanocnych nad swietami bozego narodzenia czy odwrotnie

Podobna do tej - jakie okna lepsze - drewniane czy PVC

 

Przecież wiadomo, że PCV w drewnianej ramie... :wink: :lol:

 

kazda sciana czy 1W czy 2W czy 3W ma swoje zalety i wady - wazne by byla poprawnie wykonana

 

I to powinno zakończyć ten wątek.

 

A mocowanie czegokolwiek przy scianie 2W wymaga po prostu przewidywania i zastosowania odpowiednich elementow mocujacych - wtedy nic na boki ruszac sie nie bedzie ale tez nie ma co ukrywac ze bedzie drozsze niz normalne kolki.

 

I to jest chyba najcenniejsza informacja w tym watku. To podobnie jak argument że PH jest do bani bo kołki w nim nie trzynają. Trzymają tylko trzeba wiedzieć jakie.

A dla dzieciaków postawić kosz wolnostojący - jak ktoś ma miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko, jak zwykle masz racje. Ja jednak mam awersje do ścian 1W. Co do okien, też mam swoje zdanie, ale to sprawa na inny wątek :D .

Rafałek, zamocowanie musi mieć poprostu swoją sztywność i musi oczywiście uwzględniać obciążenia dynamiczne.

W systuacji awaryjnej możesz uszczelnić dodatkowo połączenie i zastosować rozetkę maskującą.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałek, zamocowanie musi mieć poprostu swoją sztywność i musi oczywiście uwzględniać obciążenia dynamiczne.

W systuacji awaryjnej możesz uszczelnić dodatkowo połączenie i zastosować rozetkę maskującą.

pzdr

 

Obecnie jest to średnicy ołówka (rurka o ściankach ok 1 mm) czyli co rura wodociągowa? Myślę, że to nie jest do przeskoczenia przy tej grubości ocieplenia zawsze będzie się kolebać o 2-3 mm na boki a to już wystarcza.

Rozetka.... hmmm to takie maskowanie niedoskonałości :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jareko, jak zwykle masz racje.

Bez przesady budulec, bez przesady ;) nie mam patentu na wiedze :)

Ja jednak mam awersje do ścian 1W.

tak jak ja na 3W :)

Rafałek, zamocowanie musi mieć poprostu swoją sztywność i musi oczywiście uwzględniać obciążenia dynamiczne.

W systuacji awaryjnej możesz uszczelnić dodatkowo połączenie i zastosować rozetkę maskującą.

pzdr

Sztywnosc jest podstawa w kazdej sytuacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jest to średnicy ołówka (rurka o ściankach ok 1 mm) czyli co rura wodociągowa? Myślę, że to nie jest do przeskoczenia przy tej grubości ocieplenia zawsze będzie się kolebać o 2-3 mm na boki a to już wystarcza.

Rozetka.... hmmm to takie maskowanie niedoskonałości :wink:

najlepiej pocieta na odcinki lufa od haubicy 120mm ;)

Wystarcza odpowiednie kolki (chocby Hilti - zarowno srednica jak i dlugosc - dlugosc osadzenia w murze jak i swobodnie wystajaca) z pretem o odpowiedniej twardosci by tych 2-3mm nie bylo i uwierz mi - sa takie, tak samo jak sa kolki do porotermu, silki, betonu komorkowego. Podstawa zawsze jest odpowiedni dobor a technik zamocowan jest od groma :)

A rozetka - no coz - faktycznie niedoskonalosci ukryje ale przy okazji estetycznym wykonczeniem jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...