Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pustak pianowy to BK jak się domyślam?

Jeśli Bk murowany na zaprawę cem-wap. to należałoby to zaszprycować i cienko otynkować ( np. po prowadzących listwach 6mm) - emulsja gruntująca i na to płytki.

Jeśli murowano na kleje (cienka spoina), to można to zagruntować np uni-gruntem i zrobić zacierkę z kleju i położyć zaprawę wyrównującą po listwach. Ryzyko odparzenia płytek po latach rzeczywiście istnieje i Twój fachowiec ma rację, że trzeba odpowiednio przygotować podłoże.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38599-glazura-czy-b%C4%99dzie-od%C5%82azi%C4%87/#findComment-773410
Udostępnij na innych stronach

Pustak pianowy to BK jak się domyślam?

Jeśli Bk murowany na zaprawę cem-wap. to należałoby to zaszprycować i cienko otynkować ( np. po prowadzących listwach 6mm) - emulsja gruntująca i na to płytki.

Jeśli murowano na kleje (cienka spoina), to można to zagruntować np uni-gruntem i zrobić zacierkę z kleju i położyć zaprawę wyrównującą po listwach. Ryzyko odparzenia płytek po latach rzeczywiście istnieje i Twój fachowiec ma rację, że trzeba odpowiednio przygotować podłoże.

 

Wielkie dzięki.

Murowanie na zaprawę cem-wap następnie otynkowane pustaczki i teraz tak jak pisałeś mam zagruntować powierzchnię i na to płyteczki i będzie ok?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38599-glazura-czy-b%C4%99dzie-od%C5%82azi%C4%87/#findComment-773421
Udostępnij na innych stronach

Tak zagruntować to emulsją gruntującą najlepiej posiadającą dodatki grzybobójcze. Ja stosuję Anserglob, nie wiem, czy popularny tak Unigrunt Atlasa je posiada.

Ściana powinna być zaszprycowana mocną szprycą a po przeschnięciu otynkowana tynkiem cem-wap (najlepiej płynne wapno-lepiej się ściąga łatą) koniecznie po listwach prowadzących. Jeśli dobrze przygotujesz podłoże - reszta to tylko bajka :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38599-glazura-czy-b%C4%99dzie-od%C5%82azi%C4%87/#findComment-777034
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o to, by zrobić dobrze i za przyzwoitą cenę. Nie wydaje mi się (choć tego nie wiem), żeby ściany były postawione idealnie, by można było od razu kłaść na nie klej. Trzeba przygotować podłoże najlepiej jak to możliwe, by dopiero na nie nakładać za pomocą pacy grzebieniowej niewielką ilość kleju (na grubość zębów pacy). Jeśli ściana zachowuje pion i jest idealnie gładka, to też nie kleisz do niej płytek po jej zagruntowaniu, bo odlecą jeśli nie po 5, to po 10 latach. Konieczna byłaby tu zacierka z kleju, co i tak ściągasz długą metalową łatą- najlepiej po prowadnicach metalowych, w tym przypadku osadzonych w bruzdach wykutych w Bk. Jeśli okazałoby się, że kleju trzeba w niektórych miejscach nadłożyć 2 lub 3 cm to mija się to z celem, gdyż by tak grubo położyć klej trzeba użyć specjalnego kleju grubowarstwowego, który jest odpowiednio droższy. Wkracza już tutaj zaprawa wyrównująca, która też swoje kosztuje, dlatego też napisałem o szprycy cementowej i tradycyjnym tynku cem-wap., by było dobrze i przede wszystkim w przyzwoitej cenie.

Zakup płytek, dekorów, londonów, kafli itp. - tutaj jest pole do popisu, by wydawać kasę a nie tam gdzie tego nie widać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/38599-glazura-czy-b%C4%99dzie-od%C5%82azi%C4%87/#findComment-777598
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...